kobieta prosi:) ile za MAŁY

[ooliwka]

Hej

 

Coraz bliżej jesteśmy budowy

 

Wybierając projekt padło na MAŁY z MURATORA

 

http://projekty.muratordom.pl/projekt?IdProjektu=20&IdKolekcji=38

 

I teraz pytanie których tu jest miliony ale trudno zapytam ponownie (w końcu inny projekt

Ile by kosztowało postawienie takiego domku?

 

Mamy działkę z przyłączami i ogrodzeniem (nawet brama jest )

W własnym zakresie zrobimy fundamenty, ścianki działowe, wylewki, ocieplenie, instalacje elektryczną i sanitarną

 

Interesuje mnie stan wykończony całkowicie z zewnątrz a w środku instalacje, ścianki działowe no i może wylewki bez umeblowania, agd, drzwi, malowania itp.

 

Jeśli chodzi o standard to nisko-średni;) czyli blacha na dachu, okna i drzwi zwykłe białe plastikowe

z projektu chce usunąć jedno z okien w dużej sypialni oraz okno w łazience

Zastanawiam się czy również nie zlikwidować zadaszenia przed wejściem coś czuje że można na tym zaoszczędzić a za bardzo mi się nie podoba

 

lokalizacja pomorskie

[Sylwia1667]

W linku, który podałaś jest zakładka "koszty".

Przypuszczam, że nikt nie poda ci odpowiedzi na pytanie "ile kosztuje wybudowanie", a jeśli poda to jaka jest pewność, że za tyle wybudujesz? Kto juz buduje to wie ile zmiennych jest w tym równaniu poczynając od warunków gruntowych po sytuacje nieprzewidziane (których jest mnóstwo).

Co do daszku: nie likwiduj, drzwi zewnętrzne go potrzebują.

[ooliwka]

no właśnie czy do tych kosztów mam dodać czy odjąc??

 

moim zdaniem nie są adekwatne

oglądając większe domu np. z kopertowym dachew koszt wzrasta jedynie o np. ok 20tys co dla mnie nie jest realne

 

 

 

to może czy wybuduje to za 160tys??

[romek163]

heh faktycznie mały:) myślę, że bez wykończeniówki w 200 k się zmieścisz...daszka nie ma sensu likwidować są to oszczędności bardzo niewielkie.

 

Domek prosty i szybki do wybudowania. Dach prosty, bez okien dachowych, z tego co widzę ścianek kolankowych brak, okien w elewacji niewiele. Powodzenia!

[ohh]

My budowaliśmy ten domek 2 lata temu, więc nasze ceny nijak się mają do obecnych. Ale z okna w największej sypialni spokojnie możesz zrezygnować (zresztą niedawno musiało zostać dodane, bo u nas w projekcie go nie było), ale z kukułki nie rezygnuj. To raczej niewielki koszt. No chyba, że rzeczywiście bardzo, bardzo, bardzo chcesz oszczędzić (odejdzie Ci wtedy jeszcze koszt kolumn).

Powodzenia

[ohh]

A i zostaw okno w łazience. Naprawdę warto (oszczędzisz później na prądzie ), bo łazienka z oknem jest o wiele przyjemniejsza i optycznie większa

[stiff]

Gdybym zaczynał w lipcu zeszłego roku tak jak zaczynałem budowę mojego domku to przy nakładzie pracy jaką włożyłem kosztowałby mnie pewnie 100 tyś. (stan surowy zamknięty z instalacjami,tynkami w środku i ociepleniem na zewnątrz,z zakupioną wełną na ocieplenie)

[ooliwka]

Ohh

 

super nie liczyłam że znajde kogoś kto budował ten domek

 

prosze napisz mi ile wyniosła was budowa w takim stanie o jaki pytam w pierwszym poscie, wiem że ceny są nieadekwatne ale i tak bardzo mnie to intersuje dodam 100%

 

powiedz czy dom wydaje się naprawde mały?? jak reaguja ludzie

 

no i co bys po takim czasie mieszkania zmienił

 

co do okna w łazience miałam okazje mieszkac w dwóch warjantach i zgodze się z oknem lepiej ale tu mnie odstrasza okno przy samych dzwiach wejściowych

[ohh]

ooliwko

 

osób budujących ten domek jest na forum sporo. Wejdź tutaj:

 

http://forum.muratordom.pl/d06,t254.htm

 

Znajdziesz tam informacje na temat zmian, które zrobiliśmy (nie tylko my) w domu, kosztów itp.

 

Co do okna w łazience, to ono wcale nie jest przy samym wejściu. Aż sama się wczoraj przyjrzałam jak daleko od drzwi się znajduje. Ale to ma być Twój dom, Tobie ma sie podobać i spełniać Twoje oczekiwania. Dlatego nie myśl o tym jak reagują inni ludzie na tak malutki domek. Jeżeli Ci taka powierzchnia odpowiada (albo po prostu nie stać cię na większy) to jest ok.

