Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

styropian na elewacje


Recommended Posts

Różnica jest tylko taka, że to co wsiąknie to i szybko odparuje, a to co wsiąknie w styropian (a wsiąknie) to już tak szybko nie odparuje

trafiłeś w sedno sprawy, to co wsiąknie w wełnę odparuje wraz z bardzo pokaźna energią, a to co wsiąknie w styropian nie odparuje w ogóle bo w styropian nic nie wsiąka, badania producenta styropianu pokazują jednoznacznie nawet po całorocznym moczeniu styropianu w wodzie jego waga nie wzrasta o więcej niż 3% a ESP poniżej 1,5%, styropian jest całkowicie odporny na zawilgocenie w porównaniu do wełny

http://www.ikb.poznan.pl/mariusz.gaczek/poradnik_cz1.pdf

drugi zalecał min 18 cm

i ten miał rację, przy dzisiejszych śmiesznie niskich cenach na styropian a ciągle drożejących cenach energii opłaca się już 18 cm styropianu, co będzie jutro, pewnie zacznie się opłacać budować domy pasywne bez ogrzewania w ogóle

 

PS ten co twierdził że nic nie dawać też mia rację, zamiast 2 ton węgla na sezon spalił byś 20 ton ale z tym żyć się da od tego się nie umiera

 

Mylisz się. Remontowałem stropodach i był izolowany styropianem. Pory były w pełni wypełnione wodą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 88
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

to co wsiąknie w styropian nie odparuje w ogóle bo w styropian nic nie wsiąka, badania producenta styropianu pokazują jednoznacznie nawet po całorocznym moczeniu styropianu w wodzie jego waga nie wzrasta o więcej niż 3% a ESP poniżej 1,5%, styropian jest całkowicie odporny na zawilgocenie

 

Mylisz się. Remontowałem stropodach i był izolowany styropianem. Pory były w pełni wypełnione wodą.

Sprawdzałem na próbce styropianu EPS 70, takiego jakim mam ocieplony dom, że nie jest on powietrznie szczelny, w odróżnieniu od np. Hydomaxu. Róznica pomiedzy tymi dwoma rodzajami styropianu polega ich strukturze. Zwykły styropian ma pory otwarte, i powietrze, a więc i para wodna, fakt, że z pewnym oporem, przez niego przechodzi. Co będzie się działo, gdy w takim styropianie wystąpi punkt rosy? Woda oczywiście się wykropili i częściowo wypełni pory znacznie pogarszając jego właściwości izolacyjne. Mniejsza izolacyjność, to przesuwanie punktu rosy w stronę ściany wewnętrznej, nawet do tej ściany.

Sam styropian jest odporny na grzyby (nie mają tam odpowiedniej pożywki), ale czy tak samo odporna jest ściana konstrukcyjna?

 

Oczywiście, żeby takie zjawisko mogło zajść, do styropianu musi dotrzeć odpowiednio duża ilość pary wodnej. Tak będzie w sytuacji, gdy ściana konstrukcyjna ma niski opór dyfuzyjny (np. gazobeton). Niektóre powłoki malarskie znacznie ten opór dyfuzyjny zwiększają.

Sprawę radykalnie poprawiła by paroizolacja od strony wewnętrznej, tylko jak ja zastosować przy ścianie dwuwarstwowej, która z założenia miała być tania ?

Ważna jest też strona zewnętrzna. Tu z kolei opór dyfuzyjny powinien być możliwie niski. Np tanie, akrylowe wyprawy elewacyjne mają znaczny opór dyfuzyjny.

 

Nasiąkniecie styropianu przy całorocznym moczeniu w wodzie może dawać mylące wyniki. Jeżeli pustą szklankę odwróconą do góry dnem włożysz do wody, to po roku czasu jej wnętrze też prawdopodobnie będzie prawie suche.

Powietrze zawarte w porach styropianu nie dopuszcza do głębokiego wnikania wody do ich wnętrza. Inaczej zachowuje się para wodna, jeżeli po obu stronach styropianu ma różną prężność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mylisz się. Remontowałem stropodach i był izolowany styropianem. Pory były w pełni wypełnione wodą.

