Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

śmierdzi po rozgrzaniu kominka


Forumowicz500

Recommended Posts

Mam taki problem że nowy kominek w którym paliłem juz porządnie ze 20 razy po tym jak sie porządnie rozgrzeje zaczyna śmierdzieć. Zapach jest bardzo mocny i nieprzyjemny. Nie jest on związany z samym wkładem (Tarnava) ale rozchodzi się wraz z ciepłym powietrzem z z kratek. Kominek z płyt GK izolowoanych wełną z folia aluminiową, podstawa z marmuru. Czy ktoś miał taki problem i wie jak usunąć ten zapach??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 57
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

To normalne. U mnie śmierdziało niestety dość długo. Potem przestało. I o dziwo następnej zimy znów zaczęło. Ale na szczęście drugiej zimy wystarczyło kilka dni palenia.

Czasem też czuć kurz, który się przypieka gdy mocno rozpalisz, i nadal czuć rury, a grzeje już kominkiem czwarty sezon...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie też śmierdzi ale jak się mocno rozpali,porządnie rozgrzeje...i też mam obudowę z płyt g-k....ja to wiążę z "zapachem" rozgrzanych profili i odcinaczy ognia ( wełny izouijącej)...zapach rozchodzi się tylko jak kominek przekroczy pewną twmperaturę...więc po prostu hajcujemy z umiarem i problemu nie ma....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jak się dobrze rozgrzeje to też śmierdzi - powodem jest taśma alu do łączenia płyt wełny. Na początku przykleiliśmy taśmą płyty również go brzegów kominka - po zerwaniu taśmy smrod się zmniejszył zdecydowanie. Teraz wywąchałam jeszcze jedno miejsce - łączenie wełny przy czopuchu, tam muszę uzupełnić małe szczeliny wełną i dopiero na to taśmę. Zobaczymy czy pomoże.

 

Ktoś kiedyś pisał, że w tym przypadku (że smierdzi z taśm) problem ustąpił po wypaleniu się kleju i odpadnięciu taśm :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...
Witam dotyka mnie ten sam problem zapach z kominka nieprzyjemny zapach kominek mam postawiony w śierpniu zaczeliśmy w nim palic w okresie jesiennym robotnicy sobie rozpalali myślałam z początku że żle zamontowane są halogeny i topi się gdzies kabel ale okazało sie że to nie halkogeny a kominek dzis był montarzysta tego kominka sprawdzał wszystko i stwioerdził że to jedynie przyczyna pyłu gipsowego na obudowie kominka który przy gładziach tam wpadł poodkurzał kurz kazał jeszcze dokładnie to zrobić i że powinno być ok wątpie w to troszke zażeka się że wszystko jest ok że używał materiałó izolacyjnych super jakości i do dużych temperatur nie wiem gdzie szukać już rozwiązania ???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jezeli ktos ma pojecie o kominkach to upala kominek na dworze (rury najlepiej tez przegrzac).Rury i wklad sa zakonserwowane olejem (ponoc szzkodliwym po nagrzaniu) i to on smierdzi jak sie spala.Jezeli sie tego nie zrobilo ,to najlepiej przegrzac na maxa kominek przy pierwszym upalaniua(najlpeij osika),zeby co ma sie wysmierdziec wyszlo od razu,jezeli sie tego nie zrobi to smierdzi potem dosc dlugo,zaleznie do temp wkladu i rur.Pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też śmierdzi jeszcze czasami. Na początku po odpaleniu śmierdziało strasznie, później problem zniknął, a ostatnio jak zacząłem palić bardzo intensywnie to problem znowu się czasem pojawia i z tego co wyniuchałem to śmierdzi chyba farba na rurze spalinowej i na kolanku. Jak się pali normalnie to smrodu nie ma. Teraz zastanawiam się czy nie zdjąć tej rury i kolanka i je oczyścić z tej farby papierem ściernym, może problem wtedy zniknie. Ale z drugiej strony jak farba ta zaczyna śmierdzieć to wiem że muszę podejść do kominka bo pali się w nim zbyt intensywnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Po dłuższym okresie użytkowania kominka może jedynie śmierdzieć klej łączący folię aluminiową z wełną...lub klej ze złej taśmy aluminiowej.

