Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

droga dojazdowa do posesji - koszmar


Recommended Posts

Mam mega problem, dzialka na ktorej buduje dom jeszcze 1,5 roku temu była polem uprawnym. Po podziale powsatly drogi powmiedzy dzialkami lecz tylko z nazwy bo naprawde to sie nie da nawet chodzic ta "droga". teren jest mokry wiec bagnos ie zrobilo, zadne auto tamtedy nie moze przejechac. Gmina ktora dostala ten odcinek za darmo - takie podobno prawo- ma to w ........, raz przyjechali cos wyrownac, a teraz na moje pismo wojt napisal ze wyrownaja i utwardza jak skoncze budowe i wszystkie przylacza. Ciekawe kiedy to bedzie skoro kanaliza niewiadomo kiedy bedzie:):):) Co robic??????

1. ktos mi poradzil zeby sciagnac to miekie i nawiezc tluczen ok 30cm - powinno troche pomoc - co sadzicie? jakie to moga byc koszty?

2. czy jest jakis przepis prawny ktorym moge zmusic wojta do zrobienia drogi? tzn wyrownania i utwardzenia?

 

Bede wdzieczny za jakies "złote myśli"

 

Witolo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 47
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

mamy to samo, tyle, że naszej drogi gmina nie chce i jest to jedynie nasz problem, na 14 właścicieli tylko 4 domki stoją, a jedynie tym w głębi (czyli mi i sąsiadce) zalezy by coś z tym zrobić...robimy co mozemy nawozimy pospółkę, jakiś gruz, kammienie polne, ale efekty mizerne, na nic innego nas nie stać, więc zostawiamy samochody na głownej drodze i chodzimy w tej glinie....ehhhh :cry:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cóż,dobre rozwiązanie=spore koszty.dobre rozwiązanie+ciężki sprzęt chyba = kłopoty +koszty.ja użyłem do utwardzania gruzu i tzw szlaki coś ok. 40cm warstwa.na gliniastym gruncie nie zgarniałbym wierzchniej warstwy tylko sypał na to co jest.koszty prawie 100m drogi ok 2000pln i zdaje egzamin mimo że na działce ...coś na kształt bajora się zrobiło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w kruszarniach gruz mają w zależności od granulacji od 15 do 30 zł/t, żużel to ok. 5 zł/m3, choć ostatnio jest problem z tymi materiałami. Na zużel właściel drogi (miasto, gmina) może się nie zgodzić, bbędą chcieli atest. Ja mam ok. 30 m do utwardzenia, dalej jst asfalt. Z urzędu miejskiego uzyskałem zgodę na pismie na utwardzenie, bo nigdy nie wiadomo czy komus to nie będzie przeszkadzało :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Moim zdaniem najważniejsze jest pozbycie się humusu. Następnie trzeba zrobić jakieś krawężniki. W środek można sypać gruz (tylko nie wielką płytę ale coś drobniejszego). Ja na zewnątrz wsypałem gruz ceglany. Wiem, lasuje się itp, ale to nie moje, tylko gminne i już kolejny rok zdaje egzamin. Koszty minimalne - zawsze ktoś w pobliżu coś remontuje, wymienia dach. Da się dogadać. W środku unikam cegły, daję kamień. Poszło tego już kilka "patelni" i jeszcze nie ma końca :D W czasie największych deszczy zero wody. Z tym, że wykorytkowałem na ponad 50 cm. Z czasem będzie lepiej niż na remontowanych drogach - tam zbierają tylko na 20 cm :evil:

Pozdrawiam, Heniek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a teraz na moje pismo wojt napisal ze wyrownaja i utwardza jak skoncze budowe i wszystkie przylacza.

 

Jak zrobisz wszystkie przyłącza i skończysz budowę okaże sie, że ktoś obok zaczął się budować itd. Jak już wszyscy w okolicy się wybudują i porobią przyłącza to znajdzie się nowy powód dla którego gmina wam tej drogi nie zrobi...

