Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Już mieszkam - duży kłopot z oknami dachowymi - help


Evva

Recommended Posts

Ale z drugiej strony to się ciągle zastanawiam: skoro i tak wieje ze szczelin okiennych i jest źle, to jak będzie wiało bardziej jeszcze z wywietrznika to będzie lepiej?

 

Zaraz zaraz, a jakich szczelin okiennych Ci wieje ? U mnie przy uchylonym wywietrzaku nic z niego nie wieje, jak coś to raczej ciepło tamtędy ucieka z wnętrza.

 

No normalnie wieje ze szczeliny gdzie rama okna stylka się ze skrzydłem. A może mi się okno wypaczyło????

 

Jeżeli chodzi o Ciebie to jak wentylacja grawitacyjna działa OK to właśnie z wywietrznika wwiewa powietrze do wnętrza, a kanał wentylacyjny z komina je wyciąga.

Coś mi się zdaje, że u Ciebie coś jest też nie tak. No bo jak? Wciąga powietrze z komina, a wywiewa na zewnątrz oknem? Chyba, że masz to rozwiązane inaczej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 63
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Popularne dni

Najaktywniejsi w wątku

Popularne dni

Mam prawidłowo obrobione okna połaciowe, pod nimi grzejniki a i tak mam podobny problem. Może nie na taką skalę jak Evva ale jednak. Mowicie grzejniki pod okna, macie rację. Ale co wtedy- centralne gazowe, nocne obniżenie temperatury np. 23:00 do 6:00, temperatura nie spada do zadanej, kocioł nie grzeje i kaloryferki pod oknami zimne. A kiedy mamy największe skraplanko, właśnie w nocy i nad ranem. Zauważyłem też że u mnie problem skraplania dotyczy w szczególności okien umieszczonych od strony północnej, z tymi od południa nie jest tak źle. Serwisant firmy z której mam okna powiedział mi w "tajemnicy" że skraplanie na oknach to nagminny problem.

 

A u mnie do qurwy nędzy ten problem jest od południa. od północy jest minimalnie lepiej. Kto rozwiąże tę zagadkę?

 

 

A tak w ogóle mąż zadzwonił że otworzył te wywietrzniki. Podobno wieje jak gdyby był na dworzu... :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A u mnie do qurwy nędzy ten problem jest od południa. od północy jest minimalnie lepiej. Kto rozwiąże tę zagadkę?

 

 

A tak w ogóle mąż zadzwonił że otworzył te wywietrzniki. Podobno wieje jak gdyby był na dworzu... :evil:

 

Im cieplej w pokoju i zimniej na dworze tym skraplanie wystapi w wiekszym stopniu ...

 

Jak wieje mocno to klasyczny problem z wentylacją grawitacyjną - szczelne okna , szczelne drzwi , dom jak termos - z kratek wentylacyjnych w pomieszczeniach powietrze jest wysysane z wnętrza budynku - a skąd jest dostarczane ?? - właśnie jak otwarliście wywietrzaki tamtędy zaczęło zasysać powietrze do wnętrza budynku ...

Rozszczelnić okna , dostarczyć do wnetrza budynku więcej świeżego powietrza - wówczas bilans powietrza wyssanego i dostarczonego się wyrówna i nie bedzie pizgać z wywietrzaków ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogrzane przez kaloryfer powietrze unosząc się do góry "owiewa" okno wraz z szybą i zapobiega roszeniu i skraplaniu wilgoci na styku środowiska zimnego i ciepłego - podstawowa sprawa to prawidłowa obróbka okien dachowych płytami G-K i zapewnienie prawidłowej cyrkulacji ciepłego powietrza - czyli grzejnik pod otworem okiennym - czyli oknem ...

 

Nie jest to skomplikowane - ale w wypadku popełnienia jakiegoś błędu na etapie obudowywania okna płytami lub instalacji grzejników - efekty mogą być bardzo trudne i kosztowne do naprawy ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A u mnie do qurwy nędzy ten problem jest od południa. od północy jest minimalnie lepiej. Kto rozwiąże tę zagadkę?

 

 

A tak w ogóle mąż zadzwonił że otworzył te wywietrzniki. Podobno wieje jak gdyby był na dworzu... :evil:

 

Im cieplej w pokoju i zimniej na dworze tym skraplanie wystapi w wiekszym stopniu ...

