Próba szczelności - pilne

[profus]

Mam wykonaną już prawie całą instalację CO i CW. Została jeszcze podłogówka na parterze. Instalator narazie nie chce jej kłaść bo nie chce by posadzkarze po niej chodzili jak będą zalewać poddasze i piwnice.

Wykonuje próbe szczelności powietrzem - pompuje do 3 atmosfer i zostawia na ok 3 godziny. Przy sprawdzaniu poddasza przy napompowaniu odrazu po 10 minutach spadło ciśnienie o 4-5 kresek i potem niby się trzyma ale tego nie wiem na 100% (przez telefon).

Jak powinna być wykonana prawidłowo próba szczelności? Czy jest jakaś tolerancja spadku ciśnienia powietrza np. o na 1 atmosferę o 1 kreskę (0,1)? Czy nie ma prawa tak się dziać? Jak 3 ATM to ATM nawet przez 2 tygodnie?

 

Instalator mówi mi, że powietrze lekko puszcza na zaworach a z wodą tak się nie będzie dziać. Zawory nie są przystosowane do takiego ciśnienia powietrza. A instalator to mój szwagier.

 

Jutro mam zalewać poddasze i piwnicą.

[Senser]

Ja bym ten test po prostu powtórzył...

Z tego co pamiętam, u mnie ten "test" "wisiał" przez kilka dni...tak po prostu nie piliło....

[revalidon]

Generalnie nie powinno puszczać na zaworach... Wszystkie elementy instalacji powinny być szczelne, a ich szczelność sprawdzona przez producenta... Niekiedy nawet producenci przyuklejają naklejkę "Sprawdzono szczelność 5 bar"...

[profus]

Przesunąłem zalewanie na środę. Instalator wykrył nie dokręconą śrubę przy podłogówce na poddaszu. Test powtórzy tylko nie wiem jak długo będzie trzymał pod ciśnieniem.

 

Dzięki za szybkie odpowiedzi.

[profus]

No i mam problem.

 

Manometr wpięty w obieg dolny (piwnica i parter) napompowane ciśnienie i tak:

byłem na budowie o 15.00 i było 3 ATM, potem dzwoniłem do instalatora i powiedział, że można zalewać i daje głowę ma wszystko posprawdzane, powiedział, że wcześniej w górnym obiegu (poddasze) nie dokręcił połączenia podłogówki z rurami i teraz jest ok. Ale powiedział, że tam jest też taki zawór który lekko puszcza, jakiś mosiężny ale jest on powyżej posadzki, puszcza powietrze bo jak dostanie wodę i to jeszcze ciepłą to się skurczy-rozkurczy i dopasuje i będzie szczelny - tak jest bo jest z mosiądzu. A w ogóle to może puszczać także na zaworze kulowym przy manometrze bo one nie są super szczelne na powietrze.

Jeżeli chodzi o dolny obieg to tak jak pisałem mówi, że jest OK wszystko, ale na manometrze o 15.00 było 3 ATM a o 21.30 już tylko 2,5 ATM. Czyli w 6,5 h spadek o 0,5 ATM. Czy to dopuszczalne? Oczywiście pewnie powie, że wszystko jest OK bo to puszcza zawór kulowy przy manometrze. A w ogóle to da mi papier że była próba szczelności i daje głowę.

 

Czy to możliwe? Czy tak musi być?

[raffran]

Moze bede nie teges ,ale dlaczego robi to na powietrzu?

U nas podlogowke sprawdzali na wodzie z jakims plynem.

[Barbossa]

próba szczelności am być wodna, powietrze to mozna w żabę pompować

[adam_mk]

Widziałeś jak dzieciaki banieczki puszczają?

Też se popuszczaj!

 

Weź Ludwika od garów i jaki pędzel. Do szklanki wody wpuść trochę tego Ludwika i popędzluj miksturą ten zawór.

Jak puszcza, to zobaczysz piękne banieczki..... no, i będziesz wiedział co i jak!

A jak nie puszcza - to wręczysz zestaw instalatorowi i poprosisz, żeby on poszukał sobie tych banieczek....

 

Adam M.

 

Ileż to rzeczy powinno być tak - jak nie jest!

[theodolit]

próba szczelności am być wodna, powietrze to mozna w żabę pompować

 

 

A kto powiedział, ze zawsze woda ?

 

Próba spręzonym powietrzem tez jest dobra i czesto sprawdza sie lepiej niz woda ...

 

przy sprezonym powietrzu po napelnieniu moze lekko spasc cisnienie - kwestia wyrownania temperatur/ objetosci - jednak ustabilizowane cisnienie powwino sie nie zmieniac ...

 

'lekko puszczajacy' zawor moze trzymac a moze i nie lepiej wymienic (chyba ze do tego zaworu bedzie dalej cos podlaczone) i zawor jako odcinajacy bedzie tylko- ale tak czy inaczej taki puszczajacy zawor moze fałszowac wyniki - tzn ukryc inne przecieki

 

pozdrawiam

Piotrek