Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Bogusiu wymyslilas cos z firankami w salonie? Zajrzyj sobie do tego watku, duzo jest w nim inspiracji i porad od forumowiczk AsiaMariuszi, ktora na codzien szyje firanki.

 

http://forum.muratordom.pl/dekoracja-okna,t26639-360.htm

 

Narazie nic nie wymyśliłam.

Dzięki za namiary, w chwili wolnej przejrzę dokładnie stronki.

Jak już coś wymyślę i zrealizuję-oczywiście to się"pochwalę" :wink:

 

Pozdr

:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Bogusiu,

 

no to masz mały problemik z tym parkingiem :roll: - a z sąsiadami trzeba żyć dobrze Może weź do jutra na wstrzymanie i sprawa się sama wyjaśni? Czego z całego serca życzę....

 

Ładnie dobrałaś kolorki obrazu w sypialni i narzuty czy też pościeli :D

 

Szkoda, że to zdjęcie z pokoju córki dałaś takie małe...Pokój wygląda bardzo atrakcyjnie, mimo tych kontrowersyjnych jak mi się zdawało kolorów. No i dekoracja okna super wyszła

 

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Amtlo :)

póki co mąż dzisiaj wieczorem, postawił tam swój samochód.Może sąsiad zrozumie to bez słów :-? :wink: .Jak na ironię losu, po południu przyjechał do nas brat męża , miał problem z wjechaniem pod nasz garaż i nie miał gdzie zaparkować :-? Wiesz, bardzo mnie takie sprawy wkurzają, bo ja bardzo, ale to bardzo szanuję czyjąś własność i za nic w świecie, sama bym tak się nie zachowała.A jeżeli już bym musiała, to najpierw zapytałabym.Ale jak widać inni mają to w nosie :roll: .

 

A pokój córki nie jest jeszcze do końca umeblowany, dlatego widać tylko część.Ja przyzwyczaiłam się juz do tego koloru i sama nawet wybrałam kolor firanek do niego :p .Jeszcze na długo przed pomalowaniem ścian,

A duże zdjęcie..proszę bardzo :lol:

http://foto0.m.onet.pl/_m/0c4364fb9ae11e3526dd8766e2c60b48,10,19,0.jpg :wink:

 

W sypialni, natomiast panują takie właśnie kolory :)

http://foto0.m.onet.pl/_m/8050e5fa5102d7c4e0ce1ab25621e7d8,6,19,0.jpg

http://foto2.m.onet.pl/_m/ef7b10c90611453521de73bb800f1392,6,19,0.jpg.

 

Mam wszędzie tylko jeden problem...chyba za nisko zamonowałam karnisze, zwłaszcza na górze :-? I wciąz biję się z myślami,czu już je zmienić czy czekać do pierwszego remontu? :o :wink:

 

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sama nawet wybrałam kolor firanek do niego :p .Jeszcze na długo przed pomalowaniem ścian,

 

Mam wszędzie tylko jeden problem...chyba za nisko zamonowałam karnisze, zwłaszcza na górze :-? I wciąz biję się z myślami,czu już je zmienić czy czekać do pierwszego remontu? :o :wink:

 

Czyli wynika, że córcia dobrała kolor ścian do firanek :wink: I fajnie wyszło :D

 

Czy ja wiem co z tymi karniszami?....Pomieszkaj jeszcze trochę, zmienić zawsze zdążysz :roll: A czemu myślisz, że za nisko?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie córcia już na etapie projektu :lol: :lol: :lol: wybrała sobie kolor ścian.Ja powiedziałam kategorycznie nie!!

Ale...tak po cichu,pomyślałam sobie-a niech ma (mają obie-bo u starszej też kolory, które z własnej, nieprzymuszonej woli bym nie pomalowała :wink: ).

Tak mało już są w domu,więc niech chociaż z tego mają radość :wink: .

 

A karnisze..jakoś tak mi się wydają za nisko np. na górze firanki są na 220 , nad karniszem tyle jeszcze miejsca i lambrekin zasłania mi trochę okno.

Eeee... już nie wiem, może się czepiam.To już chyba z nudów,że nić się się w domu nie dzieje :-?

Oczywiście, za wyjątkiem parapetówek :lol: :lol: :lol: Co tydzień impreza :o w ostatnią sobotę również była :) .Ale ta sobota szykuje się wolna i zamierzamy zrobić porządek w pom.gospod., bo tam i w garażu okropna graciarnia się zrobiła :D

 

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lambrekin zasłania mi trochę okno.

