Ile ?azienek w domu dla czteroosobowej rodziny?

[Gość]

Witam

Narazie nie buduję własnego domu, ale myślę o tym.

I choć jak dotychczas ma to postać marzeń, to dziwię się

"starym" forumowiczom, że planują czy już budują jakieś

"łazienki dla gości". Budujecie dla siebie - goście - przecież

od święta - poradzą sobie. Nie jest to, mam nadzieję, przejaw egoizmu z mojej strony, tylko kalkulacja kosztów.

Inna rzecz to domy wielopokoleniowe, ale chyba mało kto takich

myśli

 

Pozdrowienia

anonimowy

[Frankai]

To jak to z blokadą Anonimowych? Powyższa wypowiedź mi wcale nie przeszkadza, ale chyba są jakieś dziury w systemie.

[Rafter]

Co to za problem?

Dom budujemy dla siebie, a goście nocując raz na jakiś czas nie zdemoloują mi chyba głównej łazienki.

Więc u mnie nie będzie podziału: domowa i gościnna

[Agnicha]

Frankai - przyglądnij się - ten anonimowy jest zarejestrowany jako anonimowy - spryciarz jeden.

Anonimy nierejestrowane były przez duże "A", a ten jest przez małe "a" - tak się zarejestrował

spostrzegawcza jestem, nie?

pozdrowionka

Agnicha

[pitbull]

Agnicha zatrwazasz mnie

Lazienki - kazda na jednej kondygnacji w zaleznosci ile kondygnacji ma budynek.

[Frankai]

Agnicha - jesteś THE BEŚCIACZKA

[architektura_murator]

Łazienka tak zwana gościnna wcale nie jest wymyślona tylko dla gości

[architektura_murator]

Gościnna - nie gościnna, chodzi o małą łazienkę na parterze, która bardzo się przydaje, zwłaszcza osobie, która w domu nie tylko sypia, ale na przykład wychowuje dzieci. Po to, żeby nie musiała wspinać się po schodach za każdym razem, kiedy chce... umyć ręce.

Ale co szanowne Forum sądzi o rozdzieleniu mycia rodziców od mycia dzieci? Czy nikogo nie kusi zamiast jednej dużej rodzinnej zrobić dwie mniejsze łazienki, z których jedna będzie tylko dla dużych?

[Frankai]

To forum Muratora, a nie Stylowego Wnętrza - nie stać nas na osobne łazienki. Zresztą po co? Mamy budować domy dostępne, czyli nie za duże. Osobna łazienka dla dzieci to już luksus.

A dlaczego mają mieć osobną łazienkę? Seks pod prysznicem lub w wannie - fajna rzecz, ale da się to robić tak, żeby nie przeszkadzać dzieciom. Albo żeby one nie przeszkadzały nam

[Alanta]

Poza tym wolę, zeby dzieci uczyły się anatomii od rodziców...

[dziuba]

Jeszcze się nie buduję, ale mam pewne wyobrażenia co do mojego

(mam nadzieję) przyszłego domku. Uważam, że trzy łazienki są tak akurat. Na dole jedna, mała wc+kabina, góra dwie. Jedna z wejściem tylko od sypialni bez drzwi (oczywiście wc oddzielone), a druga dla dzieci (hmm...). Tyle moich wizji.

Pozdrawiam

[yemiołka]

ee, to jest sztuczne naciąganie dyskusji.

można się zastanawiać nad ilością łazienek, ale nad typem ich użytkowników?!

dom jest dla wszystkich, po co jakieś TABU pomieszczeń.

łazienki dla dzieci, dla gości, te dla niebieskookich, a te dla jasnowłosych...

nie wyobrażam sobie, że mówię swoim gościom [przyjaciołom w końcu, a nie wrogom]: tu Wam nie wolno wchodzić, to jest moja łazienka, MOJA, MÓJ SKARB!!!!! [kto oglądał "Władcę Pierścieni", ten wie, jakim tonem to mówię ]

[piano]

Robię idealnie tak samo jak "dziuba" (200 m2, użytkowe poddasze)

[dziuba]

Piano - ja niestety jeszcze nie robię. Po prostu marzę sobie...

A taką łazienkę chcę mieć tylko dla siebie, nikt mi nie będzie zaglądać do szafek itp. A znam takich...

Bardzo podoba mi się pomysł wolnego przejścia z sypialni do łazienki i jeszcze dużo okien... No i znowu uciekam myślami z pracy....

[Agnicha]

Tak Yemiołka - właściwie to usłyszałam jak powiedziałaś - Mój skarb - my trreasure (specjalnie przez dwa "r" bo tak mówił Gollum) chi, chi

Pitbull - dwie kondygnacje - dwie łazienki - jesteś na parterze - nie musisz biegnąć na górę, jesteś na górze - nie musisz zbiegać na dół - czyż to nie wygodne.

Łazienka jest jedna nad drugą więc rury idą równiutko wzyż

to chyba dobry pomysł?

A swoją drogą na górze w łazience chyba zrobię saunę i to będzie MÓJ SKARB!!!!!!

[Frankai]

Agnicha - teraz już nie chodzi o 2 łazienki, bo to jest logiczne, a o osobną dla rodziców. W takim wypadku masz 2 łazienki z PEŁNYM programem.

 

I poroszę nie straszcie mnie Władcą (na kolejne części nie idę). Do straszenia wystarczy Yemiołka ze swoimi 3 mordkami z jednej wypowiedzi.

[dziuba]

MÓJ SKARB obecnie jest wnęką w przedpokoju...

[yemiołka]

On 2002-03-14 15:21, Frankai wrote:

Do straszenia wystarczy Yemiołka ze swoimi 3 mordkami z jednej wypowiedzi.

 

ale ło co chodzi???

[Agnicha]

Frankai - ja pisałam jeszcze do poprzednich wiadomości - cóż zrobię, że w międzyczasie zmieniliscie wątek.

A co do filmu - to mój mąż po zakończonym seansie powiedział:

"i co? to już koniec? Trzy godziny w kinie i film się jeszcze nie skończył? Kiedyż on się pozbędzie tego pierścienia?"

Myślałam, że umrę ze śmiechu.

Ale film podobał mi się pomimo, że nie jestem zwolennikiem fantastyki - przeczytałam dwa kolejne tomy, a kolejne części oglądnę na video.

 

A co do łazienek, to my będziemy mieć rodzinną wedle zasady:

"homo sum et nil humanum, ame elienum ese puto" - nie wiem czy na pewno tak się to pisze - czyli nic co ludzkie nie jest mi obce.

[EM]

Hominis sum, et nihil humanum a me alienum esse puto. Tłumaczenie OK