Dziennik budowy: Dąbrówki w Szreniawie

[tole]

Z BIEŻĄCYCH WIEśCI:

SPRZEDAM STEMPLE BUDOWLANE 150 SZT. Dł.2,8M I TROCHĘ DłUGICH 3,3M NA BALKONY. ODBIóR W SZRENIAWIE K.KOMORNIK

 

3.01.2008

 

To będzie TEN rok! Rok budowy. Plan jest następujący: zaczynamy, budujemy, meblujemy i mieszkamy. Prawda że prosty? Najlepsze są proste plany. Ale może byłoby zbyt nudno? No to pokomplikujmy trochę

 

CDN...

 

Jeśli macie ochotę skomentować dziennik można kliknąć KOMENTARZE DO DZIENNIKA

[tole]

Pamiętnik mlodego budowniczego

 

Pierwszy tydzień budowy T7 11-17.02.2008

 

Poniedzialek 11.02

- Ręczne kopanie fundamentów- dzień1

- Zamówienie stali w Reklstal Malwowa (Ewa)

- Zamówienia w Dora Buk

 

Wszystko powinno być gotowe. Gotowe? Murarze przyjeżdżają na budowę o 8 rano, ja w tym czasie zaczynam swoją wyjazdową pracę i już o 9 parę strzalów. Co z prądem, wodą, szopą na narzędzia, zamówieniami na materialy. Na szczęście wszyscy zwarci i gotowi na posterunku. Ewa dowozi kluczyk do szafki prądowej a tam... niespodzianka. Kto by pomyślal że sila w szafce to nie gniazdko do czajnika na herbatę Szybki telefon do elektryka i od wtorku 8.30 mamy gniazda prądowe 1 i 3 fazowe (koszt 100pln z materialem). Ewa zalatwia też stal, której nie zdążylem rozpracować osobiście. Wodę ciągniemy w środę od życzliwego sąsiada Gerarda. Postanawiam obyć się bez pomieszczenia gospodarczego którego nie udalo mi się bezkosztowo pozyskać. Plan jest taki, że jak będą już mury tam urządzimy sklad.

 

Wtorek 12.02

- Kopanie fundamentów- 2 dzień, zakończenie

- Stal na budowie

- Zbrojenie stali- 1 dzień

- Podbeton na budowie- B10 sypki w wywrotce

- Wylożenie podbetonu

 

Z samego rana prace elektryczne dlatego Ewa po raz drugi na budowie. Odbiera robotę, placi, daje kasę Murarzowi Jarkowi na pierwszą dostawę betonu z hurtowni. Potem już spokojniej. Ja uzgadniam kolejność transportów, których ilość mnie samego przytlacza. Ważny punkt to możliwość placenia przelewem dzieki czemu nie trzeba dowozić gotówki na budowę. Powoli machina zaczyna toczyć się coraz sprawniej

 

Środa 13.02

- Zbrojenie lawy fundamentowej

- Ulożenie zbrojenia w wykopach na ceglach klinkierowych

- Kontrola zbrojenia- Kierownik bud.

- Korekty wykopu fundamentowego (jedna ściana do poprawy)

- Beton B20 2 gruszki w odstępie 1 godziny razem 14,5 m3

- Wylanie lawy fundamentowej z rynny (bez pompy)

- Piasek do murowania 0,2 30T na budowie

- Bloczki M6 1 samochód na budowie

- Cement portlandzki 2 palety z bloczkami na budowie

- Folia izolacyjna, inne materialy na budowie

 

Ciekawie się zrobilo jak przyszedl kierownik i stwierdzil że fundament 1 ściany jest nie w tych miejscach co trzeba. Telefony się na moment zagrzaly, bo to bylo 2 godziny przed wylaniem lawy. Na szczęście zakres zmian nie byl duży i zdążyli poprawić przed przyjazdem gruszki.

