Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Jak wsadzisz lyche w ziemie w tym naroznilku to sie zdziwisz co ta brzoza robi pod ziemia.

:wink:

Zalatwiaj sprzet i wyrywaj. Ja bym nawet sie nie zastanawial czy w takiej odleglosci mozna drzewo zostawic :-? Chyba ze ci je koparkowy pomoze odsunac pare metrow dalej :D

Wykopałem na 80 cm i nie ma żadnych korzeni :o No, może ze 2 cienkie jak palec :o

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/92743-drzewo-blisko-naro%C5%BCnika-domufotka/page/2/#findComment-2181469
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 45
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jak wsadzisz lyche w ziemie w tym naroznilku to sie zdziwisz co ta brzoza robi pod ziemia.

:wink:

Zalatwiaj sprzet i wyrywaj. Ja bym nawet sie nie zastanawial czy w takiej odleglosci mozna drzewo zostawic :-? Chyba ze ci je koparkowy pomoze odsunac pare metrow dalej :D

Wykopałem na 80 cm i nie ma żadnych korzeni :o No, może ze 2 cienkie jak palec :o

Witam

Usunąć lub przesadzić w inne miejsce.

ponieważ brzoza posiada silnie rozwiniety powierzchniowy sytem korzeniowe a co za tym idzie silnie wyjaławia glebę i uniemożliwia wzrost wielu innym roślinom w jej bezpośrednim sąsiedztwie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/92743-drzewo-blisko-naro%C5%BCnika-domufotka/page/2/#findComment-2181510
Udostępnij na innych stronach

Jak wsadzisz lyche w ziemie w tym naroznilku to sie zdziwisz co ta brzoza robi pod ziemia.

:wink:

Zalatwiaj sprzet i wyrywaj. Ja bym nawet sie nie zastanawial czy w takiej odleglosci mozna drzewo zostawic :-? Chyba ze ci je koparkowy pomoze odsunac pare metrow dalej :D

Wykopałem na 80 cm i nie ma żadnych korzeni :o No, może ze 2 cienkie jak palec :o

 

Bo to zdjecie troche przeklamalo. Myslalem ze to kawal drzewa, a ty stempel chcesz z niego robic. To i pewnie pozwolenie nie potrzebne ...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/92743-drzewo-blisko-naro%C5%BCnika-domufotka/page/2/#findComment-2181511
Udostępnij na innych stronach

Jak wsadzisz lyche w ziemie w tym naroznilku to sie zdziwisz co ta brzoza robi pod ziemia.

:wink:

Zalatwiaj sprzet i wyrywaj. Ja bym nawet sie nie zastanawial czy w takiej odleglosci mozna drzewo zostawic :-? Chyba ze ci je koparkowy pomoze odsunac pare metrow dalej :D

Wykopałem na 80 cm i nie ma żadnych korzeni :o No, może ze 2 cienkie jak palec :o

 

Bo to zdjecie troche przeklamalo. Myslalem ze to kawal drzewa, a ty stempel chcesz z niego robic. To i pewnie pozwolenie nie potrzebne ...

Potrzebne bo się pytałem pani architekt od adaptacji. Jest ono naniesione na mapce. I spełnia warunki do pozwolenia. Musi mieć ileś tam średnicy na jakiejś tam wysokości. Nie pamietam ile? Ale chyba teraz nie płaci sie za pozwolenie?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/92743-drzewo-blisko-naro%C5%BCnika-domufotka/page/2/#findComment-2181528
Udostępnij na innych stronach

Ale poczekam jeszcze, najpóżniej jak położe strop

No tak, brzoza zastapi drabine i bedzie mozna wskoczyc na strop jak schody na pozniejszym etapie :wink: :D

A pewnie, nie odmówię sobie skoku na nie, ze stropu :D :D 8)

Będzie też dobre na rusztowanie na rogu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/92743-drzewo-blisko-naro%C5%BCnika-domufotka/page/2/#findComment-2181529
Udostępnij na innych stronach

szkoda drzewka
no nie?

szkoda znacznie bardziej niż uśpionych ostatnio setek tysięcy indyków i kur...

takie ładne drzewko... to co, że rozwalałoby dom, liście i gałązki zatykały rynny... szkoda po prostu i już!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/92743-drzewo-blisko-naro%C5%BCnika-domufotka/page/2/#findComment-2181723
Udostępnij na innych stronach

......... no nie?

szkoda znacznie bardziej niż uśpionych ostatnio setek tysięcy indyków i kur...

takie ładne drzewko... to co, że rozwalałoby dom, liście i gałązki zatykały rynny... szkoda po prostu i już!

Niech żyją stepy Akermanu....

