Brakuje prądu w Polsce - dyskusja....

[pluszku]

Ale powiedz co da Twoje przesunięcie tańszej taryfy o 1 godz.

To co chcesz zrobić to kosmetyka.

Zyzycie nalezy przesunąć z 18:00-23:00 na 1:00 - 6:00 to byłby sukces.

Jeśli prąd byłby tam tańszy pięciokrotnie to zmieniłbyś styl życia ?

 

Oczywiscie.

Gdyby 1 kWh miedzy 01:00 a 06:00 byla 5 razy tansza tj. kosztowała wraz z przesyłem okolo 8 groszy to na pewno by to wiele zmieniło.

Pranie ładuje do pralki wieczorem ale programuje ją tak by właczyła sie własnie o 01:00 w nocy, to samo ze zmywarka. Zamieniam mały bojler 60 litrowy na wiekszy np. 300 litrowy i nastawiam tak by grzał sie miedzy 03:00 a 06:00. Ewentualna utrata ciepła wody w bojlerze nie byłaby bolesna gdybym wiedzial ze za 1 kWh placiłem 8 groszy a nie 40 groszy. Przerzucajac najbardziej energozercze czynnosci na godziny 01 - 06 spokojnie 30% enegrii wtedy bym zuzywał. Byłoby jednak dobrze gdybym miał pewnosc, ze ktos po drugiej stronie nie zdecyduje sie po 1/2 roku na zmiane reguł gry bo bedzie chciał sie "wykazac".

Niestety panstwo oraz wszelcy monopolisci "maluczkiego" nigdy nie posłuchaja. Oni bez pytanie sie klientow o zdanie wiedza co jest dla klienta najlepsze.

[NOTO]

Przecież za ułatwienie Wam życia będzie musiał zapłącić inny Polak.

 

w zamian za skorzystanie z energii od 7 do 14 płacę 50% więcej niz przy 1taryfowej, czyli tak jak piszesz jak inni polacy płacą

Ale ile mniej bys płącił całościowo gdyby od 21 byłoby taniej. Może tylko 5% energi kupowałbyś po wyższej cenie.

 

Czyli bilans ekonomiczny dla Ciebie na plus. Ale ktoś za to musi zapłacić ? Kto ?

[Barbossa]

 

Czyli bilans ekonomiczny dla Ciebie na plus. Ale ktoś za to musi zapłacić ? Kto ?

no jak to kto altruiści ze SSTOEN, ZWE i jak ich tam zwą

[SNCF]

...

[NOTO]

Ale powiedz co da Twoje przesunięcie tańszej taryfy o 1 godz.

To co chcesz zrobić to kosmetyka.

Zyzycie nalezy przesunąć z 18:00-23:00 na 1:00 - 6:00 to byłby sukces.

Jeśli prąd byłby tam tańszy pięciokrotnie to zmieniłbyś styl życia ?

 

Oczywiscie.

Gdyby 1 kWh miedzy 01:00 a 06:00 byla 5 razy tansza tj. kosztowała wraz z przesyłem okolo 8 groszy to na pewno by to wiele zmieniło.

Pranie ładuje do pralki wieczorem ale programuje ją tak by właczyła sie własnie o 01:00 w nocy, to samo ze zmywarka. Zamieniam mały bojler 60 litrowy na wiekszy np. 300 litrowy i nastawiam tak by grzał sie miedzy 03:00 a 06:00. Ewentualna utrata ciepła wody w bojlerze nie byłaby bolesna gdybym wiedzial ze za 1 kWh placiłem 8 groszy a nie 40 groszy. Przerzucajac najbardziej energozercze czynnosci na godziny 01 - 06 spokojnie 30% enegrii wtedy bym zuzywał. Byłoby jednak dobrze gdybym miał pewnosc, ze ktos po drugiej stronie nie zdecyduje sie po 1/2 roku na zmiane reguł gry bo bedzie chciał sie "wykazac".

Niestety panstwo oraz wszelcy monopolisci "maluczkiego" nigdy nie posłuchaja. Oni bez pytanie sie klientow o zdanie wiedza co jest dla klienta najlepsze.

 

To zrób to i teraz. Przykład pięciokrotnie tańszej energii był po to aby zmusić Cię do myślenia. że działania warto robić systemowe a nie kosmetyczne, które na początku proponowałeś (1,5%). Witamy w klubie

 

Zrób to co napisałeś przy obecnych uwarunkowaniach (II taryfy) a też będzie taniej

[pluszku]

Ale jaki to będzie miało pozytywny wpływ na energetykę Polską co uzasadni zmianę tych godzin.

