Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Orchidea i nasze miejsce na ziemi...


Recommended Posts

Długo czekałam na możliwość założenia dziennika. Czytałam inne i zazdrościłam :oops: tych własnych wymarzonych miejsc, postępów budowlanych i w końcu możliwości zamieszkania we własnym domku. Nasze wymarzone miejsce na ziemi należało do brata mojego męża i sporo miesięcy upłynęło do tego szczęśliwego momentu. Dzisiaj podpisaliśmy akt notarialny i nareszcie, oficjalnie jesteśmy właścicielami naszego "podlesia" A tak wygląda nasze miejsce:

 

wjazd na działkę (narazie stoją stare budynki, ale do wiosny już ich nie będzie:)

http://img527.imageshack.us/img527/1445/dsc01046al3.jpg

 

A to nasza łąka i kawałek naszego lasu

http://img527.imageshack.us/img527/1851/dsc01054st1.jpg

 

I nasz stary dąb który wita gości

http://img527.imageshack.us/img527/6185/dsc01069sb7.jpg

 

Za nim "podlesie" stało sie nasze, wystąpiliśmy o warunki zabudowy, które otrzymaliśmy już we wrześniu. Cały czas też trwały poszukiwania wymarzonego domku, które zakończyły się takim rezultatem:

 

http://www.gmistudio.pl/projekt_orchidea_l.html

 

Na początek wystarczy opowieści, żeby nie zanudzić odwiedzających :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam w zimny sobotni poranek.

Cieszę, się że na bierząco będę mogła dzielić się naszymi postępami i nie ukrywam że liczę na pomoc i opinię innych forumowiczów. Od poniedziałku zaczynam papierologię. Najpierw energetyka i wodociągi na szczęście tylko zmiana umów bo przyłącza już są. Musze również zamówić mapki do celów projektowych. W przyszłym tygodniu powinien też dotrzeć nasz projekt. Może uda mi sie jeszcze przed świętami oddać go do adaptacji. Zmian wiele nie ma. Dwie najważniejsze to powiększenie sypialni nr 10 tak żeby zrównała się z 9 i 8 i zmiana kąta nachylenia dachu z 25 st do 30 bo w warunkach mamy 30-40 st. No i jeszcze jedna zmiana pomieszczenia 13 i 12 połączone w jedna większą łazinkę dostępną dla wszystkich. Chętnie wysłuchałabym opini dotyczących projektu, może ktoś ma jakieś ciekawe pomysły, chociaż przyznaję, że dla nas jest jak szyty na miarę. Zdaje sobie jednak sprawę, że jest wiele rzeczy, których moje oko laika nie dostrzega.

Pozdrowienia dla wszystkich odwiedzających

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj wpadam na króciutko bo nie wiele się zdażyło.

 

Rano udałam się do biura geodezyjnego, żeby zlecić wykonanie mapek do celów projektowych. Po raz kolejny zostałam mile zaskoczona :p Pan geodeta poinformował mnie, że na naszym terenie do wybudowania domu nie są wymagane mapki. Możliwe że w późniejszym okresie wyjdzie coś co będzie trzeba na takich mapkach wyrysować, ale narazie mam sobie je darować :lol:

Strasznie się cieszę, zawsze to parę stówek w kieszeni. Ponad to pozbierałam wnioski z energetyki i wodociągów do przepisania umów na siebie (nasza działeczka ma już te media podłączone:) i jutro spróbuję coś pozałatwiać o ile moja młodsza latorośl (2 latka) nie wyprowadzi urzędników z równowagi :lol: Niestety kanalizacja najszybciej 211 rok i tu mam dylemat. Na działce jest już wybudowane szambo i zastanawiam się czy je zostawić i czekać na kanalizacje czy wybudować POŚ. Jakoś nie bardzo przekonują mnie te drenaże i bakterie, ale szambo jest dość kosztowne w eksploatacji :-? Pewnie jak dostaniemy kosztorys naszego domku to sprawa sama się rozwiąże :wink: :lol:

Jutro zadzwonię też do biura projektowego, żeby dowiedzieć się czy nasze odbicie lustrzane jest już gotowe. Czy ktoś może zdradzić jak długo trwa adaptacja projektu? No i chciałabym zgłosić rozbiórkę starych budynków tylko nie wiem co mam napisać we wniosku w punkcie: "rodzaj, zakres i sposób wykonania robót" Jutro zadzwonie do starostwa może ktoś mi pomoże.

Na dzisiaj to już chyba koniec. Dobranoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co za dzień :p Oby takich jak najwiecej.

