czandra 25.12.2007 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2007 Pompa ciepła, jeśli działka jest odpowiednio duża. Koszt około 25-27.000 zł. w tym CWU. Zobacz koszty użytkowania http://77.252.103.155/budzaj/index.php?option=com_content&task=view&id=20&Itemid=35 Pozdrawiam. Przy gazie płynnym inwestycja w pompę może się zwrócić w krótkim czasie 5-7 lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miol 27.12.2007 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2007 Ludzie o czym wy mówicie, jakie 10000zł na sezon? Ja mam gaz płynny, dogrzewam kominkiem i za poprzednie sezony płaciłem po około 2000-2300zł na sezon. Woda grzeje się elektrycznie, ale dogrzewana jest także gazem. Kocioł kondensat, pogodówka, gaz z Progazu kupowany i tankowany zawsze w lecie - okolice sierpnia. Fajnie, jeszcze jakbyś mógł podać koszt prądu do grzania wody i koszt dogrzewania kominkiem to mielibyśmy jaśniejszą sytuację, bo i ja mógłbym napisać że koszty ogrzewania gazem nie są takie straszne, idzie mi raptem kilka m3 dziennie i to bez dogrzewania wody gazem i korzystaniu z kuchenki, oj ale zapomniałem że się dogrzewam piecem "śmieciuchem", który praktycznie grzeje od 8 rano do gdzieś ok. 1-2 w nocy i dopiero po jego wygaśnięciu włącza się piec gazowy i tak w ciągu miesiąca tak przy okazji poszło mi tona węgla. Dom podobny do twojego, ściana 3W, 12cm styro, 20cm wełny na stropie 120m2 parterowy, węgla idzie mi pewnie więcej niż powinno bo piec jest najtańszy jaki znalazłem bo zarówno kotłownia jak i komin nie były przystosowane do takiej formy ogrzewania więc nie wiedziałem czy mi w ogóle to zadziała i nie chciałem pakować się w koszty gdyby mi nie wyszło, wcześniej myślałem o kominku z płaszczem ale teraz jestem zadowolony z tego co mam bo nie muszę się przejmować jakością opału jak przy kominku, nie kopci mi w salonie (tylko w kotłowni i to porządnie ), mogę palić węglem i nie muszę się martwić bałaganem jaki towarzyszy takiemu rodzajowi ogrzewania. A jak doprowadzą mi gaz ziemny to bez żalu wyrzucę tego śmieciucha a w salonie wstawię sobie kominek bez płaszcza i bez rozprowadzenia ciepła, będzie ogrzewał tylko salon. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pitekk 15.01.2008 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2008 Ludzie o czym wy mówicie, jakie 10000zł na sezon? Ja mam gaz płynny, dogrzewam kominkiem i za poprzednie sezony płaciłem po około 2000-2300zł na sezon. Woda grzeje się elektrycznie, ale dogrzewana jest także gazem. Kocioł kondensat, pogodówka, gaz z Progazu kupowany i tankowany zawsze w lecie - okolice sierpnia. Fajnie, jeszcze jakbyś mógł podać koszt prądu do grzania wody i koszt dogrzewania kominkiem to mielibyśmy jaśniejszą sytuację, bo i ja mógłbym napisać że koszty ogrzewania gazem nie są takie straszne, idzie mi raptem kilka m3 dziennie i to bez dogrzewania wody gazem i korzystaniu z kuchenki, oj ale zapomniałem że się dogrzewam piecem "śmieciuchem", który praktycznie grzeje od 8 rano do gdzieś ok. 1-2 w nocy i dopiero po jego wygaśnięciu włącza się piec gazowy i tak w ciągu miesiąca tak przy okazji poszło mi tona węgla. Dom podobny do twojego, ściana 3W, 12cm styro, 20cm wełny na stropie 120m2 parterowy, węgla idzie mi pewnie więcej niż powinno bo piec jest najtańszy jaki znalazłem bo zarówno kotłownia jak i komin nie były przystosowane do takiej formy ogrzewania więc nie wiedziałem czy mi w ogóle to zadziała i nie chciałem pakować się w koszty gdyby mi nie wyszło, wcześniej myślałem o kominku z płaszczem ale teraz jestem zadowolony z tego co mam