 

właśnie czekam na pismo z gminy w którym wytłumaczą mi dlaczego tym razem nie mogą utwardzić mi drogi. Dom stoi, przyłącza wykonane - nawet kawałek 40m sieci kanalizacyjnej na mój koszt. Woda prąd położone w drodze. Teoretycznie nikt obok się nie będzie budował. Gmina obiecała że jak to porobie to mi drogę utwardzą. Po poinformowaniu ich że prace są skończone i zapytaniu kiedy będą drogę robić nagle nie mogą sobie przypomnieć swoich obietnic sprzed paru miesięcy. Niestety nie mam ich na piśmie tak jak Ty. Myślę że wójt tak mi wtedy powiedział żebym się odczepił...

 

Napisałem pismo z zapytaniem co z drogą - za 2 dni mija 2 tygodniowy termin jaki maja na odpowiedź... Ciekawe co wymyślą tym razem... :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam mega problem, dzialka na ktorej buduje dom jeszcze 1,5 roku temu była polem uprawnym.

Bede wdzieczny za jakies "złote myśli"

 

Witolo

 

To właśnie problem tanich działek w środku pola. W Grodzisku gdzie mieszkam jest forum na stronie miasta gdzie ludzie co chwila piszą o utwardzenie/wyrównanie drogi dojazdowej do ich działek. Burmistrz pisze że zrobi, a później albo robią albo i nie. Generalnie nie robią solidnego utwardzenia lub nawet kostki/asfaltu dopóki nie położą kanalizacji, no chyba że takowej nie ma w żadnych planach.

 

Więc przestroga dla następców szukających działki w szczerym polu - trzeba doliczyć koszt zrobienia dojazdu. Mieszkam w starej dzielnicy domków jednorodzinnych i bagniste dojazdy znikną dopiero za 2 lata, jak skończą kanalizację. Tak obiecują ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...a wystarczyło pomyśleć przed kupnem działki jakie są warunki wodne... jaka ziemia... ukształtowanie pobliskiego tereny i... nie kupować takich działek!

 

...działki pod Wągrowcem położone w niecce dookoła pola uprawne wyżej niż działki... wody gruntowe wysoko... brak rowów melioracyjnych.... po roztopach wody prawie w kolano! Na własny koszt pompują tę wodę kawałek dalej ale ona i tak wraca! Nie wiem jak można było takie działki kupić! Co z tego że blisko miasta i do drogi asfaltowej 50-100m jeśli wybudowali się na okresowym - co rocznym bajorku! Za darmo nie chce takiej działki! A oni kupili za ciężkie pieniądze! dzisiaj klną... za późno...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...a wystarczyło pomyśleć przed kupnem działki jakie są warunki wodne... jaka ziemia... ukształtowanie pobliskiego tereny i... nie kupować takich działek!

 

...działki pod Wągrowcem ..

 

Sory ale troszke teoretyzujesz albo patrzysz na problem z punktu widzenia działek w Wągrowcu...tak można było sobie kupować działki 10 lat temu, a przynajmniej nie w okolicach dużych miast. Ja kupiłem działke 2 lata temu 5km od granic Wawy (12 do ścisłego centrum). Jak działka była ogłoszona w środowych nieruchomościach GW to w sobote była sprzedana. Teraz działki w mojej okolicy są od 450-700/m2 w zwyż bez względu na to czy wody na niej nie ma czy zalewa człowiekowi kalosze.

 

Mogłem szukać działki w innym miejscu (utwardzona droga) jeszcze przez miesiąc. Tylko, że byłbym w plecy kilkanaście tysiaków, a działka byłaby 10 km dalej od miasta. I summa sumarum nawet wliczając utwardzenie drogi (nie mówię oczywiście o działkach na których tworzy się okresowo jezioro) jestem do przodu. Jesli chciałbym przed kupnem robić jeszcze badania gruntu, to badania mógłbym odsprzedać zawsze nowym właścicielom. Takie są/były realia w okolicy Warszawy.

 

Ja kupiłem działkę będącą polem. Jest druga od drogi powiatowej. Razem z trzema sąsiadami będzie do utwardzenia 50m drogi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm, problem w tym że działki w Skórzewie do tanich nie należą..

dochodzą już do 500-600 zł za m2

a drogi brak...

faktycznie drogi w Skórzewie (te polne) to jedno wielkie błoto i leje po bombach.... zarwałem tam samochód... ale tez jechałem jak szalony... A koło żwirowni Dolaty (na Batorowo) to woda z kałuży wlała mi się do samochodu przez otwarte okno! ...ale była jazda! :D :D :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...