dział spadku

[aspidisca]

Przepraszam że na tym podforum, ale tu jest Was więcej. Może ktoś wie czy:

 

Sąd przeprowadzi rozprawę o zniesienie współwłasności (dział spadku) jeśli jest kilku spadkobierców i nie wszyscy rozliczą się z urzędem skarbowym w kwestii podatku od spadku. Bo na przykład zapomną o tym, albo zignorują.

 

Ja nie jestem w stanie wszystkim pozostałym spadkobiercom przypominać o podatku, bo są to dla mnie obcy ludzie i pewnie na mnie wkurzeni.

[oskar0259]

Poszczególni spadkobiercy stają się, po postanowieniu sądu stwierdzającym prawo do spadku, współwłaścicielami w częściach ułamkowych określonych w tym postanowieniu. Od tego momentu każdy może robić (i nic nie robić) ze swoim udziałem co chce. Wszelkie zaniechania (w tym zapłacenie podatku) "obciążają" konkretnego wspólwłaściciela, nie zaś solidarnie wszystkich. Jeśli ktoś więc dopełnił wszystkich formalności to może spać spokojnie (pozornie - bo przecież ten "zadłużony" współwłaściciel ma udział w każdym metrze kwadratowym nieruchomości, ale przecież w przypadku sprzedaży "dług" zostanie pokryty z jego udziału).

[aspidisca]

oskar

 

a jak wygląda sprawa "o zniesienie współwłasności" w przypadku działki?

 

czy sąd powołuje gedetów do podziału?

czy spadkobiercy muszą się sami dogadać jak dzielić?

 

jak długo to może trwać?

[oskar0259]

Najogólniej, to zniesienie współwłasności może nastąpić w dwóch trybach:

1) przez zawarcie aktu notarialnego, w którym znajdą się ustalenia współwłaścicieli dotyczące sposobu podziału - stosuje się to w przypadku, gdy jest porozumienie - procedura krótkotrwała, ale kosztowna (notariusz),

2) postanowieniem sądu - to trwa dłużej, ale jest zdecydowanie tańsze - stosuje sie ten sposób wtedy, gdy jest spór w sprawie sposobu podziału. Sąd wysłuchuje strony i w zależności od wniosków może żądać różnych działań, np. wyceny rzeczoznawców majątkowych, opinii w sprawie sposobu podziału itp. (oczywiście ostatecznie to Wy zapłacicie za te działania).