Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Amtlo, ten piękny kwiat to bugenwilla.

 

Jeżeli chodzi o kocurka, to staramy się odgonić go tak żeby nie zrobić mu krzywdy ale żeby go zniechęcić...ale jak widać mało skutecznie.Jest bardzo fajny,udomowiony ,jednak żal mi moich kwiatków, a już najbardziej boję się jak zacznie "pstrykac".W czasie ogniska powiedziałam (tak niby od niechcenia:)) żeby wykastrowali kocurka, bo będą mieć spory kłopot w swoim domu.Narazie "rudy"-tak go nazywamy bo okazuje się,że on nie ma swojego imienia, łazi za naszą Zuźką,a ta warczy na niego:)

 

Skoro synek imprezuje to znaczy,że już po maturce.Niech trochę"pobaluje":),(w granicach rozsądku oczywiście:)).A teraz oczekiwanie na wyniki...czyli dalej nerwowo...Uf, jak to dobrze,ze ja mam to za sobą.

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Madziu, najpierw cieszę się mnie odwiedziłaś:)(za dużo pracujesz, FM zaniedbujesz:))

A donicę kupiłam u siebie w sklepie ogrodniczym.Piękna prawda? Długo szukałam,przymierzałam się do tajlandzkich, aż w końcu znalazłam.Wyrób polski,jakosć bardzo dobra,na dole po bokach są otwory odpływowe,cena 120/szt. Jaki producent,to niestety nie wiem.Jak będę w sklepie zapytam.

Tak wygląda z bliska

http://foto2.m.onet.pl/_m/e3d96a8679fb56072b6dde09296a1442,10,19,0.jpg

 

Pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dobra wiadomość....Powodzie miały być raz na sto.tysiac lat...widać przyjdzie nam żyć ze swiadomością że będą coraz częsciej..okropne...

Moja koleżanka,którą zalało w Sandomierzu pisała mi wczoraj,że mają jeszcze wody w domu na ok.180...Jak rozmawiałyśmy to ,mówiła już o stresie popowodziowym.

Mieszka u rodziny,co noc kładzie się spać ze strachem,mało śpi...Okropne to wszystko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dorkaK dziękuję:) Kwiatowo u mnie, bo jak sie nie ma jeszcze ogrodu:mad:(wszystko idzie jak po grudzie) to przynajmniej na tarasie jest jego namiastka:)

 

U nas dzisiaj słonecznie i cieplutko więc i Tobie posyłam słoneczko:)

http://www.gify.nep.pl/gify/przyroda/slonce/2.gif

 

Pewnie już dojechaliście.Zagladaj na FM, na pogaduchy wpadaj:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu ,dziękuję:) Bardzo się cieszę,że jesteś z nami:)

 

A firaneczki...sama sobie wymyśliłam takie cóś:) Materiał w kwiatuszki zakupiłam w sklepie internetowym za bezcen:) Firanki dokupione na miejscu.Jeszcze szyje się narzuta na łóżko.I taki komplecik mi wyszedł.

Edytowane przez rogbog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To widzę, że w tym samym czasie pisałyśmy i odpowiedź padła zanim pytanie zadałam:D

 

to zdolna z Ciebie kobietka jak tak sama z maszyna poczyniasz...ja też kiedyś miałam takie zapedy..może wrócę do tego jak znajde czas...ale z nim tak jak z pieniędzmi ostatnio...:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amtluś, chyba źle napisałam-ja tylko projekt firanki zrobiłam a szyła krawcowa:) Ja co prawda umiem szyć-jak była młodsza to szyłam to i owo(spódnice,bluzki,narzutę na łóżko i firanki też)Ale teraz nie mam na to czasu, i z prawy na pewno też wyszłam.

 

A pieniądze...temat mi też nie obcy:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bogusiu, bardzo ładne zdjęcia w tej Warszawie zrobiłaś....Ja była służbowo trzy dni w Łodzi. Jak wróciłam, to forum nie poznałam, bo dzienniki były tylko w formie blogów...i już wszystkiego mi się odechciało. Ale na szczęście wróciło do normy. Niestety fotki mam tylko z obrad ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oooo.to całe szczęście ten forumowy bałagan mnie ominął:)

Widzę,że my rozjeżdżone kobitki jesteśmy:) Ja z obrad zdjęć nie robiłam,natomiast innych natrzaskałam ok 160:) Dlatego nie mogłam się zdecydować co pokazać.

Teraz muszę wybrać cześc do wywołania-podstawowa formą zdjęcia jest jednak papier,a miejscem album:) Robię tak z każdego wyjazdu,imprezy.Nie mówiąc już o budowie...mam 5 albumów z budowy.A przecież jeszcze tyle jest do zrobienia...Bo nadal nic nie robimy...Jak nie zła pogoda, to nie mozemy się zgrać z koparką i murarzami.

Moze w końcu zaczniemy od kładzenie kostki-dzisiaj ma przyjść człowiek od kostki.Mamy omówić warunki i jeżeli się zdecydujemy,może zaczynać w przyszłym tygodniu.

 

Ja póki co czekam z utęsknieniem na urlop-od 5 lipca.Mam nadzieję,że pogoda dopisze chociaż w częsc urlopu.

 

A kiedy Ty się Amtluś wybierasz na urlop?I gdzie? Ja marzę o wyjeździe nad nasze morze,ale to chyba dopiero nastąpi pod koniec września.Będziemy odwozić córkę do Szczecina i wtedy wypadniemy na 2-3 dni nad Bałtyk...

Pozdr:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...