 

Jak wieje mocno to klasyczny problem z wentylacją grawitacyjną - szczelne okna , szczelne drzwi , dom jak termos - z kratek wentylacyjnych w pomieszczeniach powietrze jest wysysane z wnętrza budynku - a skąd jest dostarczane ?? - właśnie jak otwarliście wywietrzaki tamtędy zaczęło zasysać powietrze do wnętrza budynku ...

Rozszczelnić okna , dostarczyć do wnetrza budynku więcej świeżego powietrza - wówczas bilans powietrza wyssanego i dostarczonego się wyrówna i nie bedzie pizgać z wywietrzaków ...

Niby to wszystko wiem...

Czyli myślisz że powieje tak bardzo tylko na początku, dopóki się nie unormuje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to chyba problem wentylacji a nie glifów...

jaką macie wentylację w domu?

 

- problem wentylacji - jak świat stoi - wentylacji grawitacyjnej - ale prawidłowe wykonanie obróbki glifów i umieszczenie źródła ciepła eliminuje ten problem całkowicie - ja w moim domu mam wentylację grawitacyjną - i zero problemów z jakimkolwiek roszeniem czy skraplaniem wilgoci na szybach czy oknach dachowych czy nie dachowych ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogrzane przez kaloryfer powietrze unosząc się do góry "owiewa" okno wraz z szybą i zapobiega roszeniu i skraplaniu wilgoci na styku środowiska zimnego i ciepłego - podstawowa sprawa to prawidłowa obróbka okien dachowych płytami G-K i zapewnienie prawidłowej cyrkulacji ciepłego powietrza - czyli grzejnik pod otworem okiennym - czyli oknem ...

 

Nie jest to skomplikowane - ale w wypadku popełnienia jakiegoś błędu na etapie obudowywania okna płytami lub instalacji grzejników - efekty mogą być bardzo trudne i kosztowne do naprawy ...

 

No tak, ale jeżeli w moim przypaku pod tym najgorszym oknem jest akurat grzejnik i to nie polepsza sytuacji?

Pozostaje mi wierzyć, że poprawię tę grawitacyjną wentylację, poprzez wywiewniki. Podejrzewam, że gdyby jednak dolny glif był prostopadle do podłogi to ciepłe powietrze z grzeniki miałoby łatwiej "omieść" to okno i byłoby OK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby to wszystko wiem...

Czyli myślisz że powieje tak bardzo tylko na początku, dopóki się nie unormuje?

 

Nie - przestanie wiać jak dostarczysz innym otworem powietrze do budynku - otwórz w innych pomieszczeniach okna / /uchyl je / , uchyl okna na parterze - i zobaczysz czy przestanie wiać z nawiewników ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy 7 okien polaciowych Velux. Nigdzie nic sie nie wykrapla. Od polnocy w sypialni dwa Veluxy a pod nimi nie ma kaloryferow. Rowniez nie ma najmniejszego problemu. Wentylacja w domu tylko grawitacyjna. Mieszkamy od 3 miesiecy.

Napisz proszę AmberWind (chyba mam już obsesję na tym punkcie bo ciągle się powtarzam) - jak u Ciebie jest z dolnym glifem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No tak, ale jeżeli w moim przypaku pod tym najgorszym oknem jest akurat grzejnik i to nie polepsza sytuacji?

Pozostaje mi wierzyć, że poprawię tę grawitacyjną wentylację, poprzez wywiewniki. Podejrzewam, że gdyby jednak dolny glif był prostopadle do podłogi to ciepłe powietrze z grzeniki miałoby łatwiej "omieść" to okno i byłoby OK

 

Widziałaś na fotkach powyżej jak u mnie to zrobiłem ?? - sam zażądałem aby fachowcy tak mi glify zrobili - a też chcieli zrobić równolegle do podłogi ...

Tak samo od górnej strony okna - kazałem zrobić pod znacznym katem - doświetla znakomicie całe pomieszczenia i powietrze ma doskonałe warunki cyrkulacji ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak być powinno, wiem że wywietrzakiem nie wpada (chyba) powietrze do środka. Dziś przyłożę tam zapalniczkę aby sprawdzić dokładnie w którym kierunku jest ruch powietrza. Wiem jedno, płyty GK odchodzą od okna prostopadle do podłogi, pod każdym oknem mam grzejnik i uczylony 1 wywietrzak na okno i jest sucho na oknie. Efekt taki jak u Ciebie wystąpił ze 2 x jak temp. na zewnątrz spadła któres zimy do -25C, po prostu mróz przelazł przez szybę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby to wszystko wiem...