 

Oj, znowu lambrekin :wink: ups :roll:

 

Oczywiście, za wyjątkiem parapetówek :lol: :lol: :lol: Co tydzień impreza :o w ostatnią sobotę również była :)

 

Te parapetówki to z czasem robią się męczące...miałam takie uczucie po przeprowadzce....pół roku to chyba u nas trwało....albo i dłużej 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bogusiu obraz w sypialni ladnie spasowalas z cala reszta!

Firanka w pokoju corki bardzo mi sie podoba!

 

Napisz czy wymienili Ci juz meble w gabinecie na te o dobrej glebokosci i jak sprawuja sie Twoje krzesla po reklamacji?

 

Co do kotka to Twoj jest duzo grubszy od mojego, moj jest chudawy i drobny ma lepek ale po kastracji zamiast sie uspokoic to rozrabia podwojnie.

Napisz mi prosze czy jak jestescie w pracy to kot zostaje sam w domku? I ile codziennie spedza czasu na dworze?

Pytam, bo nasz coraz dluzej i czesciej wychodzilby kolo domu (dopomina sie miauczeniem glosnym), a ja sie boje o niego, bo rzadko ale auta kolo nas jezdza. No i sasiad ze 100 m dalej ma ozdobne kury i golebie, a nasz Lucek tam chodzi i siada na golebniku i obserwuje golebie, wiec jak sasiad go zaowazy to moze go przetrocic w obronie golebi, a nasz Lucek to jest taka przylepa i na wolanie idzie do kazdego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bogusiu obraz w sypialni ladnie spasowalas z cala reszta!

Firanka w pokoju corki bardzo mi sie podoba!

 

Dzięki

Jakoś mi się (tym razem :lol: udało) http://www.emotka.pl/emotikony/emocje/116.gif

 

Napisz czy wymienili Ci juz meble w gabinecie na te o dobrej glebokosci i jak sprawuja sie Twoje krzesla po reklamacji?

 

Zrobili poprawkę, ale wszystko wygląda ok.A mąż dodatkowo-za to- uzyskał rabacik http://www.emotka.pl/emotikony/emocje/107.gif

A jeżeli chodzi o krzesła to w koncu przywieźli kilka,żebyśmy mogli wybrać.

Ale i tak chyba będą do wymiany...bo niestety Bruno swoimi pazurkami"zrobił" swoje..ale cóżhttp://www.emotka.pl/emotikony/emocje/231.gif

 

Co do kotka to Twoj jest duzo grubszy od mojego, moj jest chudawy i drobny ma lepek ale po kastracji zamiast sie uspokoic to rozrabia podwojnie.

Napisz mi prosze czy jak jestescie w pracy to kot zostaje sam w domku? I ile codziennie spedza czasu na dworze?

Pytam, bo nasz coraz dluzej i czesciej wychodzilby kolo domu (dopomina sie miauczeniem glosnym), a ja sie boje o niego, bo rzadko ale auta kolo nas jezdza. No i sasiad ze 100 m dalej ma ozdobne kury i golebie, a nasz Lucek tam chodzi i siada na golebniku i obserwuje golebie, wiec jak sasiad go zaowazy to moze go przetrocic w obronie golebi, a nasz Lucek to jest taka przylepa i na wolanie idzie do kazdego.

 

Nasz robi się taki "pulchniutki".Ale je głównie suchą karmę.Najlepiej ja lubi.Czasami skubnie coś "ludzkiego",ale za tym specjalnie nie przepada.Najbardziej śmiać mi się chciało,jak wsuwał kawałek pączka w tłusty czwartek :lol: :lol:

 

Wiesz magpie101 ja mam o tyle dobrze,ze mój mąż jest "stypendystą ZUSU' czytaj emerytem (nauczycielem) i nasz kotek nie musi na całe dnie zostawać w domu sam.A jak już wybywamy na chwilę dłuzej, to zostaje w garażu gdzie ma wiecej miejsca.Normalnie mieszka w przejściu z domu do garażu.

Po kastracji, zachowuje się różnie.Czasami wariuje okropnie.A nieraz zabieram go do gabinetu, ja przy kompie a on obok krzesła i kota nie ma.

Na dworze bywa ok.2-3 godz, dziennie.Najgorzej jak wypusci się wieczorem, to trudno go do domu zciągnąć.Na szczęscie,mieszkamy jeszcze w polu i nie jeździ dużo samochodów.

Pilnuje się domu, a jak zgłodnieje to sam przyleci.

Ale kot jak to kot, chodzi własnymi drogami i nigdy nie wiadomo ci zrobi.

 

Pozdr :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...