vicu 30.12.2007 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2007 Czas zacząć... Najpierw kilka słów dlaczego akurat zdecydowaliśmy się na przeniesienie drewnianego domu. Chcieliśmy mieć własny kąt Myśleliśmy o nowym domu z drewna - w technologii bala lub szkieletu, wysłaliśmy zapytania ofertowe do dużych firm, pytaliśmy w małych firmach rodzinnych... zawsze był ten sam problem - cena, która nas przerastała. Zaczęliśmy szukać innych rozwiązań i pomyśleliśmy o przeniesieniu domu. Jak to w bajkach bywa, od razu znalazła się okazja - stara leśniczówka do rozbiórki. Przed podjęciem decyzji o kupnie tego domku poprosiłem trzech nieznających się cieśli o ocenę stanu technicznego budynku - wszyscy byli bardzo zgodni i mówili "brać" - więc wzięliśmy . Działo się to wszystko jesienią tego roku. Również jesienią z głupia frant, kupiliśmy działkę w uroczej wiosce. Działka tania, bo tylko 10 arów budowlanki a reszta (20 ar) to grunt rolny, ale wszystko w jednym kawałku. Kilka słów o budynku: został wybudowany w 1923 roku jako gajówka, czyli mieszkanie służbowe dla leśniczego. Materiał to bale świerkowe 20x25cm, rzut fundamentu 10x10m, wysoka kamienna podmurówka, przed rozbiórką był przykryty blachą trapezową (na szczęście), budynek ten był niezamieszkały od ok. 15 lat (ale sporadycznie wykorzystywany). Zachowały się oryginalne plany http://lh6.google.pl/wiktor.vicu/R3fSl8pXnAI/AAAAAAAAACI/t1hw7pUao58/s400/plan_old.jpg zdjęcia budynku przed rozbiórką: http://lh5.google.pl/wiktor.vicu/R3fSjspXm-I/AAAAAAAAAB0/gDURc_djw8E/s400/przed_S.jpg http://lh6.google.pl/wiktor.vicu/R3fSk8pXm_I/AAAAAAAAACA/rAPV6wMKvuU/s400/przed_N.jpg http://lh5.google.pl/wiktor.vicu/R3fSospXnEI/AAAAAAAAACo/4nGBHdbZZR4/s400/przed_E.jpg http://lh3.google.pl/wiktor.vicu/R3fSpMpXnFI/AAAAAAAAACw/XiKSUU1qZ8g/s400/przed_W.jpg Po oględzinach i decyzji o zakupie przyszedł czas na znalezienie wykonawcy... a nie jest to sprawa zupełnie prosta. My wstępnie byliśmy dogadani z jednym człowiekiem z Wisły, ale w pewnym momencie przestał odbierać telefony więc trzeba było szukać kogoś innego. Najlepszym miejscem do takich poszukiwań jest trójwieś i stamtąd też jest nasz wykonawca (Koniaków, Istebna) Firma rodzinna, górale z tradycjami w przenoszeniu domów (obsługują skanseny, zabytki itd.). Przepierony i skurczybyki Kontakt udostępnię za ich zgodą - jak ktoś chcę to proszę o PW. Ekipa: http://lh4.google.pl/wiktor.vicu/R3fSmcpXnBI/AAAAAAAAACQ/GvemjX3yfeU/s400/gorale.jpg Jeżeli chodzi o ceny, to ustaliliśmy że za rozbiórkę dostaną 20 tys., ale muszę zorganizować transport bali. No i ustaliliśmy, że oni będą dom na wiosnę budować. Ustalenia były robione szybko, bez żadnych umów... jak na razie wszystko gra, choć trochę strach Rozbiórkę zaczęliśmy na początku listopada i po tygodniu (!) dom został rozebrany (ściany, dach). I poskładany na sterty. Na placu budowy zostały fundamenty, które poczekają na rozbiórkę do wiosny. Kilka zdjęć z demolki: http://lh6.google.pl/wiktor.vicu/R3fSm8pXnCI/AAAAAAAAACY/3JSa0f1Pcow/s400/tynki.jpg http://lh5.google.pl/wiktor.vicu/R3fSnspXnDI/AAAAAAAAACg/dbneJqn9oAM/s400/tynki2.jpg http://lh6.google.pl/wiktor.vicu/R3fSp8pXnGI/AAAAAAAAAC4/1BmOZ4dFVA8/s400/rozb_E.jpg http://lh5.google.pl/wiktor.vicu/R3fSqspXnHI/AAAAAAAAADA/ujkL4gCvcew/s400/rozb_S.jpg