Przecież za ułatwienie Wam życia będzie musiał zapłącić inny Polak. W ten sposób nie poprawimy bilansu energetycznego .... to tylko kosmetyka - choć być może Wam ułatwiłaby życie - choć raczej je tylko potaniła.

 

Gdzie te argumenty ekonomiczne i merytoryczne aby to zrobić ?

Gdzieś w Beskidach sprzedają taniej o 21:00 ... rzeczywiście sprzedaż dla 3% społeczeństwa ma być wyznacznkiem dla całego systemu energetycznego.....

 

I tu sie mylisz - nikt nie bedzie musiał dopłacac. Bardziej rownomierny rozkład zuzycia energii w ciagu dnia juz jest sam w sobie sporo oszczednoscią zarowno dla producentow jak i dystrybutorow energii. Dodatkowo zmiejszenie "pików" w pewnych godzinach wpłynełoby na mniejsze przeciazenia, mniejsza awaryjnosc - mniejsze koszty własne. Z tych oszczednosci mozna by subsudiowac nocna energie. Żaden Wiśniewski by nie musiał dopłacac do Kowalskiego.

 

Idac twoim tropem - jesli tylko 5% społeczenstwa segruguje smieci - jaki jest sens utrzymywac cała ta "infrastrukture" niezbedna do obslugi segregacji smieci.

[Barbossa]

I tu sie mylisz - nikt nie bedzie musiał dopłacac. Bardziej rownomierny rozkład zuzycia energii w ciagu dnia juz jest sam w sobie sporo oszczednoscią zarowno dla producentow jak i dystrybutorow energii. Dodatkowo zmiejszenie "pików" w pewnych godzinach wpłynełoby na mniejsze przeciazenia, mniejsza awaryjnosc - mniejsze koszty własne. Z tych oszczednosci mozna by subsudiowac nocna energie. Żaden Wiśniewski by nie musiał dopłacac do

już to widzę

[Barbossa]

np:

wystarczyloby jakby zamiast 50prezesikow było 3ch

albo zamaist delegacji na kajmanach wzieli sie do roboty

albo zamiast wysylac wezwanie z żądaniem odsetek 0,24grosze !!

wysylali list ze znaczkiem za 1,20!!!!!!!!

 

i takich przykladow pozerania urzedowego jest miliony tu sa koszty!

słusznie

 

ale mają pełną swobodę decydowania w imienu "państwa", czyli nas

po co jedna firma, jak można podzielić na szereg mniejszych, i/lub sprzedać udziały,

vide np PKP, tam to dopiero drzemią możliwości

[NOTO]

..

 

Czyli bilans ekonomiczny dla Ciebie na plus. Ale ktoś za to musi zapłacić ? Kto ?

 

np:

wystarczyloby jakby zamiast 50prezesikow było 3ch

albo zamaist delegacji na kajmanach wzieli sie do roboty

albo zamiast wysylac wezwanie z żądaniem odsetek 0,24grosze !!

wysylali list ze znaczkiem za 1,20!!!!!!!!

 

i takich przykladow pozerania urzedowego jest miliony tu sa koszty!

 

Demagogia po raz drugi.

 

100 prezesów (2 x 50) po 1 mln rocznie to 100 mln zł.

10 mln gospodarstw (wysyłka raz rocznie) x 1,2 = 12 mln

Sprzedają prądu rocznie 18 000 000 kWh (średnio) x 24 x 365 = 157 680 000 000 kWh

 

(100 mln +12 mln)/ 157 680 000 000 kWh = 0,00071 zł/ kWh. = 0,071 gr / kWh

 

Czy to rzeczywiście ma taki wpływ na cenę ?

[Barbossa]

też demagogia bo tych 100 prezesów kosztuje o wiele więcej, list więcej niż 1,20 itd

czemu ja mam mam zrezygnować z np standby skoro (proszę przelicz to ) ma się nijak do całej produkcji energii

[NOTO]

Ale jaki to będzie miało pozytywny wpływ na energetykę Polską co uzasadni zmianę tych godzin.

Przecież za ułatwienie Wam życia będzie musiał zapłącić inny Polak. W ten sposób nie poprawimy bilansu energetycznego .... to tylko kosmetyka - choć być może Wam ułatwiłaby życie - choć raczej je tylko potaniła.

