Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Polskie, bandyckie prawo


Grzesio

Recommended Posts

Opal - Moim zdaniem "mają tu coś do rzeczy". Nie lubię gdy do polityki miesza się religię. Ja należę do osób tolerancyjnych (mam Mamę, która całe dnie spędza w kościele i uważa się za skrajną prawicę, a z drugiej strony bliską przyjaciółkę, która jest bardzo lewicowa - i realacje z nimi mam świetne) uważam jednak, że pewne kwestie należy od siebie rozdzielać - i tak powinno być w przypadku religii i polityki. Modlić się należy w kościele lub domu (i tak ja robię), a protestować pod sejmem - nie można robić jednego i drugiego ponieważ:

1. Żadnej z tych rzeczy nie zrobi się porządnie

2. jest to dewoctwo - ostentacyjne obnoszenie się ze swoją wiarą

Pewnie gdyby na tej pikiecie pojawił się człowiek z jarmułką na głowie lub arab w swoim typowym ubraniu - te religijne osoby rzucałyby nienawistne spojrzenia.

Widziałam takich sytuacji aż za wiele - nie lubię hipokryzji i skrajnego podejścia do życia - to nigdy nie prowadzi do niczego dobrego - przez takie zachowania wybuchają wojny.

A mój wywód jest przydługi ponieważ odczytałam z Twojej wypowiedzi oburzenie na które też się oburzam :grin:

pozdrowionka :smile:

Agnicha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziuba - wcale Ci się nie dziwię - ja czasem też nie mogę słuchać tego co wyprawiają politycy - w politykę zaangażowana nie jestem - z nazwiskami też mam problem. Ale do wyborów zawsze chodzę, chociażby żeby mieć poczucie dobrze spełnionego obywatelskiego obowiązku (a poza tym nie po to nasze prababki walczyły o prawo głosu, żeby teraz z niego rezygnować dobrowolnie, że już nie wspomnę o poprzednim systemie). Z nazwiskami zapoznaję się przed wyborami - a głosuję różnie :smile:

pozdrowienia

Agnicha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed wyborami mialam dylemat - isc i glosowac z opaska na oczach, czy nie isc i poczekac na efekt koncowy... No i sytuacja troche mi pomogla - bylam poza Warszawą.

Swego czasu mialam przyjemnosc czynnego uczestniczenia w kampanii senatorskiej w USA. Az milo wspomniec tamta kulture i sposob rywalizacji, metody docierania do wyborcow.

Kampania trwala rok - byl czas na poznanie kandydata.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.Co do istnienia prawicy-jest taka taka partia - UPR

2.Prawo - dawniej obowiazywała rzymska jeszcze zasada "Chcącemu nie dzieje się krzywda" Jesli bandyta włamie sie do cudzego domu i nadzieje sie na coś ostrego to jest to tylko jego zmarwienie. Ale to było dawno i nieprawda. Dzisiaj inne tryndy sa w modzie. Ofiara nie żyje i nic sie na to nie poradzi. A bandzior to przecież zywy człowiek. Ile można sie nad nim litowac, ile troski okazać, z jaką życzliwością sie nachylić nad jego problemami, jakie prace "naukowe" popełnić i niezliczone instytuty badawcze zatrudnić.

A zatem nie ma innego wyjścia tylko zakładać Stowarzyszenie na Rzecz Obrony Życia i Mienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale trzeba napisać statut i zarejestrować w sądzie. Musimy wybrać zarząd i takie tam - ustalić składkę - obawiam się, że to nie będzie takie proste.

Najlepiej byłoby zacząć od założenia strony internetowej - jeśli ktoś to potrafi to mógłby to zrobić. Zorientowalibyśmy się w ilości chętnych, założylibyśby bannery reklamowe, etc

:smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Wam wszystkim za udział w dyskusji i przepraszam,że nie odpowiadałem na bieżąco ale mam specyficzną pracę iczęsto jestem w trasie. Tak było wczoraj.

Po krótce chciałbym się ustosunkować do Waszych wypowiedzi.

Prawica, Lewica co za różnica? Przecież tak naprawdę w Polsce już wszystkie większe i ważne ugrupowania rządziły. I co zrobiły? Nic? Czy to znaczy, że teraz mamy głosować na Samoobronę? A tam przecież jest wielu skazanych, lub czekających na wyrok. Co z tego Opal, że posłuchamy przed wyborami co gadają. Zawsze dużo i to co chcemy usłyszeć. Ale zostawmy politykę bo zgubimy mój wątek.

Frankai, i co z tego żeby łaskawiej patrzyli na broniących się? Przecież to przestępca powinien się martwić o to jak sędzia na niego będzie patrzył. Właśnie wola Nieba. A nie boisz się, że uszkodzisz bandytę i stracisz zdrowię na rozprawach albo będziesz winny ale Sąd wspaniałomyślnie odstąpi od wymierzenia kary? Niestety masz rację jeśli chodzi o nowe pokolenie. Niestety tego ich uczymy ukrdłeś 100zł. to masz problem. Ukradłeś 100mln. to bank ma problem lub niska szkodliwość społeczna. Kiedyś konfiskowano mienie cwaniakom. Co do kary śmierci to osobiście uważam, że jest to ciężka decyzja, ale jednocześnie wydaje mi się, że można by tą decyzję zdjąć z sumienia konkretnego sędziego ustanawiając paragraf. Na przykład: kto popełni trzeci raz morderswo podlega karze śmierci. Liczba to rzecz dyskusji.