 

Czwartek 14.02

- Wylożenie izolacji poziomej

- Izolacja dysperbitem

- Murowanie ścian fundamentowych- dzień1

- Bloczki M6 drugi samochód na budowie

 

Bardzo spokojnie. Jeden kontrolny telefon do Murarza. Jutro jadę na budowę

 

Piątek 15.02

- Murowanie ścian fundamentowych -dzień 2

 

Wizyta z bratem-inż.konstruktorem na budowie. Ogólnie wygląda nieźle, sporo dyskutowaliśmy na temat poziomów na gruncie i na stropach bo tutaj będziemy ostro mieszać. Żeby tylko się nie pogubić!! Konst

 

Sobota/Niedziela 16-17.02

- Kontrola kierownika na budowie

- Spotkanie z kierownikiem w mieszkaniu

 

Ustaliliśmy kwestie poziomów na gruncie i wysokości stropów nad garażem i domem. Teraz to będzie krytyczne do zakończenia murów. Dostałem parę prac domowych do odrobienia- rolety nad oknami, brama garażowa i parę takich.

 

Podsumowanie

Pogoda w ciągu calego tygodnia rewelacyjna tj. w dzień do +5 w nocy +1 bez deszczu, bez wiatru, slonecznie. Na weekend oczekiwane są w nocy przymrozki do -6 ale to będą dni wolne od pracy. Przyszly tydzeń też ma być w porządku.

 

Drugi tydzień budowy T8 18-24.02.2008

 

Poniedziałek 18.02

- Murowanie ścian fundamentowych cd

 

Ciężko było z piaskiem. Przez opóźnienia w wyborze dostawcy trzeba było płacić gotówką na budowie co jest znacznie bardziej pracochłonne.

 

Dopinam temat cieśla/dekarz. Instalator wod-kan-gaz jest już wybrany. Teraz ustawiam elektryka. To z tematów przyszłościowych. Na najbliższy czas: dopilnować porothermu, zakończyć temat przeprojektowania stropów i zamówić je na czas

 

Wtorek 19.02.

- Reszta bloczków M6 i papa termozgrzewalna na fundamenty na budowie-> razem poszło ok.1500 bloczków

- Murowanie fundamentów- zakończenie

- Dwie wywrotki zasypki po 30T na budowie

- Zasypywanie fundamentów, ubijanie zasypki

 

Mamy znowu kryzys. Instalator wod nie przyjdzie na podposadzkówkę i trzeba na gwałt szukać nowego. Zobaczymy. Przy okazji przypominam się nt. przyłączy wod-kan-gaz u Brody.

 

Środa 20.02.

- Dwie wywrotki zasypki po 30T na budowie rano i...

- Dwie wywrotki zasypki po 30T po południu->razem poszło 180T zasypki

- Koniec zasypywania fundamentów

 

Czwartek 21.02.

- Murarze mają wolne

- Na plac budowy wkracza instalator z instalacją podposadzkową

 

Piątek 22.02.

- wylewanie betonu podposadzkowego z gruszki. razem 14,5 m3 w dwóch częściach

Ok. południa odbiór stanu zerowego. Nie sądziłem, że na takim etapie można popaść w taką euforię. Kierownik dokonał odbioru w czwartek po południu. Ja jestem w piątek. Robota wykonana porządnie, wszystko czysto, podposadzka równa. Wygląda OK.

 

Stan na zakończenie drugiego tygodnia:

- stan zerowy odebrany

- przygotowane rozpoczęcie murowania od poniedziałku

- rozpoczęte dostawy materiału na mury

- cieśla/dekarz prawie umówiony

 

Podsumowanie:

pogoda nadal dopisuje. Temperatury w dzień dużo powyżej zera przy braku opadów i wiatru. Na weekend przewidywane załamanie ale od poniedziałku znowu poprawnie

 

Trzeci tydzień budowy T9 25.02-02.03.2008

 

Poniedziałek 25.02

- Porotherm w trzech rzutach na budowie

- pierwsza cegła muru!

- murowanie pierwszej warstwy, wyprowadzanie narożników

 

Już się zastanawiam jaki kryzys będziemy mieli tym razem. No i się nie przeliczyłem. Tym razem obliczanie i zamawianie towaru. W ciągu tygodnia okazało się, że muszę się sporo naliczyć, zwłaszcza zestawienie stali, nadproża czy kształtki wieńcowe. Takie życie.

