forumuser 16.03.2010 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2010 Hej A ja mam pytanko co do instalacji elektrycznej. Bo jak zrozumiałem z innych wątków (a może źle zrozumiałem?) to masz zamiar sterować tym wszystkim przez Fateka. Tyle ze widze ze instalacja nie jest chyba kładziona w typologii gwiazdy? rozdzielniach też jakoś nie widać miejsca na sterowniki. Jak zaplanowałeś to wszystko spiąć? Pozdrawiam i gratuluje ładnego domku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
manieq82 17.03.2010 20:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2010 no jak to nie gwiazda? gwiazda ino inna mianowicie mam 3 rozdzielnie i między nimi kable komunikacyjne, w głównej będzie fatek, oświetlenie i reszta parteru jedna w garażu - kilka punktów oświetleniowych i jakieś przełączniki i inne śmieszne takie.. na górze oświetlenia nieco więcej ale ona jest dokładnie nad tą główną parterową - po prostu posiągnęłem kabelki między nimi i sterownik będzie sterował przekaźnikiem w drugiej rozdzielni -tylko troche z odległości - ot co! troche zagmatwałem przyznam szczerze - koncepcja kilka razy sie zmieniała a że pierwszy raz to robiłem to doświadczenie mam - ale po teraz zrobiłbym dwie - jedną w garażu drugą centralną w tej w garażu mam np. przełącznik między agregat sieć różnicówki od prądu 3faz, przepięciówka B+C - dużo elektryki aha i nie kupujcie rozdzielni moellera - takie fajne płytkie są ładne ale cholernie niepraktyczne - ciasne! fatek wejdzie mi na styk! jak coś pospinam to wkleje fotki pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forumuser 13.04.2010 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2010 hej odświeżę coby się nieśmiało przypomnieć o te fotki instalacji elektrycznej.Aha - i jeszcze zorientowałem się (tym razem po wątku "reku tymi ręcami" ze składasz własne reku. Jak postepy? Masz już jakieś zdjęcia "z placu boju"? pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
manieq82 13.04.2010 13:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2010 jak pisałem w dzienniku na razie postępów prac brak fatek leży koło mnie na stole i czeka - część już napisałem - reszta na miejscu po zamontowaniu. co do zdjeć to jak będę to popstrykam z bardzIej bliska coby rozjaśnić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 13.05.2010 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2010 ooooo, wyleeeewkiiii..... To ja mam do szanownego sąsiada cały szereg pytań: 1) brzegi papy: pod folię fundamentową (wystającą spod ścian), czy nad? Jeśli pod, to jak to łączyłeś, a jeśli nad - to czy zgrzewałeś, czy kleiłeś (czym?) 2) folia wywinięta na ściany - na zagięciach ścian, przebiciach rur przez ściany itp ten kołnierz jest rozcinany, no wiadomo. Czy coś z tym dalej robiłeś? Bo ja to zostawiłem takie rozcięte, natomiast małżonka teraz roztacza wizję muchomorów na ścianie i leśnych (nomen omen) potoków wartko płynących po podłodze. 3) widzę, że pasy folii podłogówkowej tez ze sobą kleiłeś. Po co? Technologicznie, żeby się nie wywijała, czy to też ma być uszczelnienie? 4) a tam, gdzie podłogówki niet - wylewk.... TFU! wysypka była sypana wprost na styropian, czy dawałeś na wierzch folię? A tak wogóle to gratulacje i szacun - styropian wokół rur poupychałeś ładniej niż ja z bratem dalim radę. A przynajmniej takie ładne, reprezentacyjne zdjęcie wybrałeś J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
manieq82 14.05.2010 05:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2010 no to po kolei 1. papę dawałem nad tą PAPĘ która wystawała spod ścian, dawałem ją po prostu prawie do ściany czyli zachodzą z 20cm, czasami 10 smarowałem uprzednio dysperbitem i przykładałem u mnie papa s[pod ścian tak do chudziaka przyklejona, przygrzana że trzeba by ją porwać żeby oderwać 2. Też nic nie robiłem z ą folią, bez przesady, poza tym folia to już w tym momencie aby oddzielić styropian od papy, i dodatkowo wszelkie niejasności papy zniwelować a skąd niby ta rzeka skoro pozioma izolacja jest, to skąd w ścianie woda? Trzeba by obłożyć całe ściany folią 3. kleiłem ze sobą i do fartucha który zwisał z taśmy dylatacyjnej ano po to żeby: - było szczelnie i wysypka nie dostała się do styro - nie pościągało się podczas