Zwykły styropian ma pory otwarte, i powietrze, a więc i para wodna, fakt, że z pewnym oporem, przez niego przechodzi. Co będzie się działo, gdy w takim styropianie wystąpi punkt rosy? Woda oczywiście się wykropili i częściowo wypełni pory znacznie pogarszając jego właściwości izolacyjne

pytanie do was obydwóch znacznie czyli o ile pogorszyły się opór cieplny styropianu z porami wypełnionymi wodą ??

 

PS ja teraz przekładam styropian na strychu, od spodu jest wilgotny, prawdopodobnie dlatego ze wilgoć idąca sobie przez strop utknęła na styropianie i dalej już nie mogła się przedostać, czy z tego powodu pogorszyła mi się izolacja cieplna i o ile ??

 

Poszukam choć nie mam chyba w domu starego podręcznika z fizyki budowli gdzie to było zawarte w tabeli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS ja teraz przekładam styropian na strychu, od spodu jest wilgotny, prawdopodobnie dlatego ze wilgoć idąca sobie przez strop utknęła na styropianie i dalej już nie mogła się przedostać, czy z tego powodu pogorszyła mi się izolacja cieplna i o ile ??

Zważ płytę i podaj co ci wyszło a będzie wiadomo czy pogorszyła się jej izolacyjność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

PS ja teraz przekładam styropian na strychu, od spodu jest wilgotny, prawdopodobnie dlatego ze wilgoć idąca sobie przez strop utknęła na styropianie i dalej już nie mogła się przedostać, czy z tego powodu pogorszyła mi się izolacja cieplna i o ile ??

 

Czy nie dało Ci do myślenia. skąd ta wilgoć ? To dowód na wystąpienie

punktu rosy na jego powierzchni. Mamy więc ciekawą sprawę : punkt rosy

na styropianie i to kiedy- latem ? O właśnie, skąd taka niska temperatura

teraz na powierzchni styropianu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie: wysoka temperatura i skraplanie się pary ? Czy jednocześnie

wystąpiło to skraplanie na innych powierzchniach w pomieszczeniu ?

Zdradź jakieś szczegóły co do tych płyt styropianu: na czym położone, czy były osłonięte folią z jednej lub z drugiej strony, może jakaś warstwa tynku ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukam choć nie mam chyba w domu starego podręcznika z fizyki budowli gdzie to było zawarte w tabeli.

http://www.muratorplus.pl/images/wyk_8(1).jpg

Dalsza część tego wykresu wygladałaby następująco:

20% - lambda 0,071

30% - lambda 0,1

40% - lambda 0,14

50% - lambda 0,18

60% - lambda 0,24

70% - lambda 0,31

80% - lambda 0,4

90% - lambda 0,52

95% - lambda 0,6

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do ocieplania sie klimatu (ktos wyzej pisal).

 

Jakis miesiac temu podjezdzam na dzialke. Na kompie w samochodzie temp. zewn. 33 st. Czyli goraca jak cholera. Wchodze do domu - przyjemny chlod 8) .

 

Chciałbym mieć takie zdolności jak ten ktos kto pisał wyżej aby wiedzieć czy za 10 lat średnia temp. stycznia będzie -1 czy może -25.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do ocieplania sie klimatu (ktos wyzej pisal).

 

Jakis miesiac temu podjezdzam na dzialke. Na kompie w samochodzie temp. zewn. 33 st. Czyli goraca jak cholera. Wchodze do domu - przyjemny chlod 8) .

 

Chciałbym mieć takie zdolności jak ten ktos kto pisał wyżej aby wiedzieć czy za 10 lat średnia temp. stycznia będzie -1 czy może -25.

 

Nie zrozumiales mnie - twierdze, ze porzadna izolacja jest dobra zarowno w gdy jest zimno jak i gdy jest goraca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, żeby takie zjawisko mogło zajść, do styropianu musi dotrzeć odpowiednio duża ilość pary wodnej. Tak będzie w sytuacji, gdy ściana konstrukcyjna ma niski opór dyfuzyjny (np. gazobeton). Niektóre powłoki malarskie znacznie ten opór dyfuzyjny zwiększają.

