Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Czyli tradycyjnie: jak się zwala to kilka spraw na raz :-?

 

Niestety, dzisiaj już od samego rana deszczowo i wiadomo humor siada :(

 

Wszystko się powoli wyklaruje, ale szkoda mi kocurka :cry: chociaż tylko go z fotek znałam. Rozumiem Twój smutek....

 

Egzaminy są do zdawania i wiadomo, że emocjonalnie wszystko trzeba przeżyć 8)

 

A jak po wizytach u lekarzy? Torba leków? :wink:

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

..... :cry: :cry: wiadomo

 

:lol: :lol: :lol: Egzamin zdany!!Hurra!! :D Tak więc nasza cóka jest już w 3 "klasie" :p :p .Całe wakacje wolne,chociaż musi zaliczyć miesiąc praktyki :roll: .Ale to już na miejscu w domu :)

 

Torbę leków to ja mam na codzień Amtlo :-? :wink: .

Natomiast teraz niewiele przybyło.Ale leczyć sie muszę.Od kilku miesięcy mam kłopoty z barkiem,prawdopodobnie pozapalne, po infekcji ogólnej.Głownie ból, ograniczenie ruchomości.Wczoraj doktor mi powiedział,że trzeba się ostro za to wziąć, bo inaczej....moze dojść do całkowitego braku ruchomości w stawie :o Tak więc teraz blokady dostawowe, później sanatorium-rehabilitacja.(w sierpniu).

 

U nas dzisiaj też była paskudna pogodna :x lało prawie cały dzień.W pracy wszyscy padaliśmy na twarz,Ja to myślałam że na stojąco usnę :lol:

Od razu przypomniał mi się 97 rok-powóź,która dotknęłą też moje miasto.My na szczęscie mieszkaliśmy i teraz też mieszkamy wysoko,i nic na w razie "W" nie grozi.Ale nie chciałabym przeżywać tego jeszcze raz. :(

Współczuję ludziom,którzy teraz walczą z wodą :-?

 

Mam nadzieję,że ten horror pogodowy się szybko skończy.

 

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też pamiętam tę powódź :evil: Na szczęście z telewizji i filmu, który nakręcili znajomi ze swoich okien - tragedia...Nigdy więcej....

 

To córci pogratulować proszę....i miłych wakacji życzę :D

 

Faktycznie Boguniu, jak masz takie groźby zdrowotne to korzystaj z tego sanatorium i rehabilituj ile się da.

 

Zawsze się zastanawiam, jak to się wszystko w tym człowieku psuje ....brrrrrrrrr

 

Jutro szkolę się cały dzień - bhp. I co to daje? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję w imieniu córki :lol: .W tej chwili to pewnie z koleżankami i kolegami "oblewają" sukces :lol: :lol:

 

Nietety psujemy się :-? Ale ja zawsze mówię- fizycznie to jeszcze zniosę,najważniejsze żeby psychika nie wysiadła :roll: :)

I mimo kłopotów zdrowotnych,to nie jest ze mną chyba jeszcze ta źle :wink: Ostatnio mój stały pacjent zapytał-z jakich gabinetó odnowy korzystam :o :lol: Bo zna mnie już tyle lat, a ja ciagle dobrze się trzymam hihih :lol: :lol: Oj te chłopy...ale nie powiem..miłe to było :p

 

Cały dzień szkolenia się :o :x .Nie zazdraszczam... :roll: Do tego jeszcze taki przedmiot :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bogusiu, taki komplement to stawia na nogi, co nie?

nawet bark przez chwilę nie boli :wink:

Ale z robotą nie przesadzaj, bo zdrowie wiesz...najważniejsze.

Gratulki dla Córki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Aniu w imieniu córki :lol:

Właśnie dzisiaj zjechałą do domu,cała szcześliwa :p i padnięta :D Zapowiedziała,że jutro śpi do oporu :D .Dzisiaj jeszcze przeprowadzała sie na nowe mieszkanko (studenckie).Pomógł jej tata,który z kolei wrócił z wojaży-rejsu 8) .

3/4 rodziny jest w domu 8) Starsza też chciała dzisiaj przyjechać z Wrocławia.Ale niestety -zagrożenie powodziowe we Wrocławiu i u nas też :(

Ze strachem patrzyłam na naszą rzekę Nysę Kłodzką :( My na szczęscie mieszkamy wysoko,ale w centrum mieszka moja rodzinka :-?

