Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

bardzo to przykre, co piszesz :cry:

najbardziej boli fakt, że jedni żyja tak długo a innym życie się tak szybko ucina... :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:

 

 

u Glamourki jest link do profilu dziewczynki, która ma 5 latek...

i ma taką postać raka, że nie ma dla niej ratunku :cry: :cry:

co o tym pomyślę, to mam łzy w oczach :cry:

co czuje matka w takiej sytuacji..

to nie da się opisać żadnymi słowami :cry: :cry: :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

....

ja wierzę w to,że u "mojej" Sylwii wszystko będzie dobrze.Czeka ją długa, ciężka walk z chorobą :( .Najgorsza jest chemia, bo róznie się ja toleruje.Mam koleżankę Gosię,która przeszła dokładnie to samo.W czasie chemii, bardzo cierpiała :cry: .Później radioterapia :( Ale nie dawała się,całe życie jest pogodna,wesoła i w czasie choroby "po kryzysach" było tak samo :wink: Byłam i nadal jestem pełna podziwu dla niej.Ale to już chyba z 4 lata po leczeniu i jak narazie jest dobrze :lol: I oby tak zostało :roll: :roll: Czeka ją kolejna duża kontrola i za każdym razem, dopóki nie ma wyników przeżywa ogromny stres...

 

Jak ostatnio moja pacjentka zaczęła biadolić jak to żle człowiekowi, jakie to nieszczescie :o ,że musi nosić okulary :x To jej powiedziałam...noszenie okularów(w pewnym wieku) to nie choroba...i powinna sie cieszyć,że jest zdrowa, nie choruję na ciężką chorobę bo to jest dopiero nieszczęscie.Zawstydziła się trochę i stwierdziła,że święte słowa mówię :-?

 

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja mama 8 lat temu w wieku 47 lat miala usunieta piers i tez dostawala chemie, wlosy miala kiedys krecone, a po chemi jej nie wypadly ale ma teraz proste jak druty. Chemie miala z tych slabszych i przechodzila dobrze, po powrocie na drugi dzien szla do pracy. Na razie jest wszystko ok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skonczmy juz te smutne tematy, bo zlapiemy dola.

 

Bogusiu czekamy na zdjecia obrazow w ramach.

Ja tez przymierzam sie do zakupu obrazow do salonu, najpierw chcialam grafike, a teraz podobaja mi sie malowane farbami - pejzaze.

Grafika poza rama musi miec szklo, a mojemu mezowi obraz za szklem sie nie podoba, wiec raczej grafiki nie bedzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba ta pogoda tak nastraja :-? .Ale widzę,ze temat Ciebie bardzo blisko dotyczy..I myślę,że wiesz że powinnaś się kontrolować częsciej niż inne kobiety...

Koniec...

 

Ja też nie lubię obrazów za szybą, chociaż mam ich kilka i nie wyglądają źle 8) .

Ale, takie malowane ,z widoczną farbą chyba do mnie bardziej przemawiają(nie jestem koneserem sztuki-malarstwa).A jeżeli do tego jest piękny pejzaż 8) .

 

Teraz moje obrazy stoją w salonie, na komodzie,Wygladają ślicznie i aż zal że "pójdą" na schody :) W salonie nie bardzo mam miejsce dla nich.

Jak już bedzie cała trójka-pochwalę się :lol:

 

PS.A jak tam kiciuś (i piesek oczywiście też?).Nasz dzisiaj jakiś taki smętny chodzi,nawet poszedł sobie do pom.gosp.gdzie ma też swoje spanko.Wczoraj wybrykał się na dworze,przy pięknej pogodzie.Jemu chyba też dzisiaj ciśnienie spadło :lol:

 

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robie usg regularnie raz w roku juz od wielu lat. Tylko wiesz Bogusiu jest wiele przypadkow, ze ktos regularnie sie bada np. w styczniu badanie jest ok, a za rok juz jest taki stan, ze nie do uratowania, wiec mimo badan kazdy z nas ma cos pisane. Nie jestesmy w stanie wszystkiego przewidziec, fajnie by bylo jakby mozna bylo pobrac krew i z niej sie wszystkiego dowiedziec o kazdej czesci ciala.

 

Moj koteczek od kilku tygodni przestawil sie i spi juz w domu (wczesniej w kotlowni), bo sie uspokoil trohe.

I tak rano o 7 wychodzi na dwor, wraca zanim wyjade do pracy o 9.30 i idzie spac. Wstaje o 17 (miedzyczasie przychodzi cos przekosic zaspany) i wychodzi kolo domu. Wraca okolo 22 i zostaje juz do rana.