 

Gdzie te argumenty ekonomiczne i merytoryczne aby to zrobić ?

Gdzieś w Beskidach sprzedają taniej o 21:00 ... rzeczywiście sprzedaż dla 3% społeczeństwa ma być wyznacznkiem dla całego systemu energetycznego.....

 

I tu sie mylisz - nikt nie bedzie musiał dopłacac. Bardziej rownomierny rozkład zuzycia energii w ciagu dnia juz jest sam w sobie sporo oszczednoscią zarowno dla producentow jak i dystrybutorow energii. Dodatkowo zmiejszenie "pików" w pewnych godzinach wpłynełoby na mniejsze przeciazenia, mniejsza awaryjnosc - mniejsze koszty własne. Z tych oszczednosci mozna by subsudiowac nocna energie. Żaden Wiśniewski by nie musiał dopłacac do Kowalskiego.

 

Idac twoim tropem - jesli tylko 5% społeczenstwa segruguje smieci - jaki jest sens utrzymywac cała ta "infrastrukture" niezbedna do obslugi segregacji smieci.

 

Ale o jakim rozładowaniu pików Ty piszesz ze 100% na 99,5% !!!!

 

100% (max) to 22 000 MW

Ty proponujesz zejście do 98,5 % (ale będzie wyższe bo uśredniamy zużycie czyli daje to 99,25%)

 

A dół który trzeba zapełnić jest na poziomie 15 485 MW czyli 70%.

 

O Twoim pomyśle to w tej skali nie warto dywagować, to czysta demagogia.

[pluszku]

To zrób to i teraz. Przykład pięciokrotnie tańszej energii był po to aby zmusić Cię do myślenia. że działania warto robić systemowe a nie kosmetyczne, które na początku proponowałeś (1,5%). Witamy w klubie

Zrób to co napisałeś przy obecnych uwarunkowaniach (II taryfy) a też będzie taniej

 

Przeciez wiesz gdzie jest "pies pogrzebany".

Stoisz na chodniku i widzisz 10 groszy - nie warto sie schylac, alby gdyby tam lezalo 5 zl - to ja juz bym sie schylil.

Gdybym na zmianie taryfy mial zaoszczedzic 5 zl na miesiac - to by mi sie nie chcialo, ale gdybym mial zaoszczedzic 30-40 zl miesiecznie to juz tak.

Komus o dochodzie 10.000 zl miesiecznie oczywiscie dla 40 zl miesiecznie nie chcialoby sie "cudowac" , ale osobie o dochodzi 2000 zl juz tak.

[NOTO]

też demagogia bo tych 100 prezesów kosztuje o wiele więcej, list więcej niż 1,20 itd

czemu ja mam mam zrezygnować z np standby skoro (proszę przelicz to ) ma się nijak do całej produkcji energii

 

To ile Ci prezesi zarabiają razem ... skąd masz te informacje że twierdzisz że więcej. I tak podwoiłem ich ilość. Zwiększenie ich liczby o 10 x też niewiele wpływa na cenę prądu.

 

A czy ja Ci każę rezygnować z czegoś ? Przeczytaj cały wątek. Standby wpływa na zapotrzebowanie systemowe, nie szczytowe ....

[NOTO]

To zrób to i teraz. Przykład pięciokrotnie tańszej energii był po to aby zmusić Cię do myślenia. że działania warto robić systemowe a nie kosmetyczne, które na początku proponowałeś (1,5%). Witamy w klubie

Zrób to co napisałeś przy obecnych uwarunkowaniach (II taryfy) a też będzie taniej

 

Przeciez wiesz gdzie jest "pies pogrzebany".

Stoisz na chodniku i widzisz 10 groszy - nie warto sie schylac, alby gdyby tam lezalo 5 zl - to ja juz bym sie schylil.

Gdybym na zmianie taryfy mial zaoszczedzic 5 zl na miesiac - to by mi sie nie chcialo, ale gdybym mial zaoszczedzic 30-40 zl miesiecznie to juz tak.

Komus o dochodzie 10.000 zl miesiecznie oczywiscie dla 40 zl miesiecznie nie chcialoby sie "cudowac" , ale osobie o dochodzi 2000 zl juz tak.

 

To teraz wrócmy do początku.

To ile osób skorzysta z tego "Twojego" przesunięcia taryfy na 21:00 ... czy tak wiele się zdecyduje "piec ciasto po 21:00" ? Bo Ty (uszanowania dla małżonki) chyba nie. Przecież się nie opłaca ......

