monika i lukasz 14.07.2010 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2010 Wybaczam mam sporo męskich cehc, więc wirtualnie można się pomylić Twoje argumenty są BARDZO RACJONALNE. Mówiąc szczerze mnie tam wsio rawno, byle za dużo nie trz było się na robić i na sprzątać. natomaist argumenty mojego męża przyszłego są takie: - w przypadku kominka : jak cie znam bedę w nim musiał palić co chwile i po co te ciepło ma się marnować. to już tam machnijmy se rurki z wodą przynajmniej jakiś pozytek z tego będzie. Poza tym dwóch pieców rozpalać nię będę, więc jak bedziesz chciała kominek to o tym drugim zapomnij, a wtedy w zimnnej wannie se poleżysz... no i tak mnie w sumie przekonał, bo w zimnej wannie to brrrr, a co kominka - racje ma facet zna mnie już tyle lat - co chwilę będę chciała domowe ognisko w nim rozpalać poza tym to nie chodzi o regularne palenie w kominku, ale powiem szczerze, że byłam w takim domu i bardzo fajnie to funkcjonuje. Ognień w centralnym robia jak już jest bardzo zimno, a tak używają tylko kominka. - w przypadku solarów: wyobraź sobie, że jest milion stopni na dworze i ja bedę musiał zrobić ogień, żebyśmy mieli ciepłą wodę. A jak mnie np. nie bedzie to bedziesz musiała pamiętać, żeby do kotła dosypać węgla, bo inaczej zgaśnie i bedziesz sobie musiała rozpalać. A jak jest ciepło to się o ogrzewaniu nie myśli. w sumie też trafny argument, jak dla mnie a jeżeli chodzi o piec to musi być węgiel, ja z górniczej rodziny jestem to mam taniej Wiem, ze być może są to pieniądze, które długo, a może nawet nigdy nam się nie zwrócą. Z drugiej strony budujemy dom dla siebie, na całe życie, a potem jeszcze dla naszych wnuków i odrobina nowoczesności by się przydała. Dwa teraz UE zwraca 45% kosztów zakupu instalacji. Odliczając prowizje i oprocentowania kredytu to można trochę od nich skubnąć. a co do połączenia tego wszystkiego to chyba nie jest tak żle. tyle, że zbiornik z wodą będzie musiał mieć trochę więcej opcji i kilka zaworków więcej. żeby to było aż tak powiązane.... muszę pomyśleć. W każdym badź razie sugestie trafne. Temat będzie jeszcze na tapecie. Zobaczymy. pozdrawiam, Monia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysztofLis2 14.07.2010 16:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2010 Odlicz jeszcze podatek dochodowy i to "trochę" się zmniejsza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
manieq82 14.07.2010 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2010 a jak zachorujecie i nie będzie komu rozpalić w tym i w tym i będzie pochmurno? zróbcie jeszcze piec gazowy i grzałkę wodną - będziecie zabezpieczeni na wszystko sorki ale tak można bez końca he he a możesz coś więcej o tym odliczeniu? U nas jakoś nie słyszałem o odliczeniu.... i daj znać co ustaliliście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysztofLis2 15.07.2010 06:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2010 Piszą o tym już w dokumentach z NFOŚiGW: http://www.nfosigw.gov.pl/download/gfx/nfosigw/pl/nfoopisy/539/1/4/program_priorytetowy_oze_11.05.pdf że beneficjent jest zobowiązany do zapłacenia podatku dochodowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika i lukasz 15.07.2010 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2010 Jak się pochorujemy to będziemy leżeć pod pierzyną Co do odliczeń zrozumiałam tyle: bierzesz na te solary kredyt - dostępny w wybranych bankach. razem z wnioskiem kredytowym składasz o dofinansowanie. dostajesz 45% wartości zestawu. Jednak musisz zapłacić od tego podatek - 18% (czyli 8% z tych 45) no i dochodza jakieś tam odsetki i prowizja. Myślę, że tak z 30 % można z tego wyciągnąć, jak sie ten kredyt zaraz po wszystkim szybko spłaci. Ale z