Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ty piszesz

... Niestety wychodzi, że to problem opału.

a serwisant odpalił na tym samym opale bez problemu i stwierdził, ze własnie taki miał powinien byc ...

Był zadowolony, że miał był o takiej lepkiej konsystencji. Wilgotny. Powiedział, że taki powinien być.

 

czeski film :-?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/92585-czy-kto%C5%9B-tak-pali-w-piecu-mia%C5%82owym/page/2/#findComment-2177218
Udostępnij na innych stronach

Brzoza, odpalił, ale po problemach. Po jego wyjeździe mąż musiał kilkakrotnie otwierać piec i przemieszać miał, bo wygasał. Miał podobno najlepszy w okolicy Torunia (a już na pewno najlepszy).Do tego palenie od góry tylko przy pełnym zasypie 60 kg, co jest zwykłym marnotrawieniem przy tej pogodzie. Przy dolnym nie polecają, bo strzela i może uszkodzić komin.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/92585-czy-kto%C5%9B-tak-pali-w-piecu-mia%C5%82owym/page/2/#findComment-2177247
Udostępnij na innych stronach

Masz zapchany ciąg spalinowy. Jeżeli w rurach spalinowych jest OK, to w kominie odłozyły się sadze. Kominiarz załatwi problem.

Palenie zwilżanym opałem, to jakieś nieporozumienie. Taka praktyka musi doprowadzić do odkładania sadzy, a wartość opałowa paliwa spada o 50%.... i same problemy.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/92585-czy-kto%C5%9B-tak-pali-w-piecu-mia%C5%82owym/page/2/#findComment-2177706
Udostępnij na innych stronach

i znaleźliśmy najlepsze na świecie rozwiązanie. Wczoraj mąż pojechał do pracy, a ja napaliłam w piecu węglemu frakcji orzech. Pierwszy raz paliłam z przyjemnością :D Żadnego dymienia, strzelania. Wentylator chodził tylko w momencie przedmuchu, piec nie wytracał temeperatury. Wcześniej jak tylko szłam do kotłowni to non stop chodził wentylator i nawiewał. Zasypałam 3 wiaderka 10 litrowe po farbie. Trzymało ponad 12 godzin, a w domu tak gorąco, że szok. Mąż wrócił z nocki i też był bardzo zszokowany tym co zastał. Przeliczyłam zużycie miału i węgla przy zasypie 3 wiaderek, czas spalania. Miesięczna różnica (szacunkowa)pomiędzy węglem a miałem to 18 zł na niekorzyść węgla. Tyle, że nie liczyłam wody, którą kupuje się wraz z miałem :D :wink: Mąż zajrzał do popielnika, a tam....prawie nie było popiołu. Po prostu szok :D
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/92585-czy-kto%C5%9B-tak-pali-w-piecu-mia%C5%82owym/page/2/#findComment-2178589
Udostępnij na innych stronach

i znaleźliśmy najlepsze na świecie rozwiązanie. Wczoraj mąż pojechał do pracy, a ja napaliłam w piecu węglemu frakcji orzech. Pierwszy raz paliłam z przyjemnością :D Żadnego dymienia, strzelania. Wentylator chodził tylko w momencie przedmuchu, piec nie wytracał temeperatury. Wcześniej jak tylko szłam do kotłowni to non stop chodził wentylator i nawiewał. Zasypałam 3 wiaderka 10 litrowe po farbie. Trzymało ponad 12 godzin, a w domu tak gorąco, że szok. Mąż wrócił z nocki i też był bardzo zszokowany tym co zastał. Przeliczyłam zużycie miału i węgla przy zasypie 3 wiaderek, czas spalania. Miesięczna różnica (szacunkowa)pomiędzy węglem a miałem to 18 zł na niekorzyść węgla. Tyle, że nie liczyłam wody, którą kupuje się wraz z miałem :D :wink: Mąż zajrzał do popielnika, a tam....prawie nie było popiołu. Po prostu szok :D

 

Stawiam na to (mimo wszystko), że mieliście kiepski miał, albo ten piec nie najlepiej nadaje się do palenia miałem. Unie miał pali się bez najmniejszego problemu, a jak wrzucę węgiel (zrobiłem raz test) to bardzo szybko się woda zagotowała. Możliwa jest jeszcze wersja, że ten piec jest za mały do twojego domu.

Przy paleniu miałem (w piecu miałowym) pali się tylko wierzchnia warstwa opału (kilka centymetrów). Przy węglu żar dociera głębiej. Jeśli zamkniemy dopływ powietrza do miału to ilość wytwarzanej energii nie wystarcza do podgrzewania wody (nie powinna). Węgiel natomiast wciąż posiada taką ilość zakumulowanej energii, że bez problemu podgrzeje wodę do wyższej temperatury (tak to sobie tłumaczę i tak to u mnie działa).

Gratuluję przynajmniej częściowego rozwiązania problemu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/92585-czy-kto%C5%9B-tak-pali-w-piecu-mia%C5%82owym/page/2/#findComment-2178598
Udostępnij na innych stronach

Ten sam miał u moich rodziców pali się doskonale. Serwisant od Cichewicza powiedział mężowi, że tak naprawdę to te piece najlepiej sprawdzają się na węglu. Zresztą to jest ich podstawowe paliwo, a miał jako paliwo zastępcze. No i nie ma tyle popiołu :D
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/92585-czy-kto%C5%9B-tak-pali-w-piecu-mia%C5%82owym/page/2/#findComment-2178604
Udostępnij na innych stronach

tez pale weglem w piecu typowo miałowym. wsyztsko jestw porzadku, programator ustawiony, wentulatorek sam sie załącza, nie ma najmnijeszych problemów.

 

dorzucam co jakies 12h, temperatura w domu jak najbardziej ok.

 

miałem spróbować miałem ale po tym co tu przeczytałem, miał bedę traktował jedynie jako dodatek do węgla i to w bardzo małym stopniu, jeśli w ogóle nie zrezygnuje z tego pomysłu.

bo po co sobie robić kłopot :)

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/92585-czy-kto%C5%9B-tak-pali-w-piecu-mia%C5%82owym/page/2/#findComment-2178663
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...