Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gdy jest Ci smutno i źle....


Sonika

Recommended Posts

Lump praski ma rację. Czasami trzeba pomóc sobie chemią, a od tego rodzaju przepisywania jest lekarz psychiatra. Przestańcie się go bać, to nie szarlatan. :wink:

 

Też popieram lumpa (my z Pragi musimy trzymac ze sobą :-).

Spróbowac sobie pomóc zawsze warto. Psychiatra albo psycholog, z tym że psychiatra jest lekarzem więc może przepisac leki.

Trzy razy miałam do czynienia z taką sytuacja u moich bliskich znajomych (1 facet, 2 dziewczyny). To jest tak: człowiek w trudnej sytuacji, wykończony fizycznie i psychicznie. Nie ma jak odpocząć, odetchnąć, organizm woła "dosyć!!!", wszystko czarne i wydaje się coraz czarniejsze, zamknięty krąg. No równia pochyła, jest coraz gorzej. Przyczyna tej sytuacji sama w sobie praktycznie nie do rozwiązania (nie chcę pisac konkretnie, bo to są czyjeś tajemnice przecież). We wszystkich trzech przypadkach psychiatra przepisał krótką kurację psychotropami (nie znam szczegółów, ale tak coś tydzień dwa to trwało chyba). Człowiek się wyluzował (raz kumpel chyba na zwolnieniu był 2 tygodnie też), zdystansował od problemu - organizm wypoczął, zregenerował się, umysł pozwolił jeszcze raz świeżo spojrzeć na problem. Problem pozostal, ale człowiek nabral sił do zmierzenia się z nim. No w każdym razie wszyscy Ci znajomi przyznali, że im to pomogło. Co do grup wsparcia to nic nie słyszałam.

 

Pójść do psychiatry to nie wstyd - to lekarz, lekarz , który jest po to, żeby nam pomagać. Sonika, nie wiem co w Twojej sytuacji psychiatra poradzi, ale może juz sama rozmowa Ci pomoże, warto spróbować, bo się zameczysz.

 

Co do wyjazdów - po sobie wiem że wysiłek fizyczny odpręża, ale spacery nawet w najpiekniejszym zakątku świata nie pozwola zapomnieć.

 

Jak miałam stresy w pracy, to bardzo pomogla mi joga, ale Ty raczej nie znajdziesz na nia czasu?

Zajęcia chyba półtorej godziny dwa razy w tygodniu, bez żadnej filozofii i tym podobnej otoczki, zwykłe ćwiczenia w szkole jogi - ale człowiek tak się koncentruje na wykonaniu ćwiczenia że... zupelnie nie myśli o niczym innym. To naprawde pomaga sie odprężyc, zrelaksować, tak jakoś... samo się to robi.

 

pozdrawiam

zielony_listek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 95
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

No tak lumpie masz rację.Lekarze ,chemia to jednak to czego człowiek w tak zwanym dołku powinien mieć na 100% w zasięgu.

 

człowiek w trudnej sytuacji, wykończony fizycznie i psychicznie. Nie ma jak odpocząć, odetchnąć, organizm woła "dosyć!!!", wszystko czarne i wydaje się coraz czarniejsze, zamknięty krąg. No równia pochyła, jest coraz gorzej. Przyczyna tej sytuacji sama w sobie praktycznie nie do rozwiązania
.

 

Oczywiście nie możemy się go bać gdyż nie jest szarlatanem :roll: I tak na wszelki wypadek kiedy wszystkie możliwości zawiodą zawsze przecież mamy lekarza psychiatrę,psychologa,dentystę.

 

Pójść do psychiatry to nie wstyd - to lekarz, lekarz , który jest po to, żeby nam pomagać. Sonika, nie wiem co w Twojej sytuacji psychiatra poradzi, ale może juz sama rozmowa Ci pomoże, warto spróbować, bo się zamęczysz.

Z drugiej strony to przecież gdyby np.nie było lekarzy dentystów to zęby bolały by nas codziennie i tylko by mógłby ich zastąpić kowal. :wink:

 

W tym miejscu pozdrawiam wszystkich lekarzy dentystów bo nie wyobrażam sobie świata bez stomatologii,bez tych cudownych uśmiechów i pachnących oddechów :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może psycholog? Bez leków, a też pomaga. Zarówno pojedynczym osobom, jak i parom. Komturowa jest psychologiem, więc więcej nie będe pisał by nie robić kryptoreklamy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak lumpie masz rację.Lekarze ,chemia to jednak to czego człowiek w tak zwanym dołku powinien mieć na 100% w zasięgu.