 

D06 jest po prostu większym mieszkaniem. Gdy w bloku mieszkaliśmy na 63m2 wszyscy sie zachwycali jakie piękne i obszerne mieszkanie. Natomiast dom 75m2 wydaje sie większości klitką. Jednakże głównie tym, którzy w nim nigdy nie byli.

 

My mieszkamy w "maluszku" z dwójką dzieci. Dom jest naprawdę na tą powierzchnię dobrze zaplanowany. Nie będę Cię oszukiwać, że masz tutaj jakąś strefę dzienną i nocną, bo przy tej wielkości domu jest to po prostu niemożliwe. Dla nas w każdym bądź razie jest ok. Marzy mi sie tylko większy salon, bo lubię przestrzenie, ale cóż zrobić . Może kiedyś, jak dzieci się wyprowadza przebijemy się do najmniejszego pokoju i tym samym powiększymy salon. No chyba, że synowie przyprowadzą synowe

Powodzenia

[ooliwka]

ooliwko

 

osób budujących ten domek jest na forum sporo. Wejdź tutaj:

 

http://forum.muratordom.pl/d06,t254.htm

 

Znajdziesz tam informacje na temat zmian, które zrobiliśmy (nie tylko my) w domu, kosztów itp.

 

Co do okna w łazience, to ono wcale nie jest przy samym wejściu. Aż sama się wczoraj przyjrzałam jak daleko od drzwi się znajduje. Ale to ma być Twój dom, Tobie ma sie podobać i spełniać Twoje oczekiwania. Dlatego nie myśl o tym jak reagują inni ludzie na tak malutki domek. Jeżeli Ci taka powierzchnia odpowiada (albo po prostu nie stać cię na większy) to jest ok.

 

D06 jest po prostu większym mieszkaniem. Gdy w bloku mieszkaliśmy na 63m2 wszyscy sie zachwycali jakie piękne i obszerne mieszkanie. Natomiast dom 75m2 wydaje sie większości klitką. Jednakże głównie tym, którzy w nim nigdy nie byli.

 

My mieszkamy w "maluszku" z dwójką dzieci. Dom jest naprawdę na tą powierzchnię dobrze zaplanowany. Nie będę Cię oszukiwać, że masz tutaj jakąś strefę dzienną i nocną, bo przy tej wielkości domu jest to po prostu niemożliwe. Dla nas w każdym bądź razie jest ok. Marzy mi sie tylko większy salon, bo lubię przestrzenie, ale cóż zrobić . Może kiedyś, jak dzieci się wyprowadza przebijemy się do najmniejszego pokoju i tym samym powiększymy salon. No chyba, że synowie przyprowadzą synowe

Powodzenia

 

 

 

Z ust mi to wyjąłeś zawsze podaje taki przykład mieszkanie w bloku 60m2 każdy uważa za duże ale dom i już wcale nie mowie o 75m2 a o 100m2 każdy uważa za malucha…

 

Dla mnie miejsca jest naprawdę wystarczająco tak samo jak nie pragnę wielkiego ogrodu bo przez tyle lat mieszkania w domu wiem ile to wysiłku, więc nawet gdybym miała pieniądze to może jedynie tak jak mówisz powiększyła bym kuchnie z salonem i to tez nie dużo ale za to zmieniła bym wygląd domu bardzo lubię nowoczesne budynki z dużymi przeszkleniami ale trudno nikt na takiej działce Ne pozwoli nam tego wybudować a po drugie nie ma na to środków

Przeczytałam prawie cały wątek i pooglądałam zdjęcia, dom wygląda w środku super i na ile dodatkowych wpadłam pomysłów (tzn. waszych pomysłów)!!

Przesuniecie drzwi do przedsionka SUPER

albo zabudowa zadaszenia co spowoduje powiększenie domu

podniesienie o dwa pustaki do góry budynku, bo dopiero teraz widzę że dach przesłania trochę okna

no i w przyszłości można wykorzystać górę (ja nie widzę potrzeby ale mój facet się przy tym upiera chce mieć taką alternatywę) ale wtedy nie wystarczą raczej dwa pustaki

i wasz pomysł na powiększenie salonu na starość i mam nadzieje że z żadne z moich przyszłych dzieci nie przyprowadzi mi małżonków za tyle lat powinno się już poprawić, liczę na spadek ludności i pustostany haha więc jestem dobrej myśli

 

 

i jeszcze się dowiedziałam że dach mój kochany zrobi sam, podobno skubany kład już trzy wiem że kiedyś dorabiał na budowach ale kłaść dachy?? No ale nic przynajmniej nie znasm go na pamięć

[ohh]

ooliwko

 

to bardzo dobrze, że sami jesteście w stanie tak wiele wykonać. Robocizna jest bardzo droga, więc sporo zaoszczędzicie. U nas też bardzo dużo (jak pewnie czytałaś) mąż wykonał sam. Tylko dzięki temu wogóle udało nam się postawić dom.