http://lh4.google.pl/wiktor.vicu/R3fSrcpXnII/AAAAAAAAADI/fmvYLNLJ4XE/s400/rozb_W.jpg http://lh3.google.pl/wiktor.vicu/R3fSsMpXnJI/AAAAAAAAADQ/XiUr8SNqDsE/s400/rozb_sciana.jpg Po rozebraniu ścian budynku lekkie materiały (deski, futryny etc) pojechały na działkę, gdzie będzie budowany domek (ok. 30 km). Pojawił sie poważny problem z transportem bali. Po pierwsze są dość długie (10m) i mocno powycinane (zamki). Potrzebny był samochód z dźwigiem (hds'em) i jednocześnie z podłogą.... a na dodatek z napędem na wszystkie kółka. Katastrofa . Takich aut jest niewiele - nawet w Beskidzie Śląskim. Niestety na domiar złego mocno wtedy posypało śniegiem i transport bali stanął pod znakiem zapytania. Po kilku nieudanych próbach wjazdu po bale, musiałem się jednak zdecydować na auto bez podłogi i zaryzykować. Udało się, choć serce miałem w gardle... http://lh6.google.pl/wiktor.vicu/R3fSs8pXnKI/AAAAAAAAADY/c1pF89uTcPA/s400/transport_1.jpg Konstrukcje ścian zostały przetransportowane prawie na naszą działkę. Prawie, bo jest oddalona od drogi publicznej o jakieś 100m. Niestety nie mam jeszcze zrobionego dojazdu (drogi) na swoją działkę, tak więc deski, wszelkie rupiecie, bale ze ścian musiałem raz jeszcze ładować na traktor z przyczepą i przewozić na miejsce docelowe. To było straszne, bo jak policzyłem każdą deskę czy bala musieliśmy układać po pięć razy.. Koniec końców całość materiału porozbiórkowego trafiło na naszą działkę. W tej chwili bale i deski są ułożone i zabezpieczone. Bale czekają na wiosnę a deski na odgwożdżenie (nie wiem kiedy się za to chwycę...). Tak można zakończyć etap rozbiórki - czyli coś, czego "normalnie budujący" w ogóle nie znają (pozostały do rozebrania fundamenty z kamienia, ale wiosną). Teraz kilka słów na temat budowy. Projekt jest w trakcie uciążliwych negocjacji, pozwolenie na budowę "się załatwia", negocjacje z wykonawcą trwają. Zmiany, które mamy zamiar wprowadzić do budynku w stosunku do wersji pierwotnej: całkowicie użytkowe poddasze (był tylko tzw. pokój szczytowy) duże lukarny zamiast malutkich gibelków zmiany w oknach (drzwi balkonowe) taras drewniany bezpośrednie zejście do piwnicy z podwórka Plany (koncepcja): http://lh3.google.pl/wiktor.vicu/R3fjgMpXnLI/AAAAAAAAAEo/crkaXWAN6Kw/s400/elew%20p%C5%82d.jpg http://lh4.google.pl/wiktor.vicu/R3fjgcpXnMI/AAAAAAAAAEw/UFnkQnw6QhE/s400/elew%20p%C5%82n.jpg http://lh6.google.pl/wiktor.vicu/R3fjg8pXnNI/AAAAAAAAAE4/7OcHSGrIqy0/s400/elew%20wsch.jpg http://lh3.google.pl/wiktor.vicu/R3fjhMpXnOI/AAAAAAAAAFA/jIsVJJYnP4w/s400/elew%20zach.jpg plan pomieszczeń przedstawia się tak: http://lh4.google.pl/wiktor.vicu/R3fjhcpXnPI/AAAAAAAAAFI/figgwhU52tA/s400/parter.jpg http://lh5.google.pl/wiktor.vicu/R3fjhspXnQI/AAAAAAAAAFQ/FNZAdiUWPA4/s400/poddasze.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vicu 30.12.2007 19:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2007 No to się udało zacząć... w następnych wiadomościach o planach instalacji, ociepleń, wykończeń... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Larix1 27.08.2009 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2009 A jaki jest końcowy efekt?? Mnie czeka coś podobnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.