Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Czyli Zuzia to taka mala pieszczocha :) !

A na dwor puszczacie ja sami, nie oddala sie od domu?

Byla juz sterylizowana Bogusiu?

 

Wychodzi na dwór sama.Ale na szczęscie nie oddala się za bardzo-wszystko w zakresie ok.30 m od domu :wink: Najczęsciej idzie do pustego domu sąsiada :oops: (stan surowy zamkn,)-pewnie sobie poluje.

Reaguje na zawołanie :lol: -fajnie to wygląda jak susami biegnie do domu :) .

Reaguje nawet na otwieranie kluczem drzwi do pom.gosp..Jak je je otworzę to już czeka :D .

 

Madziu jeszcze jej nie sterylizowaliśmy.Niektórzy twierdzą,że kotka powinna raz w życiu urodzić i dopiero wtedy lepiej sterylizować.Ponoć po macierzyństwie,dopiero trzyma się domu...Muszę pomyśleć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

martini wygląda baaardzo apetycznie :D

 

Zuzia to tulanka, jak większość kotek, moja tez taka była, tylko się łasiła i tuliła do mnie :D

szkoda, że juz jej nie ma :(

 

O tej porze zapraszam na coś bezalkoholowego :wink:

http://www.herbata-kawa.pl/prod/product/Nefyrytowa_Bogini_Milosci_435_1.jpg

 

Kotki są jednak inne..jak kobietki :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bogusiu, śliczna ta pasyjka :D Bardzo lubię takie rękodzieło i sama mam w takim lekko ludowym klimacie.

 

Jaka szkoda, że dwa lata musiała przeleżeć...aż się boję myśleć nad swoją przeprowadzką :-? Nie mogę sobie tego wogóle wyobrazić :o

 

Dzisiaj byłam z Młodym u lekarza, bo wypadał termin kontroli i pani mnie utwierdziła że może mieć alergię na choinkę :evil: Stąd ten jego kaszel, dopóki nie uschła...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amtelko, to wszystko przez tę nadprogramową przeprowadzkę.Myślałam,ze będę się przeprowadzać ze swojego mieszkania od razu do domku a wyszło inaczej.Rzeczy mieliśmy w 3 miejscach +wynajęte mieszkanie :o Ale na szczęscie już niewiele zostało Głównie rzeczy takie z piwnicy i z działki ogrodniczej.

 

Młody na choinkę uczulony? :o Przyznam ,że nie słyszałam o tej alergii.Ale wszystko możliwe.Myślę,że związane jest to z wydzielaniem jakiś np.olejków eterycznych.Pamiętam jeszcze z czasów praktyk studenckich,jak z pogotowiem jechalam do pacjenta z astmą który był uczulony na hydrokortyzon! :o -główny lek podawany właśnie przy silnej alergii,astmie,wstrząsach..

 

To chyba następne święta odbędą się ze sztuczną choinką?One też mogą być piękne

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak dokładnie jak napisałaś - na olejki eteryczne, napisałam to w skrócie myślowym :oops: Choinka uschła - skończył się kaszel :)

 

Dziwi mnie bardzo ta historia z Bruno...myślę, że tak tego nie zostawisz...a może lepiej już do tego nie wracać. macie przecież teraz Zuzkę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad.1- zal młodego,alergia to paskudna choroba.

 

Ad.2- to faktycznie dziwna historia,tym bardziej że ta znajoma twierdziłą,ze żaden taki biało-czarny tam nie bywa.A taki kot był u nich widziany wiele razy-jak pisałam.Wczoraj rano znowu mi czmychnął przed samochodem, na posesję.

Bruno miał jeden znak szczególny-wpisany nawet w jego książeczce-wszystkie łapki białe, a z tyłu prawej łapki czarna plamka.Może kiedyś uda mi się to sprawdzić.

Tak jak napisałaś,mamy Zuźkę.Gdyby Bruno wrócił sam,cieszylibyśmy się bardzo.

I jezeli to jest on, to tam ma dobrze i dlatego jestem trochę spokojniejsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madziu...zima na całego :wink:

 

Aniu lubię taką piękną ,białą zimę 8) .Ale to co się dzieje teraz, to zgroza :o Chodzi mi o drogi.To,że na mojej polnej drodze jest jak jest to prawie normalka :roll: .Ale w mieście :x .Ulice to już jednokierunkowe są przy tych zaspach,rano polowanie na miejsce do parkowania,a jak trzeba wyjechać to nieraz przydaje się pomoc :wink:

 

Co do Bruna, to codziennie jeźdże koło posesji gdzie mógłby być, ale w te mrozy i śnieg to się kocurki pochowały :wink: Ale jak będzie cieplej.... :-? :wink:

 

Dziękuję za "pochwałę" domku :oops: :)W czas Bożego Narodzenie można nieźle poszaleć z dekoracjami więc zaszalałam :D

 

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...