Komentarz do dziennika Bogusi i Rysia-APS 71

[anetina]

Obejrzałam rzuty Twojego domku, szczegółnie kuchnię. I wiesz, masz bardzo fajny układ kuchni.

Ja cześciowo wyburzyłabyn ścianę miedzy kuchnią a salonem, a meble na tej ścianie, na długiej ścianie i pod oknem.Będzie dużo mebli, sporo szafek.Natomiast w spiżarni zlikwidowałabym okno.Tam powinno być trochę chłodniej, a latem wiadomo jak jest.

Moja kuchnia (bez spiżarni )ma 10 m.

Jaką długość am ściana bez okna i pod oknem?Może wtedy między kuchnią a salonem wystarczą tylko dolne szafki(jako blat, barek itp.)

 

Pozdr Bogusia

 

zaraz zmykam do domu - siedzę i piszę w pracy

ale przekalkuluję twoje pomysły - o tej ściance między kuchnią a salonem myslałam

kwestia okna w spiżarce - nie chciałam, ale zostałąm przegłosowana, ze powinno być, więc zobaczę - może najwyżej mniejsze ???

na górze akurat byłby magazynek, więc też tam mogłoby być mniejsze okno

 

kuchnia ma chyba szerokość 3,8 m

ale dokłądniej sprawdzę wieczorem

a spiżarka - nie pamiętam

[Amtla]

Bo,

 

to Wy już finiszujecie Jak wiatrołap gotowy, to już ludziska mogą walić drzwiami i byle nie oknami

 

I jak decyzja odnośnie płytek klinkierowych na zewnatrz, podjęta? Można się pogubić w tych wyborach. to chyba jednak trwalsze rozwiązanie niż tynk mozaikowy. A jak cenowo? Kolorek jak dachówka czy inny, bo wiesz na fotkach to nigdy nie wiadomo?

[rogbog]

Amtlo

gdzie tam jeszcze do finiszu Czasami myśle,że to nigdy się nie skończy Latam tylko z miotłą i mopem, a i tak ciagle bałagan .

A parapetówka? Już najwyższy czas,żeby ją zrobić!!!!! .

Tylko jak te ludziska mają do nas "walić drzwiamy i oknamy"- widziałaś jak u mnie wygląda wejście?Masakra To kolejna"robótka"

 

Co do opaski na zewnątrz.Wiesz to nie jest klinkier tylko cóś innego(nie wiem ja się to nazywa).Płytki są grubsze, wyglądają tak jaoś solidniej, a kolorek nieco jaśniejszy od naszej dachówki.I myślę,że będzie pasował.Cenowo -wyjdzie trochę drożej.Z jednej strony, tynk musi być dobrze położony, płytki lubią odpadać na mrozie I nie ma na to mądrych.Chyba jednak zdecydujemy się na płytki, kolega który u nas wykańcza zgodził się je położyć.Chcemy je położyć też na bokach tarasu i schodów wejściowych.Jak będzie w miarę ciepło to moze je położymy jeszcze w tym roku.Oczywiście, najpierw musimy wykończyć w środku.

 

I tak, finiszujemy zółwim tempem

 

Pozdr Bo

[wasiek]

Przez chwilę poniższy post zajmował miejsce w Twoim dzienniku, ale szybko sie poprawiłam...

 

No, brawo, brawo.....

powoli a bedzie coraz lepiej i w pewnym momencie stwierdzisz, że nie ma już co wykańczać i.....jesteście wolni od fachowca-wykonczeniowca....

Pozdrawiam

Nina

[rogbog]

Nino

ale z Ciebe optymistka .Ja myślę,że w domu to juz nigdy,nic nie będzie skończone A jeżeli nawet, to częsc do porawki (już to widzę ).

Czsami mam chwile zwątpienia.....po ci mi to było .

Mieliśmy ładne mieszkanie,w dobrym miejscu,niezłych(niektórych bardzo dobrych sąsiadów) i zachciało nam się .Alre...właśnie w mieszkaniu wszystko już było porobione i w pewnym momencie zaczęło mnie nosić.Co by tu jeszcze zmienić, zrobić I zaczęła się budowa

 

Co do omyłkowego wpisu- nie martw się Mnie się to przytrafia dosyć dosyć..Jakoś "upodobałam" sobie w tym Amtlę ( sorki Amtla ).

 

Pozdr Bogusia

[Amtla]

Co do omyłkowe wpisu- nie martw się Mnie się to przytrafia dosyć dosyć..Jakoś "upodobałam" sobie w tym Amtlę ( sorki Amtla ).

