Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

No to ja skorzystam z pomocy. Położyłem sobie instalację do centralnego bo lepiej od razu przy budowie położyć niż później coś kuć. Wyszło mi troszkę dużo gniazdek bo i duży dom. 2 szufelki na dole + 7 gniazd = 9. Jaką jednostkę centralną zastosować do takiej instalacji. Jakieś propozycję z Pana strony? Pozdrawiam i czekam na informacje

 

Dziękuję za zainteresowanie, mamy już ilość gniazd, jednak do poprawnego wyznaczenia odpowiedniej jednostki centralnej potrzebna jest jeszcze informacja o długości całego rurociągu, ponieważ jest to ważny parametr przy doborze jednostki.

Ja preferuje BEAM i jednostka obsługująca Pańską instalację to SC375 (standard, progression, aspira). Ta jednostka obsługuje do 10 gniazd i 65 metrów rurociągu. Natomiast jeśli rurociąg nie przekracza 45 metrów to wystarczyła by jednostka SC350.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 546
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 4 weeks później...

Witam,

mam cichą nadzieję, że ktoś mi odpowie ..

 

Szukam informacji na temat odkurzaczy firmy aero vac (interesuje mnie model s1570 split). Jak sprawdza się ta firma, jeden z Panów oferujących odkurzacze centralne namawial mnie na beam mówiąc że w aero vac są słabe silniki (5 lat gwarancji?)...

może ktoś poleci jakiś model... ważne kryterium to niezawodność i rodzaj filtracji (wchodzi w grę tylko model z separatorem cyklonicznym, najlepiej typu split)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 3 weeks później...
  • 2 weeks później...
  • 2 weeks później...

Na początek, zastanów sie czy aby na pewno chcesz Beama? Ja z niego zrezygnowałem jako użytkownik i sprzedawca. :-)

 

Jeśli jednak zostaniesz przy swoim wyborze to Aspira jest naprawdę dobrym wyborem jeśli zależy Ci na regulacji obrotów silnika "kosmicznym wyglądzie" i ledach. Tyle tylko żę tak naprawdą wymierna korzyścią jest tutaj regulacja obrotów, przydatna właściwie tylko przy zbieraniu okruszków z serwetki. (tylko kto teraz używa serwet na stole) :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlatego że jego tak zwany samoczyszczący się filtr to .....pomyłka.

Przez co i przepływy są różne od podawanych.

Po pewnym czasie dochodzi do sytuacji znanej nam z samochodów gdzie filtr zebrał na swojej powierzchni tak znacząca ilość zanieczyszczeń że urządzenie przestaje spełniać swoja rolę i wtedy czeka nas to http://www.youtube.com/user/Staubtest

 

 

Dlatego, że jak jeden z klientów zassał troszkę wody z wiatrołapu do Beama to na worku zrobiło się błoto. (przepływ spadł do zera)

Dlatego że przez szybkę w czarnym pojemniku niewiele widać. (szybka jest w czarnym pojemniku, światło przez niego nie przenika)

Dlatego że często zamiast silników Ameteku, są wkładane silniki Słoweńskie na licencji. (jakość odbiega od oryginału)

Dlatego że zbiornik ma tylko 16l.

 

A tak ogólnie to bardzo dobre odkurzacze, tak samo jak inne.

 

Kibito, nie pisałem żeby nie brał Beama, bo to dobre jednostki i wielu klientów posiada je w swoich domach. Chodzi o to że według mnie posiadają największą wadę jaką może posiadać odkurzacz centralny "samo=nieczyszczący" się filtr.

 

Dlatego też przesiadłem się na konkurencję i u mnie i u moich klientów czyszczenie jednostki wygląda tak

 

P.S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i tak ale wiesz jak to jest - każda sroczka swój .... :)

a porównanie filtra z odkurzacza do filtra z samochodu jest raczej nie trafione :/

to zupełnie inna budowa i to samoczyszczenie to po prostu otrzepanie się w momencie opadania worka z obciążnikiem :D

 

pozdrawiam i wcale nie neguje wyboru innych , każdy kupuje co mu pasuje -ja tylko wtrąciłem swoje 3 grosze :D -- kwestia gustu i własnych analiz --> a o gustach się nie dyskutuje.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kibito, fajna przypowieść ze sroczką, przypominam że ja użytkowałem Beama i go sprzedawałem. Chwale teraz to co uznałem za praktyczniejsze i bardziej zgodne z prawdą .8)

 

Jeśli chodzi o filtry to:

 

- na filmie widać że za dobrze to on się nie otrzepał, pomimo obciążnika :lol:

- większość producentów stosuje filtry plisowane, tylko że nie mówią że są "samoczyszczące". Piszesz że porównanie do filtra samochodowego jest złe. Zwracam uwagę że filtr samochodowy zasysa raczej czyste powietrze, a pomimo to zatrzymując zanieczyszczenia swoją powierzchnią coraz bardziej zmniejsza swoją przepustowość. Podobnie jak filtr w odkurzaczu i niewazne jest czy jest to tak zwany "samoczyszczący / samonieczyszczący :wink: "filtra "Elektroluksa" czy plisowany innych producentów czy może Hepa.

 

P.S.

 

Namieszałeś mi w głowie, sam już nie wiem kto ogonek chwali sroczka czy pliszka ? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, powiedzmy, że Vacuflo jest lepszy niż Beam.

