Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komantarze do dziennika M&M


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 57
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

yyy cegiełki z murłaty spadły zaraz z wyjściem murarzy - a mówiłem a krzyczałem nie murować mi nic na murłacie - "Przecież będzie Panu wiało" :roll: :roll: - jeśli jest cos na fotkach to już tego nie ma :)

 

także jest normalna "dziura" gdzie styro zejdzie się z wełną

ściany szczytowe - hmm tutaj jest problem

kazałem im zrobić szczeline miedzy ściana a deskowaniem coanajmniej 10cm - zrobili z łaski z 4 cm w świetle pomieszczeń poddasza i dodatkowo nierówne więc nie wiem - będę pianka uszczelniał jakiś styro 4 cm czy 3

 

dotychczas chyba tylko tynkarze nie nawalili - reszta ech...

człowiek ma ochotę sam wziąć się za to

ale to trzeba by pracę rzucić - nie wiem nie kalkulowałem co sie bardziej opłaca :)

 

a czemu pytasz 8)

 

edit:

yy choć jestem pewnie młodszy to tak wale na Ty ale to taki zwyczaj na forach :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

potwierdzam , że najlepiej to robic samemu , choc dom mi juz stoi to jedynie tynkarze no i zobaczymy Ci co ocieplają jak wyjdą bo narazie starannie...

 

Robimy sami ile się da , bo nawet fachowiec czy nie to i tak nie masz pewności że Ci zrobi dobrze , każdy tylko kase zgarnąc i odwalic czym predzej robote

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie

choć może nie generalizujmy bo są osoby które się przykładają i robią dobrze bo im zależy aby nie kalać sztuki

inni i niestety większość robi aby zarobić i zapomnieć

może mam złe doświadczenie, na złych ludzi trafiłem ale tak ja mam dotychczas

 

strasznie szczegółowy jestem i staram się być dokładny

w pracy zawsze tak miałem - wszyscy się na mnie wkurzają bo czasami pitolę się ze sprawą długo ale nienawidzę robić czegoś na odpier...

 

pedant o takich mówią

ale dobrze mi z tym :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
  • 1 month później...

czy ktoś orientuje sie jak rozwiązać tutaj kompensacje długości - dawać jakieś kółka czy lać i tylko lużno zamocować? - acha ok. 6m

 

 

Te rury w styropian pójdą? Mocować ich tak czy tak nie mocujesz, a co do pytania - jakaś kompensacja myślę, że by się przydała, 6m to sporo. Nie tyle kółko, co raczej takie coś: _/\_, tam na górze oczywiście kawałek poziomego też powinien się znaleźć, nie miałem jak "narysować" :)

Chyba, że oba końce tej rury nie są mocowane sztywno, a mają możliwość ruchu i to sporą (to z dobry centymetr może "chodzić"), wtedy ok.

 

Pozdrowienia

 

J. (domorosły hydraulik w trakcie przyuczania do zawodu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

yyy takie rzeczy powinienem zapisywać ale była szachownica po całości co 20cm, i co 2 m belki z 4 xfi12 - i tylko takie pręty dawaliśmy

nie mam dużych przestrzeni gdzie by była jakaś niesamowita rozpiętość

a ile drutów - nie pamiętam ale to chyba łatwo już policzyć jak masz powierzchnię stropu

ogólnie na cały dom zużyłem coś koło 200 prętów - chyba :(

 

Dzięki ale dom będzie fajny jak odpalę elektrykę i ... zadziała :)

To jak ostatnio określiłem była jadną z nielicznych rzeczy (znaczy elektryka i alarm) które podczas robienia sprawiały mi niesamowitą frajdę :)

Frajda będzie jeśli wszystko będzie teraz pracowało zgodnie z założeniami .. :roll: 8)

 

Pozdrawiam zawodowca 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...
  • 4 weeks później...

czizes kłótnia z powodu mojej izolacji - dobrze że nie wklejałem innych zdjęć :)

 

no więc tak

pod ścianami majstry dawali papę złożoną na pół

ja by wyrównać poziom daję papę między tamtą papę wystającą spod ścian, i na to z wywijasami na ściany folię 0.3 mm - również jako dylatacja od styropianu który idzie na filię później wylewka itd.

jednym słowem mam jednolitą izolację poziomą a nawet jak gdzieś międzu papami jest jakaś mici pici szczelina - choć staram się robić to szczelnie - to i tak daję na to folię która załatwia sprawę konsekwentnie

i tak jest w łazience i w innych pomieszczeniach

 

życzę pogodzenia :)

 

PS. dla ułatwienia zobrazowania moich wywodów - skąd inąd czasami po czasie i dla mnie niejasnych dorzucam łobrazek - sam go nie chwaląc się przed chwilą uczyniłem :)

http://images37.fotosik.pl/249/28d790c7bf07583bm.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

folia tylko sobie leży

myślałem wcześniej coby dysperbitem papę zachlapać przed położeniem folii..

nawet zakupiłem taki jeden

ale mi zamarzł na budowie

więc wkurzony nie posmarowałem

myślę że było by lepiej, ale z drugiej strony tak też chyba wystarczy

mam nadzieję :roll: :wink:

 

i jak kto miał rację - Ty czy szanowna małżonka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i jak kto miał rację - Ty czy szanowna małżonka?

 

 

Hehe, to nie takie proste :D

Generalnie chodziło o fakt klejenia (i tu wyszło na moje - nie kleiłeś), ale żonie też chodzi o to zachodzenie izolacji spod ścian na pierwszą warstwę. U Ciebie to wyszło niejako samoistnie, u nas nie ma tak prosto.

Po pierwsze fakt dozorowania budowy zdalnie i niestety nieznania się na wszystkim zaowocował tym, że jako izolację poziomą mamy tylko jedną warstwę typowej folii "fundamentowej" (gruba jest bardzo, ale jednak...).

 

I teraz, ponieważ dom stoi na piasku i zagrożenia wilgociowego właściwie nie ma żadnego, ja chciałem tam dać na wylewkę dwie warstwy folii, wywijając je na ściane i szlus, żona zaś upiera się, że to powinno być z wystającą spod ścian folią PCW klejone, co mi się wydaje stanowczą przesadą.

Koniec końców możliwe, że zrobimy coś w stylu jak u Ciebie: na spód pójdzie jakaś papa, klejona czymś (dysperbitem?) do brzegów folii fundamentowej, a na to jedna warstwa folii.

 

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak masz czas to można tak zrobić - nie zaszkodzi

ale w twoim przypadku (w sumie moim też) czyli dom na piaskach to jest już przesada

ma być ciągłość pozioma, i taka jest zachowana, są zakłady i dwie warstwy

sama folia jest cienka ze względu na ryzyko przetarcia - dlatego dałem papę a folia jako dodatkowa warstwa a bardziej dylatacja od styropianu

jak rzucisz na chudziaka folię, zaczniesz chodzić to się zrobi sito

papy nic nie ruszy :)

choć z drugiej strony ile to sie po tym chodzi ... :roll:

no jak byś nie zrobił będzie dobrze :)

 

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...