artmach 16.07.2009 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2009 Msynia bym nie mioł.... łokraglaki tys mają msynie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kruszon11 16.07.2009 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2009 Msynia bym nie mioł.... łokraglaki tys mają msynie.... Ale nie taki pikne jak płozy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artmach 16.07.2009 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2009 Ale nie taki pikne jak płozy.... tys prowda... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ANNNJA 16.07.2009 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2009 chłopaki schodzicie na boczne tory, a gdzie Autorka? (ale to z ryjem...... to mi sie bardzo TWA odpowiedz podobała, hi hihi, sie uśmiechnełam... Magda, i jak robicie z tym cokołem? w innym wątku też nie za duzo pogadali... a robiliście juz odgromówke? kto to robi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mandm7 16.07.2009 13:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2009 o ło la boga ja tu spokojnie chciałam opisać swoje kolejne dylematy, tym razem z kolorem okien a tu takie zamiszanie czy ja aby napewno u siebie jestem ?? :o :D kruszon11 no też się dziwię jak mogłeś nie chcieć okrąglaka i chłopaki ja Was bardzo proszę tylko bez rękoczynów ANNNJA co do cokołu to powoli krystalizuje nam się koncepcja, ale jeszcze o niej nie napiszę, bo może w ostatniej chwili ulec zmianie Więcej będę wiedziała po najbliższej sobocie, wtedy opiszę co zmajstrowaliśmy, bo w sobotę mamy zamiar ręcami swoimi i mojego taty podciągnąć sprawę cokołu. Na razie pomazialiśmy styropian izolujący płytę fundamentową zagruntowanym Dysperbitem. Na to pójdzie jeszcze jedna warstwa tej mazi, ale już bez rozcieńczania z wodą. Odgromówkę dopiero planujemy. Nawet ostatnio widzieliśmy w naszej wsi samochód z reklamą AntyGromy, ale poza fajną nazwą to ceny mają zabójcze W tej materii niestety na razie nie pomogę, jak będę wiedzieć coś więcej to dam znać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kruszon11 17.07.2009 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2009 czy ja aby napewno u siebie jestem ?? :o :D raczej już nie ... chłopaki ja Was bardzo proszę tylko bez rękoczynów My się bardzo z Arturem lubimy, co najwyżej damy se po razie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ANNNJA 17.07.2009 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2009 a ja chce zdjecia z tych sobotnich prób!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!i czekam!!!!!, my wkoło juz od paru tygodni "klepiemy" ocieplanie poddasza,..idzie jak u ślimaka....., ale moj brat przyjezdza i podciągniemy chyba troche, ale zdjec i tak nie bedzie, conajwyżej wierzby Hakuro moge wkleić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mandm7 17.07.2009 10:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2009 Od momentu zamówienia okien spokoju nie dawał mi wybrany przez nas kolor TEAK w sosnie (paleta kolorów sikkens lazur). Mam ogólne wyobrażenie naszego domu w jasnych kolorach i ten teak jakoś nie do końca mi pasował. Zresztą w pierwszej wersji zdecydowaliśmy się na sosnę, ale potem natknęliśmy się na drzwi zew. w tym kolorze i jakoś przeraziła nas jasność jaka biła od tego koloru. Szybko zamieniliśmy więc sosnę na teak. I na teak złożyliśmy zamówienie. I od tego momentu nie byłam zadowolona z tego koloru i chodziło za mną, że może nie potrzebnie wystraszyliśmy się tej sosny. O matko ile ja się przez ten kolor wycierpiałam Na szczęscie w ostatniej chwili zdecydowałam się na sosnę i kamień spadł mi z sreca, jakąś cudowną ulgę poczułam jak Producent powiedział mi, że jeszcze możemy zmienić kolor Ostatecznie okna do naszej chatki będą miały kolor o taki o http://foto1.m.onet.pl/_m/432c5b39f4fc344a797c52dc67994ced,10,19,0.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jokka 17.07.2009 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2009 ładny kolorek jak dla mnieu nas też podobne rozważania, ale jeszcze nawet producent nie dobranya kiedy przywiozą Wasze okna?