chodzenia - i najwazniejsze żeby miksokret tego nie pozrywał, chłopaki nie rozwalili bo trzeba tu dodać że miksokret to taka fajna maszyna która swoim wężem może napsuć dużo, wiązą go chłopaki do palet, przyciskaja bloczkami a i tak sie rzucał staraja sie pierwszą warstwę dawać od wejścia żeby po gołych rurkach ten wąż nie latał ale zawsze, poza tym oni nie będą sie cackać chodząc po tym tak czy inaczej kleiłem i się sprawdziło, było szczelnie, sztywno i ładnie, nic sie nie ściągało ani nie rozjechało 4. tam gdzie nie było podłogówki i był styropian też dałem folię - jako warstę poślizgową w jednym miejscu nie dałem (1m2) i w ostatnim momencie chłopaki rzucili tam warstwę 5cm - jak zalewali to nie wiem czy te płyty tam pod spodem są nie rozjechane, latały , oni je poprawiali ale do dup... taka robota ale najważniejsze to to że musi być ślizg a co do styropianu to tak - piprzy.. sie z nim że nie wiem co, jak pisałem jak mi nie wychodziło to jeszcze pianką uszczelniałem - straszny pedant jestem i nie mogłem tego odpuścić pozdrawiam ps. jak chcesz się dowiedzieć fachowej porady to możesz zadzwonić do "janzar-a" forumowego wylewkarza który też sprzedaje pod takim samym nickiem włókna na allegro w super cenie jak miałem się dopytać o dostawę tych włókien to dostałem 20minutowy wykłada o technologii wylewek - "A bo wie Pan akurat jadę to możemy pogadać" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 15.05.2010 16:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2010 Puk puk, to jeszcze raz ja. Prooooszę , zapobiegnij kłótni małżeńskiej i rozwiń swoją wypowiedź n/t skrapiania wylewek a nie lania szlauchem. Bo ja ją rozumiem prosto: wylewkę należy zlać tak, żeby była mokra, jednak trzeba to robić rozpylając wode, a nie lejąc strumieniem wprost na, bo powymywa. Żona natomiast powołując się na twoją wypowiedź twierdzi, że skropić oznacza że trzeba ją skropić, najlepiej kropidłem i wodą św.. yyy... tego... no nie, to oczywiście moja konfabulacja, niemniej ta twoja uwaga przez moją małżonkę została zrozumiana jako informacja, że wody ma być symboliczna ilość, że konewka to już będzie za dużo. Tak więc - więcej informacji, pliiizzz... J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
manieq82 15.05.2010 20:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2010 prociem bałdzo ja polałem na razie 1 raz - prawie konęwkę na pokój generalnie beton jak beton lubi wodę zważ jednak iż to beton w zamkniętym (w moim przypadku) domu najważniejsze z tego co zdążyłem się podszkolić to w pierwszym tygodniu utrzymywać wilgotność czyli nie przesuszać takich wylewek jak Ty nie masz okien to ja bym całe wylewki jak tylko będzie można na nie wejść - a wejść można następnego dnia lekko polał i przykrył folią aby beton sobie powoli dochodził wymywać nie będzie co jak zaznaczyłem następnego dnia można wchodzić i jest już twardy pomimo że do tego miksokreta dajemy mało wody następnego dnia na dole ściany i sufit miałem mokre na górze z racji przeciągów oczywiście nie dlaczego nie szlauchem - ano dlatego że nie potrzebuje aż TYLE wody i później musisz czekać aż Ci to odparuje a to nie będzie tak chop siup poza tym jak za dużo wlejesz to dojdzie do Twojej super hiper izolacji i się zatrzyma i będzie parować parować i parować reasumując tą moją chaotyczną wypowiedź - najważniejsze nie przesuszyć! - jak częściej będziemy polewać to dłużej będą nam schnąć wylewki - skrapiać, polewać konewką można, wg. mnie powinno się w pierwszym tygodniu/pierwszych dniach - jak masz przeciągi to przykryć folią żeby powoli dochodził (też tyczy się pierwszego tygodnia) jeśli nie dzwoniłeś do Janzar-a to opowiem w skrócie jego wykład Miksokret - urządzonko nie wiem czy widziałeś już - ja niedawno miałem przyjemność chłopaki pakują towar, zamykają klapę, on miesza i później wyrzuca pchając powietrzem na koniec węża i teraz żelazne zasady: - dwa worki na miksokreta - jaki by nie był wszystkie mają pojemność 0,2m3 i musi wsypać dwa worki, czasami rzekomo cwaniakują i wsypują mniej (moi nie cwaniakowali) jak twierdzą że i tak starczy, a podobno im wtedy łatwiej zacierać, równać coś tam - było o tym i na forum - najlepsze są włókna ok. 12mm długości i takie delikatne a nie