Ale do rzeczy. Po odwiezieniu synka do szkoły pierwsze kroki skierowałam do starostwa, żeby złożyć wniosek dotyczący zgłoszenia rozbiórki. Wcześniej rano miły Pan telefonicznie pomógł mi w wypełnieniu tego wniosku. Pani w wydziale budownictwa bez zastrzeżeń wniosek przyjęła i powiedziała, że za 30 dni możemy zaczynać :lol: Strasznie się cieszę, bo o rozbiórce i dokumentach jej dotyczących na forum jest mało wiadomości i nie wiedziałam jak to ugryźć.

Potem szybciutko do wodociągów, umowa przepisana, wymienią mi wodomierz bo nasz jest stary i zobaczą jak zabezpieczyć przyłącze na czas rozbiórki. Na koniec energetyka, umowa też przepisana, ponad to załatwiłam sprawę przeniesienia liczników z budynków poza jego obręb. Okazało się że mamy spory przydział mocy bo aż 40KW i Pan najpierw sugerował zmniejszenie, ale jak mu powiedziałam, że zastanawiam się nad ogrzewaniem elektrycznym to powiedział że zostawiamy. Podpowiedział mi też że przygotuje mi informacje na teamat taryf bo wprowadzili jakąś nową trójfazową i byłaby to dla mnie korzystana oferta. Dzisiaj wypiszę wniosek i jutro do niego wracam. Aż się boję głośno cieszyć żeby nie zapeszyć, ale narazie wszystko idzie tak miło i szybciutko. Na razie też mam duże szczęście do pomocnych urzędników, ale jak już jedna forumowiczka mówiła, ponoć to u nas standart. Dzwoniłam tez do naszego biura projektowego, bo bez projektu nie moge dalej działać i obiecano mi że postarają się, żeby na święta projekt był u nas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie pomyślałam, że wkleję jeszcze fotki naszego projektu z rzutami, może wtedy pojawią się jakieś ciekawe sugestie :wink:

 

http://img122.imageshack.us/img122/8492/orchidea1ldk2.jpg

http://img122.imageshack.us/img122/1663/orchidea2mlqm9.jpg

i rzut domku

 

http://img126.imageshack.us/img126/3622/orchidearplug1.gif

 

POMIESZCZENIA:

POW.

 

1. Przedsionek 3,89m2

2. Hol 13,17m2

3. Pom. gospodarcze 6,95m2

4. Garaż 36,83m2

5. Pom. techniczne 6,54m2

6. Korytarz 9,06m2

7. Łazienka 4,52m2

8. Pokój 12,43m2

9. Pokój 12,43m2

10. Pokój 9,73m2

11. Pokój 14,45m2

12. Garderoba 4,00m2

13. Łazienka 5,63m2

14. Salon 34,91m2

15. Jadalnia 17,21m2

16. Kuchnia 14,28m2

17. Spiżarnia 3,16m2

18. WC 1,92m2

 

RAZEM: 211,11m2 (z garażem)

 

 

Zmiany jakie wprowadzamy to powiększenie sypialni nr 10 do szerokości 9 i 8, połączenie 12 i 13 w jedną większą łazienkę dostępną dla wszystkich i zmiana kąta nachylenia dachu z 25 do 30 stopni, ale to podyktowane jest warunkami zabudowy[/img]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj dopełniłam formalności w energetyce i umówiłam sie na po świętach na przeniesienie licznika na zewnątrz budynku, tak żeby można było dom rozwalić. Dowiedziałam się też że całość (robocizna, materiał i opłaty w energetyce) będzie nas kosztować ok 1700 zł, więc chyba nie jest tak źle. Bałam się, że będziemy musieli robić nowe przyłącze, bo gdzieś na forum tak wyczytałam, a to napewno więcej by kosztowało no i dłużej trwało. Niestety teraz do momentu, aż przyjdzie projekt pozostało mi tylko czekanie. Oczywiście dalej bedę dokształcać sie na forum i oglądać domki innych forumowiczów. Cały czas szukam inspiracji i próbuję układać sobie w głowie jak ten nasz domek ma wyglądać :p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i pierwsza obsuwka :( Projketu przed świętami nie będzie. Najwcześniej zaraz po nowym roku. Co prawda zdawałam sobie sprawę, że są święta i wszyscy już raczej myślami są przy stole wigilijnym ale miałam jednak nadzieję, że pod choinką znajdziemy nasz projekcik. Trudno nie pozostaje mi nic jak czekać, a w wolnym czasie dalej studiować budownictwo na forumowym uniwersytecie muratora :p Do tej pory ustaliłam z mężem że budujemy z BK (chciałabym Solbet) ścianę dwuwarstwową 24 + 15 wełny. Chociaż z ociepleniem to jeszcze muszę doczytać albo sie poradzić, bo ja chciałam 20 ale mój potencjalny wykonawca powiedział, że to jest za duże obciązenie (tylko nie wiem dla kogo lub czego :roll: ) i lepiej dać 15 o powiększonej lambdzie, czyli jak rozumiem o lepszych parametrach. Na dachu dachówka jeszcze nie wiadomo jaka, wentylacja mechaniczna z rekuperatorem. Oj chyba mało jeszcze mamy tych ustaleń :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla wszystkich odwiedzających najszczersze życzenia:

 

Pogodnych Świąt Bożego Narodzenia,

odpoczynku i zadumy nad płomieniem świecy,

filiżanki dobrej kawy wypitej przy choince,

nabrania dystansu do tego co wokół,

wiary i nadziei, że się uda...

Niech w ten wieczór dzieją się cuda!

 

http://img178.imageshack.us/img178/6358/choinka01hg8.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Święta święta i po świętach......

A ja sie naprawdę cieszę że jest już po, bo dalej bedę mogła działać :p

Dzisiaj mieliśmy na działce wizytę naszego Pana elektryka, który oprócz dokumentów załatwi też praktyczne przeniesienie licznika i skrzynki na słup, tak żebyśmy mogli rozbierać nasze ruiny. Jak dzisiaj pooglądalam je w środku to troszkę się podłamałam bo tam jest tyle różnych rupieci, że nie wiem gdzie to wszystko powywalać. No i nie ukrywam, że praca w towarzystwie gigantycznych pajęczyn i ich gospodarzy do przyjemności nie należy :oops: . Mam jednak nadzieję, że trochę tego wyczyści szwagier (poprzedni właściciel) który stwierdził że wyniesie wszystko co się da spieniężyć czyt. złom itp. Poza tym dalej czekamy na projekt, podobno czegoś jeszcze brakuje i powinien być gotowy zaraz po nowym roku. Oby tak było bo bez projektu to nie wiele zdzialamy :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich w Nowym Roku.

Dzisiaj w końcu dotarł nasz projekt, wiec mogłam dalej zacząć działać. Na początek umówiłam na poniedziałek spotkanie z Panem od adaptacji projektu, który mam nadzieję bedzie również naszym kierownikiem budowy. Poza tym spotkałam się dzisiaj z naszym potencjalnym wykonawcą (dziękuję bardzo za namiary Tabaludze1). Bardzo sympatycznie porozmawialiśmy, Pan wziął projekt do wyceny, pooglądał także nasze ruiny i ma powiedzieć nam ile kosztowałaby ich rozbiórka. Acha powiedział że jego znajomy sprzedaje piach podsypkę 30 ton za 450 zł z transportem. Czy ktoś może wie czy to rzeczywiście okazyjna cena? Ogólnie zrobił na nas dobre wrażenie, ale dla równowagi dałam projekt do wyceny jeszcze jednej firmie zobaczymy co z tego wszystkiego wyjdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i kolejny pracowity dzień minął.

Dzisiaj spotkałam sie z naszym przyszłym kierownikiem budowy, który jednocześnie zrobi nam adaptacje. Dałam mu wszystkie potrzebne dokumenty, no prawie wszystkie bo miałam nieaktualny wypis z rejestru i muszę jeszcze donieść mapkę ewidencyjną i klasyfikacyjną (potrzebna do wyłączenia gruntów z produkcji ) Pan Tomasz zgodził się również zostać naszym kierownikiem budowy, więc kolejne kroczki do przodu. Powiedział, ze prócz tych wymienionych mapek mam juz wszystko do pozwolenia na budowę, więc mam nadzieję w krótkim czasie takowe otrzymać. W naszym mieście na pozwolenie czeka sie tydzień, oczywiście jak wszystko jest ok. :lol:

Zapomniałam jeszcze powiedzieć, że zarówno nasz potencjalny wykonawca, jak i Pan Tomasz po obejrzeniu projektu zasugerowali mi, że szkoda by było nie wykorzystać poddasza, które jest możliwe do zaadoptowania, tym bardziej jak będziemy podnosić dach (zmiana konta nachylenia zgodnie z WZ), więc strop będzie wzmocniony, dodamy okna dachowe i poddasze ocieplimy tak, żeby w kazdej chwili można było dorobić schody i wykorzystać pomieszczenie u góry. Ciekawe co jeszcze w praniu wyjdzie. Acha koszt adaptacji projektu z planem zagospodarowania terenu 1000zł. Chyba nie jest źle? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj dałam do wyceny materiałowej nasz projekt do dwóch hurtowni - Hoger w Lublińcu i Wodan w Częstochowie (ta hutrownia ze względu na to że handlują moim Solbetem). Z Hogera wycena ma być na piątek a z Wodanu za tydzień. Aż się boję Dzoniłam też do Melbudu w Tarnowskich Górach ale powiedzieli mi że nie wyceniają z projektu tylko muszę dać zestawienie materiałów, a ja takowego jeszcze nie mam więc niech spadają na drzewo. Nie omieszkali natomiast poinformować mnie że ceny zmieniają sie czyt. rosną z tygodnia na tydzień, więc się troszkę podłamałam, bo ja najpierw musze kredyt załatwić dopiero będę mogła coś kupować

Wczoraj dostarczyłam też brakujące mapki Panu Tomkowi który robi nam adaptacje i dowiedziałam się, że najpóźniej za dwa tygodnie (może uda się w tydzień) dokumenty będą gotowe. Wiecie co zaczynam mieć małego pietra bo to wszystko naprawdę zaczyna ruszać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Troszkę mnie nie było, ale nie wiele się działo jeszcze. Kończymy pomału papierki, adaptacja juz prawie gotowa, w poniedziałek składam wniosek o pozwolenie na budowę i teoretycznie po tygodniu mam go otrzymać. Równolegle kompletuję również dokumenty dla banku. Musiałam zlecić wykonanie kosztorysu przez uprawnionego budowlańca, bo nasz bank tego wymaga i wczoraj mąż go odebrał. Koszt 200 zł. Resztę dokumentów też już mamy zostało tylko pozwolenie na budowę. Niestety dalej nie mamy wycen od ekip. Mam je otrzymać do jutra, mam nadzieję, że tym razem sie uda. Wczoraj uprawomocniło się też zgłoszenie rozbiórki, więc możemy już zacząć burzyć stare mury. Dzisiaj też nasz elektryk przenosi nam skrzynkę ze starego domu na słup tak żebyśmy nie stracili przyłącza. Jutro spotykam się z firmą która może zajmie się rozbiórką, ale to wszystko zależy od ceny jaką sobie za to zarzyczą. Jak tylko dostanę wyceny zaraz się pochwalę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I znowu kilka dni przerwy, ale dopuki nie wbijemy łopaty pewnie tak będzie. Są już kolejne kroczki. W poniedziałek złożyłam wniosek o pozwolenie na budowe i po niedzieli mam już je dostać. Otrzymałam też wyceny na nasz domek i dokonaliśmy wyboru naszych budowlańców.

Wycena I

mury i dach 90 000

Wycena II

mury i dach 240 000 ( :lol: )

Wycena III

mury bez dachu 40 000

Zdecydowalismy sie na oferte III bo cena atrakcyjna i ekipa bardzo polecana.

Teraz zaczynam zbierac ceny materialow budowlanych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Z wielką radością otworzyłam dzisiaj swój dziennik aby go uzupełnić, bo dzisiejszy dzień jest szczególny :lol:

Tak tak ...

 

DZISIAJ O GODZINIE 10.00 ODEBRAŁAM NASZE POZWOLENIE NA BUDOWĘ!!! HURRRRA!!!

 

Poza tym ostatnie dni mimo, że na działce nic się nie działo (poza zamknięciem sprawy prądu) były pracowite. Rzecz jedna z ważniejszych mamy ekipę do stanu surowego, ekipę polecaną, której praca była tu na forum już pokazywana i spotkala się z uznaniem - przy tej okazji jeszcze raz wielkie podziękowania dla Tabalugi. Druga nie mniej ważna sprawa to dzisiaj złożyłam wniosek na kredyt budowlany. Komplet dokumentów dostarczony teraz tylko czekamy na rzeczoznawcę z banku, który ma nam nasz dom wycenić. Przyjemność ta będzie nas kosztowała 350 zł :roll: . Mam nadzieję, że wszystko pójdzie szybciutko i bezproblemowo. Kolejna ważna sprawa, mamy wyznaczony dzień i zamówiony sprzęt do rozbiórki starych budynków. Godzina zero ma nastąpić 25 lutego więc proszę o trzymanie kciuków żeby wszystko się udało :wink: Już nie mogę się doczekać dnia w którym naprawdę ruszy nasza budowa :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniewaz jeszcze nic się nie dzieje, a my już czekamy niecierpliwie jak konie wyścigowe w blokach startowych przed gonitwą na start naszej budowy, jak tylko możemy to pod byle pretekstem jeździmy na działkę :lol: Ponieważ ostatnio dowiedziałam się że GWC płytowe, który chcemy między innymi mieć montuje się w 1 metrowym wykopie w związku z czym wody gruntowe muszą być nisko, mąż na ochotnika (z pomocą naszego synusia) postanowił wykopać powyższej głębokości dół. Niestety nie mamy informacji dotyczących położenia wód gruntowych i uznaliśmy, że jak w dole po jakimś czasie nie pokaże się woda to możemy nasz GWC montować. Mam nadzieję, że to nie jest błędne rozumowanie :roll: Dziura wykopana, zawieszone też tabliczki ostrzegawcze o rozbiórce i budowie. Żeby nie było tak nudno popstrykalam parę zdjęć, na których można zobaczyć nasze stare budynki do wyburzenia i jeszcze troszkę zdjęć naszej działki.