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ANNNJA 20.07.2009 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 chyba widzialam domek balowy z takimi oknami- powiem Ci ze były cudne, wtedy określiłam to jako miodowy kolor!! i bardzo sie nam podobał, i wcale nie bedzie za jasny!! pamietaj ze Wasze sciany beda ciemniejsze niz w murowanym.... taeka na zywo nie widzialam, ale jak kojarze bejce i lakiery to jest to faktycznie dosc ciemny kolor..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mandm7 20.07.2009 13:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 Teraz jestem pewna, że dobrze zrobiłam zmieniając ten kolor okien Okna przyjadą jakoś na początku sierpnia i już przebieram nóżkami żeby zobaczyć efekt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mandm7 20.07.2009 13:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 Zapomniałam napisać, że cały zeszły tydzień byli u nas chłopcy RT i znowu zmienili nam dom Tym razem przybyła podbitka, legary i ścianki kolankowe. Deski na podbitkę są tak śliczne, że nie można od nich oczu oderwać. Na tym etapie trzeba już wiedzieć, gdzie zostanie poprowadzone oświetlenie w podbitce, po to by chłopaki mogli wyprowadzić peszle dla elektryka. http://foto1.m.onet.pl/_m/be3b705246e65cbf0f62fb9a61245f71,10,19,0.jpg Ścianki kolankowe i osłonięte folią ściany szczytowe od razu zmniejszyły nam poddasze:-( To oczywiście efekt pożądany:), nie chcemy mieć dziurawego domu ;-) http://foto2.m.onet.pl/_m/5461116fa10320f0a24b7a68d9f53692,10,19,0.jpg Przez moment zastanawialiśmy się tylko czy za nisko nie daliśmy okien dachowych, ale ostatecznie nie jest źle. Przez okna swobodnie można wyglądać, a parapet nie wyjdzie w poziomie. No i w końcu mamy sufit nad parterem. Pod legarami mamy płyty KG z czego niestety mój mąż nie specjalnie się cieszy. Rozkochany w drewnie wolałby deski pomalowane potem na biało. A mi się podoba tak jak jest i nic bym nie zmieniała, wyznaję zasadę, że co za dużo to nie zdrowo. Pod legarami a belkami stropowymi położony został filc, którego zadaniem jest wyciszenie wszelkich dźwięków uwalniających się w wyniku ocierania drewna o drewno. Choć z drugiej strony to skrzypienie nie specjalnie by mi przeszkadzało, czuje się wtedy, jak dom żyje I jeszcze dziury w balu na kontakty: http://foto2.m.onet.pl/_m/381aa8718cd9fbc282224ce819b86102,10,19,0.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jokka 20.07.2009 16:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 Teraz jestem pewna, że dobrze zrobiłam zmieniając ten kolor okien Okna przyjadą jakoś na początku sierpnia i już przebieram nóżkami żeby zobaczyć efekt. Chyba też zdecydujemy się na ten kolor a powiedz, na piętrze macie okna dwuskrzydłowe? i jeszcze mam pytanko, bo mamy podobne projekty jak Wam wypada odległość od kominka do schodów? bo nas Pani ze sklepu kominkowego (tak w uproszczeniu ) nastraszyła, że tam jest mało miejsca i chce nas namówić na jak najwęzszy wkład kominkowy a jak to u Was wygląda już ze ścianami? i jeszcze jedno czy ściany w kuchni będziecie wygładzać tak by meble kuchenne pasowały? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 20.07.2009 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 Witaj:)piekny domek!!!!! piękny:))juz sie nie moge doczekac kiedy moje bale przyjadą!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mandm7 20.07.2009 21:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 Na górze mamy okna balkonowe jednoskrzydłowe, zdaje się 110 x 215. Jokka jestem pełna podziwu o ilu rzeczach na tym etapie już myślisz. Wstyd się przyznać, ale do sklepu z kominkami jeszcze nie dotarliśmy . Na razie szperamy w necie, ale też planujemy raczej kominek wąski, a długi. Mamy taki jeden na oku Znaczy wkład jak tu http://foto0.m.onet.pl/_m/02a86b4a3da2ee51cf944cd5bd15c538,10,19,0.jpg ale w obudowie podobnej, jak tu http://foto2.m.onet.pl/_m/6743e4173402014fd8de2b8006838c06,10,19,0.jpg Odległość po przekątnej od stojącego już komina do bala, tego słupa przy ściance działowej oddzielającej salon od schodów, to ok. 2m. Ciekawe czy Pani ze sklepu mówiła o jakiejś minimalnej odległości?? A ścianki działowe dopiero będą robione w sierpniu, pewnie razem z montażem okien. Żadnej ściany nie wygładzaliśmy, jakoś tak udało nam się wpasowac projekt, żeby