EM gdybyś mógł mi podać bardziej szczegółowe namiary na te paragrafy byłbym zobowiązany. Tylko pamiętaj też o tym co napisałem wyżej, aby nie mieć "zabrudzonych papierów". Egzekwowanie przepisów owszem tylko, że te przepisy są właśnie byle jakie. Żeby być konkretnym to chodzi mi o zmianę przepisu o obronie, który powinien brzmieć: jeśli atakuje więcej niż jeden napastnik napadnięty ma prawo bronić się wszelkimi możliwymi metodami. Co do własności prywatnej nie mam pomysłu na treść, ale powinna to być rzecz święta. Wolność Tomku w swoim domku jeśli chodzi o przestępców. No i wracam do pytania czy byliby chętni do zrobienia czegoś w tej materii i czy warto?

Pozdrawiam

Grzegorz

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzesio - łaskawiej oznacza, że włazi Ci ktoś na Twoją działkę po nocy od tyłu, to nie musisz brać noża jak zobaczysz nóż, a pistoletu jak pistolet, tylko walisz gościowi z grubej rury i to jest obrona konieczna, a nie zastosowanie "środków niewspółmiernych".

Dopuściłbyś 2-krotne morderstwo? Ja bym karał tak po pierwszym z premedytacją lub szczególnym okrucieństwem. Warunek tylko jeden - niezbite dowody, w stylu badań genetycznych + świadkowie, albo zapis wideo z kamery policyjnej. Lista takich dowodów do ustalenia.

Kara śmierci nie tylko dla zabójców, chyba że wbrew "cywilizowanemu światu" wprowadzimy kastrację jako karę. Gwałt na nieletnich (przepraszam za wyrażenie) - urwać jaja draniowi.

 

Jedną z pierwszych rzeczy, którą trzeba by zmienić, to prawo procesowe (czy jak to się zwie). Jak policja podsłucha rozmowę, a nie miała prawa, to dowód się nie liczy. Paranoja! Z prywatności powinni korzystać normalnie obywatele, a nie przestępcy. Policja podłuchuje Cię nielegalnie, to możesz ich zakarżyć i niech płacą odszkodowanie. Udało im się, to jet to normalny dowód. 35 dni przerwy w procesie i wznawiać? A co to amnezja 35-dniowa? Zmiana sędziego i od nowa? Jak procesy ciągną się po 4 lata, to jak zapewnić stałość składu? Bandyta udaje wariata i przerywa się proces, by go zbadać, a potem łapie się 35 dni i od nowa. A co to - jak "znormalnieje" czy "wyzdrowieje" nie może sobie poczytać protokołu.

 

Dożywocie nie ma sensu - jak facet zabije kogoś w więzieniu, to co - skazać go na drugie dożywocie? Poza tym utrzymywać drani, gdy wielu porządnych obywateli nie ma na chleb, a stawki wyżywieniowe w szpitalach i wojsku są znacznie niższe?!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha - zgadzam sie Frankai - zdecydowanie - obaj macie dużo racji, choć pewne rzeczy oceniacie zbyt wąsko, nie chcę sie jednak wdawać w dyskusje na forum. Może porozmawiamy o tym na spotkaniu majowym. Co do procedury - święta racja Frankai!!! Płacimy wydaje mi się za wysoką cenę za naszą demokrację - mówiąc "my" - mam na myśli praworządnych obywateli.

No to kto założy stronę internetową?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że oceniamy to za wąsko. Nie jestem prawnikiem i nie widzę całości przepisów i wad moich pomysłów. Od tego by ubrać pomysły w akty są już prawnicy - jak tylko im mogę podpowiadać. Podobnie jest zresztą z moimi "poradami" na Forum. Nie jestem budowlańcem, ale coś tam już wiem i może to się komuś przyda.

Nie boisz się, że przegadamy prawniczo majowe spotkanie zamiast zamiast skupić się na kwestii budowlanej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do kary śmierci to oczywiście jest to dyskusyjne za co i kiedy. Dałem tylko przykład. Chodzi o to, że jeśli taki bandzior dostanie dożywocie to co ma do stracenia. Życia nie straci a zabije jeszcze więcej ludzi podczas ucieczki bo mu przecież już nic więcej nie mogą zrobić. A co z kobietami, z dziećmi, też mężczyznami, którzy zostają po śmierci bliskiej osoby bez pieniędzy tej osoby (oczywiście miłość pomijam bo to oczywista strata). I jeszcze taka osoba musi płacić podatki na tego bandziora żeby sobie ciekawy film obejrzał i kurczaczka zjadł.

Co do prawników to mam ostatnio wątpliwości czy to dobrze, że Oni stanowią prawo. Mam wrażenie, że specjalnie je gmatwają. A prawo powinno być jasne i klarowne. Ukradłeś, zaatakowałeś (czytaj pobiłeś), wreszcie zabiłeś to jesteś przestępcą bez względu na to czy jesteś posłem, ministrem, czy kim tam jeszcze.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...