Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam wszystkich. :D

Co powiecie na darowanie świątecznemu karpikowi życia?

Napewno macie w pobliżu jakiś kawałek wody, żeby wypuścić rybkę.

Dać imię,pogłaskać, pocałować i siup do wody!!!!!!!!! :D

ja jutro z bratem biorę wiaderko i zasuwamy rano uratować jednego karpika!!

mam nadzieję że stanie się to naszą rodzinną tradycją :D :D

Zrobimy mu fotke na pamiątkę.

Co o tym myślicie? Nie każę wam przykuwać się zaraz do wagi w sklepie rybnym, ale może i wam ten "nowy zwyczaj świąteczny " przypadnie do gustu.

dajcie znać jak uratowiście jakiegoś karpika grubaska :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/93088-uwolnij-karpika/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 54
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

W tym roku u nas KARPIA NIE BĘDZIE. I dobrze, bo nie lubię. :D

Mam jednak obawy, czy taki hodowlany karp uchowa się na wolności. :(

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/93088-uwolnij-karpika/#findComment-2193440
Udostępnij na innych stronach

W tym roku u nas KARPIA NIE BĘDZIE. I dobrze, bo nie lubię. :D

Mam jednak obawy, czy taki hodowlany karp uchowa się na wolności. :(

To zależy od jego kondycji, temperatury wody, itp.

Ale warto zaryzykować, bo tak to na 100 % zginie na patelni.

To już chyba klepiej zaryzykować. Wiem ,że czsem się to udaje. W tym roku nie ma u nas zimy :D I wybieżemy takiego najżywazego!!!!!!

Niech płynie po oceanach (stwaw łabędzi w centrum miasta)

 

A ile byście sprawili tym skromnum uczynkiem radości dziecku :D

Można wziąśc pociechy za rękę, na spacer do sklepu i potem wspólnie wypóścić. Napeno pociechy zapamiętają to na całe, życie. A smak karpie to mało kto pamięta.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/93088-uwolnij-karpika/#findComment-2193471
Udostępnij na innych stronach

pomysł OK.w przyszłym roku może spróbuje.do własnego stawu.w tym roku kupiłem już zamordowanego.zawsze tak robię bo nie mam killera w domu a sam nie lubię mordować.w sumie jakby się zastanowić to karpia chyba też nie lubię.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/93088-uwolnij-karpika/#findComment-2193525
Udostępnij na innych stronach

pomysł OK.w przyszłym roku może spróbuje.do własnego stawu.w tym roku kupiłem już zamordowanego.zawsze tak robię bo nie mam killera w domu a sam nie lubię mordować.w sumie jakby się zastanowić to karpia chyba też nie lubię.

No widzicie!!!!

Można i do własnego stawu!!!!!!!!!!!

I możne go potem karmić i wołać po imieniu.

Ja planuje oczko wodne, i mam nadziej, że bedzie na tyle durze, żeby sobie tam pływał karpik-grubasek :D :D :D

czekam na odzew i fotki znad wody!!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/93088-uwolnij-karpika/#findComment-2193543
Udostępnij na innych stronach

Stuku- myslisz ,że to sie przyjmie u nas ? wątpie :roll: właśnie wczoraj byłam na kolacji z karpiem w roli głównej - niebo w gębie :D tak jak karpia przyrządza nasz kolega to chyba nikt na świecie -rarytas :lol: wiec ja sie nie zapisze do tego klubu :wink:

 

może ten widok kogoś zniesmaczy i jednak podaruje karpiowi życie 8)

 

http://images33.fotosik.pl/85/ac34070abe1f4c88m.jpg

:D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/93088-uwolnij-karpika/#findComment-2193683
Udostępnij na innych stronach

pomysł OK.w przyszłym roku może spróbuje.do własnego stawu.w tym roku kupiłem już zamordowanego.zawsze tak robię bo nie mam killera w domu a sam nie lubię mordować.w sumie jakby się zastanowić to karpia chyba też nie lubię.

No widzicie!!!!

Można i do własnego stawu!!!!!!!!!!!

I możne go potem karmić i wołać po imieniu.