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/92743-drzewo-blisko-naro%C5%BCnika-domufotka/page/2/#findComment-2181786
Udostępnij na innych stronach

Ja uległem jękom żony 'szkoda drzewka', bo ładne, bo cień, bo cośtam... Tyle że teraz mi szkoda, że ja muszę grabić liście. A drzew mam na działce kilkanaście dwa z nich to takie kolosy po 10-15m wysokosci rozrosniete czupryny, jak sypną liściami to mam cały dzień z głowy. Żona rozkazuje to się grabi. A dwa dni później - znów to samo :(

 

Aczkolwiek zgadzam się z Krzysztofikiem. Nie popadajmy w przesadyzm w drugą stronę. Step to nic fajnego. Tak jakoś łyso wygląda.

 

Fakt faktem że standardowo nie zawsze rosną tam gdzie byśmy chcieli. :-)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/92743-drzewo-blisko-naro%C5%BCnika-domufotka/page/2/#findComment-2182043
Udostępnij na innych stronach

Drzewo za blisko domu może szkodzić

 

- sypie liście w rynne

- korzenie mogą rozwalić fundament

 

- w czasie wichury - drzewo się kiwa - może rozbić dach

właśnie coś takiego przezyłem - ale dystans do dachu to 30 cm.

Moje Panie poetki - nie dały mi wyciąć drzewa w czasie budowy

Przy odległości 1,7 m mniej krytyczne

 

- drzewa powinny być min 2 m od fasady (zasada ogólna) - szybciej pojawiają się glony - zwłaszcza gdy to strona północna.

Zdjęcia z ilustracja powyższego - na życzenie

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/92743-drzewo-blisko-naro%C5%BCnika-domufotka/page/2/#findComment-2182073
Udostępnij na innych stronach

......... no nie?

szkoda znacznie bardziej niż uśpionych ostatnio setek tysięcy indyków i kur...

takie ładne drzewko... to co, że rozwalałoby dom, liście i gałązki zatykały rynny... szkoda po prostu i już!

Niech żyją stepy Akermanu....

 

Jak posadzisz 1% tej ilości drzew, które posadziłem ja, to możemy podyskutować.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/92743-drzewo-blisko-naro%C5%BCnika-domufotka/page/2/#findComment-2182171
Udostępnij na innych stronach

my mamy orzecha wloskiego kilkunastoletniego jakies 3,5-4m od budynku ( ma okolo 6-7m wysokosci )

juz musial byc troche poprzycinany bo galazki chcialy wlazic na dach:)

szybko sie zawsze rozrasta korona w orzechach

brzoza raczej trzyma fason i jedyna rzecz ktora by dla mnie byla wyznacznikiem to to jakie

korzenie zobaczysz w trakcie kopania fundamentow czy sciagania humusu

u nas byly gdzie niegdzie takie o przekroju max 0,5cm wiec zadne ( zadne teraz ale

co bedzie za 10-20lat?? )

 

orzech ma listki dosyc kwasne i malo co pod nim chce rosnac

a brzozka z kolei ma ladne kolorowe na jesien - ale kwestia kolorystyki to chyba najmniejszy problem:)

pozdr

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/92743-drzewo-blisko-naro%C5%BCnika-domufotka/page/2/#findComment-2183696
Udostępnij na innych stronach

my mamy orzecha wloskiego kilkunastoletniego jakies 3,5-4m od budynku ( ma okolo 6-7m wysokosci )

juz musial byc troche poprzycinany bo galazki chcialy wlazic na dach:)

 

orzech włoski to jedyne drzewo, które jkestem w stanie tolerować w bliskim sąsiedztwie domu.

Bo odstrasza muchy.

Reszta i tak będzie robić wiecej szkody niż pożytku, a więc nie mniej niż 10 - 20 m w zależności od gatunku i wysokości.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/92743-drzewo-blisko-naro%C5%BCnika-domufotka/page/2/#findComment-2183979
Udostępnij na innych stronach

my mamy orzecha wloskiego kilkunastoletniego jakies 3,5-4m od budynku ( ma okolo 6-7m wysokosci )

juz musial byc troche poprzycinany bo galazki chcialy wlazic na dach:)

 

orzech włoski to jedyne drzewo, które jkestem w stanie tolerować w bliskim sąsiedztwie domu.

Bo odstrasza muchy.

Reszta i tak będzie robić wiecej szkody niż pożytku, a więc nie mniej niż 10 - 20 m w zależności od gatunku i wysokości.

O!!!!!! Orzech włoski to by mi pasował!!! Zamontowałbym czyszczak w rurze spóstowej i tylko bym miske na orzechy podstawiał :lol:

Mieliśmy takiego na działce blisko altanki i jak był większy to orzechy spadały na dach (mały spadek) i w rynne i było je łatwiej szukać :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/92743-drzewo-blisko-naro%C5%BCnika-domufotka/page/2/#findComment-2185620
Udostępnij na innych stronach

Brzozy są piękne, jednak bardzo uciążliwe. Praktycznie przez okrągły rok coś się z nich sypie: najpierw na wiosnę kwiatostan (żółte "bazie") i ich żółty pyłek, potem owoce (drobne ale bardzo liczne orzeszki czy łuski), dalej słodki sok a na końcu liczne, drobne liście. Z tego względu warto je mieć ale w stosownej odległości od domu, naprawdę.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/92743-drzewo-blisko-naro%C5%BCnika-domufotka/page/2/#findComment-2186508
Udostępnij na innych stronach

Potrzebne bo się pytałem pani architekt od adaptacji. Jest ono naniesione na mapce. I spełnia warunki do pozwolenia. Musi mieć ileś tam średnicy na jakiejś tam wysokości. Nie pamietam ile? Ale chyba teraz nie płaci sie za pozwolenie?