 

Wtorek 26.02.

- murowanie ścian zewnętrznych cd.

 

Środa 27.02.

problem z ciągłością dostaw

- konstruktor: podciągi i strop gęstożebrowy

 

Czwartek 28.02.

- murarze- przerwa na budowie

- obliczenia zestawienia stali, zamówienie stali

- zakończenie prac konstruktora nad podciągami i stropem

 

Piątek 29.02.

- rysunki stropu gęstożebrowego gotowe

- rysunki podciągów

 

- ściany zewnętrzne parteru cd

- słup i filarki z cegły pełnej

- nadproża strunobetonowe

- zakończenie murów kształtką wieńcową

 

- konstruktor na budowie- przekazanie zaleceń dot. podciągów i stropu

 

Sobota 1.03.

- spotkanie z KierBudem na budowie

 

Stan na zakończenie trzeciego tygodnia:

- część murów zewnętrznych przygotowana na gotowo pod wylanie wieńca

- część nadproży okien i drzwi gotowe, reszta w trakcie murowania

 

Działania przygotowawcze:

- kontakt z cieślą/dekarzem

- wycena, wybór dostawcy dachu

- ostateczny wybór dachówki

- zamówienie więźby dachowej

- wstępny wybór okien

- przygotowania do wyboru elektryka

 

Podsumowanie:

pogoda w mijającym tygodniu nadal bardzo dobra. Niewielkie opady chyba tylko w poniedziałek. Od piątku po południu wzmaga się wiatr. Już chyba tradycyjnie w weekend załamanie. Tym razem to coś poważniejszego- churagan Emma przechodzi nad północną Europą. W sobotę wieczorem apogeum wiatru. W Poznaniu do 120km/h ale gdzieniegdzie nawet do 200km/h. Przyszły tydzień ma być dosyć ciepły ale bardziej deszczowy. Zobaczymy, czy nie wpłynie to na prace na budowie.

 

Wspomnienia od czwartego do dziesiątego tygodnia budowy wpisywałem pod koniec kwietnia dlatego szczegółowość jest znacznie mniejsza. Możliwe, że nie wszystko też pamiętałem tak dokładnie

 

Czwarty tydzień budowy T10 03-09.03.2008

 

Prace przy stropie

- szalowanie zbrojenie i betonowanie łuków na parterze

- zbrojenie podciągów

- zakończenia murów kształtką stropową

- zbrojenie i układanie wieńca

 

Przyjeżdża kompletny strop gęstożebrowy- ceramiczny Wienerberger polecony przez Romka.

Rozkładanie belek stropowych, wciąganie pustaków stropowych i rozkładanie

 

Mamy już stemple do stemplowania

 

Piąty tydzień budowy T11 10-16.03.2008

 

 

Murarze rozkładają belki i pustaki stropowe nad garażem. Ze względu na różnicę poziomów wylanie stropu nastąpi w dwóch terminach- garaż i reszta.

 

Zbrojenie podciągu trzymającego słup więźby w garażu (tego z wypasionymi pogiętymi prętami Fi16). Stemplowanie stropu garażu

 

Środa 13.03

Wylanie stropu nad garażem betonem B20 pompą

 

Piątek 15.03

Odbiór etapu: ściany parteru

 

Szósty tydzień budowy T12 17-23.03.2008

 

Wielki Tydzień, Wielkanoc. Od Wielkiego Piątku zaczynają się już święta. Ja wracam z projektu już w czwartek po południu.

 

Prac na budowie w tym tygodniu nie ma. Pogoda raczej barowa, poza tym przerwa technologiczna na schnięcie stropu. Murarze mają jak sądzę inną robotę i trochę balansują między mną a innym inwestorem. Nie jest to jednak uciążliwe i ma nawet technologiczny sens.