[SNCF]

...

[NOTO]

a ile kosztuje ZE wysylanie monterow do tylko 1 klienta by 4x zmieniac w ciagu roku mu licznik bo zaden nie jest dobry?

kazdy licznik wzieli do "ekspertyzy" wiec to tez ktos bedzie badal czemu bubel jest bubel

ile ksoztuje wysylanie 4 faktur rozliczeniowych w 4 listach potem do nich korekt i potem znowu chorych prognoz gdzie pokazuje zenie pottrafia dzielic przez 6! ? a na koniec kolejna korekta bo niepopuszcze ze nabijali mi 1taryfe w nocy jak korzystalo ogrzewanie z przepisowej 2giej

 

To ty jakiś dziwny jesteś.

Ja mam 2 liczniki (2 domostwa) i nie ma problemu z licznikiem. Korekt żadnych nie dostaję .... moze to tylko tak się dzieje w Beskidach (wiem, że tam nie mieszkasz) i nie warto uogólniać tylko trzymać się konkretów i liczb.

 

Wysłanie monterów na 4 godz (5000 / 168 *4 ) to ok 120 zł + 90 analiza licznika.

[Barbossa]

nie do końca się zrozumieliśmy

chodzi raczej o sposób zaoszczędzenia kasy

 

nie wiem czy są jakieś bariery/ograniczenia dla produkcji energii (pewnie emisja CO2), ale i tak koszty ich pokonania będą przezucone na konsumentów

bez wody prądu i kanalizacji nie da się żyć i dostawcy tych mediów mogą dyktować ceny, co niniejszym robią, nie szukając jakiś tam "drastycznych" oszczędności na swoich podwórkach

 

 

a Kol. SNCF jest rozgoryczony nie tylko taryfami, ale ogólnie pewną nacją, nazywając ich pogardliwie ....

[NOTO]

nie do końca się zrozumieliśmy

chodzi raczej o sposób zaoszczędzenia kasy

 

nie wiem czy są jakieś bariery/ograniczenia dla produkcji energii (pewnie emisja CO2), ale i tak koszty ich pokonania będą przezucone na konsumentów

bez wody prądu i kanalizacji nie da się żyć i dostawcy tych mediów mogą dyktować ceny, co niniejszym robią, nie szukając jakiś tam "drastycznych" oszczędności na swoich podwórkach

 

To wskażmy konkretnie te oszczędności, ale takie które rzeczywiście coś dadzą a nie promile ....

I tym rzeczywiście moze być przesunięcie obciążenia z 20:00 na 3:00 ... tak mi się wydaje i pewnie trochę cyfr w tym kierunku byłbym w stanie podrzucić....

[krzysztofh]

To zrób to i teraz. Przykład pięciokrotnie tańszej energii był po to aby zmusić Cię do myślenia. że działania warto robić systemowe a nie kosmetyczne, które na początku proponowałeś (1,5%). Witamy w klubie

Zrób to co napisałeś przy obecnych uwarunkowaniach (II taryfy) a też będzie taniej

 

Przeciez wiesz gdzie jest "pies pogrzebany".

Stoisz na chodniku i widzisz 10 groszy - nie warto sie schylac, alby gdyby tam lezalo 5 zl - to ja juz bym sie schylil.

Gdybym na zmianie taryfy mial zaoszczedzic 5 zl na miesiac - to by mi sie nie chcialo, ale gdybym mial zaoszczedzic 30-40 zl miesiecznie to juz tak.

Komus o dochodzie 10.000 zl miesiecznie oczywiscie dla 40 zl miesiecznie nie chcialoby sie "cudowac" , ale osobie o dochodzi 2000 zl juz tak.

 

To typowy przejaw polskiego biznesu.

Jak zarobić to w rok i od razu na nowy dom z basnem.

Dlaczego pośrednicy maja największe marże?

 

Bill Gates jak poszedł z kolegą na obiad to pomimo, że wiadomo jak jest bogaty bardzo się ucieszył, że mógł skorzystać z talonu rabatowego, dzięki któremu zaoszczędził 1$.

Powiecie że demagogia.

Jednakże oszczędności trzeba się uczyć aby umieć oszczędzać a nie być przy tym sknerą.

[NOTO]

Jednakże oszczędności trzeba się uczyć aby umieć oszczędzać a nie być przy tym sknerą.

 

Bardzo mi się podoba.