 

człowiek w trudnej sytuacji, wykończony fizycznie i psychicznie. Nie ma jak odpocząć, odetchnąć, organizm woła "dosyć!!!", wszystko czarne i wydaje się coraz czarniejsze, zamknięty krąg. No równia pochyła, jest coraz gorzej. Przyczyna tej sytuacji sama w sobie praktycznie nie do rozwiązania
.

 

 

Drogi niktspecjalny, zwracasz się w swoim mejlu do lumpa, a cytujesz mój tekst. Nie wiem co o tym mysleć... Ciekawe, co by psychiatra na to powiedział.

 

pozdrawiam

zielony_listek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak lumpie masz rację.Lekarze ,chemia to jednak to czego człowiek w tak zwanym dołku powinien mieć na 100% w zasięgu.

 

człowiek w trudnej sytuacji, wykończony fizycznie i psychicznie. Nie ma jak odpocząć, odetchnąć, organizm woła "dosyć!!!", wszystko czarne i wydaje się coraz czarniejsze, zamknięty krąg. No równia pochyła, jest coraz gorzej. Przyczyna tej sytuacji sama w sobie praktycznie nie do rozwiązania
.

 

 

Drogi niktspecjalny, zwracasz się w swoim mejlu do lumpa, a cytujesz mój tekst. Nie wiem co o tym mysleć... Ciekawe, co by psychiatra na to powiedział.

 

pozdrawiam

zielony_listek

 

Czekaj bo nie wiem....dobrze ,że cytuję?Czy zauważasz fakt ,że cytować kogoś nie można?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak lumpie masz rację.Lekarze ,chemia to jednak to czego człowiek w tak zwanym dołku powinien mieć na 100% w zasięgu.

 

człowiek w trudnej sytuacji, wykończony fizycznie i psychicznie. Nie ma jak odpocząć, odetchnąć, organizm woła "dosyć!!!", wszystko czarne i wydaje się coraz czarniejsze, zamknięty krąg. No równia pochyła, jest coraz gorzej. Przyczyna tej sytuacji sama w sobie praktycznie nie do rozwiązania
.

Oczywiście nie możemy się go bać gdyż nie jest szarlatanem I tak na wszelki wypadek kiedy wszystkie możliwości zawiodą zawsze przecież mamy lekarza psychiatrę,psychologa,dentystę.

 

[...]

 

Drogi niktspecjalny, zwracasz się w swoim mejlu do lumpa, a cytujesz mój tekst. Nie wiem co o tym mysleć... Ciekawe, co by psychiatra na to powiedział.

 

pozdrawiam

zielony_listek

 

Czekaj bo nie wiem....dobrze ,że cytuję?Czy zauważasz fakt ,że cytować kogoś nie można?

 

Początek Twojego mejla (czy postu jeśli wolisz) sugeruje, że zwracasz się bezposrednio do lumpa, nastepnie cytujesz fragmenty tekstu opatrzone nagłówkiem "Cytat", po czym je komentujesz. Wygląda to, jakbys cytował tekst lumpa, a tak nie jest.

Program obsługujący forum podczas cytowania automatycznie dodaje nick osoby cytowanej, domyslam się więc, że specjalnie mój nick usunąłeś.

A to z kolei sugeruje próby manipulacji wypowiedziami innych osób oraz wprowadzenia innych w błąd.

Takimi sprawami zajmują się głównie prawnicy.

 

Cytuj sobie do woli, ale nie ściemniaj kto co powiedział. Domyslam się, że nie zrobiłes tego ze złej woli, po prostu skrót myślowy.

 

Byc może jakis psychiatra zawinił w przypadku bliskiej Ci osoby, przykro mi z tego powodu, ale to nie znaczy, że teraz nikt nie powinien korzystac z pomocy tego typu specjalistów.

 

A sugerowanie, że mam swojego własnego psychiatrę w taki sposób, w jaki Ty to zrobiłeś, jest niezbyt grzeczne. Jeśli chcesz mnie sprowokować, to nie tędy droga.

 

Dentystów tez się tak boisz jak psychiatrów?

 

Przepraszam Soniko za zaśmiecanie wątku.