 

Siódmy tydzień budowy T13 24-30.03.2008

 

Początek tygodnia to Wielki Poniedziałek. We wtorek ostatni raz lecę do Monachium.

 

od wtorku pełną parą układanie pozostałych belek i pustaków stropowych i stemplowanie stropu w domu.

 

Środa 27.03.

Wylanie stropu nad parterem betonem B20 z pompą (dwie betoniarki). Teraz beton musi trochę przeschnąć. Kolejna przerwa technologiczna, tym razem krótka.

 

Piątek 29.03

Odbiór etapu: strop nad parterem

 

Ósmy tydzień budowy T14 31.03-6.04.2008

Od poniedziałku ściany konstrukcyjne poddasza. Główne prace to

 

Murarze kończą ściany konstrukcyjne poddasza. Zmiana konstrukcyjna do projektu- wieniec ścian poddasza nie tylko nad garażem ale również nad domem. Będzie drożej ale solidniej. Odbiór etapu: ściany poddasza

 

Łapię Krzysia Kabata (elektryka) żeby był w pogotowiu a on mi na to, że najlepiej część prac od razu. Dla mnie ok. i w dwa dni (śr-czw) robi kompletne przyłącze i obrabia garaż pod tynkowanie. Dzięki temu mam go już na budowie i jest teren dla tynkarzy do testu.

 

Prace przygotowawcze:

- działam w sprawie bramy Darek z Hormanna, Etrom- spotkania uzgodnienia, pomiary

- pierwsze zakusy na architekta wnętrz

- końcowe uzgodnienia okien i rolet

 

Dziewiąty tydzień budowy T15 14-20.04.2008

 

Cieśla stawia więźbę

 

Już od połowy poprzedniego tygodnia trwają uzgodnienia logistyczne- wszystko bardzo skomplikowane pod kątem dowozu więźby. Cieśle są na budowie o 6.30 (ze Słupcy). Więźba miała być o 8.00. Czekamy na budowie zmarznięci i wkurzeni. Temperatura parę stopni, leje. Ja załatwiam jeszcze w GS Mosina śruby mocujące. Więźba przyjeżdża ostatecznie o 11.45. Wyładunek do prawie 14-tej. I mimo to główny szkielet staje do wieczora.

 

Wtorek-środa- nic się nie dzieje. Cieśle przyjeżdżają w czwartek i w jeden dzień kończą resztę. Rekord świata!! Umawiam murarza na kominy od poniedziałku- między cieślą a dekarzem.

 

Dziesiąty tydzień budowy T16 14-20.04.2008

 

Murarz muruje kominy

Dekarz rozpoczyna robotę

 

W poniedziałek i wtorek murarze na budowie. Do wykonania kominy oraz ściany szczytowe lukarn związane z więźbą. Kominy- pierwszy systemowy Schiedel do kominka i drugi z cegły pełnej. Majster decyduje z kierownikiem o obmurowaniu komina systemowego cegłą na sztorc żeby klinkier nad dachem nie opadł. Miało być inaczej- platforma utrzymująca klinkier ale trudno. Wybieramy klinkier na kominy- Wienerberger kasztan. Sam zakup klinkieru bardzo rozproszony- dziurawka w V-Budzie (bardzo dobra cena, transportu jak zwykle brakuje), Pełna i połówka w Centrum klinkieru w Baranowie- cena znacznie gorsza ale mają pełen asortyment. Jeżdżę ja i Jarek busem z przyczepką. Zajmuje to dobre 3 godziny od południa.

