Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dziewczynki dziękuję bardzo:) Wszystkie pochwały przekażę córce:)

Narazie robi to wszystko dla przyjemności, o konkursach nie myśli:)

 

Ta w ogóle to w rodzinie mamy więcej takich utalentowanych dzieciaków.Pięknie śpiewa najmłodsza bratanica mojego Taty,syn mojej kuzynki.Padł nawet pomysł,żeby zrobić kiedyś takie rodzinne śpiewanie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bogusiu, dobre serduszka macie :yes: Na pewno będzie koteczkowi u Was dobrze, a i Zuzka się zaprzyjaźni. Napisz jak tam kocie relacje? Teraz została zagrożona jej pozycja.

Ja trzy dni byłam służbowo w Łodzi. Wróciłam nie mniej zmęczona niż kiedy wyjeżdżałam.

 

A jak tam zbiory?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amtelko dziękuję:)

Kiciuś już się zadomowił u nas,wczoraj był pierwszy raz na dworze.Zuźka schodzi mu z drogi:) on chce się bawić a ona to już poważna kocica:)

Czasami trochę bryka ale ogólnie nie sprawia większych kłopotów.W ciągu dnia jest w domu,ale na noc i jak wychodzimy jest w garażu.Zuźkę natomiast możemy już od dawna zostawiać w domu.

...dzieci nam z domu wybywają to musimy sobie znaleźć coś w zamian hihi:)

 

Służbowe wyjazdy to nigdy nie jest wypoczynek.,prawda.Ale od czasu do czasu takie oderwanie się od domu jest potrzebne.

 

Buziaczki:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już nic nie rozumiem z tym pisaniem...dobrze, to od poczatku:

 

Masz już ślicznie zagospodarowaną działkę. Teraz tylko czekać, aż rośliny się rozrosną i zmienią się proporcje w ilości kamienia i zieleni....Pewnie już w przyszłym roku będą zmiany.

Warzywniaczek jest super - po prostu zazdroszczę :yes:

 

A Zuzka to taka obrażalska?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amtluś :hug:

Na swojej działeczce też pewnie znajdziesz miejsce na warzywniczek.Koniecznie! Fajnie jest wybiec do ogródka,zerwać świeże warzywka,truskaweczki:)

A za altaną rosną malinki..to dopiero mniam mniam:)

 

Ja też już się cieszę na przyszły sezon ogródkowy,już oczami duszy widzę większe niż teraz roślinki:).Za jakąś chwilę jeszcze będzie bardziej kolorowo,zakwitną kolejne bylinki:)

Mamy tylko jeszcze problem z trawnikiem,po zimie zostały gołe placki...robiliśmy całą pielęgnację na wiosnę,dosiewki i pomogło tylko troszkę.Muszę poczytać,popytać kiedy można jeszcze raz zrobić wertykulację-aerację.Słyszałam,że w sierpniu.

 

 

Zuźka to taka egoistka,ktoś zaczął się jej pałętać po domu...:cool:Ale cierpliwie czekamy aż się oswoi z nową rzeczywistością.

Dzisiaj jedziemy z Alikiem do doktora-musimy potwierdzić płeć,zaszczepić-chociaż nie wiemy czy już aby nie był zaszczepiony,odrobaczyć itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Ty masz prześliczne widoki...o tęczy nawet nie wspomnę :D Tak jakoś radośnie na duszy się robi od tego patrzenia :yes:

 

A może Alik się po prostu zgubił ? Ja jakoś nie mogę zawsze w takie przypadki uwierzyć...Najważniejsze, że ma teraz nowy dom i kochających go ludzi :wave:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bogusiu a moze Amtla ma racje, moze wlasciciele szukaja tego malego stworka. moze sie nie pozbyli zwierzaka skoro jak piszesz byl udomowiony, zadbany, kastrowany. znaczy mial ochrone weterynarza. i moze tak na wszelki powiesicie tam gdzie sie blakal jakies ogloszenie o znalezionym kociaku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczynki też o tym myślałam,ale na parkingu kociak błąkał coś koło tygodnia zanim znajoma go zabrała,był troszkę usmarowany paliwem(?)musiał mieszkać pod samochodem,cały czas kręcił się po parkingu.Nawet jak im uciekł na parę godzin ,to też go znalazły na parkingu .Na parkingu przy kościele.....U znajomej był ok.10 dni.A jak go obserwuję to on się nie oddala od domu,chodzi w najbliższej okolicy,wraca.Ale i tak zaopatrzyliśmy go w adresówkę,z nr tel na wypadek gdyby się zgubił.Zuzia tez jest w to zaopatrzona.