tego co się orientuję sa jeszcze w różnych gminach takie programy z wojewódzkich funduszy. Do naszych na śląsku napsiałam maila czy mają jakiś program. narazie czekam na odpowiedź. Pozdrawiam, Monika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KonFra 18.07.2010 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2010 Witam. Mam pytanko natury techniczno-praktycznej. Otóż jestem posiadaczem instalacji solarnej firmy Vissmann. Dwa solary płaskie Vitosol 100 skierowane na stronę południowo -zachodnią. Spiete to wszystko z zasobnikiem 300litrowym Vitocell i kotłem Vitodens 200. Jaką temperature powinien osiagać kolektor w godzinach powiedzmy 12-15 w okresie letnim przy bezchmurnym niebie? Pytam o sma kolektror. Jestem po którejś tam wizycie serwisu Viessmana i za każdym razem jest co innego i inna odpowiedź uzyskuję. Pozdrwiam KonFra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RAPczyn 18.07.2010 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2010 KonFra właściwie nie da się odpowiedzieć na twoje pytanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KonFra 18.07.2010 17:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2010 KonFra właściwie nie da się odpowiedzieć na twoje pytanie. Czemu? Od czego to zależne? Nie chodzi mi oczywiście o dokładną temperaturę. Raczej o rząd wielkości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotr G 18.07.2010 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2010 (edytowane) Czemu? Od czego to zależne? Nie chodzi mi oczywiście o dokładną temperaturę. Raczej o rząd wielkości. Azymutu (południowy-zacód to duży kąt) , kąta nachylania kolektora( (kąt padania promieni słonecznych), temp na zewnątrz, wiatru i temperatury w zasobniku (jak bardzo powrót jest schłodzony) Temp. na kolektorze jest zalezna od bardzo wielu czynników i niemozliwa do precyzyjnego określenia Piotr Edytowane 18 Lipca 2010 przez Piotr G Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
q-bis 19.07.2010 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2010 Witam. Mam pytanko natury techniczno-praktycznej. Otóż jestem posiadaczem instalacji solarnej firmy Vissmann. Dwa solary płaskie Vitosol 100 skierowane na stronę południowo -zachodnią. Spiete to wszystko z zasobnikiem 300litrowym Vitocell i kotłem Vitodens 200. Jaką temperature powinien osiagać kolektor w godzinach powiedzmy 12-15 w okresie letnim przy bezchmurnym niebie? Pytam o sma kolektror. Jestem po którejś tam wizycie serwisu Viessmana i za każdym razem jest co innego i inna odpowiedź uzyskuję. Pozdrwiam KonFra Mam taki sam zestaw. Temperatura na kolektorze w upały - do 85C. A jak u ciebie ciśnienie w systemie? Jaką ma wartość ?Czy jest stałe ? Jeśli nie to jaka jest amplituda ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KonFra 19.07.2010 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2010 (edytowane) Mam taki sam zestaw. Temperatura na kolektorze w upały - do 85C. A jak u ciebie ciśnienie w systemie? Jaką ma wartość ?Czy jest stałe ? Jeśli nie to jaka jest amplituda ? Teraz temperatura w upały nigdy nie przekracza 70 C. Kiedys potrafiła wyskoczyć nawet w okolice 100C. Odkąd wymienił serwis koektory na nowe max 70C. Ciśnienie w układzie ma nie wielka amplitude. Waha się 3-3,5bar. Ewidentnie spadła sprawność solarów w okresie zimowo -wiosennym. W lecie pomimo mniejszej max. temperatury osiąganej przez kolektory spadek sprawności raczej nieodczuwalny. Pozdrawiam KonFra Edytowane 19 Lipca 2010 przez KonFra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