Sprawę radykalnie poprawiła by paroizolacja od strony wewnętrznej, tylko jak ja zastosować przy ścianie dwuwarstwowej, która z założenia miała być tania ?

Ważna jest też strona zewnętrzna. Tu z kolei opór dyfuzyjny powinien być możliwie niski. Np tanie, akrylowe wyprawy elewacyjne mają znaczny opór dyfuzyjny.

To jakaś nadinterpretacja. Płyty styropianu nie ulegają zawilgoceniu, niezależnie od oporu dyfuzyjnego wyprawy tynkarskiej. Nawet zastosowanie na ściany konstrukcyjne betonu komórkowego nie doprowadza do zawilgocenia warstwy izolacyjnej styropianowej. Oczywiście piszę o ścianach zewnętrznych a nie np. fundamentowych. Co więcej nawet jeśli wymurujemy ścianę ze świeżego betonu komórkowego (w którym może być nawet 200 litrów wody/m3 - wilgoć technologiczna) i ocieplimy ją oraz otynkujemy to ta ściana będzie z tej wilgoci wysychała. Co prawda opór dyfuzyjny styropianu opóźnia ten proces, ale nie zwiększa się zawilgocenie płyt styropianowych.

Inaczej trochę jest z płytami z wełny mineralnej. Te raczej się zawilgocą czasowo od wilgoci technologicznej z bk, ale za to konstrukcja murowana szybciej się ustabilizuje wilgotnościowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jakaś nadinterpretacja. Płyty styropianu nie ulegają zawilgoceniu, niezależnie od oporu dyfuzyjnego wyprawy tynkarskiej. Nawet zastosowanie na ściany konstrukcyjne betonu komórkowego nie doprowadza do zawilgocenia warstwy izolacyjnej styropianowej. Oczywiście piszę o ścianach zewnętrznych a nie np. fundamentowych. Co więcej nawet jeśli wymurujemy ścianę ze świeżego betonu komórkowego (w którym może być nawet 200 litrów wody/m3 - wilgoć technologiczna) i ocieplimy ją oraz otynkujemy to ta ściana będzie z tej wilgoci wysychała. Co prawda opór dyfuzyjny styropianu opóźnia ten proces, ale nie zwiększa się zawilgocenie płyt styropianowych.

Inaczej trochę jest z płytami z wełny mineralnej. Te raczej się zawilgocą czasowo od wilgoci technologicznej z bk, ale za to konstrukcja murowana szybciej się ustabilizuje wilgotnościowo.

Myślę, że jednak to Ty wpadasz w przesadny optymizm. Wyszukałem trochę różnych opinii na ten temat :

http://www.kozien.com.pl/index.php?v=Styropian

Dzięki ogromnej porowatości i zamkniętej strukturze porów spieniony polistyren jest nie tylko świetnym materiałem izolacji cieplnej, ale również w znacznym stopniu ogranicza dyfuzję pary wodnej w głąb przegrody. Pozwala to uniknąć kondensacji wilgoci we wnętrzu przegrody i w efekcie jej zawilgocenia. Obecność szczelnej, zewnętrznej warstwy osłonowej np. z cegły klinkierowej jest w przypadku łatwo przepuszczalnej wełny mineralnej powodem wykraplania pary wodnej pod cegłą. Zastosowanie styropianu eliminuje to zjawisko, w żadnym punkcie przegrody para wodna nie osiąga stanu nasycenia i nie dochodzi do zawilgocenia materiałów.

Ale w tym samym miejscu dalej :

Natomiast w każdej przegrodzie, niezależnie od rodzaju materiału izolacyjnego i zastosowanego układu warstw, nieciągłe wykonanie warstwy termoizolacji lub pozostawienie szczelin na stykach płyt może powodować wykraplanie i gromadzenie się wilgoci, destrukcję materiału izolacyjnego i niszczenie przegrody.