wyglądające jak sznurek pocięty - paczka 0,6kg starcza na 1m3 betonu czyli 5 miksokretów - piasek dobrej jakości żeby nie był mulasty - plastyfikator - koniecznie jeśli masz jakąś podłogówkę to musi na nim pisać że do takiego czegoś sie nadaje - ja kupiłem jakiś Termo-Bet i dawali wg. opisu 0,5L na 50 kg cementu czyli 1 miksokreta - woda (wg. stopnia wilgotności piachu - u mnie dawali wiadro i trochę) aha i włókna trzeba wcześniej rozmieszać w wodzie dobrze! - zauważyłem że u mnie w garażu i kotłowni co robili na końcu a ja biegałem, oni sie spieszyli mam zbitki włókien wystające z betonu - słabo rozmieszał w wodzie to tak na szybko mam nadzieję że kłótni w porę zapobiegłem pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
navi 10.08.2010 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2010 Najprawdopodobniej padł ci akumulator a nie ładowarka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
manieq82 10.08.2010 17:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2010 hmm nie wiemna obydwu akumulatorach (a mam akurat dwa) nie świeci dioda od ładowaniaa napięcie jest... - WTF??nie jestem aż takim elektronikiem aby dojść o co choa instrukcji jest napisane aby ładować aż zgaśnie dioda ale nie dłużej niż 2hleży ona teraz na pastwę losu i może mój majster o tym nie wiedział. hmmm... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
navi 11.08.2010 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2010 A jakie masz napięcie na akumulatorze ?Przeważnie pada jedno z ogniw i ładowarka "nie widzi" tego aku dlatego tez nie ma czego ładowac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
manieq82 11.08.2010 16:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2010 sprawdzę pojutrze,dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
manieq82 02.09.2010 09:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2010 aku pokazują 14.5 V czyli tyle co ładowarka i w czym w takim razie jest problem?hmm sam nie wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bajcik 16.11.2010 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2010 gdzie znajdę opis twojego typu GWC? Najbardziej interesują mnie "stosunki wodne" - czy nie będzie tego zalewać itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
manieq82 17.11.2010 22:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2010 zalewać hmm to zależy działa podobnie jak żwirowy, więc jeśli masz wysoki poziom wody to lipa jest taki wątek GWC - 100 sposobów .... tam masz kilka opisów ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 23.12.2010 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2010 http://lh6.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/TROj8H-m3-I/AAAAAAAADqw/Ois_U7Hl_Uo/JP231830_cr.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 14.09.2011 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2011 A widzę że kolega ma FATEKA Bomba będzie się kogoś można dopytać. Też już mam Jak kodze idzie programowanie? Odnośnie podłogówki to zauważyłem ze wszyscy maja jakieś takie koła a kolega prościutkie długie linie, wygląda to dużo lepiej, przynajmniej wizualnie. I jakby mniej stresowo do układania, taki mam odczucie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
manieq82 03.10.2011 00:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2011 ech kurde powiadomienia dopiero odczytałem świąteczne życzenia Jarka nie wiem jak ale ich wcześniej nie widziałem A co do fateka to ma się nijak. Służy do podstawowych funkcji zapal zgaś światło. Reszty nie było czasu zaprogramować ale pocieszę właśnie kopiuję soft do laptoka służbowego i zamierzam coś w pracy poklikać co do rurek - ekhm dawałem wszędzie meandry, starałem się robić to jak wszyscy. Może złe zdjęcia oglądałeś - wiele widziałem równie a pewnie i łądniej ułożonych - znaczy równiej. Ale to aż tak dużego nie ma znaczenia czy jest prosto czy super prosto. Oczywiście nie biorę pod uwagę ekstremalnych plątanin czasem pokazywanych ale to jako ciekawostkę - how to screw up a job jak coś to pisz, własnie ustawiłem powiadomienie o aktualizacji w wątku wszystko przez idiotyczne zmiany forumowe - połowę ciekawych wątków nie mogę do dziś odnaleźć pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.