Czyli myślisz że powieje tak bardzo tylko na początku, dopóki się nie unormuje?

 

Nie - przestanie wiać jak dostarczysz innym otworem powietrze do budynku - otwórz w innych pomieszczeniach okna / /uchyl je / , uchyl okna na parterze - i zobaczysz czy przestanie wiać z nawiewników ...

Mam nawiewniki również na dole w klasycznych oknach, ale widzę że to ciągle za mało. To jest najbardziej problematyczne teraz przy temp. minus 10 st. Wiadomo, że ciężko uchylić teraz kilka okien w domu, bo trzeba by było siedzieć w kurtce. Muszę jednak dziś coś pokombinować.

 

Od wiosny będę okna uchylać ciągle, bo lubię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nawiewniki również na dole w klasycznych oknach, ale widzę że to ciągle za mało. To jest najbardziej problematyczne teraz przy temp. minus 10 st. Wiadomo, że ciężko uchylić teraz kilka okien w domu, bo trzeba by było siedzieć w kurtce. Muszę jednak dziś coś pokombinować.

 

Od wiosny będę okna uchylać ciągle, bo lubię.

 

Na to wygląda ze to wszystko mało - a może masz inny otwór wewnatrz otwarty - np kominek - przez komin wysysa mnóstwo powietrza z budynku ... , albo w kuchni okap i wentylator ...

 

Od wiosny nie bedziesz musiała - im mniejsza różnica temp wewnątrz budynku/na zewnatrz tym nawiewanie powietrza do środka bedzie mniejsze aż zaniknie całkowicie ...

Już przy zerze stopni na zewnatrz przestanie nawiewać ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No tak, ale jeżeli w moim przypaku pod tym najgorszym oknem jest akurat grzejnik i to nie polepsza sytuacji?

Pozostaje mi wierzyć, że poprawię tę grawitacyjną wentylację, poprzez wywiewniki. Podejrzewam, że gdyby jednak dolny glif był prostopadle do podłogi to ciepłe powietrze z grzeniki miałoby łatwiej "omieść" to okno i byłoby OK

 

Widziałaś na fotkach powyżej jak u mnie to zrobiłem ?? - sam zażądałem aby fachowcy tak mi glify zrobili - a też chcieli zrobić równolegle do podłogi ...

Tak samo od górnej strony okna - kazałem zrobić pod znacznym katem - doświetla znakomicie całe pomieszczenia i powietrze ma doskonałe warunki cyrkulacji ...

 

Matko, ale byłam głupia! Tym bardziej że chciałam, żeby mi fachowcy zrobili glify prostopadle do podłogi. Jak zrobili w pierwszej sypialni prostopadle do szyby, to powiedziałam , że chcę inaczej, a oni na to zrobili wielkie oczy i powiedzieli że po pierwsze tak będzie gorzej bo powstanie mostek termiczny (w tym rozwiązaniu które mam jest więcej miejsca na ocieplenie), a po drugie to oni by nawet woleli zrobić prostopadle do podłogi bo to znaczeni prostrze technicznie, ale ze względu na dbałość o moje dobro zrobią właśnie tak.

:evil: :evil: Kurcze, człowiek się starał, dużo czytał, pytał się, rozmawiał i d u p a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisz proszę AmberWind (chyba mam już obsesję na tym punkcie bo ciągle się powtarzam) - jak u Ciebie jest z dolnym glifem?

 

 

Mam dokladnie tak jak na zdjeciach pablitoo. Nie ma wilgoci, a pomieszczene sa doskonale doswietlone.

Jest jeszcze jeden Velux od polnocy w lazience. I pod nim tez nie mam kaloryfera (nie bylo technicznej mozliwosci, aby go tam zamontowac) i rowniez problemu z wykraplaniem nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może zamiast rozszczelniać okno lepiej je uszczelnić.

Ja mam 3 dachowe szczelnie zamknięte i żadnych grzejników pod nimi. Nic mi nie paruje czy też skrapla się. Ale wystarczy że otworzę kratkę nawiewną w oknie i po 20 minutach zaczyna z tej kratki kapać. Może dlatego że jest ona metalowa i tak się wychładza że zaczyna skraplać parę. No ale inne okna też mi nie parują a wilgotność w domu 55%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...