 

http://www.otopr.pl/pr/styropian-czy-welna---tytan-professional-eos-,art,1022.html

Drugim, nieco droższym niż styropian materiałem do wykonywania warstwy izolacyjnej ociepleń, jest wełna, której główna cecha to paroprzepuszczalność, co pozwala na większą wymianę wilgoci pomiędzy pomieszczeniem. Wilgoć z budynku może swobodnie przepływać na zewnątrz, co zmniejsza znacznie możliwość występowania grzybów i pleśni. Wełna zalecana jest tam, gdzie istnieje potrzeba zwiększonej dyfuzyjności pary wodnej. Jest ona podstawowym materiałem izolacji termicznej w budownictwie drewnianym. Ocieplamy nią także zabytkowe budynki, zapewniając starym ścianom możliwość „oddychania”. Należy także pamiętać, aby przy ocieplaniu ścian izolowanych wełną stosować systemy ociepleń posiadające podobne właściwości paroprzepuszczalne, czyli mineralne lub silikatowe. Takim systemem jest Tytan EOS Oddychający/naturalny, o wysokich parametrach dyfuzyjnych.

Dlaczego zalecają styropian perforowany, zamiast zwykłego? Wg Ciebie zwykły wystarczy.

 

http://dziennik.dziennikbudowy.pl/

Prawidłowo zaprojektowane ocieplenie z zastosowaniem styropianu nie spowoduje zawilgocenia ścian, bez względu na to z jakiego materiału są one wzniesione. Nie ma znaczenia czy będą to elementy ceramiczne, silikatowe, beton, komórkowy itp. – praktycznie zawsze istnieje możliwość docieplenia ich styropianem. Namawiam więc gorąco, aby zwrócił się Pan do przedstawiciela firmy oferującej system ociepleń z prośbą o wykonanie odpowiednich obliczeń cieplno-wilgotnościowych.

Prawidłowo zaprojektowane, to nie znaczy "niezależnie od oporu dyfuzyjnego wyprawy tynkarskiej".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widzę, w tych wyszukanych przez ciebie przykładach niczego co podważałoby to co napisałem, albo, żeby potwierdzało zacytowany przeze mnie fragment twojej wypowiedzi.

Ale przytoczę fragment art. Jerzego Pogorzelskiego opublikowany w "Materiałach Budowlanych" 8/2005

Na rysunku 5 przedstawiono obliczony przebieg wysychania ścian z betonu komórkowego o wilgotności początkowej 20%. Na osi poziomej podano czas wysychania w latach, na osi pionowej zawartość wilgoci w murze [kg/m3]. Dla porównania zestawiono wysychanie ścian z betonu komórkowego bez izolacji cieplnej i z izolacją cieplną, a także z różnymi wyprawami zewnętrznymi.

Spadek wilgotności betonu komórkowego we wszystkich rodzajach ścian jest największy w ciągu pierwszego roku, a następnie stopniowo się zmniejsza. Jednocześnie w ciągu pierwszego roku w różny sposób wzrasta zróżnicowanie wilgotności betonu komórkowego między ścianami nieocieplonymi i ocieplonymi. Oznacza to, że izolacja cieplna z płyt z wełny mineralnej przyspiesza wysychanie w stosunku do ścian nieocieplonych; w przypadku wyprawy mineralnej ściany wysychają nieco lepiej, niż w przypadku pozostałych wypraw. Izolacja cieplna ze styropianu opóźnia wysychanie w stosunku do ścian nieocieplonych; rodzaj wyprawy nie ma wpływu.

Całkowite wysychanie ścian nieocieplonych trwa do 3 lat, w przypadku ścian ocieplonych płytami z wełny mineralnej okres ten skraca się do 2 lat, a ścian ocieplonych styropianem wydłuża nawet do 4 lat.

Innym problemem jest kondensacja pary wodnej w warstwie izolacji cieplnej. Na rysunku 6 przedstawiono, jak w procesie wysychania zmienia się wilgotność płyt z wełny mineralnej i styropianu w ścianach przy wilgotności początkowej betonu komórkowego równej 20%. Zawilgocenie izolacji cieplnej ma charakter kondensacyjny i występuje w cienkiej warstwie pod wyprawą zewnętrzną, chociaż na rysunku odnoszone jest do całej grubości warstwy izolacji.