żadnego bala nie "ranić" Oczywiście nie wiem czy, jak zabierzemy się za urządzanie nie okaże się, że jednak któryś bal przyszlifować trzeba będzie Poza tym ściana, która łączy kuchnię z gabinetem będzie ścianą z KG więc problemu wygładzania nie ma. W Waszym projekcie widziałam ścianę konstrukcyjną z bala. Powiem Ci, że jedyne nad czym bym się zastanowiła to wygładzenie bali pod wiszące szafki. Nie jest to prosta decyzja o tyle, że juz w zasadzie powinnaś wiedzieć, gdzie będziesz mieć szafki. No chybaże już to wiesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mandm7 21.07.2009 06:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2009 Kala, dokładnie rozumiem Twoje zniecierpliwienie. Pamiętam, jak my nie mogliśmy się doczekać .... Na efekt naprawdę warto poczekać, choć u nas trwało to ok. 1,5 roku zanim wykonawca przywiózł nasz dom, a u Ciebie to zdaje się od podpisania umowy do rozpoczęcia prac całkiem niezłe tempo P.S. Też mamy czarnego kota, a właściwie kocicę i jeszcze drugiego mamy kocura - tygrysa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mandm7 21.07.2009 06:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2009 A teraz trochę o tym co się działo w weekend. Planowaliśmy, że w tym czasie własnymi siłami zrobimy cokół. Optymiści Powoli zaczynam rozumieć ANNNJA co miałaś na myśli z tym ślimaczeniem Qrcze, Qrcze, Qrcze.... jedynie co udało nam się ciachnąć to uszczelniliśmy szczelinę między pierwszym balem a dechą podwalinową pianką montażową i pomalowaliśmy całość raz dysperbitem (wcześniej raz zagruntowaliśmy cały cokół). To była sobota. Tiaaaa, i to byłoby na tyle opisywania naszych weekendowych wyczynów W niedzielę padał cudowny deszczyk Efekt naszych prac, ale nie wiem czy coś widać: http://foto3.m.onet.pl/_m/3b053df4426ce85747d1458acc16c3d7,10,19,0.jpg A i chyba mały sukces koncepcyjny, bo zdaje się, że wykrystalizował nam się pogląd jak to skończyć. Choć, jak znam mojego męża, wersja ta może ulec jeszcze drobnej modyfikacji Czyli, tak.... Jeszcze raz malujemy cały cokół dysperbitem (w sumie raz zagruntowane i 2 x malowanie dysperbitem). Potem kładziemy na całym cokole papę - z tego rozwiązania możemy się w ostatniej chwili wycofać. Następnie przycinamy styropian i kładziemy na bloczek fundamentowy tak, żeby wyrównać ze styropianem od płyty fundamentowej. Kolejno 2 cm płyty PIR albo PUR (dzięki perm za podpowiedź) na całej długości cokoła, tak żeby zniwelować mostki termiczne. Następnie warstwy: klej, siatka elewacyjna, klej i na części cokołu powyżej poziomu gruntu położymy gnejs (taki jak na kominie). Natomiast tą część cokołu, która będzie w ziemi, obsypiemy dookoła na ok. 10 cm kamyczkami i przysypiemy ziemią, po to żeby polepszyć odprowadzanie wody wokół domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ANNNJA 21.07.2009 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2009 dzieki za opis, ale i tak czekamy na zjecia,jesli nie jesteście pewne co do miejsc ustawienia szafek kuchennych, to nie scinajcie sciany, nam tez bylo bardzo szkoda ciapać tego drewna, miało być jak najmniej scięte, potem jakoś wyszło że przyjechało okrągłe i tak zostało....i bardzo dobrze!! to przynajmniej udało sie nam mimochodem i bezwolnie zamienić w to co nam odpowiada!!!góry też nie kaleczyliśmy..., myśle że i tak damy rade zawiesić szafkę-jesłi ze 2szt. mi wypadną, bo góre to wole miec wolną a nie obudowaną szafkami.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 21.07.2009 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2009 mandm7... no to pokaż nam swoje koty jestem bardzo ciekawa tego czarnego ..a tak na marginesie....dzis bylismy na rozmowie w sprawie ogrzewania domu. zaraz opisze wszystko w swoim dzienniku:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ANNNJA 22.07.2009 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2009 macie podwójną obróbke komina??? bo cos niski ten wasz kołnierz...albo nasz został zdecydowanie za wysoko zrobiony...., ale podobno ma osiadac do 15cm , no to komin zrobili dekarze ok. 20cm pierwszej obróbki....., i lacznie to teraz mamy cos kolo 25cm.... bo prawie 4-5cm osiadlo! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.