 

Do wtorku po południu murarze kończą ściany szczytowe lukarn i są z kominami ponad dachem ale nie kończą z powodu braku zaprawy do klinkieru i załamania pogody. We wtorek po południu meteologiczna ciekawostka- po południu ze strasznego upału w ciągu paru minut ochłodzenie o ponad 20st.C do prawie zera i potężna burza z ulewą piorunami gradem i śniegiem. Pogoda przełamuje się i od tego momentu przez następne dni jest brzydko zimno i deszczowo

 

Dekarze przyjeżdżają ostatecznie w czwartek. Rozkładają folię, nabijają kontrłaty i łaty. Obrabiają szczyty struktonitem i rozprowadzają system rynnowy. W piątek murarze kończą murować klinkier na kominach od stanu z wtorku po południu. Kominy zakończone. Odbiór etapu: wykonanie kominów

 

Jedenasty tydzień budowy T17 21-27.04.2008

 

od poniedziałku przez cały tydzień dekarze kontynuują prace. duże problemy z logistyką dostaw z Tiny (mają problem z kolejką z powodu utraty samochodu) a do tego jeszcze dekarze idą szybciej niż planowałem i szybciej potrzebują towaru.

 

Poniedziałek

Pogoda niespecjalna, trochę nerwowo z powodu braku drobiazgów.

 

Sam odbieram towar: siedem palet dachówki, rynny, kominki, narożniki rynien i parę innych gadżetów. Pada deszcz, pogoda nieprzyjemna.

 

Wtorek

Cały dzień szarpanina z towarem. Dekarze mają wprawdzie cały czas zabezpieczenie prac, wymaga to jednak ode mnie wielu telefonów. Okna dachowe dojeżdżają we w o 18.30!!! chociaż miały być przed południem.

 

Środa

Brakujący towar dojeżdża po ósmej rano- to rekord ale Marta zagoniła obsługę hurtowni na 6-tą rano!!! Kierownik przyjechał po południu na budowę skontrolować prace. Nie było praktycznie żadnych zastrzeżeń.

 

W zestawieniu brakowało wyłazu dachowego- dostarczą w czwartek.

 

Czwartek

Dekarze domawiają jeszcze paletę dachówki, folię kalenicową i kominową. Po folię kominową muszę sam jechać do ITV do Wysogotowa. Przy okazji spotykam dawno nie widzianą koleżankę która tam zaczęła pracować.

 

Odbiór etapu: kompletne pokrycie dachu. Tym samym zakończenie dachu i formalnie zakończenie stanu surowego otwartego. Po południu piwko i kiełbaski dla ekipy. Grillować nie chcieli

 

Piątek

Od razu wchodzi murarz. Wytyczają wiatę i kopią fundamenty. W domu rozstęplowują cały parter, solidnie porządkują wewnątrz domu. Na moją prośbę jeszcze pomagają ułożyć konstrukcję więźby w granicy działki mając trochę przerwy. W południe dociera towar na ściany działowe. Cztery palety od razu przenoszą na poddasze, reszta zostaje na dole. Kierowca odbiera ode mnie resztki z pokrycia dachowego

 

Prace przygotowawcze:

- uzgodnienia elewacje, wykończeniówka

- plastyk do wnętrz

 

Pogoda w ciągu całego tygodnia rewelacyjna- żar leje się z nieba. Siedzę na budowie po parę godzin i jest super

 

Dwunasty tydzień budowy T18 28.04-04.05.2008

 

i znowu taki tydzień, w którym każdego dnia widać coś nowego. Murarze ostro działają w domu i przy wiacie

 

Poniedziałek

- kopanie fundamentów pod wiatę.

- strzemiona zbrojenia fundamentów

- ściany działowe poddasza- początek

 

Decyzje dot.wiaty: fundamenty na całości, nie tylko pod ścianą, nie będzie rdzeni w fundamentach, ściana w całości z klinkieru, komin jednokanałowy prostokątny na 2,5x1,5 cegły, doprowadzenie powietrza rurą do kominka

 

Wtorek

- zbrojenie ławy fundamentowej

- zalanie ławy fundamentowej

- ściany działowe parteru

- rozpoczęcie murowania kanałów wentylacyjnych

 

Przyjeżdżają materiały:

z Tiny

- końcówka Uniporu na ściany działowe i paleta cementu

- prefabrykowane ceramiczne kanały wentylacyjne 19x19

z Dory

- bloczki M6 na fundamenty wiaty

 

Trzynasty tydzień budowy T18 5.05-11.05.2008

miało się nic nie dziać ponieważ murarz skończył w poprzednim tygodniu a elektryk zaczyna w kolejnym

 

Poniedziałek 5.05

ostatnie porządki przed wizytą rodzinną

 

Środa 7.05.