 

Pozdr Bogusia

 

Ale Bogusiu Ty sie wpisami do mojego dziennika już wogóle nie martw. To mnie tak jakoś teraz niemiło, że Cię do przeprowadzki z niego nakłaniałam Już więcej nie będę - wpis to wpis

 

A reszta Twoich przemyśleń dzisiejszych - skąd ja to znam Tylko mój M jeszcze inny...

[rogbog]

A bo ja jakiegoś doła dzisiaj mam Poł nocy nie spałam - migrena z dodatkowymi "atrakcjami" wc-etowymi .

Znalazłam chwile wolną w pracy i mogę popisac sobie(mój net -załamka ).

 

Ale Bogusiu Ty sie wpisami do mojego dziennika już wogóle nie martw. To mnie tak jakoś teraz niemiło, że Cię do przeprowadzki z niego nakłaniałam Już więcej nie będę - wpis to wpis

 

Ależ Amtlo-porządek musi być...i już

 

Pozdr Bogusia

[wasiek]

Współczuje, bo wiem jak to jest. Ja wprawdzie dzisiaj tez pół nocy nie spałam ale z innego powodu - koszmary o wnusiu moim mnie męczyły, no i spać z tego powodu nie mogłam...

A wczoraj bylismy na urodzinach naszego dwulatka już KOCHANEGO...

[Amtla]

Poł nocy nie spałam - migrena z dodatkowymi "atrakcjami" wc-etowymi .

 

I jak Bogusiu samopoczucie teraz? Przeszły dolegliwości?

[rogbog]

Amtlo kochana, migrena to lubi potrzymać .Dopiero jak wieczorem wróciłam z pracy, wzięłam kolejną tabletkę- przeszło .

Ale dzisiaj to wiele osób biadoliło,mój małż też.

Może to ta pełnia księzyca tak działa?

 

 

koszmary o wnusiu moim mnie męczyły, no i spać z tego powodu nie mogłam...

Nina

 

A sio wstrętne koszmary od naszych dzieci,wnuków i nas samych też

A to mieliście kinder bal .

 

Pozdr Bogusia

[wasiek]

Mielismy, ale najlepiej to bawił się jubilat....zabawkami, które dostał.... Znowu pokój zrobił sie mniejszy, hihihihiiii

[rogbog]

Ale jaką "darczyńcy" mieli też radość, prawda?

Sami pobawiliby się chętnie

 

A jak zdrówko córki i dzidziusia?Kiedy rodzinka się powiększy?

 

Pozdr

[wasiek]

No, dziadek bardzo dobrze bawił się z wnukiem torem rajdowym z machboxami... reszta dzieci tez się dobrze bawiła nowymi zabawkami Patryczka, bo on był zajęty tylko ta jedną zabawką i to z dziadkiem...

Wstawiłam nowe zdjęcia z imprezki w dzienniku....

Wnuczek drugi.....- bedzie chłopiec, to już wiadomo - pojawi się na koniec lutego a w chwili obecnej rozwija sie zdrowo, tylko troszke juz dokuczajac mamusi....

[Amtla]

Amtlo kochana

 

Bardzo dziękuję za taki awans

[Amtla]

Wnuczek drugi.....- bedzie chłopiec, to już wiadomo

 

To powitam Twoją córkę w klubie mam dwóch synków

[wasiek]

Ja wolałabym wnusię.... .... ale wnusia bedę kochac tak samo.....

[rogbog]

Amtlo kochana

 

Bardzo dziękuję za taki awans

 

Eeee tam awans To bardzo miłe jak ktoś z innego brzegu niż mój pyta o moje zdrówko.

 

wasiek

 

 

Ja wolałabym wnusię.... .... ale wnusia bedę kochac tak samo.....

 

 

Są młodzi to jeszcze nic straconego .Ale najważniejsze,żeby dzieciaczki były zdrowe.A dziadkowie ...i tak tracą głowę dla swoich wnucząt A prezy okazji mogą się z nimi pobawić zabawkami

 

Pozdr Bogusia

[Amtla]

To miłego wyjazdu, w jeszcze milszym towarzystwie życzę

 

a przejście zdaje się być bardzo radosne przez ten kolorek oczywiście

[Amtla]

http://www.gemus.pl/files/categories/Obraz%20019_m.jpg

 

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO NA NASTĘPNE WSPÓLNE LATA

[rogbog]

Bardzo dziękuę Amtlo

za życzenia i pięęęękny bukiet .

Spędziliśmy wieczór przy lampce wina (a właściwie saki ).

Ale za rok to sobie odbijemy przy pełnej rocznicy 25 lat

 

PS.Tak się zastanawiam, jak można z jedną osobą wytrzymać tyle lat .

 

Pozdrawiam Bogusia