Jak wyjdzie o 17 to tez po jakins czasie przychodzi cos zjesc i idzie dalej na dwor. Tak sie nauczyl, ze jak chce wejsc do domu to wskakuje na parapet okna w tym pomieszczeniu gdzie akurat my przebywamy, wie ze jak go zobaczymy to zostanie wpuszczony. Po wpuszczeniu najpierw szczotkuje i wycieram mu lapki, na poczatku sie troche burzyl i gryzl ale teraz wie, ze bez czyszczenia nie wejdzie i jest grzeczny i znosi wszystko :p .

Jak jest na dworze to trzyma sie blisko domu, terroryzuje inne psy skaczac im na grzbiet jak przechodza obok bramy :roll: . Nadal sie boje o niego ale nic nie zrobie, bo jak nie chce go wypuscic to przerazliwie miauczy, nawet w deszcz musi wyjsc o swojej godzinie.

No i ma prawie 7 msc, a je jeszcze 4-5 razy dziennie, siwtnie umie dac znak oczkami jak chce jesc, a ja jak go spytam "co jesc chciales" to wtedy miauknie potwierdzajaco.

 

U nas dzisiaj od rana pochmurnie, tylko 2 stopnie i od 3 godzin leje deszcz :evil: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Profilaktyka jest jednak najważniejsza :roll: ,Więc życzę Ci dużo zdrówka i zawsze dobrych wyników :D .

 

A kotek-super wychowany :lol: .Nasz nie zostaje na noc w mieszkaniu-śpi w przejściu do garażu(pod schodami).Zostawiamy mu na noc światło.Rano jak tylko słyszy,że ktoś chodzi stoi pod drzwiami.Wita się i jest wypuszczany na dwór.Przychodzi pod drzwi tarasowe jak chce wejść do domu.Natomiast z wycieraniem łapek jest gorzej :lol: :lol: broni się okropnie.Nie mówiąc już o szczotkowaniu :roll: .My jeszcze nie mamy ogrodzenia od frontu i czasami tamtędy leci sobie w pola, lub do kolegi :) Ale wraca :wink: :) Natomiast znalazł sobie przejscia pod siatką i idzie w drugą stronę.Wtedy trochę mam go na oku.Śmiesznie było jak śnieg przykrył przejścia pod siatką :lol: .Chodził, szukał i był bardzo zdziwiony :o :lol: .

Ma takie rózne dni-raz spokojny jak dzisiaj, innym razem-rozrabia niemiłosiernie.Mamy tylko jeden problem...Czasami(ale dość często) rano okazuje sie,ze załatwił swoje potrzeby do kuwety i obok też :( .Wieczorem zawsze kuweta jest dokładnie czyszczona i chyba jak tylko coś jest nie tak, dwa razy nie załatwi się w tym samym miejscu.Czyścioszek jeden :lol: A ponieważ wie,że zbroił to najczęsciej...przykryje kocykiem to i owo :lol:

Ot cwana bestia :lol: :lol:

 

Ale cóż, drugi raz nie zdecydowałabym się na kotka.A teraz wyjście jest tylko jedno-cierpliwie uczyć kotka i czekać aż się nauczy :D

 

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.emotka.pl/emotikony/emocje/84.gifhttp://www.emotka.pl/emotikony/emocje/88.gif

 

Yes,yes,yes!!!

To jeszcze ze mną nie jest tak źlehttp://www.emotka.pl/emotikony/emocje/106.gif.

 

U nas też szaro, ale przynajmniej nie pada...narazie....

Nic tylko kanapować się, kawkę popijać :lol:

 

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ramki super, bardzo pasują do tych obrazów :)

 

ale ten obraz w gabinecie...

no mnie to jednak qurcze rozprasza... :roll: :lol: :lol: :lol: :lol:

piękny jest, napatrzeć sie na niego nie mogę :roll:

 

Dzięki :lol: .

Na szczęście wisi obok biurka i komputera :lol: :lol: .Mnie już nie rozprasza :) i mojego małża też....napatrzył się na niego, jak wisiał w naszej sypialni w mieszkaniui...nad łóżkiem :lol:

 

Pozdr :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Bogusiu, niestety przykre informacje... ale na wiele chorób nie mamy wpływu. Można być tylko dobrej myśli :)

A co do obrazów... słoneczniki najbardziej mi wpadły w oko... i akt :wink:

 

 

Takie jest życie :-? :roll: :roll: .

 

Na słoneczniki czekam z niecierpliwością :lol: :lol: .

Oj kobietki, co Wy z tym aktem :wink: :wink: Ja jak na niego patrzę, to tylko mi żal...,że mnie już tak żeberka nie wystają, haha :lol: :lol: .

 

Pozdr :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...