Komentarz do dziennika Bogusi i Rysia-APS 71

[Amtla]

Miło się czyta, że w domu mniej do płacenia niż w bloku...

 

U mnie też mroźno, chociaż w południe w słoneczku tylko -3.

Mroxno i bez śniegu - tak jak lubię

[rogbog]

Heloł dziewczynki:)

Wasiu u nas mrozik, śniegu ino ino.ale za to słoneczko też dzisiaj pięknie świeciło.

 

Arniczko ze zdrówkiem tak ogólnie jest nieźle:) chociaż od kilku dni coś mi na palcu ręki wykoczyło-palec w połowie czerwony,Jeszcze na studiach coś takiego miałam w tym samym miejscu,nie wiem co to jest,chyba do chirurga przyjdzie mi iść:)Ja leczę inne sprawy więc muszę z pomocy kolegów skorzystać.

 

Pozdrawiam z cieplutkiego domku:)

[Arnika]

Bogusiu to dobrze, że jest dobrze

[rogbog]

A...jeszcze jedno

"SZUKAM PRACY DLA OSOBY Z RODZINY!

ZOOTECHNIK,ŚREDNIE WYKSZTAŁCENIE,PRACA PRZY HODOWLI BYDŁA,BARDZO DUŻE DOŚWIADCZENIE"

 

Człowiek zakochany w swojej pracy,solidny,bez nałogów! Ostatnio znalazł pracę....za 4 dni,praca od godz.5-22.....otrzymał UWAGA! 150 zł!!!!!Skandal jak ludzie potrafią wykorzystywać innych.

 

 

Będę wdzięczna za wszelkie informacje.

[wasiek]

Bogusia, to dobrze, ze ze zdrowkiem ok, bo u mnie po ostatnim zapaleniu oskrzeli nie moge pozbyc sie kaszlu...meczy mnie i meczy i to taki ostry...

A co do sniegu to u mnie po kolana...dzisiaj bylam z wnukami .....i tak to wygladalo...

 

[rogbog]

Wasiu ale cudna zima:) Ja jestem odporna na przeziebienia,na szczęscie.Jak się kiedyś zaszczepiłam na grypę to tak później chorowałam,że hej:) Myślę,że nabyłam odporność "dzięki" swojej pracy:)

Życzę Ci zdrówka:)

 

Arniczko musi być dobrze:)...bo kto na kredyty będzie zarabiał

 

Amtluś,u nas jest bardzo ciepło w domu,a wcale nie oszczędzam.Natomiast moja mama jak zresztą większość ludzi w blokach,którzy mają założone mierniki ciepła ,tak oszczędza,że jak tam jestem to marznę....a mama ma problemy ze stawami,bolą ją nogi,bark....2 lata temu miała tak dużą niedopłatę,że teraz mieszka w chłodzie.Niedopłata nie wynikała z rozrzutności w grzaniu,ale z tzw.przewymiarowania grzejników(za sprawą poprzedniej administracji) z mierników,które założono bez przemyślenia.Tak nieudolnie działał poprzedni zarząd wspólnoty.Ja teraz jestem w zarządzie(jako współwłaściciel) i trochę już tam wyprostowałam pewne sprawy.Na wiosnę wymienimy grzejniki na mniejsze(u mamy), zleciłam wykonanie obliczenia zapotrzebowania na ciepło dla całego bloku-było zdecydowanie za duże więc wystąpiliśmy do energetyki cieplnej o zmniejszenie zapotrzebowania na ogrzewanie,żeby ludzie nie płacili "za bezdurno".Średnio na mieszkaniu wyjdzie oszczędnosci ok.500 zł na rok. itd.

Najgorsze jest walczenie z sąsiadami mojej mamy-jest kilku takich,co to potafią tylko wrzeszczeć,obrażać,lubią rządzić ale nic nie robić.

[Amtla]

Najgorsze jest walczenie z sąsiadami mojej mamy-jest kilku takich,co to potafią tylko wrzeszczeć,obrażać,lubią rządzić ale nic nie robić.

 

Czyli tak jak wszędzie Najgorsze, że się tyle energii traci z takiego powodu...

[Arnika]

Wasiek... z dachu taka sterta śniegu???

Na zapalenie oskrzeli uszyj taki jakby woreczek poprzeszywany w tulejki, wsyp w tulejki gorczycę i zawieś jakby na szelkach na plecach i klatce piersiowej te woreczki. Pomaga. Gorczyca wyciąga zap oskrzeli. o bańkach to wiesz....

Mówiłam to ja... kilkakrotnie w roku chorująca na oskrzela....

[Arnika]

Bogusiu... nienawidzę kredytów...

 

A bezmyślność starego systemu i przyzwyczajeń ludzi, co to nie chcą nic zrobić, nigdzie iść i nic załatwić, ale wszystko się należy... mnie dobija... Mamy to samo w szkole u Emila.. Pretensjonalność ludzi i ich żądania mnie osłabiają...

[rogbog]

Ci o których piszę,to jeszcze pierwszy garnitur sąsiadów mojej mamy.Jeszcze jak byłam dzieckiem to już mieszkali,niezbyt miło ich wspominam.Jeden z nich nie może znieść,że coś tam "mieszam" skoro tam nie mieszkam:)Był w zarządzie,nic nie zrobił...podpisał odbiór remontowanego dachu a teraz wrzeszczy,że dach to fuszera!Pytam go-to dlaczego podpisał pan fakturę do wypłaty,duże pieniądze!W ten sposób naraził pan wspólnotę na straty! Tak się wnerwił,zaczął do mnie wrzeszczeć,że załatwi mnie i mojego mm:)Więc ja mu na to-teraz to pan przesadził,to są groźby karalne,wypowiedziane przy świadkach i nadają się do sądu...

