miol 18.12.2008 16:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2008 Witam O, widzę że temat odżył, ja w końcu zamówiłem blat razem z docięciem do łączenia (w sumie to było w cenie) i wszystko by było pięknie gdybym miał ściany proste . W swojej naiwności pomierzyłem tylko odległości i zamiast wyciąć jakiś szablon z tektury podałem wymiary jak przy kątach prostych, no i wystarczyła niewielka odchyłka w rogu, co na długości 2m dało ponad 1cm w końcu blatu, musiałem się nagimnastykować żeby to dopasować. Drugą wpadką były same blaty, nie wiem czyja to była wina, producenta czy pośrednika ale były w środku wklęsłe, sprzedawca twierdził że to w trakcie laminowania laminat tak ściągnął płytę do środka, jak teraz się patrzę to tego nie widać ale w trakcie montażu to jednak przeszkadzało tym bardziej że to jednak spore krzywizny były. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziku27 18.12.2008 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2008 Wiec tak,jak laczysz na 45* to niedosc ze wyglada skaradnie to jeszcze dluzsze blaty potrzebujesz i wiecej za nie placisz.Najlepiej jest wziasc instalatora do kuchni i tam niech poprzycina bo sciany bywaja krzywe i katy odchylone od90*,jak tniesz na miejscu to nie ma problemu.Blat standardowej szerokosci 60-62cm skrecamy na 3 klamry i laczenie smarujemy klejem do drzewa a nie siliconem.Kolki sa zbedne.aha,blaty skreca sie na wypoziomowanych szafkach wiec nic nie trzeba dodatkowo do utrzymania ich w plaszczyznie.Teraz najlepsze,masz wklesle blaty,mimo ze nie widac teraz to za rok bedzie i to wyraznie(chyba ze ich nie wycierasz ).Polaczenie bedzie igla na poczatku i koncu wkleslego blatu a na srodku??Zawsze jak bedziesz przecieral blat to bedziesz scieral powierzchnie laczenia(wyzsza strone),moze nawet uda ci sie zrobic odprysk przesuwajac garneg lub cokolwiek.Pewnie juz za pozno na reklamacje ale wczesniej mnie tu nie bylo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am00 24.12.2008 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2008 No i nie udało się spasować tak by na łączeniu nie było wyczuwalnego uskoku. Dałem więc aluminiowe listwy maskujące i jest ok.Straciłem tylko parę godzin na odmierzanie i frezowanie. Dobrze, że nic nie popsułem przy okazji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.