Ja planuje oczko wodne, i mam nadziej, że bedzie na tyle durze, żeby sobie tam pływał karpik-grubasek :D :D :D

czekam na odzew i fotki znad wody!!!!!!!!!!!!!!

stuku! jak bym cie nie znał to bym się dał nabrać. :wink: Przecież u Ciebie dzień bez ryby to dzień stracony! :D :wink: Avatarek mówi sam za siebie. :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/93088-uwolnij-karpika/#findComment-2193902
Udostępnij na innych stronach

Ale osso chosi z temy karpiamy?

Wraca człek do kraju z tułaczki, a tu akcja jakaś?

No fajnie, a co na to krówka - muu muu, świnka - chrum chrum, kurka - koko, kaczuszka - kwa kwa itede...?

Czemu właśnie karp? A może ktoś ma na pieńku z właścicielem stawów hodowlanych?

 

Tomku - ja też ich nigdy nie lubiłem - jak mógłbym (jako dziecko) zjeść kumpla, z którym się w wannie bawiłem i puszczałem mu stateczki...

 

piotruspan - fakt - zabijanie nieprzyjemna rzecz, kiedyś można było chociaż na ulicę wyjść i zomowca o zabicie karpika poprosić...http://manu.dogomania.pl/emot/z_toporkiem.gif

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/93088-uwolnij-karpika/#findComment-2193906
Udostępnij na innych stronach

:D :D :D :D :D :D :D Jak Cię miło Qubo widziec znów na forum :D :D :D :D

Pozdrówka dla Ciebie i Joasi

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/93088-uwolnij-karpika/#findComment-2193911
Udostępnij na innych stronach

omijam stragany z żywymi rybami, które potem ludzie noszą w torbach foliowych przez parę godzin, następnie je reanimują w domu, żeby dzieci się nacieszyły i potem ucinają łeb nożem. Brrrrrr Jak już, to od razu wykonać wyrok i sprzedawać w dzwonkach. Wigilia przez te karpie mi zawsze brzydnie. Tu niby zwierzątka ludzkim głosem, tu opłatek babcia da dla krówki....A tu rybka, która się dusiła w torbie, a teraz trza ją załatwić.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/93088-uwolnij-karpika/#findComment-2193921
Udostępnij na innych stronach

Tomku - sam nie wiem, czy się cieszyć, czy nie...

Tak się na razie rozglądam - na widok kilku wewontków to normalnie "karpika" zrobiłem (aby nie było, że off-topic ;) )

Na dobry początek zacząłem piec chleb. Już mam trzy udane :) ale to zasługa awtomatu - ale fajnie tak. 5 miesięcy nie jadłem chleba - no wyobraźcie to sobie...

A zamiast karpia - tatar z tuńczyka - świeżusieńki, rano złowiony... Nnno tak, ale to też było żywe...

A w Teleexpressie pokazywali, że oprócz/zamiast karpia można kawior ze ślimaków...I CO JESZCZE? Się kiedyś mówiło, że na wigilijnym stole ma być 12 potraw.

Wszyscy się cieszą, że my w Schengen - jo jo - za kilka lat na Wigilię będzie indyk, stek, gorzała na stole, za jeszcze ileś lat kuskus i pilaw z baraniny...

i śpiewać "Jingle Bells"...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/93088-uwolnij-karpika/#findComment-2193925
Udostępnij na innych stronach

Bardzo słuszna idea.My w tamtym roku wypuściliśmy karpia,a w tym mamy zamiar wypuścić filety śledziowe oraz halibuta wędzonego na zimno.Mamy nadzieję że jakoś przeżyją,ale na pewno nie będziemy ich zjadać.Co to to nie.

Obiecuję w przyszłym roku wypuścić świeżo wędzoną szyneczkę.

Dzięki wędzeniu dłużej przeżyje :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/93088-uwolnij-karpika/#findComment-2194137
Udostępnij na innych stronach

Karp dla mnie to horror z dzieciństwa. Najpierw pływały w wannie, nadawałam im imiona, przyzwyczajałam się do nich a potem..... ból rozstania. Po tym jak wpadło mi mydło do wanny, bo nie chciałam ich w nocy budzić i padły od tego żyje z wyrzutem sumienia do dziś. Pięć dorodnych karpi załatwiłam małym mydełkiem. Nie będę opisywać jakie miałam fajne święta i jak moi rodzice byli tym faktem zachwyceni. Żyłam w lęku, że wycofają prezent spod choinki, który wcześniej widziałam i bardzo mi się podobał. Karp = stres.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/93088-uwolnij-karpika/#findComment-2194148
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...