bo nie muszę się przejmować jakością opału jak przy kominku, nie kopci mi w salonie (tylko w kotłowni i to porządnie ), mogę palić węglem i nie muszę się martwić bałaganem jaki towarzyszy takiemu rodzajowi ogrzewania. A jak doprowadzą mi gaz ziemny to bez żalu wyrzucę tego śmieciucha a w salonie wstawię sobie kominek bez płaszcza i bez rozprowadzenia ciepła, będzie ogrzewał tylko salon. Dokładnie podjeliśmy tą samą decyzję. Dom 180 m uzytkowej 230 po podłodze. Projektowany był pod gaz i kominek z płaszczem wodnym. Decyzja jednak była taka, że zrobiliśmy zwykły kominek i piec DEFRO na ekogroszek. Czy będziemy zadowoleni odpowiem za jakiś czas. Instalacja jest tak zrobiona , iż w każdej chwili można podłączyć piec gazowy po małych przeróbkach. Jak będzie u nas gaz ziemny . Narazie nie chcę wydawać kupę kasy na gaz lub mieć kotłownię w pokoju przy kominku pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaczorek. 15.01.2008 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2008 Ludzie o czym wy mówicie, jakie 10000zł na sezon? Ja mam gaz płynny, dogrzewam kominkiem i za poprzednie sezony płaciłem po około 2000-2300zł na sezon. Woda grzeje się elektrycznie, ale dogrzewana jest także gazem. Kocioł kondensat, pogodówka, gaz z Progazu kupowany i tankowany zawsze w lecie - okolice sierpnia. Fajnie, jeszcze jakbyś mógł podać koszt prądu do grzania wody i koszt dogrzewania kominkiem to mielibyśmy jaśniejszą sytuację, bo i ja mógłbym napisać że koszty ogrzewania gazem nie są takie straszne, idzie mi raptem kilka m3 dziennie i to bez dogrzewania wody gazem i korzystaniu z kuchenki, oj ale zapomniałem że się dogrzewam piecem "śmieciuchem", który praktycznie grzeje od 8 rano do gdzieś ok. 1-2 w nocy i dopiero po jego wygaśnięciu włącza się piec gazowy i tak w ciągu miesiąca tak przy okazji poszło mi tona węgla. Dom podobny do twojego, ściana 3W, 12cm styro, 20cm wełny na stropie 120m2 parterowy, węgla idzie mi pewnie więcej niż powinno bo piec jest najtańszy jaki znalazłem bo zarówno kotłownia jak i komin nie były przystosowane do takiej formy ogrzewania więc nie wiedziałem czy mi w ogóle to zadziała i nie chciałem pakować się w koszty gdyby mi nie wyszło, wcześniej myślałem o kominku z płaszczem ale teraz jestem zadowolony z tego co mam bo nie muszę się przejmować jakością opału jak przy kominku, nie kopci mi w salonie (tylko w kotłowni i to porządnie ), mogę palić węglem i nie muszę się martwić bałaganem jaki towarzyszy takiemu rodzajowi ogrzewania. A jak doprowadzą mi gaz ziemny to bez żalu wyrzucę tego śmieciucha a w salonie wstawię sobie kominek bez płaszcza i bez rozprowadzenia ciepła, będzie ogrzewał tylko salon. Dokładnie podjeliśmy tą samą decyzję. Dom 180 m uzytkowej 230 po podłodze. Projektowany był pod gaz i kominek z płaszczem wodnym. Decyzja jednak była taka, że zrobiliśmy zwykły kominek i piec DEFRO na ekogroszek. Czy będziemy zadowoleni odpowiem za jakiś czas. Instalacja jest tak zrobiona , iż w każdej chwili można podłączyć piec gazowy po małych przeróbkach. Jak będzie u nas gaz ziemny . Narazie nie chcę wydawać kupę kasy na gaz lub mieć kotłownię w pokoju przy kominku pzdr to tak na marginesie a co do kosztów każdy będzie miał inne - przykład: mogę kupić węgiel po 450/tona luzem ale wole kupić w workach (orginalnie pakowane po 502 pln) za tonę a jak z sąsiadami wynajelibyśmy samochód na kopalnie to tona wyszła by mnie ok 410 pln a za gaz w mieszkanu płcę teraz po 260 pln na miesiąć 70m2 + antresola ok 20 a dom mam 3 x większy ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.