 

Co do zmian, to uważajcie. Poczytajcie, wszystko dokładnie przemyślcie. I obliczcie. Zmiany naprawdę kosztują (a jeżeli jesteście ograniczeni finansowo, to naprawdę musicie uważać) i nie zawsze wychodzą korzystnie.

 

Osobiście uważam, że zabudowa ganku, jak to zrobiła Olasa, rzeczywiście daje dodatkową powierzchnię, która tutaj bardzo się przyda. Ale co do poddasza, podniesienia scianki kolankowej, tak jak my to zrobiliśmy, to bym była ostrożna. Jeżeli zalezy wam na możliwości zaadoptowania poddasza, to od razu lepiej kupić projekt D06a i na razie wykończyć tylko parter.

[ohh]

A i proponuje Ci przeniesienie tego wątku do tematu D06. Tam zadawaj pytania. Osoby, które wybudowały już ten domek cały czas sledzą ten temet i na pewno chetnie udzielą Ci rad, jeżeli tylko będziesz ich potrzebowała.

Poza tym wiem, że z moim mężem kontaktowały się dwie osoby, które właśnie też zaczynają, czy planują budowę "maluszka". Moja połówka właśnie tam je skierowała, więc będziecie mogli wymieniać się postępami prac, aktualnymi cenami itp.

 

No i wątek "Małego" trochę ożyje, bo ostatnio coś podupadł

[ooliwka]

no to ja prosze o przeniesienie

bo chyba sama tego nie zrobie

a wątek przez moje niedopatrzenie zaśmieca worum

 

jak znajde czas przeczytam cały wątek od początku do końca bo narazie czytałam co drugi post

 

masz jednak racje z tymi zmianami wkońcu po to wy iera się mały tani projekt by takim pozostał

 

jeśli chodzi o strych to czy jeśli nie zastosuje zmian to da się tam zrobić rupieciarnie i nie zależy mi na tym by wygodnie chodzić

[ohh]

Mówiąc o przeniesieniu wątku nie myślałam o dokładnym przeniesieniu wszystkich postów do tematu d06. Po prostu kolejne pytania zadawaj już tam

 

Co do strychu, to my podnieśliśmy go o 2 pustaki i zwiększyliśmy kąt nachylenia dachu z 25 na 35stop. (takie były u nas warunki zabudowy), więc u nas można zrobić na poddaszu dwa pokoje. Ale z tego co wiem, nie zmieniając projektu spokojnie może mieścić się tam rupieciarnia. Po środku, to chyba można się nawet wyprostować . Ale zapytaj tych, którzy wybudowali "maluszka" bez zmian

[Olasa]

No i ja przez przypadek tu trafiłam, na strychu bez przeróbek tak jak u nas ja mogę się w najwyższym miejscu wyprostować, ale jestem niska, mój mąż jest w pozycji pochylonej, co go trochę denerwuje, ale u nas on służy wyłącznie jako "graciarnia"

[SamuelMysia]

Myślę, że jeśli rzeczywiście nie chcesz mieć złotych klamek i solidnie przemyślisz zastosowane rozwiązania, to w 160tys. pln zmieścisz się z palcem w uchu

My budujemy nawet mniejszy domek (i całkiem możliwe że za mniejszą cenę). Powodzenia!

[ooliwka]

po liczynycznych przemyśleniach i rozkazach z urzędu miasta musimy się zdecydować na projekt indywidualny do tego pietrowy no jakieś 80m2

ale też musi byc prosty jak stodoła

 

 

z tymi zmianami postanowiliśmy pozyczyc od banku 200tys no i jeszcze udało nam się wykombinować awaryjną sumę 30tys

 

to tego wykończymy narazie tylko parter

 

bardzo bym chciała się zmieścić w 160tys

ale jeśli nie wypali to jest wyjście awaryjne tzn pieniadze

[SamuelMysia]

Urząd kazał wybudować większy dom?

[ooliwka]

Urząd kazał wybudować większy dom?

 

nie haha

ale musi być pietrowy

więc stwierdziliśmy że musimy dodać troche metrów no bo przeciesz klatka szchodowa itp. ale i tak maksymalinie bedzie ok 80m2

[SamuelMysia]

To urząd może kazać, żeby dom był piętrowy? Myślałem, że to w drugą stronę - kręcą nosami, jak budynek jest za wysoki... na pocieszenie: piętrowe są bardziej ekonomiczne jeśli chodzi o ogrzewanie