 

I widzę,że Ty na własnej skórze to przeżywasz :(

Najgorsza jest ta bezsilność w walce z żywiołem :( .

Miejmy nadzieję,że wkróce przestanie padać...

 

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale niestety -zagrożenie powodziowe we Wrocławiu i u nas też :(

Ze strachem patrzyłam na naszą rzekę Nysę Kłodzką :( My na szczęscie mieszkamy wysoko,ale w centrum mieszka moja rodzinka :-?

 

I widzę,że Ty na własnej skórze to przeżywasz :(

Najgorsza jest ta bezsilność w walce z żywiołem :( .

Miejmy nadzieję,że wkróce przestanie padać...

 

Pozdr

 

Bogusiu,

 

jak tam z wielką wodą u Was? Aż strach patrzeć na to wszystko w telewizji.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amtlo

u nas, na szczęscie narazie jest spokojnie.Wczoraj rzeka miała wysoki stan,dzisiaj już jest mniej wody.Wszystko dzięki zbiornikowi retencyjnemu.Mamy w mieście Jezioro Nyskie.Własnie wróciliśmy z męzem z tamtąd.Wczoraj,z tego co wiem woda była spuszczana w większej ilości niż dzisiaj.I jak nie będzie ulewy,to powinno być spokojnie.

Ale niestety w okolicznych wioskach wystąpiły podtopienia i w jednej z nich-powódź. :(

Wszędzie jest sporo ludzi-na tamie jeziora, na mostach na rzece..Obserwują...

 

Wszyscy pamiętamy powóź z 97 r.Miasto bardzo ucierpiało :( .Jak sobie przypomnę olbrzymie płaty asfaltu porwane z wodą na kilkadziesiąt metrów :o .Samochody,któe pływały jak zapałki na wodzie..zgroza.

 

Dlatego dziwię się ludziom,ze buduja nowe domy na terenach zalewowych :o (min.moi znajomi)

Naszym głównym kryterium wyboru miejsca budowy, było właśnie miejsce z dala od wielkiej wody,wysoko.

 

Mam nadzieję,ze wreszcie przestanie padać :-? :-? Bo nie moge patrzeć na te tragedie :( :(

Prognozy pogody nie są jednak pocieszające.... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nas również ciągle pada :cry: , ale przez dzień było słonko i troszke przewiało kałuze, pada od dwóch godzin gdzieś :roll:

i nic lepiej sie nie zapowiada, co to za lato :cry: :cry: :cry:

 

Bogusiu, ja też pamiętam tamtą powódź..

Mam dom rodzinny za Olkuszem i tam była katastrofa, jak sobie przypomnę ile wówczas worków wypełnionych piaskiem było wokół domów..

I nic to nie dało.

I tam nasz dom też podtopiło, w piwnicy woda była na 2 metry :o :cry: :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Boguś. Mało jestem teraz na forum. Ostanio coraz więcej na budowie i zakupach.Mam pytanie odnosnie lampy w salonie. Wybrałam podobną z firmy LIS INDIA ( 5 żarówkami ) , tylko obawaim sie jak bedzie ten zyrandol pasował z mosiężnymi karniszami. Jak to jest u Ciebie ?. Prosze podpowiedż mi .Pozdrawiam :lol: :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to fajnie,że już takie zakupy czynisz Maryno :D

To znaczy,że do przeprowadzki coraz bliżej :lol: :lol:

 

Co do karniszy,też miałam taki dylemat.Ale zakupiliśmy te karnisze i myślę,że nie wyglądaja najgorzej.Mam karnisze stare złoto,wyszłam z założenie ze akrnisze musza bardziej pasowac do koloru okien,a żyrandole stylem do mebli.

 

Na jednym ze zdjęć trochę widać-okna i zyrandol-chyba nie wygląda to najgorzej :roll: :wink:

 

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam .

Po oglądnięcie dziennika mam kilka pytań ale najpierw:

bardzo ładna elewacja , super akwarium w łazience itd...........

 

zapytanko takie: jakie wymiary ma ta "wnęka" w której jest sedes obok kabiny. jestem na etapie rozmieszczania "sprzętu" łazienkowego i w takim samym miejscu ma być sedes , moja ściana ma 160 , kabina zajmie 90 to na sedes zostaje 70 ......

a obrazy olejne to gdzie szukać?

pozdrawiam .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...