 

http://img167.imageshack.us/img167/8268/dsc01420fc8.jpg

http://img167.imageshack.us/img167/7370/dsc01401sc3.jpg

http://img230.imageshack.us/img230/6436/dsc01400cu4.jpg

A to nasza najlepsza ekipa budowlana (mężuś i nasze pociechy)

http://img167.imageshack.us/img167/4247/dsc01404vv2.jpg

http://img167.imageshack.us/img167/425/dsc01403uy0.jpg

A to nasza strumyk

http://img230.imageshack.us/img230/5633/dsc01410pl5.jpg

I jeszcze troszkę działki

http://img230.imageshack.us/img230/642/dsc01402bu1.jpg

http://img230.imageshack.us/img230/7280/dsc01411kx1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nareszcie coś zaczyna się dziać. W piątek wieczorem został przetransportowany na nasza działkę spych, który będzie pomagał nam w rozbiórce i co ważniejsze po niej posprząta i wyrówna naszą łąkę żeby była jeszcze piękniejsza. Za to sobota to był dzień próby, na parę godzin przyjęchał Pan spychowy i ..... troszkę murów runęło. Ale nie było tak łatwo jak to nasi Panowie (mąż, znajomy i spychowy) sobie wymyślili. Mury długo sie opierały, a stalowa lina, która co jakiś czas pękała, cięla mury jak nóż masło. W końcu musiały się poddać i jedna część jest zburzona. W przyszły weekend ciąg dalszy i mam nadzieję zakończymy burzenie i będziemy mogli zacząć bydowanie. Za chwilke pare fotek. Poza tym dzisiaj uprawomocniło się nasze pozwolenie na budowę, więc teraz tylko zgłoszenie robót, dzinnik budowy i do dzieła. Przed chwilą dostałam też wycenę na elektrykę. Pan elektryk sprawdzony osobiście ( tylko proszę bez brzydkich skojarzeń :lol: ) i polecony przez innego elektryka, u nas wynosił prąd z domu na słup i zalatwiał wszelkie formalności z tym związane.

Wycena obejmuje

- materiały + skrzynka + dokumenty 5000 zł w tym przypadku koszt oczywiście orientacyjny

- robocizna 3500zł.

Ucieszylam się, żę robocizna jest za całość, a nie od punktu, bo wiadomo, że tego troszkę jest. Ponieważ jesteśmy zadowoleni ze współpracy z tym Panem pewnie nie bedziemy już nikogo innego szukać. Wydaje mi się że cena tez jest przystępna :p

A teraz obiecane fotki.

Najpierw trzeba było uprzątnąć teren wokół budynku, na którym stały resztki płotu i rosło zielsko. Spych poradził sobie szybciutko i z jednym i z drugim

http://img86.imageshack.us/img86/5138/dsc01440ch2.jpg

A potem to już pomalutku cegiełek ubywało

http://img520.imageshack.us/img520/9663/dsc01448he2.jpg

http://img520.imageshack.us/img520/9704/dsc01450xs7.jpg

http://img86.imageshack.us/img86/2812/dsc01451ob6.jpg

http://img86.imageshack.us/img86/6859/dsc01452ml8.jpg

http://img86.imageshack.us/img86/8898/dsc01454cd2.jpg

http://img176.imageshack.us/img176/5944/dsc01455xl2.jpg

http://img176.imageshack.us/img176/7838/dsc01456me1.jpg

http://img86.imageshack.us/img86/9151/dsc01458hf6.jpg

 

Przepraszam za jakość zdjęć, ale ze względu na aurę i moje 38 stopni gorączki zdjęcia były wykonywane z wnętrza cieplutkiego samochodu. Dzisiaj podjade jeszcze i zrobię zdjecie po uprzątnięciu drewna i oznaczeniu terenu rozbiórki taśmą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...