Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy prawidłowo ocieplam strop ?


M.K.

Recommended Posts

Poddasze będzie użytkowe "inaczej", czyli zimą nie chcemy utrzymywać tam temperatury parteru, a jedynie temperatury rzędu 10..12 st.C. Stryszek, letnia sypialnia itp...

 

Połacie ocieplone będą tradycyjnie: wełna 15 cm +5 cm, paroizolacje, płyty GK.

 

I teraz z racji zamiaru utrzymywania niższej temperatury na poddaszu, pojawiła się koncepcja ocieplenia stropu (typu terriva, gęstożebrowy). Ocieplenie będzie "wkomponowane" w rozłożone na powierzchni stropu podwaliny na których opiera się konstrukcja dachu. Podwaliny maja wys. 10 cm.

Planuje na calym stropie wyłożyć folie budowlaną, na to dać 10 cm styropianu pomiędzy rzędami legarków o wysokości 10 cm, ułożonymi w odległości 60 cm i na to płytę OSB 22 mm.

 

Czy to poprawna konstrukcja ocieplenia stropu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozumiem, że brak ogrzewania "stryszku"

folia pewnie zbędna, a przestrzeń ze styro powinno się "zwentylować" jak i sam stryszek

letniej sypialni raczej nie bedziesz tam miał, chyba, że lubisz temp w okolicach 30 st.C, a jak jeszcze zrobisz okna połaciowe to tym bardziej

 

 

chyba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Barbarossa dobrze prawi :D

Ja jeszcze dodam że po pierwszej zimie napiszesz posta że wszystkie łączenia płyt popękały. Nie chcesz ogrzewać to nie ogrzewaj ale zastanów się co ty robisz. Weź te 10 cm z podłogi dodaj do połaci. Wtedy i podłoga będzie lepsza i chłodniej będzie latem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Barbossa

 

Okien połaciowych mam 5, a poddasze wcale nie jest małe: 150 m.kw., choć jest dość niskie - około 190 cm od przyszłej posadzki OSB do poziomych płatwii...

Dlatego chciałbym uniknąć kosztów jego ogrzewania w "pełnym wymiarze", bo nie bedzie tam pomieszczen typowo użytkowych, odwiedzanych systematycznie.. Toteż i ew dudnienie nie bedzie uciazliwe..

 

Czyli podsumowując koncepcja moze byc, tylko zadbać o wentylację.. ? Szczeliny dylatacyjne miedzy płytą OSB a ścianą o szerokości 5...10 mm (na całym obwodzie poddasza) wystarczą Twoim zdaniem ? Myslalem tez o tym, żeby w okolicach słupów, lub w narożnikach wykonać w OSB prostokątne otwory i umieścić w nich kratki wentylacyjne typu 5x10 cm, o gęstej siatce, żeby mi robacze towarzycho nie pakowało się w podłogę.. ;)

 

 

Odnośnie podwalin: taki jest projekt domu. Podwaliny leżą na stropie.

Nie pisałem też, ze nie chce ogrzewać. Pisałem o temperaturach 10..12 st.. Tam będą grzejniki..

 

I jeszcze jedno.. W takiej 10 cm posadzce moge trzymac rury c.o. i inne instalacje.. :) One juz od dawna leżą na stropie.

 

PS. Dzięki za radę: płyt nie przykręce, tylko rozłożę na legarkach i poczekam do wiosny ;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcesz ogrzewać to nie ogrzewaj ale zastanów się co ty robisz. Weź te 10 cm z podłogi dodaj do połaci. Wtedy i podłoga będzie lepsza i chłodniej będzie latem.

 

I bede mial 150 m.kw. autostrady dla ciepła podróżującego w kierunku parter - poddasze ? Wole kontrolować sytuacje głowicami termo na grzejnikach poddasza..

 

Taniej jest też 10 cm dać na 150 m.kw stropu, niż dołożyć 10 cm na 320 m.kw. połaci dachowej... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że decyzja podjęta i klamka zapadła.

 

Ale ja wolał bym mieć 150mk autostrady parter poddasze niż 320mk drogi poddasze wszechświat. Zrobił bym to tak miedzy legary (skoro muszą być) styro 8cm i na to wylewka betonowa 4cm. W dach i tak bym dał 25cm (uważam że to minimum) I najważniejsze, płyty gk nie lubią niskich temperatur.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że decyzja podjęta i klamka zapadła.