Instalator od niskonapięciowych instaluje alarmy do okien. Na resztę instalacji niskonapięciowych jesteśmy umówieni

 

Niedziela 11.05

Murarz z cieślą szalują schody wg projektu sporządzonego przez konstruktora- dzięki szczegółowym wytycznym myślę, że się nie pomylą

 

wielka wizyta rodzinna na budowie przy okazji Pierwszej Komunii Świętej Pawełka!!!

 

 

Pogoda przepiękna, temperatury jak w lato. Czekamy z niecierpliwością na dalsze prace.

 

Czternasty tydzień budowy T19 12.05-19.05.2008

 

no i znowu sprawy posunęły się o spory krok do przodu. Opadły emocje związane z komunią i dalej do roboty. Mam już instalacje elektryczne oraz niskonapięciowe. Oraz... (już przestałem prawie w to wierzyć) wodę!!! Pogoda kolejny tydzień dopisuje, jest upalnie i bezdeszczowo. W kolejnym tygodniu planujemy wielkie zamknięcie

 

Poniedziałek

- rozplanowanie układu urządzeń elektrycznych

- rozpoczęcie układania instalacji elektrycznych

 

Wtorek

- plastyk dostarczył ostateczną wersję projektu oświetlenia- rozmowy trójstronne na budowie

 

Rano oddelegowałem synka na wycieczkę szkolną. Było bardzo wietrznie i zimno ale kilka godzin później temperatura się poprawiła

 

Środa

- murarze wylewają schody które szalowali w niedzielę

- końcowe ustalenia dot. instalacji niskonapięciowych

- walka z V-Budem- transport przyczepką części klinkieru na budowę

 

Nic nie wyszło z murowania wiaty z powodu braku materiału. Porażka totalna, na szczęście nie aż tak krytyczna dla prac w domu

 

Czwartek

jedyny dzień, w którym nie byłem na budowie kontynuacja prac elektrycznych i przy instalacjach niskonapięciowych

Piątek

- realizacja przyłącza wody wraz z odbiorem w gminie !!!

- jeszcze nie końcowe ale zaawansowane ustalenia w sprawie monitoringu

- zakończenie oraz rozliczenie instalacji elektrycznych

- zakończenie instalacji niskonapięciowych w tym alarmów

- prawidłowy klinkier na budowie

 

Sobota

- wstawienie drzwi tymczasowych

 

W piątek i sobotę popołudniami przeszły nad Poznaniem gwałtowne deszcze i trochę się ochłodziło. Przyszły tydzień ma być już zimniejszy

[Pyrgon]

He he widzę że Ty to Ty po zdjęciach.

Piszę tutaj bo nie zrobiłeś komentarzy do dziennika. Ładnie wygląda ten dach

A czy Ty czasami nie budujesz się w tym takim miejscu blisko torów którymi 2x dziennie przejeżdża ciuchcia do Wolsztyna? Parę miesięcy temu z okien pociągu retro oglądałem tę okolice - fajnie tam

 

Pozdr

Kolega z wyjazdu w Izery i nie tylko

[tole]

He he widzę że Ty to Ty po zdjęciach.

Piszę tutaj bo nie zrobiłeś komentarzy do dziennika. Ładnie wygląda ten dach

A czy Ty czasami nie budujesz się w tym takim miejscu blisko torów którymi 2x dziennie przejeżdża ciuchcia do Wolsztyna? Parę miesięcy temu z okien pociągu retro oglądałem tę okolice - fajnie tam

 

Pozdr

Kolega z wyjazdu w Izery i nie tylko

 

jak to nie zrobiłem! jest na początku dziennika. Po prostu jak wkleiłem linkę do zdjęć to już w podpisie nic więcej nie wchodzi. JNapisałem na priva. Musimy się spotkać.

[Pyrgon]

Ok nie zauważyłem linka, następnym razem będę spamować w komentarzach ))