dymiacy kominek--doradzcie cos prosze

[hes]

Acha, jeszcze jedno: już kiedyś to na forum tłumaczylem- nie ma korka zimnego powietrza. Powietrze w kominie jest w ruchu- ciągnie w górę

tak jak w każdym kanale wentylacyjnym, co widać po otwarciu

drzwiczek zimnego nawet pieca. To dopiero dwutlenek węgla

robi różne niespodzianki...To jego razem ze spalinami trzeba

skutecznie rozgrzać, zanim się wypuści wszystko do komina.

[Graczyk]

 

Aleś się uparł z tymi chłodnymi wręcz zimnymi spalinami.

 

Należy się małe wyjaśnienie: mówiąc zimne, nie mam na mysli lodowate.

Jednym ze skladnikow spalin jest 1,5 raza cięższy od powietrza dwutlenek

wegla. Przy zrownaniu sie temperatury spalin i powietrza (co moze dosc

łatwo nastąpić po ich wzajemnym zmieszaniu się właśnie po naplywie

powietrza do okna kominka) ta mieszanina musi mieć naprawdę dośc

wysoką temperaturę (co najmniej 80 st. C na samym wlocie, a najlepiej

ponad 100 st.) żeby bez niespodzianek uszła kominem. Nie wspominam

już o wplywie zbyt niskiej temperatury na trwałośc komina- wszyscy

wiedzą, jak w kominie potrafi spływać brudna ciecz. Ta zalecana w

książkach temperatura na czopuchu to ok. 150 st. a na wylocie (na dachu)

komina ok. 50 st.

 

To, co piszesz o ciągu po otwarciu drzwiczek wkladu to ciąg POWIETRZA

a nie spalin, a to duża różnica, wlaśnie z powodu tego cięzkiego

dwutlenku węgla w spalinach. Dlatego śmieszą mnie pomiary ciągu

dokonywane np . przez kominiarzy przy NIE pracującym piecu. Kto jak

kto, ale oni powinni o tych sprawach wiedzieć. A potem zaskoczenie-

ktoś znowu zaczadział. A nie trzeba wiele- trochę za chłodne spaliny

które w pewnej chwili zaczynają opadać...Także z powodu zbyt szerokiego

komina...

 

80 st.C. albo i 100 to moim zdaniem normalna teperatura spalin a nie jakaś rewelacja. Skoro blacha mojego czopucha rozgrzewa sie do przeszło 99 st. c. A czasmi jak przedobrze potrafi nagrzać się tak ze pokazuje błąd czujki temperatury to myśle ze spaliny mają sporo ponad 100 st. Powiedz mi proszę gdzie one mają gubić temperaturę skoro prosto z paleniska lecś w komin a tak jest w każdym powietrznym kominku z wkłądem lub bez. Dodatkowo jak się nagrzeje obudowa to zabiera coraz mniej ciepła ze spalin i coraz cieplejsze trafiają do komina.

Piszesz o ciagu powietrza a nie spalin ale przecież ten ciąg nawet niech będzie powietrza wygenerowany jest przez róznicę ciśnień i po zamknięciu drzwiczek niemal całe powietrze laci przez palenisko i są to już spaliny.

Natomiast faktycznie zgadzam się z Toba że średnica komina musi być dobrana odpowiednio do mocy paleniska.

To może teraz z innej beczki.

A czy stosował ktoś środki do czyszczenia kominka i komina takie spalane. Jak to sie pali i czy nic się neidzije z kominkiem i kominem od tego.

[vitek]

Spotkalem sie z wykonawca kominka .ustalilismy ze podniesiemy palenisko o grubosc cegly postawionej na sztorc-12 cm,wymurujemy dodatkowe scianki boczne ,by w rzucie powstal trapez,oraz przebudujemy tylna sciane by stworzyc gardziel z polka dymowa.dodatkowo on chce wstawic blache obnizajaca nadproze.w ten sposob generalnie zmniejszymy kubature kominka,nadamy mu zalecany w literaturze fachowej ksztalt .Gorzej niz jest byc nie moze wiec ryzyko zmian male,a jesli to nie pomorze to zainstaluje wspomniany "wspomagacz ciagu"....

[an-bud]

Spotkalem sie z wykonawca kominka .ustalilismy ze podniesiemy palenisko o grubosc cegly postawionej na sztorc-12 cm,wymurujemy dodatkowe scianki boczne ,by w rzucie powstal trapez,oraz przebudujemy tylna sciane by stworzyc gardziel z polka dymowa.dodatkowo on chce wstawic blache obnizajaca nadproze.w ten sposob generalnie zmniejszymy kubature kominka,nadamy mu zalecany w literaturze fachowej ksztalt .Gorzej niz jest byc nie moze wiec ryzyko zmian male,a jesli to nie pomorze to zainstaluje wspomniany "wspomagacz ciagu"....

"fachowiec " uczy się Twoim kosztem? ile z tego masz? możesz wkleić zdjęcie? kominka nie "fachowca" o ile zna zasady w co wątpię, powierzchnia otwru paleniska powinna być 2300 cm2 (z małą rezerwą na malutkie błędy) to 50 cm na 50 cm jest przesadą! do takiego przewodu to tylko palenisko z szybką i to małe!! do stanu obecnego byś musiał mieć powierzchnię 3 a pewniej 4 takich kominów co masz obecnie. odnośnie wentylatora , ciekawe czy soś na ten temat jest w przepisach? masz zamiar mieć na sumieniu rodzinę ? za milion zł bym się pod tym nie podpisał!!!!!!!! a tych kila postów wyżej to wymaż zpamięci !!! . jak można pisać i nie mieć zielonego pojęcia ???

pozdawiam Jurek A

[an-bud]

Sam jestem ciekaw wyników i rozwiazania problemu ...

Mój przyjaciel wybudował kominek zewnetrzny otwarty i ma bardzo podobny problem - kominek dymi na zewnątrz jak lokomotywa , i wszystkie tego typu przeróbki nie przyniosły rezultatu - po prostu przekrój komina ma za mały ...

 

No cóż czasami nic nie pomaga i trzeba się pogodzić ale jak sobie przypomnę kominki w malborku w salach zamku wysokiego to paleniska były ogromne takie że mażna było wejść a mkominy nie były jakieś imponujące. Być może dymiły ale raczej nie oni znali się na rzeczy.

Zawsze warto podjąc próbę naprawy potem przebudowywać.

pabilitoo zewnętrzny kominek powinien mieć przekrój komina podwojony! a i tak przy lekkim wietrze dym będzie miał problem z trafieniem do komina

Graczyk większość kominków w Malborku ma kominy zamurowane działają obecnie jako wentylacja albo atrapy

[vitek]

Co do wentylatora jak to nazywacie .to jest specjalny wyciag......http://www.exhausto.pl

zobaczcie i napiszcie co o tym sadzicie...zapomnialbym, szybe mam ale chce palic przy otwartej,a zamykac ze wzgledu na strate ciepla w pokoju gdzie jest kominek wtedy gdy nie jest uzywany....

[vitek]

witam

Problem rozwiazany.Wg.waszych rad zmniejszylem palenisko poprzez dobudowanie skosnych scianek bocznych,podwyzszenie dna paleniska o 12 cm,oraz przebudowanie tylnej sciany ,tak by byla lekko pochyla i utworzyla gardziel w komorze spalania.Nadproze obnizylismy montujac 10 cm blache nad otworem paleniska.co najlepsze to to ,ze teraz kominek wyglada lepiej niz przedtem.Jeszcze raz dzieki za wszystkie rady.