q-bis 20.07.2010 06:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2010 Teraz temperatura w upały nigdy nie przekracza 70 C. Kiedys potrafiła wyskoczyć nawet w okolice 100C. Odkąd wymienił serwis koektory na nowe max 70C. Ciśnienie w układzie ma nie wielka amplitude. Waha się 3-3,5bar. Ewidentnie spadła sprawność solarów w okresie zimowo -wiosennym. W lecie pomimo mniejszej max. temperatury osiąganej przez kolektory spadek sprawności raczej nieodczuwalny. Pozdrawiam KonFra U mnie ciśnienie nie przekracza 1,5 bara podczas pracy. Potrafi natomiast spaść do 0,5 bara w czasie "postoju". Pomimo uzupełnienia czynnika, wymiany zbiornika wyrównawczego... niepokoi mnie to. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RAPczyn 20.07.2010 06:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2010 U mnie ciśnienie nie przekracza 1,5 bara podczas pracy. Potrafi natomiast spaść do 0,5 bara w czasie "postoju". Pomimo uzupełnienia czynnika, wymiany zbiornika wyrównawczego... niepokoi mnie to. Ciśnienia wstępne i robocze powinny być obliczone, pytanie czy ktoś to zrobił? Czy była robiona próba ciśnienia/szczelności? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
badboyryba-M05aL 08.08.2010 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2010 Witam, Mam takie pytanie. Zazwyczaj solary montowane są w rzędzie - jeden obok drugiego lub jeden nad drugim. Czy możliwy jest montaż kolektorów obok siebie na tzw. mijankę - tzn. np. przy montażu pionowym stykają się dłuższymi bokami, ale jeden kolektor jest montowany nizej a drugi wyżej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rwxw 22.08.2010 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2010 U mnie ciśnienie nie przekracza 1,5 bara podczas pracy. Potrafi natomiast spaść do 0,5 bara w czasie "postoju". Czy w czasie pracy wszystkie solary działają ? Czy np. w upały z jednego nie dociera bulgot świadczący o gotowaniu się w nim cieczy z powodu braku przepływu ? Może jeszcze coś jest zapowietrzone ? Jeśli nie jest, to wpompowanie szklanki płynu do insatalacji powinno znaczaco podnieść ciśnienie. Z tego co piszą w instrukcjach to ciśnienie robocze na solarach (nie na manometrze w piwnicy) powinno być koło 2-2.5 bara + 0.1 bara na 1metr różnicy poziomów między solarami a manometrem, który zazwyczaj jest na dole. Przy różnicy poziomów 10m daje to 3 bary w czasie pracy na manometrze w piwnicy. Zbiornik przeponowy w takim przypadku powinien być nadmuchany do 3 barów. Gdy instalacja jest zimna, to ciśnienie oczywiście może spaść, ale tak, by układ nie zasysał powietrza z zewnątrz (np. przez nie zakręcony odpowietrznik), czyli nie mniej niż do 0.5 bara na solarach, czyli 1.5 bara w piwnicy położonej 10m niżej. Nie wiem, jakie różnice poziomów są u Ciebie, ale ewidentnie ciśnienie masz za małe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rwxw 22.08.2010 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2010 Potem spada do 0,3-0,5 bara. 0.5 bara przy jak piszesz 5-6 m różnicy poziomów, to ciśnienie słupa cieczy w rurach i nic więcej. Dobij do układu glikolu i odpowietrzaj, bo chyba w tym jest problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
q-bis 23.08.2010 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2010 0.5 bara przy jak piszesz 5-6 m różnicy poziomów, to ciśnienie słupa cieczy w rurach i nic więcej. Dobij do układu glikolu i odpowietrzaj, bo chyba w tym jest problem. Dzięki za uwagi. Przerwa urlopowa... ale potem dalej będę szukał przyczyny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
