Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Suporex Solbet 24 cm czy Ytong PP4 typ 600 (24 cm) ?


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 66
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Weź to, co tańsze – w chwili płacenia, – czyli po odjęciu rabatu

Ja będę stawiać ściany 2W z bloczka SOLBETU na zaprawę wapienno – cementową (więcej wapna niż cementu) Teraz był (może jeszcze jest) dobry okres na zakup materiału (solbet dał mi taki rabat że ytong niech się schowa)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba brać pod uwagę fakt że budując ściany stosując zwykłą zaprawę "zyskujemy" ok 2cm wysokości i szerokości ściany na każdej spoinie w stosunku do zaprawy klejowej. Zakładając że średnio mamy kilkanaście pięterek bloczków a co za tym idzie i spoin zyskujemy na samych spoinach wysokość jednego bloczka najmniej.

To może wybudować z samej zaprawy? Jeszcze więcej bloczków zaoszczędzimy. :wink:

 

Przy kosztach instalacji i wykończenia to oszczędności czy to na kleju czy zaprawie nie mają znaczenia. Brałbym pod uwage inne względy techniczne i wykonawcze.

 

Nie kpij bo wiele domów ma ściany z lanego betonu...a

2 cm różnicy w grubości spoiny wynikają z technologii a nie czyjegoś widzimisia. Dodatkowo do kleju musisz kupić równiejsze (droższe) bloczki aby nie dmuchał halny przez szczeliny...2 tysiące w kieszeni + dodatkowo za możliwość kupna tańszych bloczków dla mnie ma znaczenie... Jeszcze w kilku miejscach urwę po 2 tysiące i mam reku z instalacją za friko.

 

pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój do m ma w obwodzie 43 m. Za bloczki na klej białe zapłaciłem 6800 ( itak ponad paleta została choc było wyliczone) za klej 500-600. Przy tych kwotach nie miałem się co zastanawiać, po prostu chciałem miec równą jednorodną ściane -takie moje natręctwo i po prostu tak jak ktos to napisał ma to na celu maksymalne wykorzystanie właściwości gazobetonu.

Ale masz rację bloczki na zaprawę kosztowałyby 800 zł mniej oczywiście ta sama ilość. Byc może byłoby ich mniej zgodnie z twoim wyliczeniem, choc mogłoby się zdarzyc tak że przy docinaniu po prostu powstałoby więcej odpadu. Teraz za to poszło mniej kleju do styropianu i idzie mniej tynku(chociaz nie dla każdego to ma znaczenie bo niektóre ekipy z materiałem i tak biora od metra), pod kafelki tynkować nie musze ściana jest równiuteńka i moge kleić bezpośrednio. To też oszczędności

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po prostu tak jak ktos to napisał ma to na celu maksymalne wykorzystanie właściwości gazobetonu

oczywiście masz wyliczenie ile zyskałeś na przewodności cieplnej ?? bo mnie się wydaje że się przeliczyłeś, dla przewodności cieplnej domu to czy ściana na klej czy na zaprawę to promile nawet nie procenty, klej ma sens tylko w ścianach 1W ale tam żeby uzyskać ciepłą ścianę trzeba dać metrowej grubości bloczek, o wiele prościej jest przykleić styropian ale wtedy ściana nośna prawie nie odgrywa roli przy przenikaniu ciepła

Jak ci się może wydawać że się przeliczyłem skoro nie wiesz na co liczyłem?

Celem nadrzędnym było wspomniane wyżej natręctwo -równa jednorodna ściana, której walorem a nie wadą jest to że ma cienkie spoiny. W dalszych etapach które robię sam to zaleta ułatwiająca pracę w stopniu na tyle dużym że nie ma co się zastanawiać a jeśli to jest cieplejsze i mocniejsze (zastrzegam - w opinii speców od gazobetonu bo nie mierzyłem) to tym lepiej. Mniej zapłaciłem za robociznę ale to pomijam bo planując nie wiedziałem że będzie tańsza. Sam stawiałem działówki, bez bałaganu i betoniarki która musiałbym kupić, sam ocieplałem, sam kładę tynki gipsowe(właściwie wystarczą same gładzie), sam będę kleił płytki. I takie było moje założenie od początku bo budowa bez kredytu w moim przypadku niestety ( a może stety :wink: ma ten urok że wiele rzeczy robi się samemu. A to jest dla mnie wielkie ułatwienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I.W.-jeśli chodzi o murowanie na klej ... nie zgodzę się ....ekipy nie wołają sobie mniej a jeszcze dodam, że ekipa która muruje na klej musi być cholernie dobra , sprawdzona i dokładna...bo fuszerkę każdy potrafi odstawić

do murowania na klej potrzeba równych bloczków... jak nie są równe to ekipa musi szlifować... i tutaj kończy się dla nich praca miła, łatwa i przyjemna.... już nie wspomnę o sytuacjii kiedy muruje znajomy murarz a do pomocy ma chalangrów zabranych spod urzędu pracy lub budki z piwem :roll: .... szczerze wątpię żeby im się chciało i potrafili bloczki na równo wyszlifować :roll: :wink:

 

zastanawia mnie jednak coś innego.... nie wiem ile w tym prawdy, ale słyszałam, że spoina na bk ma być nieco elastyczna...i taki jest klej...że niby znosi naprężenia (bk jest materaiłem który bardziej pracuje niż np. ceramika) ...słyszał ktoś coś o takim aspekcie ? :roll:

mógłby wypowiedzieć się ktoś kto wie? bo nie wiem czy prawda a nie chcę powtarzać błędnych teorii na forum i siać paniki :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat moja ekipa była tańsza bo betoniarkowy-rozwoziciel zaprawy nie był potrzebny i robił na innej budowie.

Co do spoiny to nie wiem przypadkiem czy nie jest odwrotnie.Gruba warstwa odpowiednio dobranej zaprawy też jest elastyczna i chyba bardziej podatna na odkształcenia (ale czy one potem wystepują??)ale to tylko domysły. Gdzieś czytałem że ściany z BK na klej obliczeniowo traktowane sa jak monoliti mają większa odporność na ściskanie tzn ściana jako komplet bloczki + klej).Tak czy inaczej nasze rozważania przestają mieć znaczenie po położeniu tynków. :wink:

Każdy wybiera zgodnie ze swoimi preferencjami a ci co jeszcze nie wybrali po przeczytaniu wątka będą mieli łatwiej.

Aha, jeszcze w kwestii zaufania do ekipy -klej ciężko spieprzyć a po przeczytaniu wątku o jastrychu który robiła firma posadzkowa przy którym zapomnianno w jednym pokoju dodac cementu to bym betoniarkowemu sam odliczał łopaty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem dane stowarzyszenia producentów BK:

 

Wartośc fk (wytrzymałości charakterystyczna muru na sciskanie)

z bloczków o wytrzymałości 3 MPa (są tez podane inne) wygląda tak:

 

dla spoiny zwykłej:

dla zaprawy o średniej wytrzymałości marki 1 wynosi 0,88

dla zaprawy o średniej wytrzymałości marki 2 wynosi 1,02

dla zaprawy o średniej wytrzymałości marki 5 wynosi 1,32

marka to srednia wytrzymałość w MPa

dla zapraw o wyższych wytrzymałościach nie podaje się (tzn jest dla 10-tki ale to dla bloczków od 6 Mpa w górę) co potwierdza że tak mocnych zapraw się nie stosuje. Piszą że zasada jest taka że marka zaprawy nie powinna być większa niz dwukrotność średniej wytrzymałości bloczka

 

dla spoiny cienkowarstwowej wynosi 1,8

Żeby wykręcic 1,8 na zwykłej zaprawie M 5 trzeba użyć bloczków 5 Mpa

Co prawda to i tak nic nie wnosi do tematu wątku ale przekonuje odnośnie wytrzymałości ścian.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawe, czy to nie jakiś "chłyt małketingowy" :wink: :D

 

jestem tu od dość dawna i sporo czytam ... i wiem, że wielu forumowiczów budowało z bk 24 na zwykłą zaprawę ... nie spotkałam się z wątkiem żeby z tego powodu coś się działo złego :roll:

 

jeśli chodzi o sprawę czysto cieplną... uważam, że nie ma jakichś specjalnie kolosalnych różnic jeśli na ścianę daje się 10 czy 15cm styropianu

 

dlatego nie przekonałam się w 100% do stwierdzenia, że do bk to nadaje się tylko i wyłącznie klej a zaprawa nie :roll:

podtrzymuję swoje stwierdzenie, że jeśli budowałabym ścianę dwuwarstwową to wybrałabym na spoinę to co akurat taniej by wychodziło ...czyli jeśli miałabym wujka z superchodami który za friko załatwia mi pasek i cement to budowałabym na zaprawie cementowej, jeśli miałabym ciotkę pracującą w składzie to wybrałabym klej po super rabatach :wink:

 

howkh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie tam też jest podział na kategorię robót w skrócie dbałe i niedbałe i uwzględniane są współczynniki ztym związane.A to w kotekście zaprawy robionej na budowie (proporcji jednorodności wymieszania itp) jest chyab na korzyść kleju

link to http://www.betonkomorkowy.com.pl link "katalog " do ściągnięcia w pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sorki ,ale polowa postow to akademicka blebranina ....

 

efekt mierny, oszczednosc zadna, takie "zaoszczedzone" kwoty to kropla w porownanku do morza wydatkow na instalacje i wykonczenie.

 

jesli chodzi o wydatki...być może to i kropla w morzu, ale tu kropla, tam kropla i szklanka się uzbiera...więc takie tłumaczenie do mnie nie przemawia :roll: ... analogicznie można by tak o wszystkim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...