Jak widać, zawilgocenie występuje tylko w przypadku płyt z wełny mineralnej i jest zróżnicowane w zależności od oporu dyfuzyjnego wyprawy zewnętrznej. W przypadku tynku mineralnego izolacja ulegała tylko krótkotrwałemu i umiarkowanemu zawilgoceniu kondensacyjnemu w okresie pierwszej zimy, a czas wysychania izolacji wynosił najwyżej rok; przy oporze dyfuzyjnym wyprawy jj = 200 zawilgocenie wełny mineralnej dochodziło do 3 - 6 kg/m2, w zależności od wilgotności początkowej ściany, a czas wysychania wynosił 2-3 lata. Przy oporze wyprawy \i = 1000 zawilgocenie wełny mineralnej dochodziło do 4,5 - 9 kg/m2, a czas wysychania wynosił 3-4 lata.

Izolacja termiczna ze styropianu okazała się natomiast mało wrażliwa na znaczniejsze zawilgocenie kondensacyjne, nawet w przypadku tynku o zwiększonym oporze dyfuzyjnym. Ekstremalna wilgotność styropianu dochodziła do 0,2 kg/m2, i to tylko w okresie jednej zimy - było zatem kilkadziesiąt razy mniejsze od wilgotności płyt z wełny mineralnej.

Te różnice w zawilgoceniu płyt z wełny mineralnej i styropianu wynikają z faktu, że styropian ma ponad 20-krotnie większy opór dyfuzyjny od płyt z wełny mineralnej. W przypadku 12 cm warstwy izolacji jest to już opór znaczny, wynoszący ok. 85 m2. h • hPa/g. W konsekwencji na grubości izolacji następuje znaczny spadek prężności pary wodnej, co zasadniczo ogranicza częstość i wielkość kondensacji.

Wyniki obliczeń symulacyjnych wskazują, że na szybkość wysychania przegrody zewnętrznej z jej początkowego zawilgocenia znacząco wpływa szereg czynników, zwłaszcza rodzaj zastosowanej izolacji termicznej oraz rodzaj tynku zewnętrznego.

Cały artykuł :

http://sigma-not.pl/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widzę, w tych wyszukanych przez ciebie przykładach niczego co podważałoby to co napisałem, albo, żeby potwierdzało zacytowany przeze mnie fragment twojej wypowiedzi.

Ale przytoczę fragment art. Jerzego Pogorzelskiego opublikowany w "Materiałach Budowlanych" 8/2005

Na rysunku 5 przedstawiono obliczony przebieg wysychania ścian z betonu komórkowego o wilgotności początkowej 20%. Na osi poziomej podano czas wysychania w latach, na osi pionowej zawartość wilgoci w murze [kg/m3]. Dla porównania zestawiono wysychanie ścian z betonu komórkowego bez izolacji cieplnej i z izolacją cieplną, a także z różnymi wyprawami zewnętrznymi.

Spadek wilgotności betonu komórkowego we wszystkich rodzajach ścian jest największy w ciągu pierwszego roku, a następnie stopniowo się zmniejsza. Jednocześnie w ciągu pierwszego roku w różny sposób wzrasta zróżnicowanie wilgotności betonu komórkowego między ścianami nieocieplonymi i ocieplonymi. Oznacza to, że izolacja cieplna z płyt z wełny mineralnej przyspiesza wysychanie w stosunku do ścian nieocieplonych; w przypadku wyprawy mineralnej ściany wysychają nieco lepiej, niż w przypadku pozostałych wypraw. Izolacja cieplna ze styropianu opóźnia wysychanie w stosunku do ścian nieocieplonych; rodzaj wyprawy nie ma wpływu.

Całkowite wysychanie ścian nieocieplonych trwa do 3 lat, w przypadku ścian ocieplonych płytami z wełny mineralnej okres ten skraca się do 2 lat, a ścian ocieplonych styropianem wydłuża nawet do 4 lat.

Innym problemem jest kondensacja pary wodnej w warstwie izolacji cieplnej. Na rysunku 6 przedstawiono, jak w procesie wysychania zmienia się wilgotność płyt z wełny mineralnej i styropianu w ścianach przy wilgotności początkowej betonu komórkowego równej 20%. Zawilgocenie izolacji cieplnej ma charakter kondensacyjny i występuje w cienkiej warstwie pod wyprawą zewnętrzną, chociaż na rysunku odnoszone jest do całej grubości warstwy izolacji.

