markdottir 02.01.2008 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2008 u nas kolejność była następująca: najpierw podłoga, potem dolne szafki w kuchni plus blat, następnie kafle na ścianie i na końcu szafki wiszące. chodziło o to, aby kafle "stały" na blacie (aby było ładnie, szczelnie i równo).Nie bez znaczenia był fakt, że kafle kładlismy sami, a meble robił mi tato, wiec nie trzeba było żadnej koordynacji panów robotników.Z efektu jestem zadowolona, wszystko wyszło ładnie i czysto. W wiekszości przypadków jednak najpierw kładzie się kafle, a potem stawia meble, choc tatko mój nie raz montował kuchnię przed kaflami. Jedna nawet miesiąc stała wśród remontu i była odgruzowywana dosłownie jak przyjechali drzwi montowac ;o) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztofh 02.01.2008 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2008 u nas kolejność była następująca: najpierw podłoga, potem dolne szafki w kuchni plus blat, następnie kafle na ścianie i na końcu szafki wiszące. chodziło o to, aby kafle "stały" na blacie (aby było ładnie, szczelnie i równo). Nie bez znaczenia był fakt, że kafle kładlismy sami, a meble robił mi tato, wiec nie trzeba było żadnej koordynacji panów robotników. Z efektu jestem zadowolona, wszystko wyszło ładnie i czysto. W wiekszości przypadków jednak najpierw kładzie się kafle, a potem stawia meble, choc tatko mój nie raz montował kuchnię przed kaflami. Jedna nawet miesiąc stała wśród remontu i była odgruzowywana dosłownie jak przyjechali drzwi montowac ;o) A jak przyjdzie Ci wymienić szafki i/lub blat to jak go zdemontujesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markdottir 02.01.2008 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2008 normalnie. on nie jest na stałe i na amen przytwierdzony do kafli.zresztą jakby mi się urodził remont to zaczęłabym od kafli ;o)kuchni nie robi sie na rok... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izat 02.01.2008 16:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2008 Krzysztofie, pogódź się z myślą, że profesjonalnie kafle stawia się na blacie zresztą każdy ma swoją "profesjonalną" metodę gdybym ja miałam cokolwiek wymieniać w kuchni to też kafle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hipolitt kwass 02.01.2008 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2008 stosuje sie oba rozwiazania, jednak czestszym (i bezpieczniejszym) jest polozenie najpierw kafli z zakladem po kilka cm ponizej zakladanej wysokosci blatu i powyzej dolnej krawedzi szafek wiszacych, w drugim wypadku kafle trzeba idealnie docinac i wpasowywac, i moim zdaniem wyglada to kiepsko, nie ma tez pozniej mozliwosci zmiany np regulacji wysokosci szafek, istnieje tez ryzyko wystapienia naprezen i uszkodzenia badz odspojenia kafli oparych na blacie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztofh 02.01.2008 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2008 Krzysztofie, pogódź się z myślą, że profesjonalnie kafle stawia się na blacie zresztą każdy ma swoją "profesjonalną" metodę gdybym ja miałam cokolwiek wymieniać w kuchni to też kafle Ależ ja się nie muszę z niczym godzić. Po prostu wymieniamy poglądy. Po to jest to Forum. Jak bym miał robić jeszcze raz też bym położył kafle najpierw. Ale nie traktuje tego jako argument do dyskusji. Każdy ma pewną (swoją) koncepcje wykonywania określonych czynności. I chyba dobrze że tak jest. A tak na marginesie - trudno tu mówić co jest profesjonalizmem. Nie chcę przytaczać argumentów aby nie wyszło, że bronię swojej wersji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izat 02.01.2008 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2008 a zrobiłeś kiedyś odwrotnie, żeby mieć jakieś porównanie?? czy tak Ci się wydaje, że Twoja metoda jest najlepsza?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiaR 03.01.2008 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2008 No własnie szkoda, tylko ze włascicel mebli twiedzi inaczej. A powiedz mi, znałas wymiar między blatem a szafkami, sama wymierzałas czy mierzyli ci co bedą montoawc Ci kuchnię To Ty jestes Klientem i to Ty bedziesz właścicielem tych mebli- decyzja nalezy do Ciebie a nie do sprzedawcy. Nie wiem która kolejnosc lepsza U nas były najpierw wszystkie mokre prace, potem meble. Pozdrawiam, KasiaR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.