Taki oszołom...

...w takich sytuacjach,to się cieszę że nie mam sąsiadów nad głową....

[wasiek]

Arnika, to co na tarasie to z dachu, niestety...:bash:polamalo mi chyba wszystkie zadolowane roslinki na skarpie...

o gorczycy to kiedys slyszalam ale teraz ....zapomnialam, dzieki za przypomnienie

[rogbog]

Bogusiu... nienawidzę kredytów...

.

...też ich nienawidzę,ale niestety je mam.... Mój mm jest już emerytem..nauczycielskim więc możesz sobie wyobrazić jaka to jest kasa...a budowa domu to beczka bez dna...Do mojej emerytury jeszcze mam trochę czasu więc mam nadzieję,że jakoś dam radę

[Amtla]

Dziewczyny, przypomnijcie mi z tą gorczycą jak będę w potrzebie - bo ja to medyczna noga jestem.

 

Bogusiu, cholerka, to faktycznie grubsza sprawa. Postraszyć sądem zawsze można, ale chadzać tam - nie daj Boże...

mnie się wydaje, że z takimi mało dyskutować i robić swoje.

[Arnika]

Ja zawsze się boję kredytów...

Ja ich nie mam... i jestem mega zadowolona...

Weźmy teraz... kryzys... Tylko gdzie on jest... Ludzi kupują a co niektórzy tylko zerują na tym słowie, faktur nie płacą, bo kryzys... a po towarze męża śladu nie ma od dawna... I ja się pytam gdzie jest ten towar, skoro nie można za fakturę zapłacić....

Wykorzystują co niektórzy kryzys...

Już dawno nie było u nas tak źle, jak teraz... choć dziś może już ciut lepiej jest.. ale październik, listopad, grudzień... masakra... I jak my mamy mieć płynność finansową....????

Dlatego, ze nie wiem jakie będzie jutro to boję się kredytów jak ognia...

Nam udało się bez... ale to było duże wyzwanie, wielkie wyrzeczenie, poszło mieszkanie ( w sumie b duże czteropokojowe) i wszystkie polisy.. Gdyby teraz komuś coś się stało... to aż się boję bać....

Cieszę się, ze nie mam sąsiadów, że nikt nie wierci mi nad głowa, że nie mam czynszów, o przez ostatnie miesiące nie wiem czy dałabym radę płacić...

Ale to jest wyzyskiwanie pod własne potrzeby słowa kryzys...

Zwalnianie ludzi, wykorzystywanie wypłatami, jak nie ty to inny przyjmie pracę za ta kwotę...

Ot życie...

Masz przykład z rodziny....

[rogbog]

Amtlo, dlatego tylko postraszyłam:) w myśl zasady"panie jesteś pan jak g...o, jak się je ruszy to okropnie śmierdzi":)

[Arnika]

Dziewczyny, przypomnijcie mi z tą gorczycą jak będę w potrzebie - bo ja to medyczna noga jestem.

 

Bogusiu, cholerka, to faktycznie grubsza sprawa. Postraszyć sądem zawsze można, ale chadzać tam - nie daj Boże...

mnie się wydaje, że z takimi mało dyskutować i robić swoje.

 

 

Mam kilka sposobów.. ja co to krzyknij co masz robić....

 

 

Bo z takimi ludźmi się nie dyskutuje... Za dużo demokracji i w głowach się poprzewracało...

No i wychodzi na to, że inny ustrój był lepszy

[dorkaK]

Bogusiu super ,że rachunki o wiele mniejsze niż za zeszły rok:) a w blokach faktycznie trzeba stale oszczedzac jak nie na wodzie to na ogrzewaniu....masakra wiem coś na ten temat ,bo mieszkam w blokach .W tamtym roku przez tą mroźną zimę mięliśmy również niedopłatę na ogrzewaniu, dobrze ,ze w tym roku troche lżejsza zima i się sporo zaoszczędziło ,bo pewnie znowu byłaby niedopłata;).....eh samo życie!!!

[rogbog]

Dorotko z tymi niedoplatami to nie do końca jest tak,że to 'wina" lokatorów.Troszkę musiałam się wgryźć w temat i powiem ci,że mierniki ciepła to jedna wielka lipa.One przecież nie mierzą faktycznego zużycia ciepła-to nie jest licznik ciepła!Na końcowy wynik zużycia ciepła składa się się min.współczynnik korekcyjny grzejnika,ten z kolei zależy od mocy grzejnika a ta zależy od jego wielkości.Tylko,że moc grzejników w sprzedaży liczona jest dla temp. np.75 st C a zakłady ciepłownicze liczą tę moc dla 90 stC!czysty matematyczny przelicznik,który w ten sposób zawyża zużycie ciepła, bo przecież do bloków nie dociera woda o temp.90 stC

a ktoś musi pokryć straty powstające po drodze!

I tak to działa....A jak jeszcze mieszkanie jest wysokie tak jak u mojej mamy-330cm-to jeszcze dochodza dalsze przeliczniki!

[AgaKuba]

Witaj Bogusiu

"Spotykamy" się u Wasi więc postanowiłam do Ciebie zajrzeć

Bardzo podoba mi się Twój domek, a warzywnik podbił moje serce i też chcę taki mieć!

Poza tym masz smaka w przystrajaniu domku Pozwolisz, że będę zaglądać?

[rogbog]

Witam u mnie AgaKubahttp://forum.barcis.pl/images/smilies/poklony.gif i zapraszam do odwiedzinhttp://forum.barcis.pl/images/smilies/zabawa.gif

 

Cieszę się,że podoba Ci się nasz domek i oczywiście mój warzywniak-mój autorski projekthttp://forum.barcis.pl/images/smilies/champion.gif