zaginął Berneńczyk Warszawa-Białołęka

[AsiaIAdam]

Uwaga!

6 grudnia w okolicy Ostrudzka/Trasa Toruńska zaginął roczny Berneński pies pasterski

(tzn. duży czarny kudłaty z podpaleniami na łapach i białą krawatką i paskiem przez nos do czoła)

Rozmawiałam z właścicielem.

Niestety do tej pory się nie znalazł.

 

Ja osobiście widziałam samotnego berneńczyka w okolicy ul. Orneckiej

To kawałek drogi, ale wszystko jest możliwe.

 

Prosimy o wszelkie informacje. Na pieska czeka zrozpaczona 3 letnia Zosia

 

tel do właściciela 600 203 246

[oxa]

Będę się rozglądać, ale to już 2 tyg. nie sądzę, żeby się tyle błąkał, stawiam bardziej na przygarnięcie Ogłoszenia w aptece, sklepach przystankach, szkole, - tam są osiedla ogrodzone, też się przyda gdzieś przy wejściu z dużym zdjątkiem, niedaleko jest gabinet weta, też się przyda info. Może ktoś zauważył "nowy nabytek" u sąsiada? A i może wspomnijcie o nagrodzie, podobno działa

[AsiaIAdam]

Tak, ja też obstawiam, że ktoś go przygarnął.

Nie znam właściciela osobiście, nie wiem czy porozwieszał ogłoszenia.

Na pewno poumieszczał je w internecie.

Ale ja przestrząsam internet i nikt się nie chwali, że znalazł berneńczyka.

[oxa]

Jakiś czas temu zginął ludziom buldożek - nie wiem co prawda, czy się odnalazł, ale ogłoszenia były praktycznie w każdym możliwym miejscu od Kobiałki do trasy, widziałam je nawet w przedszkolu na Bródnie. Sam internet nie wystarczy

[oxa]

Chyba rozwieszali - byłam w aptece - jest ogłoszenie

[robertstaszewski]

Bardzo dziękuję za umieszczenie ogłoszenia na tym forum.

ERNI niestety do dnia dzisiejszego się nie odnalazł pomimo rozwieszenia ogłoszeń , ogłoszeń w necie i przekazania ich firmom ochroniarskim pracującym w okolicy Ostródzkiej.Wszelkie informację proszę kierować na nr tel 600 203 246. Nagroda w wysokości 1000 zł.

Robert Staszewski

[AsiaIAdam]

Chyba na dogomanii czytałam o tym co zrobić jak zaginie nam pies.

M.in. że trzeba szukać nawet w promieniu 30 km.

Porozwieszajcie ogłoszenia w okolicy ul. Orneckiej za więzieniem, w sklepach na ul. Majorki i Zegarynki. (O ile już tego nie zrobiliście).

W tej okolicy nigdy wcześniej nie widziałam Berneńczyka i dlatego zadzwoniłam do Was. Może to jednak był on? Żałuję, że się nie zatrzymałam

Mam nadzieję, że nie gniewacie się, że umieściłam Wasz nr tel. bez Waszej zgody

Pozdrawiam

Asia

[robertstaszewski]

Każda informacja jest na wagę złota:)

[katya1984]

http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=102572