To są uroki kominków izolowanych wełną, jeżeli się w nich przesadzi z temperaturą palenia. Bardzo często ma to związek ze zbyt małą powierzchnią kratek wlotowych i wylotowych obudowy (zbyt duża temperatura we wnętrzu zabudowy konwekcyjnej)

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie kominek nie obudowany i nie ocieplony pale w nim codziennie,wiec nie może śmierdzieć u mnie żaden klej, ani żadne skropliny. Zapach tego jest taki dziwny, nie śmierdzi to jak spalenizna i nawet ten zapach nie jest nieprzyjemny tylko że jest bardzo intensywny. I zauważyłem że przeważnie smród ten jest w poniedziałki jak przychodzę na budowę po weekendzie, bo tylko wtedy tak intensywnie palę żeby szybko zagrzać budynek. W następnych dniach jak kominek wolniej dochodzi do żądanej temp. to smrodu nie ma.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Po dłuższym okresie użytkowania kominka może jedynie śmierdzieć klej łączący folię aluminiową z wełną...lub klej ze złej taśmy aluminiowej.

To są uroki kominków izolowanych wełną, jeżeli się w nich przesadzi z temperaturą palenia. Bardzo często ma to związek ze zbyt małą powierzchnią kratek wlotowych i wylotowych obudowy (zbyt duża temperatura we wnętrzu zabudowy konwekcyjnej)

Pozdrawiam.

Forest z calym szacunkiem jak upalisz nowy nieprzepalony wklad lub koze z nieprzepalonymi rurami to capi przepalonym olejem na maxa .Dlatego powino sie go przepalic przed zalorzniem obudowy przy otwartych oknach(bo wali strasznie) ,lub najlpiej na podworku.Inaczej ludzie nagrzewaja pomalu a smod dlugo sie unosi i nie moga znalesc zrodla.Oczywiscie prawie nikt tego nie robi.Pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też śmierdzi jeszcze czasami. Na początku po odpaleniu śmierdziało strasznie, później problem zniknął, a ostatnio jak zacząłem palić bardzo intensywnie to problem znowu się czasem pojawia i z tego co wyniuchałem to śmierdzi chyba farba na rurze spalinowej i na kolanku. Jak się pali normalnie to smrodu nie ma. Teraz zastanawiam się czy nie zdjąć tej rury i kolanka i je oczyścić z tej farby papierem ściernym, może problem wtedy zniknie. Ale z drugiej strony jak farba ta zaczyna śmierdzieć to wiem że muszę podejść do kominka bo pali się w nim zbyt intensywnie.
bp gp nie przepaliles,patrz post wyzej .Pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego tak jak ja przepalam to nie wiem czy ktoś inny tak przepala :) Ja wiedziałem że rury żeby się wyśmierdziały muszą być porządnie przepalone, dlatego palę u siebie na ful od początku stycznia przez kominek przeszło mi już 7m3 pociętych drobnych odpadów, które spalają się bardzo intensywnie i dają duże ilości ciepła, wiec farba już dawno powinna się wyśmierdzieć. Ja żeby mieć ciepło niestety muszę palić intensywnie. Jednak jak widać, a raczej czuć raz na jakiś czas smrodzik się ujawnia. Farby użyte do takich celów powinny się utwardzić przy pierwszym paleniu i później smurd powinien zniknąć. Nie każdy ma czas i miejsce na to żeby kupić kominek i użytkować go bez obudowy. I znam też przypadki gdzie taki smród ujawnia się nie w pierwszym ale na początku kolejnych sezonów i później zanika. Może rożni producenci rur stosują rożne farby i jedne wypalają się szybciej a inne dłużej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...