 

Ale ja wolał bym mieć 150mk autostrady parter poddasze niż 320mk drogi poddasze wszechświat. Zrobił bym to tak miedzy legary (skoro muszą być) styro 8cm i na to wylewka betonowa 4cm. W dach i tak bym dał 25cm (uważam że to minimum) I najważniejsze, płyty gk nie lubią niskich temperatur.

 

Troche sie nie rozumiemy..

 

320 m.kw bedzie ocieplone tradycyjnie wełną - prosze przeczytać uważnie 1 post.. ;)

 

Legary (podwaliny) to belki na ktorych spoczywaja słupy dachu. Jest ich chyba osiem i leza dosc nieregularnie na stropie... One nie są własciwymi legarami posadzki OSB.. Buduje legarki z krawędziaków 6x4.. Pierwszy leży na płask, drugi na nim na cieńszej krawedzi. Razem daja 10 cm wysokosci. Ustawiam te legarki co dokladnie 62,5 cm, bo plyta OSB ma szer. 125 cm. Pomiedzy nie 2x5 cm styropianu. Podwaliny po prostu znikaja pod OSB, majac taka sama wysokosc jak legarki.

 

Stworze po prostu odseparowane cieplnie od parteru poddasze, z ocieplona polacia. Nie wiem - moze za pare lat moj piecioletni obecnie syn wyniesie sie na strych i wtedy bede musial mu dac 21 stopni, ale na razie takie rozwiazanie przy niedogrzewanym poddaszu wydaje mi sie uzasadnione...

 

Beton odrzucilem, z uwagi na ciezar... No i nie chce chowac drewnianych podwalin pod betonem...

 

Oto fotka poddasza, dla zobrazowania sytuacji :) :

 

http://img176.imageshack.us/img176/1750/pa274195rm8.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno się trochę nie rozumiemy.

Ale z pierwszego postu wynika że ocieplenie ma 20 cm a ja twierdzę że to jest mało i dlatego sugeruję 25cm. Ja mam 20 ale wtedy wszyscy dawali 15 i wiem że latem na parterze mam 20C a na poddaszu mam 26C.

 

Beton zamiast płyt osb sugeruję dlatego że mam takie doświadczenia. Stawianie wielkiej szafy na nogach przy ścianie a ona odgina się od ściany bo podłoga się ugina. I myślę że te 4 cm nie obciąży zbytnio stropu a można zejść nawet do 3 cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno się trochę nie rozumiemy.

Ale z pierwszego postu wynika że ocieplenie ma 20 cm a ja twierdzę że to jest mało i dlatego sugeruję 25cm. Ja mam 20 ale wtedy wszyscy dawali 15 i wiem że latem na parterze mam 20C a na poddaszu mam 26C.

 

Beton zamiast płyt osb sugeruję dlatego że mam takie doświadczenia. Stawianie wielkiej szafy na nogach przy ścianie a ona odgina się od ściany bo podłoga się ugina. I myślę że te 4 cm nie obciąży zbytnio stropu a można zejść nawet do 3 cm.

 

 

Zim już nie będzie ;) A jeśli będą to na zasadzie anomalii.. ;) Tak wiec 20 cm sie nie boje - gdzies jest granica szalenstwa..

Co do pracy płyt osb - masz racje - moga sie bujnac ciezkie meble, ale:

- takich tam raczej na 100% nie bedzie - jesli juz to wyrko + pare niskich szafek

- producent plyt osb wlasnie 60 cm zaleca..

 

Dla mnie najwazniejsze jest, zebym nie narozrabial z jakaś wilgocią..

 

Poki co faktycznie nie dokrece plyt. A moze nawet uchyle je za jakis czas, jak juz ekipa od ocieplania polaci skonczy, zeby jeszcze skuteczniej wentylowac ta posadzke zanim dom zostanie ostatecznie osuszony i zamieszkany...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem a zdjęcia jeszcze nie było.

Szkoda że zamiast tych podwalin nie dozbroiłeś stropu w tym miejscu. Ale chociaż zabudowę z gk zrób najwyżej jak się da bo 1,9m to trochę nisko.

 

Płyty G-K pojda po sam szczyt połaci - nie bedzie sufitow ;D

Te 190 cm limituja płatwie poziome. Ogolnie to słupki, miecze i płatwie są juz oszlifowane, gotowe pod jakis ładny drewnochron - beda wyeksponowane.. :) KIEDYŚ może na te płyty osb jakies panele z wyprzedaży w Komforcie... ? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

190cm jest całkiem ok przy takiej wysokości dachu.