 

pozdrawiam

zielony_listek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt Specjalny - depresja - mowimy o chorobie a nie o chandrze - charakteryzuje sie zachwianiem rownowagi c h e m i c z n e j w mozgu. Leki maja ta rownowage przywrocic. U jednych to tra krocej ( pol roku ) u innych dluzej ( np 2 lata) a sa tez przypadki bardzo ciezkie gdy lekarstwa nie dzialaja ( depresja kliniczna). Skad ta nierownowaga chemiczna sie bierze jeszcze dobrze nie wiadomo. Na depresje chorowalo wielu slawnych ludzi m. in Winston Churchill . Rowniez w wielu przypadkach choroby alkoholowej przypuszcza sie, ze przyczyna jest depresja - poniewaz alkoholo na krotka mete podnosi poziom pewnych chemikaliow w mozgu i czlowiek czuje sie lepiej - alkohol podnosi jego samopoczucie i dlatego znow siega po alkohol. Wiec chyba lepiej sie leczyc u psychiatry niz wpasc w alkoholizm. Przynajmniej ja tak uwazam ale oczywiscie mozna miec odmienne zdanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że rozsądnie jest w każdym przypadku dołka psychicznego najpierw próbować wyjść z niego o własnych siłach. Często jeszcze daleko nam do depresji i pomoc osób bliskich bądź oderwanie się, choćby chwilowe, od źródła naszego stresu , przywraca równowagę psychiczną. Psychiatrę należy sobie zostawić na ten czas, kiedy sami lub z niewielką pomocą otaczających nas osób nie jesteśmy w stanie zdystansować się od problemu. Bieganie do lekarza z każdą przypadłością tego rodzaju spowodowałoby, że tłok w poczekalniach psychiatrycznych byłby ogromny. I niepotrzebnie. Bieganie na psychoanalizy do terapeuty jak na przeglądy do dentysty, a nawet częściej, to duża przesada moim zdaniem. :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mi się wydaje, że nie mam problemu z
zachwianiem rownowagi c h e m i c z n e j w mozgu.
:o tak, że dziękuję Ci lumpie za zaangażowanie i rozwijanie swoich myśli, ale jeśli chodzi o ten wątek i o powody mojego złego samopoczucia psychicznego, to chyba jednak trochę zaczynasz, że tak powiem oględnie - iść nie w tym kierunku :-? .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Początek Twojego mejla (czy postu jeśli wolisz) sugeruje, że zwracasz się bezposrednio do lumpa, nastepnie cytujesz fragmenty tekstu opatrzone nagłówkiem "Cytat", po czym je komentujesz. Wygląda to, jakbys cytował tekst lumpa, a tak nie jest.

Program obsługujący forum podczas cytowania automatycznie dodaje nick osoby cytowanej, domyslam się więc, że specjalnie mój nick usunąłeś.

A to z kolei sugeruje próby manipulacji wypowiedziami innych osób oraz wprowadzenia innych w błąd.

Takimi sprawami zajmują się głównie prawnicy.

 

Cytuj sobie do woli, ale nie ściemniaj kto co powiedział. Domyslam się, że nie zrobiłes tego ze złej woli, po prostu skrót myślowy.

 

Byc może jakis psychiatra zawinił w przypadku bliskiej Ci osoby, przykro mi z tego powodu, ale to nie znaczy, że teraz nikt nie powinien korzystac z pomocy tego typu specjalistów.

 

A sugerowanie, że mam swojego własnego psychiatrę w taki sposób, w jaki Ty to zrobiłeś, jest niezbyt grzeczne. Jeśli chcesz mnie sprowokować, to nie tędy droga.

 

Dentystów tez się tak boisz jak psychiatrów?

Przepraszam Soniko za zaśmiecanie wątku.

 

pozdrawiam

zielony_listek

 

Ad1 wytłuszczone.Nie zamierzałem absolutnie Cię obrazić korzystając z bardzo trafnych wypowiedzi na w/w temat.Jeżeli tak to odbierasz to przepraszam.Mówiąc do lumpa skorzystałem tylko z Twoich wypowiedzi i finito.Proszę powiedz mi czy jeżeli znajdę coś w necie i zacytuje to tak samo ogólnikowo (jakąś wypowiedź)to też popełnię błąd?Czyli będę rozmawiał z tobą a w miedzy czasie dla smaku będę cytował któregoś z wieszczy to także błąd?To tak na marginesie.

Ad2 wytłuszczone.Tak nie zrobiłem tego ze złej woli ale nie jest to skrót myślowy :roll:

Ad3 wytłuszczone.Dokładnie przeczytaj moje wypowiedzi i zauważ ,że nie narzucam tego typu praktyki ,która starasz mi wcisnąć.

Ad4 wytłuszczone.Niczego nie sugerowałem a tym bardziej nie chciałem Cię sprowokować.

Ad5 wytłuszczone.Psychiatry sie nie boje bo go nie znam i nie korzystam na razie z jego usług.Dentysty sie nie bojam :wink: bo to już wytłumaczyłem.

Zdrowych i wesołych świat.

 

Soniko bardzo sie ciesze ,że dobry nastrój wraca w twoje życie.Sorki za tą pisaninę ale czasami tak trzeba na tym forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...