Jak widać, zawilgocenie występuje tylko w przypadku płyt z wełny mineralnej i jest zróżnicowane w zależności od oporu dyfuzyjnego wyprawy zewnętrznej. W przypadku tynku mineralnego izolacja ulegała tylko krótkotrwałemu i umiarkowanemu zawilgoceniu kondensacyjnemu w okresie pierwszej zimy, a czas wysychania izolacji wynosił najwyżej rok; przy oporze dyfuzyjnym wyprawy jj = 200 zawilgocenie wełny mineralnej dochodziło do 3 - 6 kg/m2, w zależności od wilgotności początkowej ściany, a czas wysychania wynosił 2-3 lata. Przy oporze wyprawy \i = 1000 zawilgocenie wełny mineralnej dochodziło do 4,5 - 9 kg/m2, a czas wysychania wynosił 3-4 lata.

Izolacja termiczna ze styropianu okazała się natomiast mało wrażliwa na znaczniejsze zawilgocenie kondensacyjne, nawet w przypadku tynku o zwiększonym oporze dyfuzyjnym. Ekstremalna wilgotność styropianu dochodziła do 0,2 kg/m2, i to tylko w okresie jednej zimy - było zatem kilkadziesiąt razy mniejsze od wilgotności płyt z wełny mineralnej.

Te różnice w zawilgoceniu płyt z wełny mineralnej i styropianu wynikają z faktu, że styropian ma ponad 20-krotnie większy opór dyfuzyjny od płyt z wełny mineralnej. W przypadku 12 cm warstwy izolacji jest to już opór znaczny, wynoszący ok. 85 m2. h • hPa/g. W konsekwencji na grubości izolacji następuje znaczny spadek prężności pary wodnej, co zasadniczo ogranicza częstość i wielkość kondensacji.

Wyniki obliczeń symulacyjnych wskazują, że na szybkość wysychania przegrody zewnętrznej z jej początkowego zawilgocenia znacząco wpływa szereg czynników, zwłaszcza rodzaj zastosowanej izolacji termicznej oraz rodzaj tynku zewnętrznego.

Cały artykuł :

http://sigma-not.pl/

 

Podparłeś się niezłym autorytetem :

http://nauka.opi.org.pl/raporty/opisy/osoby/38000/o38821.htm

jednak nie zmienia to faktu, że to są tylko obliczenia symulacyjne oparte na określonych założeniach.

Czy obliczenia te zostały poparte doświadczalnie ?

Całego artykułu nie ściągałem, bo http://sigma-not.pl/theme/images/lock.gifcena: 6,10 zł :(.

 

Skróć ten link, bo rozwala cały wątek :(.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O Stanie wilgotnościowym przegród budowlanych można też poczytać w książce Budownictwo Ogólne tom II Fizyka Budowli, gdzieś w okolicy strony 290.

 

Inne symulacje procesów zachodzących w ścianach pokazują m.in.:

zastosowanie tynku mineralnego lub akrylowego jako zewnętrznej wyprawy ściany ma mniej istotny wpływ na stan jej zawilgocenia, gdyż zwiększony opór dyfuzyjny tego ostatniego jest kompensowany jego większą odpornością na zawilgocenie podczas opadów deszczu.

To Analizy zjawisk cieplno-wilgotnościowych w przegrodach budowlanych ocieplonych metodą lekką mokrą.

dr hab. inż. Dariusz Gawi

Materiały Budowlane 3/2005

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z doswiadczenia kierownika budowy slyszalem ,aby uciekac od dociplania steropianem,a lepiej dac grubszego pustaka.

 

Czyli zamiast 10 cm styropianu dać 1 m cegły? :o No tak tez można ,,,

 

Ciekawa teoria, a czemu On tak nie lubi tego styropianu?

 

Typowy budowlaniec,który pamięta czasy węgla po 200 zł za tonę :lol:

 

Zasada jest prosta,im więcej styropianu tym mniej ciepła przez ściany Ci ucieknie! Doda trochę więcej w podłogę i dach a będzie całkiem przyjemnie w zimie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...