10piotr 25.08.2010 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2010 tutaj jest wyliczenie NFOŚiGW tego jak szybko zwróci się inwestycja w kolektory, także z uwzględnieniem 45-proc. dopłaty:http://www.gramwzielone.pl/zielone/artykul/Czas-zwrotu-inwestycji-w-kolektory-wg-NFOSiGW jak się to ma do Państwa doświadczeń? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Oriman 05.10.2010 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2010 Witam. Mam nadzieję, że moje pytanie nie okaże się lamerskie, w każdym razie nie udało mi się do tej pory uzyskać odpowiedzi która by mnie usatysfakcjonowała. Kiedyś natknąłem się w internecie na opinię, że układ solarny z dwoma zasobnikami działa znacznie sprawniej, jednak nie moge teraz już tego nigdzie znaleźć. Do mnie wtedy to trafiło, jednak jakoś nikt dziś tego nie stosuje.... Przedstawiam poniżej uproszczony schemat takiej instalacji i postaram się opisać zalety tego układu (przynajmniej teoretyczne). Jak wiadomo, woda w zasobniku układa się warstwowo pod względem temperatury. Gdy więc podgrzewamy w nim wodę za pomocą pieca do temp. powiedzmy 60 st.C na górze, to na dole ile może być, 55 st.C? Solary, wiadomo, latem nagrzewają się do nawet 100st dając nam ogromne zyski energii, jednak zimą temp. czynnika dochodzi może do 30 st. C. Wtedy , przy nagrzanym już zasobniku do 60 st. , z solarów właściwie nie mamy pożytku. W momencie poboru ciepłej wody do zasobnika dostaje sie woda bezpośrednio z wodociągu, czyli w temp. ok. 8 st.C mieszając nam wszystko i mocno wychładzając. Rozważmy teraz system z dwoma zbiornikami: Zasobnik 2 tradycyjnie nagrzany do 60 st. C. Zasobnik 1, do którego trafia woda o temp. 8 st. C pozwala się wykazać solarom nawet przy niskich temp (cokolwiek powyżej 8st). Podrzac zużycia wody, do Zasobnika 2 trafia już nie 8 st. ale powiedzmy 20. Wg mnie zysk spory, do tego piec c.o. załącza się rzadziej, bo temp. w zasobniku już się tak nie waha. Słowo o kosztach: Zasobnik 250L z dwoma wężownicami - ok. 2100zł. Zasobnik 140 L z pojedynczą wężownicą - 970zł. Trochę więcej rurek. Przy okazji jeszcze jedno pytanie: czy układ grawitacyjny działa? Nie znam nikogo, kto by go stosował, jednak pamiętam że w wielu miejscach przewijała się informacja, że przy zachowaniu różnicy poziomów między solarami a zasobnikiem ponad 30cm układu nie musi napędza żadna pompka. Proszę fachowców o komentarze do moich wypocin poparte rzeczowymi argumentami. Pozdrawiam i przepraszam za długość wywodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kolektor1 05.10.2010 22:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2010 Witam Witam. Kiedyś natknąłem się w internecie na opinię, że układ solarny z dwoma zasobnikami działa znacznie sprawniej, jednak nie moge teraz już tego nigdzie znaleźć. Do mnie wtedy to trafiło, jednak jakoś nikt dziś tego nie stosuje.... Od bodajże 5 lat ta sytuacja jest opisana na stronie: http://www.bachus.com.pl/wicia/index.php?site=publikacja2 Jesteś w błędzie, bardzo często instalacje wyposażane w kolektory mają już zasobniki i trzeba już tylko dołożyć jeden jednowężownicowy. Tam gdzie nie ma żadnego montujemy dwa tak jak jest to opisane na stronie. W roku bieżącym zamontowaliśmy bodajże dwie instalacje na biwalentnym ale to tylko z powodu braku miejsca, na kilkadziesiąt instalacji. Jednak dla poprawienia sprawności instalacji solarnej można jako pierwszy solarny zastosować biwalentny spinając wężownice razem co skutkuje fantastycznym rozwarstwieniem temp. wody, ale to nie co podraża koszty. Na prezentowanym przez Ciebie rysunku trzeba by wprowadzić małą poprawkę: Trzeba tak połączyć instalacje aby w lecie ominąć zbiornik grzany z kotła i woda ciepła pobierana jest bezpośrednio z solarnego. Co do grawitacji, to raczej daruj sobie taki układ. że względu na duże opory przepływu przez kolektory te układy raczej nie działają dobrze i prędzej czy później (raczej prędzej) trzeba wyposażyć w pompę. pozdrawiam. Witold Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.