Jnie niszczyłabym skosów, a zostawiłą nizkie tak jak jest z powodzeniem zmieszczą się tam szafki,

czy komody bez łądowania dużych szaf.

Osobiście uważam, że 25 i wzwyż cm wełny to przesada, a jak jest dobrze ułożona,

to wystarczy 20, a lato w końcu to lato i nie sawsze chcemy 15^oC

musiałbyś wtedy dogrzewać :lol: :lol: :lol:

Utrzymywanie 10^C jest ok nie powinno pękać.

Jeśli to rozwiązanie, które już przyjąłeś na górę daj płyty w 2 warstwach(cieńszych),

żeby nie klawiszowały, na to w przyszłości coś na wierzch.

dlaczego boisz się ciężkości betonu?

 

Poszukaj jeszcze o perlitobetonie u adama_mk wydaje mi się, że będzie wytrzymalszy od styropianu, ale sama jeszcze nie spróbowałam i nie wiem na pewno :roll: :roll: :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

190cm jest całkiem ok przy takiej wysokości dachu.

Jnie niszczyłabym skosów, a zostawiłą nizkie tak jak jest z powodzeniem zmieszczą się tam szafki,

czy komody bez łądowania dużych szaf.

Osobiście uważam, że 25 i wzwyż cm wełny to przesada, a jak jest dobrze ułożona,

to wystarczy 20

Utrzymywanie 10^C jest ok nie powinno pękać.

Jeśli to rozwiązanie, które już przyjąłeś na górę daj płyty w 2 warstwach(cieńszych),

żeby nie klawiszowały, na to w przyszłości coś na wierzch.

dlaczego boisz się ciężkości betonu?

 

Skosy zostaną, opadające w dół aż do ścianki kolankowej.

Na 25 cm wełny nie ma i tak miejsca - krokwie maja 18 a ze 3 na wentylacje trzeba zostawic. Ułożona będzie bardzo dobrze - tego jestem pewny ;)

Pęknieć mimo wszystko się trzeba bać, bo krawędziaki na legarki nie są suche a wręcz przeciwnie. Takze najpierw maksimum wentylacji, a potem, gdy juz to wiosną/latem poprzykręcam - dam kratki wentylacyjne tu i ówdzie.

Co do betonu to jeszcze jest jeden kontrargument - bezpośrednio po świętach będzie ocieplana połać i źle by było, gdyby parował tam beton. Termin ocieplania jest NIEPRZEKRACZALNY :p

Ciężar ? Terriva (czy inny tam Leier) ma nośność około 200 kg/m2 - dobrze pamiętam ?.. Kładąc 4 cm zabiorę mu zapewne połowę... Do tego będzie te 2 cm mniej wzwyż.. Nie widzę korzyści. No i gdyby (odpukać) jakaś instalacja mi w podłodze nawaliła, bądz chciałbym puścić kilka przewodów wiecej - no problem - odkręcam płytę i naprzód.. :D A i myszy się szybciej wytłucze... hehehehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukaj w pobliżu suszarni i wysusz te krewędziaki zanim przykręcisz, bo ci się poskręcają i faktycznie będzie pękało koszt niewielki, a cieszy, albo zamień na stelaż jakiś metalowy, aluminiowy

 

ja mam tak:

krokiew

krwędziak do krokwi tylko tam gdzie póżniej ląduje krawędziak w poprzek

dzięki temu z 14 wylądowałam na 16+5+4=2+20wełny+3 luzu

 

http://iwbrzaska.w.interia.pl/krok.JPG

szare to płyta gipsowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukaj w pobliżu suszarni i wysusz te krewędziaki zanim przykręcisz, bo ci się poskręcają i faktycznie będzie pękało koszt niewielki, a cieszy, albo zamień na stelaż jakiś metalowy, aluminiowy

 

ja mam tak:

 

Nie wysuszę, bo podłoga już się robi - napięte terminy ;)

Odnośnie ocieplenia połaci, to u mnie 15 bedzie miedzy krokwie i 5 "po całosci", ale utrzymywane przez folie paroszczelną i uchwyty do stelaży pod płyty G-K, które to dam nieco później ;) Nie daję krawędziaków na krokwie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...