Ja mając juz doświadczenie z Brunem wiem,że kot jeżeli nie zginie...to do domu wróci.

 

Wczoraj rozmawiałam z wetem i on powiedział,że to często się zdarza,że ludzie wyrzucają koty bo jadą na wakacje,do pracy i często te sterylizowane,licząc na to że taki kociak szybciej znajdzie dom.

 

A znajoma jak mi go przekazywała,to stwierdziła że patrząc na jego przybliżony wiek to może to być gwiazdkowy prezent....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bogusiu,

Gratulacje dla Magdy...dziewczyna ma genialny głos i powinna śpiewać dla szerszej publiczności!!!

Podziwiam też twoje postępy w ogrodzie. Włożyłaś już sporo pracy i serca w to co widać.

Mam nadzieję,że nie obrazisz się,ale to z dobrego serca.... proponowałabym kilka poprawek w nasadzeniach np żurawki powinny znajdować się przed tujami danica, ponieważ tuje wkrótce zasłonią je. To samo tyczy się drugiej rabaty przed domem (tej z wrzosami).

 

Warzywniak masz genialny i szkoda,że tak mało go pokazałaś. Piękny jest... :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alunku dziękuję za uznanie dla głosu córki:) oraz za poradę:)

Czy chodzi o rabatę przed domem? z jedną żurawką? A ta rabatka z wrzosami przeszła już spory lifting:D i tam już nie ani jednego wrzosa:)

 

Alunku ja przecież amator w 100% i zdaję sobie sprawę,ze wprawne oko wypatrzy chaos w nasadzeniach :cool: Podpatruję tu i ówdzie ale pewnie nie wszystko gra:)

 

Warzywniczek pokażę w całości jak go obfoczę:)

...i nie obraziłam się:no::no::lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bogusia, twoje roślinki są zajefajne i do tego mają wokół siebie taki porządek...:rolleyes: ....którego u mnie jeszcze nie ma :no: ale mam nadzieję, że niedługo też będzie :rolleyes: a warzywnikiem Twoim nadal jestem zachwycona...brak chwastów pomiędzy roslinkami....ja dzisiaj wpadłąm w rzodkiewkę i fasolkę i chociaż troszkę odchwaściłam. Wprawdzie ziemia jeszcze nie wyschła dobrze ale wykorzystałam czas kiedy w dniu dzisiejszym nie pada deszcz, bo ostatnio mówi się głośno o upałach ale .....do nas jakoś one nie dotarły....:(...a mogłyby bo w końcu jest lato, no nie?

No i chcielibyśmy częściej korzystać z naszego basenu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję kobietki za pochwały warzywnika:) Warzywka rosną super! Na pomidorkach są już owoce-dojrzewają,koper dorodny-na działce ogrodniczej nigdy nie udało mi się wyhodować kopru,najpierw zjadła go mszyca,cebula,marchewka,pietruszka rosną,ogóreczki kwitną, zupka szczawiowa już zaliczona mniam:)

 

Wasiu jakoś narazie ogarniam ogród,to co najgorsze mamy za sobą.U nas jest bardzo upalnie,właśnie siedzimy z mm w altanie-tu przynajmnie jest troszkę wiaterku .Nawet koty siedzą teraz w domu:) Zuźka leży pod łóżkiem,młody wyciągniety na podłodze:)

I tak sobie myślę o basenie...:rolleyes:..Twój jest super ale niestety taki "olimpijski" jak u Was u mnie nie zmieści się;)

 

TARCIU pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...