amalfi 21.12.2007 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2007 Ja tę imprezę mam za sobą. Moja praca polega na kontrolowaniu, więc niektórzy mnie lubią jak za przeproszeniem drzazgę w d...... Ale jestem optymistką i wierzę w szczerość ich życzeń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 21.12.2007 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2007 coż, my mamy 3 ewy, 1 adama i trochę zaległych a może przyszłych małgoś itd. Robimy co roku imieniny połączone z wigilią. jest fajnie, bo życzenia składamy ogólnie a żarcie przygotowują solenizanci. I szefostwo zmywa się szybko, wtedy impreza rozkwita Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darex 21.12.2007 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2007 ja mam jutro brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr kompletny plastik!!!!!!!!!!! A najgorsze te sztuczne uśmiechy i życzenia A i tak każdy tylko czeka na to żeby się jak najszybciej zmyć U mnie też jutro. Ale nie mam wyjścia. Trza być czy aby napewno? musowo. sam organizowałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
garbus2 21.12.2007 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2007 czytajac te posty to w wiekszosci wypadkow mozna dojsc do wniosku ze prace traktujecie jako przykry obowiazek a wspolpracujecie z samymi falszywymi i zlymi ludzmi moze lepiej zmienic taka prace Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marjucha 22.12.2007 07:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2007 czytajac te posty to w wiekszosci wypadkow mozna dojsc do wniosku ze prace traktujecie jako przykry obowiazek a wspolpracujecie z samymi falszywymi i zlymi ludzmi moze lepiej zmienic taka prace A znajdź taką pracę, gdzie wszyscy będą Ci odpowiadać Też nie lubię takich sztucznych imprez Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
garbus2 22.12.2007 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2007 A znajdź taką pracę, gdzie wszyscy będą Ci odpowiadać Też nie lubię takich sztucznych imprez z pewnoscia praca w korporacjach to uniemozliwia wiec moze wlasna firme zalozyc? mam troche dystansu to tematu gdyz sam zarowno pracuje w korporacji jak i prowadze mala niewielka firme i z jednej strony chcialbym zrobic swoim pracownikom wigile ale z drugiej jesli takie maja byc reakcje to lepiej sobie chyba odpuscic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plamiak 22.12.2007 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2007 A ja miałem kilka Wigilii i kilka sylwestrów na służbie "na straży granic powietrznych RP" i muszę przyznać że takie Święta zostają w pamięci. Ma to swój niepowtarzalny klimat - klkunastu facetów siedzi przy jednym stole,w bunkrze pod ziemią, telefony ustawione "na głośno" - i tylko prezentów nie ma - choć życzenia zawsze szczere. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 22.12.2007 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2007 z jednej strony chcialbym zrobic swoim pracownikom wigile ale z drugiej jesli takie maja byc reakcje to lepiej sobie chyba odpuscic Ja zawsze dzielilam sie z pracownikami oplatkiem i dostawiali extra pieniadze przed wigilia. Nic poza tym. Nie uwazam , zeby byli nieszczesliwi przez to ,ze nie pojedlismy razem sledzia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 22.12.2007 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2007 z jednej strony chcialbym zrobic swoim pracownikom wigile ale z drugiej jesli takie maja byc reakcje to lepiej sobie chyba odpuscic Ja zawsze dzielilam sie z pracownikami oplatkiem i dostawiali extra pieniadze przed wigilia. Nic poza tym. Nie uwazam , zeby byli nieszczesliwi przez to ,ze nie pojedlismy razem sledzia. rrmi, może przyda Ci się jakaś sprzątaczka, albo no nie wiem ktoś do pracy??? moje szefostwo na siłe chce uszczęsliwiać nas takimi właśnie wigiliami, KOSZMAR to jest mało powiedziane połowa towarzystwa nie chodzi na te "spotkania" bo najpierw jest opierdalanka jak na zwykłej konfernecji, a potem pani się uśmiecha i zdrowia życzy. Fałsz i obłuda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 24.12.2007 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2007 Równeiż nie lubię takich spotkań firmowych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tedii 24.12.2007 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2007 Był szampanbył śledzikbyło jajeczkobył makowiecbyła premiai wszyscy happy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madd 25.12.2007 11:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2007 Premia, podwyzka... nasza szefowa nie zna tych slow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 25.12.2007 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2007 A ja od wczoraj w szpitalu leze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 25.12.2007 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2007 A ja od wczoraj w szpitalu leze Przezarles sie ? ps.Odezwij sie na gg ,bo mialam duza awaryjke i nie mam danych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 25.12.2007 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2007 z jednej strony chcialbym zrobic swoim pracownikom wigile ale z drugiej jesli takie maja byc reakcje to lepiej sobie chyba odpuscic Ja zawsze dzielilam sie z pracownikami oplatkiem i dostawiali extra pieniadze przed wigilia. Nic poza tym. Nie uwazam , zeby byli nieszczesliwi przez to ,ze nie pojedlismy razem sledzia. U nas też tak - firemka mała, atmosfera prawie rodzinna, szef poprosił mnie (jednyną kobietę) o zrobienie atmosfery, więc były pachnące świece, ciasto, winko, mandarynki Szef zadbał o opłatek, życzenia, prezenty z wkładką Ogólnie bez zbędnego przeciągania i sztuczności - miło i sympatycznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 26.12.2007 15:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2007 Była choinka, prezenty, życzenia, świetne jedzenie, ogień w kominku, dużo wina, kupa śmiechu. Jak zwykle- super Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Capricorn 31.12.2007 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2007 Ja jestem wredny i nieasymilujący się typ. Nie lubię takich spotkań. Na piątej z rzędu wigilii wicedyrektor życzył mi, abym się zaklimatyzowała w pracy, o czymś to świadczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
matka dyrektorka 01.01.2008 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2008 a może ktoś sylwestra w pracy spędzał ?(niekoniecznie pracując ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madd 02.01.2008 11:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2008 Sylwestra nie, ale... Moj chlop (na kierowniczym stanowisku) dostal kiedys przymusowe aproszenie na..firmowa impreze andrzejkowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 02.01.2008 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2008 Ja jestem wredny i nieasymilujący się typ. Nie lubię takich spotkań. Na piątej z rzędu wigilii wicedyrektor życzył mi, abym się zaklimatyzowała w pracy, o czymś to świadczy. Mamy więcej wspólnego, niż mi się zdawało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.