Wobec tego mam pytanie:

model 570 czyli Filtered Cyclonic kontra 480 czyli True Cyclonic. Czy warto wydawać 1000 pln więcej? Czy 480 ma gniazdo na obudowie?

skąd różnica w gwarancji 2 vs. 5 lat.

W 570 /jak rozumiem/ jest filtr. czy jest wymienny? co jaki czas nalezaloby go wymienic? jaki jest jego koszt?

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykro mi ale nie dam ci jednoznacznej odpowiedzi, ponieważ to twój wybór.

 

Na pytanie czy warto dopłacić odpowiem tak.

 

Jednostki z filtracja mechaniczną Beam i Vacuflo Filtered Cyclonic ograniczaja Cie do sprzątania absolutnie suchych zabrudzeń.

Kurz na filtrze plus woda/wilgoć = błoto nieprzenikalne dla powietrza, resztki organiczne ( z kuchni) na filtrze same nie odpadną tylko będą pleśnieć na filtrze nawet po opróżnieniu pojemnika i "wyczyszczeniu" filtra. (Z filtrem jak z dywanem nigdy go do końca nie wyczyścisz)

 

Jednostki z filtracja cykloniczną dają ci możliwość odkurzania bardziej zróżnicowanych zabrudzeń. Wszystkie elementy wpadają do pojemnika z zostają z niego bezpowrotnie usunięte wraz z jego opróżnieniem. (U jednego klientów TC280 zassał ok 10l wody z instalacji, którą odseparował i pracuje do dziś czyli ok. 9m-cy)

 

W przypadku zakupu konkurencyjnego produktu z filtrem mechanicznym z osprzętem tej samej klasy zapłaciłbyś prawie dokładnie tyle samo co za jednostkę Vacuflo TC480 + zestaw magnum.

 

Za zakup jednostki Vacuflo z filtrem mechanicznym (FC570) po prostu nie przepłacasz ponieważ kosztuje ona o 1k mniej.

 

Zwracam też twoja uwagę na fakt że filtr mechaniczny w jednostkach FC ma powierzchnie o,49m2 w przeciwieństwie do omawianych produktów konkurencji gdzie powierzchnia odwróconego worka to jedynie 0,29m2. Przedkłada się to na długość pracy z maksymalna mocą zanim dojdzie do przyblokowania filtra.

Filtr w jednostkach Filtered Cyclonic jest wymienny (znacznie prościej niż w "workowych). Na pytanie jak często, odpowiem tak: producent zaleca raz do roku , ale to wszystko zależy od tego czym masz utwardzone podejścia, psy w domu itp.

 

Modele True Cyclonic ze względu na swoją konstrukcję nie posiadają gniazda w obudowie. Ponieważ rurki i tak się klei podczas montażu to dołożenie tam gniazda gospodarczego na trójniku "T" to koszt ok 30 zł.

 

Napisz mi na PW lub mail czy w przypadku gdybyś zdecydował się na Vacuflo to jednostkę wysyłałbym do Ciebie to czy ja montował. W odpowiedzi dostanie konkretną wycenę. (jak dla forumowicza) :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kibito, fajna przypowieść ze sroczką, przypominam że ja użytkowałem Beama i go sprzedawałem. Chwale teraz to co uznałem za praktyczniejsze i bardziej zgodne z prawdą .8)

 

.......

 

P.S.

 

Namieszałeś mi w głowie, sam już nie wiem kto ogonek chwali sroczka czy pliszka ? :wink:

 

sroczka czy pliszka bez znaczenia bo i tak stają się tym samym " chwalipiętą "

a tak serio to to tak jak pisałeś, każdy ma to na co się decyduje - jednostki centralne nawet te same mogą się sprawować różnie u innych klientów :/ wszystko zależy od lokalu w jakim są zainstalowane i z jakimi zanieczyszczeniami muszą sobie radzić :)

jak ze wszystkim - najważniejsze jest by dobrać parametry do potrzeb poszczególnego klienta :D

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorzucę parę moich przemyśleń, może to się przyda. Jestem zwolennikiem wersji "pełny cyklon" bo:

1. Nie ma żadnych mechanicznych przeszkód dla przepływu powietrza.

2. Nie trzeba nic wymieniać przez lata - "kup i zapomnij".

2. Mniej się człowiek przy tym ubrudzi (filtry, worki itp.)

Od 15 lat używam odkurzacz wodny firmy R... :wink:

To też uważam za rodzaj cyklonu. Woda pozwala wyłapać kurz przy możliwie małych rozmiarach odkurzacza, ale nie ma dodatkowych filtrów (w najnowszym modelu jest HEPA). Ciągnie jak smok, choć ma tylko 650W. Nie ma porównania z workowym 1200W, który też mam. A przez te 15 lat wymieniłem tylko pasek gumowy. A filtry i worki też kosztują. Przez lata uzbiera się spora sumka.

Teraz mieszkam w domku i bieganie z doskonałym nawet odkurzaczem po schodach jest jednak męczące. Pora na odkurzacz centralny.

Cyklon bez dodatkowego filtrowania ma jedną wadę. Trochę kurzu jednak przechodzi. Producent deklaruje pojedyncze procenty, ale przy wylocie może to powodować zabrudzenie ściany. W tym wątku jest przykładowe zdjęcie. Wylot trzeba dobrze zaplanować. Sam mam taki problem, bo wylot mam już zrobiony podczas budowy domu. Pierwszy błąd: w rogu między ścianami. Drugi błąd: od zachodu (nawietrzna!). Tak było najbliżej. Ale już mam pomysł, jak to przenieść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...