 

Nie musi mieć żadnej średnicy, a w jaki sposób usunięcie drzewa może się odbyć, przedstawia art. 83 ustawy o ochronie przyrody (Dz. U. z 2004 r. nr 92, poz. 880, z późn. zm.)

 

Art. 83. 1. Usunięcie drzew lub krzewów z terenu nieruchomości może nastąpić, z zastrzeżeniem ust. 2, po uzyskaniu zezwolenia wydanego przez wójta, burmistrza albo prezydenta miasta na wniosek posiadacza nieruchomości. Jeżeli posiadacz nieruchomości nie jest właścicielem - do wniosku dołącza się zgodę jej właściciela.

2. Zezwolenie na usunięcie drzew lub krzewów z terenu nieruchomości wpisanej do rejestru zabytków wydaje wojewódzki konserwator zabytków.

3. Wydanie zezwolenia, o którym mowa w ust. 1 i 2, może być uzależnione od przesadzenia drzew lub krzewów w miejsce wskazane przez wydającego zezwolenie albo zastąpienia ich innymi drzewami lub krzewami, w liczbie nie mniejszej niż liczba usuwanych drzew lub krzewów.

4. Wniosek o wydanie zezwolenia powinien zawierać:

1) imię, nazwisko i adres albo nazwę i siedzibę posiadacza i właściciela nieruchomości;

2) tytuł prawny władania nieruchomością;

3) nazwę gatunku drzewa lub krzewu;

4) obwód pnia drzewa mierzonego na wysokości 130 cm;

5) przeznaczenia terenu, na którym rośnie drzewo lub krzew;

6) przyczynę i termin zamierzonego usunięcia drzewa lub krzewu;

7) wielkość powierzchni, z której zostaną usunięte krzewy.

5. Wydanie zezwolenia na usunięcie drzew lub krzewów na obszarach objętych ochroną krajobrazową w granicach parku narodowego albo rezerwatu przyrody wymaga uzyskania zgody odpowiednio dyrektora parku narodowego albo organu uznającego obszar za rezerwat przyrody.

6. Przepisów ust. 1 i 2 nie stosuje się do drzew lub krzewów:

1) w lasach;

2) owocowych, z wyłączeniem rosnących na terenie nieruchomości wpisanej do rejestru zabytków oraz w granicach parku narodowego lub rezerwatu przyrody - na obszarach nieobjętych ochroną krajobrazową;

3) na plantacjach drzew i krzewów;

4) których wiek nie przekracza 5 lat;

5) usuwanych w związku z funkcjonowaniem ogrodów botanicznych lub zoologicznych;

6) (14) (uchylony);

7) (15) usuwanych na podstawie decyzji właściwego organu z obszarów położonych między linią brzegu a wałem przeciwpowodziowym lub naturalnym wysokim brzegiem, w który wbudowano trasę wału przeciwpowodziowego, z wałów przeciwpowodziowych i terenów w odległości mniejszej niż 3 m od stopy wału;

8) które utrudniają widoczność sygnalizatorów i pociągów, a także utrudniają eksploatację urządzeń kolejowych albo powodują tworzenie na torowiskach zasp śnieżnych, usuwanych na podstawie decyzji właściwego organu;

9) stanowiących przeszkody lotnicze, usuwanych na podstawie decyzji właściwego organu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/92743-drzewo-blisko-naro%C5%BCnika-domufotka/page/2/#findComment-2186684
Udostępnij na innych stronach

Rozne argumenty tu padaja.Mnie przekonal jeden:drenaz.Mam drzewo bardzo blisko budynku(chyba dokladnie tak jak na fotce)moge wybierac liscie z rynny,a opadajace absolutnie mi nie przeszkadzaja.Jednak podobno korzenie takiego drzewka moga bardzo szybko zniszczyc drenaz opaskowy a dokladniej zatkac rure.Wnikaja przez te drobne otworki do wnetrza skad czerpia sobie wode(np.w czasie suszy przewaznie jest w takiej rurze troche wilgoci).

Jesli chodzi o fundamenty to tez sprawa nie jest jednoznaczna.Sa gatunki ktore trzymaja swoje korzenie przy sobiei moga byc sadzone stosunkowo blisko budynku a i sa takie ktorych macki penetruja calkiem calkiem odlegle tereny i te moga byc istotnie zagrozeniem .Ale czy moga grozic wspulczesnym fundamenta?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/92743-drzewo-blisko-naro%C5%BCnika-domufotka/page/2/#findComment-2186817
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...