Iwona Fuchs-Jamroga 11.12.2007 23:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2007 Są do odebrania w okolicach Gdańska 6-tygodniowe szczeniaki mieszańce leonbergera i prawie berneńczyka. My wzięliśmy jednego, a właściwie jedną. Nie dośc, ze śliczna to jeszcze inteligentna:). Zostalo 5. Sprawa pilna. Za szczeniaka chcą 200zl. Tu są zdjęcia i numer telefonu: http://www.trojmiasto.pl/ogloszenia/ogloszenie.phtml?id_ogl_prez=940598 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 12.12.2007 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2007 Przykre.Warunki, w których mieszkają te pieski są raczej beznadziejne.Ciekawe, czy za te 200 zł od szczeniaka poprawi się mamuśce, czy... ekh, nie chcę byc jadowita... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mufka 12.12.2007 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2007 też sobie pomyślałam, ze ktoś chce zarobić na nieszczęściu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katya1984 12.12.2007 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2007 To uwłaczające warunki i do zgłoszenia jako znęcanie nad zwierzętami się kwalifikuje.A od tych 200zł od szczeniaka suce sie nie poprawi, tylko pseudowłaściciele dopuszczą ją znowu, żeby zarobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona Fuchs-Jamroga 12.12.2007 14:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2007 Hmm, chyba trochę przesadzacie. Myśmy tam byli i te warunki widzieli: pieski są utrzymane ładnie i wyglądają na zdrowe i zadowolone. Szczeniaki są zabierane do domu, a rodzice chodzą na spacery. To jest wieś, a na wsi psy przeważnie trzyma się na podwórzu. Zresztą, jak już napisałem, nie wygłądają z tego powodu na poszkodowane czy nieszczęśliwe. Pozdrawiam,Wojtek PS. Z tego co wiemy, suka zaszła przypadkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oxa 12.12.2007 15:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2007 Jeżeli suka zaszła przypadkiem, to szczenięta oddaje się za darmo, a na przyszłośc niech lepiej ją wysterylizują Jesteś naiwny skoro się dałeś naciągnąc na dwie stówki (a w schronach są cudne, biedne i gratis ) Wejdź na allegro, takich "przypadków" w podobnej cenie jest tam co najmniej setka, co gorsze sunie rodzą po każdej cieczce - tacy - jak osoba od której kupiłeś szczeniorka pomagają zapełniać schroniska W Swiętego Mikołaja też wierzysz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona Fuchs-Jamroga 12.12.2007 15:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2007 Gdyby moja suka zaszła przypadkiem, to na pewno nie oddawałbym szczeniaków za darmo. Powód? Łatwo jest wziąć coś za darmo, a potem zrobić z tym cokolwiek. Choćby i wyrzucić gdy się po paru dniach znudzi. Jeśli ktoś zapłaci 200 zł to takiego psiaka bierze na poważnie. Może i wierzę w Świętego Mikołaja, ale przynajmniej nie w świat z czytanek dla klas pierwszych, gdzie zwierzaka wezmą zawsze Dobrzy Ludzie i wszyscy żyją Długo i Szczęśliwie. W. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oxa 12.12.2007 15:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2007 W takim razie powiedz mi proszę, co robią w schronie, czy w lesie uwiązane do drzew psy rodowodowe, jak rówinież te "w typie" kupione gdzieś na giełdzie? Rozumiem, że są to psy wyłącznie podarowane gratis Sposób myślenia godny 8(?) latka Uwierz mi, że i tu na fo jest spora grupa DOBRYCH LUDZI, którzy WZIĘLI psa, żyją długo i szczęśliwie, i nie nakręcają interesu rozmnażaczom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona Fuchs-Jamroga 12.12.2007 15:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2007 Nie twierdzę, że wzięcie opłaty gwarantuje, że psu się nic złego nie stanie, ale wydaje mi się, że jest to dobry sposób, żeby ryzyko zmniejszyc. Rozejrzyj się dookoła siebie i uwierz mojej intuicji 8-latka, że poza forum jest duża grupa niekoniecznie dobrych ludzi, którzy wezmą coś chętnie, pobawią się tym, a potem to wyrzucą lub zniszczą - jeżeli to nie będzie ich nic kosztowac. Albo zresztą i nie wierz. W końcu jakby wszyscy wierzyli w to samo, toby było nudno. W. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katya1984 12.12.2007 16:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2007 Wesprzeć pseudohodowcę i jeszcze się z tego cieszyć - super Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oxa 12.12.2007 16:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2007 Rozumiem, że musiałeś zapłacic, żeby miec pewnośc, że kiedyś nie wyrzucisz psa na śmietnik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona Fuchs-Jamroga 12.12.2007 17:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2007 Ja z kolei rozumiem, że chodzi Ci o dyskusję dla samej dyskusji. Chyba się zajmę czymś pożyteczniejszym... W każdym razie, gdyby ktoś był zainteresowany którymś z tych szczeniaków (a nie dyskusją na temat ludzi, psów i miejsca którego nie widział na oczy), to prosimy o kontakt. Pozdrawiamy tak czy owak,W. & Iv. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oxa 12.12.2007 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2007 W ramach dyskusji dla samej dyskusji - dlaczego w razie zainteresowania prosisz o kontakt z Wami jeśli bezposredni jest podany w ogłoszeniu Już sama nie wiem kto w końcu sprzedaje te szczeniorki buhahaha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 12.12.2007 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2007 To pewnie wlasciciel pseudohodowli. Przejedz sie po schroniskach , przejrzyj net i zobacz ile tego nieszczescia chodzi po swiecie. Nie mozna mnozyc zwierzat w nieskonczonsc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skorpionek1975 12.12.2007 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2007 To jasne kto sprzedaje zrobili sobie krypto -reklame i udają ze są zainteresowanymi klientami Takie chwyty już są stare i nie modne , Sprzedajecie je dla lepszej przyszłości za pieniądze , ta jasne Tylko czemu w schroniskach czołowe miejsca zajmują rottweilery czy dobermany warte 1000zł albo owczarki szkockie collie 300zł szczeniaki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona Fuchs-Jamroga 12.12.2007 19:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2007 Uchch... Już mi się naprawdę nie chce. Ale OK. Telefon podany w ogłoszeniu to telefon bezpośrednio do dziewczyny, która ma szczeniaki. Adres emailowy jest nasz, dziewczyna nie ma internetu (to jest zapadła wioska na Kaszubach, nawet asfalt zwijają tam po zmroku). Obiecaliśmy, że pomożemy, to pomagamy. Psiaki są fajne, dziewczyna wydaje się OK, więc czemu nie pomóc? Choc pewnie gdybyśmy wiedzieli, że zostaniemy posądzeni o bycie naganiaczami cynicznego pseudohowcy czy jak to tam było, to pewnie byśmy sobie prześwietne forum "Muratora" odpuścili. Względnie o bycie naiwnymi ofiarami bezlitosnej licealistki-wyzyskiwaczki. Over & out,W. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boorg 13.12.2007 00:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2007 Drogie Panie! oxa, rrmi, kofi, mufka, katya1984, skorpionek1975 Czegoś nie rozumiem. 1. Pojawiły się szczeniaki. Tak? 2. Urodziły się na wsi. Tak? 3. Z jakiś powodów, pomimo wiejskiej tradycji postępowania ze szczeniakami tuż po urodzeniu, gospodarz ich nie utopił/zakopał. Tak? 4. Warunki życia pieski mają raczej kiepskie. Tak? 5. Jakaś młoda kobieta postanowiła poszukać im innego życia. Tak? 6. Bierze za to 200 zł. Tak? 7. Wam to przeszkadza. Tak? Załóżmy, że wygrywacie. Pieski nie zostały sprzedane. Kobieta nie zarobi 1200 zł dzięki ogólnopolskiej czujności. A teraz pytanie: co zrobi gospodarz z 5 małymi pieskami za kilka tygodni? W/g mnie zabije je w ten lub inny sposób. Dzięki sprzedaży mają szansę na lepsze życie. W/g Was jest jakaś inna alternatywa dla tych piesków. Proszę powiedzcie jaka, bo ja za cholerę jej nie mogę wymyśleć!!! Nie będę zastanawiał się jakie są motywy kierujące ową młodą kobietą. Nie będę zastanawiał się jakie motywy spowodowały zachowanie tych szczeniąt przy życiu. Bo to wszystko nie ma sensu: te szczeniaki są już na tym świecie. Chcecie im pomóc, czy będziecie prawić dyrdymały. A tak na marginesie. Ja swoją sunię też kupiłem. Za 150 zł. Od handlarza. I kto mnie zna ten wie, co znaczy dla mnie moja czarna żmijka. P.S. Powiedz mi oxa czym różni się np. Twoje ogłoszenie o szczeniakach boksera http://www.allegro.pl/show_item.php?item=275974070 od tego wołania o pomoc? Suma sumarum za darmo nie było. W/g info na allegro każdy szczeniak od nieodpowiedzialnego sąsiada kosztował 77 zł (a szczepień żaden przecież nie posiadał). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mufka 13.12.2007 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2007 Borg ciągnąc dalej Twoją drastyczną wizję: Nie zarobi 1200 zl, zabije szczenięta, następnym razem sie poważnie zastanowi nad opłacalnością pseudohodowli... Na mojej wsi, jeśli zdarzy sie wypadek i suka zajdzie w ciążę, właściciel szuka szczeniakom domu i nie do pomyślenia jest branie za to pieniędzy (Ja gdy szukałam domu dla małych porzuconych kociąt nowym właścicielom fundowałam sterylizacje...), widocznie na wsi warmińskiej są inne standardy. No wyraziłam swoją opinie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 13.12.2007 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2007 Wiesz co mnie wkurzyło w tym ogłoszeniu?1. Język - jak zwykle czepnęłam się języka:- są do odebrania - cena 200 PLN- prawie leonbrgery - czy sukę leonbergerkę (z tego co wiem to drogie psy, również w utrzymaniu) trzyma się w takich warunkach i "zachodzi" przypadkiem? Pomijam, że ojciec berneńczyk (także samo drogi, również w utrzymaniu) też sobie biegał luzem. Mam wrażenie, że ktoś obejrzał sobie zdjęcia psów rasowych i tak "bardziej pod leonbergery podchodziły").2. To było ogłoszenie o sprzedaży - gdzie indziej - z tego co wiem takowe się umieszcza.3. Warunki nie wyglądały na przyzwoite - budy były dziurawe, jeżeli te psy bywają w domu, to w ogłoszeniu o sprzedaży trzeba było pokazać je w domu, albo na spacerze, bo np. w schronisku, z któego wziełam sukę są duuuużo lepsze warunki.4. Fatalne mi się to wydało, nic na to nie poradzę.Teraz a propos pomocy szczęsliwego nabywcy naiwnej włascicelce szczeniąt:1. Też uważam, ze za psa trzeba zapłacić "żeby się dobrze chował" - symbolicznie, a nie żeby ktoś go nie wyrzucił (bo w takim razie dlaczego 200, a nie 150 lub 300).Nawiasem mówiąc gratuluję naiwności 8- latka. Niestety dużo widziałam psów, które kosztowały więcej niż 200 zł pobitych, zmaltretowanych, skrzywdzonych... (bo kanapa, któą taki piesek zniszczy może być droższa od niego).2. Fajnie, że sunia którą kupiłeś jest inteligentna, mam również nadzieję, że będzie zdrowa, chociaż jak sądzę, nie była odrobaczona, poza tym dość wcześnie została odstawiona od matki, ale mam nadzieję, ze to nie będzie miało wpływu na jej socjalizację. Może pani hodowczyni (nie wierzę, że z przypadku) przeznaczy sumę, którą jej zapłaciłeś na lepszą opiekę nad pozostałymi szczeniaczkami.3. Wszystkie szczeniaczki są śliczne i słodkie. Ale szybko rosną. Boorg - ja moją starszą sukę też kupiłam - od ludzi którzy kochali swojego pieska tak bardzo, że go rozmnożyli, a potem nikt nie chciał szczeniąt. To oddali na wieś, do rodziny, która szybko przekonała się, że collie to nie jest pies do budy, a tylko tyle mogli mu zaoferwać. Nie chcieli pieniędzy, ale im zapłaciłam. Suńka była potwornie zapchlona, zarobaczona, chociaż ją lubili. W samochodzie zwymiotowała grzybami.Kocham ją bardzo, ale raczej już nie nabędę w ten sposób psa. Moja druga jest ze schroniska. Okazało się, że bardzo "w typie" rasy, mądra i bardzo posłuszna. Pewnie ktoś kiedyś ją kupił. Ale nie szukał - siedziała w schronie 3 miesiące. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skorpionek1975 13.12.2007 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2007 Borg napisał : P.S. Powiedz mi oxa czym różni się np. Twoje ogłoszenie o szczeniakach boksera http://www.allegro.pl/show_item.php?item=275974070 od tego wołania o pomoc? Według Ciebie Borg to jest wołanie o pomoc Litości .... Raczej szukanie klienta na kupno zwykłego kundelka za bagatela 200zł Ale nie o pieniądze tu chodzi, psa można kupić nawet nie rasowego byle nie trafił w nieodpowiednie ręce. Ale już enty raz tu wszyscy piszą i Ja też się do tego dopisuje, po co wspierać pseudo hodowle ,,i powiększać grono nieszczęśników w schronach. I Kofi ma racje, suka przypadkiem nie zaszła w ciąże, co wyskoczyła z takiego kojca taaa jasne , i przypadkiem napatoczył się prawie berneńczyk ...Bo nawet nie Berneńczyk,A prawie robi wielką różnice I niech mi nikt nie mówi że na wsi tak jest i już. czyli według niektórych nic sie nigdy nie zmieni w mentalności ludzi i zawsze będzie... i nawet nikt nie powinien nic z tym robić.... Bo mój pies ,moja sprawa i mogę z nim robić co chce...i jak chce... Brawo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.