Gość Kroczek 19.08.2003 07:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2003 Mieszkam w starym domu, ktory chce nadbudowac o 1 poziom- kwestia czy zrobic to na doddatkowych fundamentach wewnetrznych, zewnetrznych czy wyburzac fragmenty scian, ktore maja sluzyc jako fundamenty.Czy macie moze jakies doswiadczenia, polecone brygady, projektantow? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/9376-nadbudowa-starego-domu/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Gość1 19.08.2003 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2003 Witam. Właśnie skończyłem (z zewnątrz) taką rozbudowę. Zostało mi zrobienie środka pietra, a raczej poddasza użytkowego. U mnie było tak:1. Wymyśliliśmy sobie z żoną jak ma wyglądać nasz domek po remoncie/rozbudowie - wprowadziliśmy pewne udogodnienia również w części parterowej domu;2.Wzięliśmy z gminy wypis z planu zagospodarowania terenu. Niestety gmina nas ograniczyła i mogliśmy rozbudować się tylko w istniejącym zarysie.3. Znależliśmy projektanta, który wykonał projekt i poprzeliczał różne sprawy,4. W różnych miejscach odkopaliśmy fundament i 3 niezależnych ludzi z uprawnieniami przyciągnęliśmy do tych wykopów żeby się o tym co widzą wypowiedzieli. Niestety musieliśmy wzmacniać fundament.5. Uzyskanie zgody na budowę6. Rozpoczęcie prac7. Koniec prac i wielkie sprzątanie jak po katakliźmie.Teraz układamy glazurę, malujemy i układamy podłogę.Ponieważ także remontowaliśmy stary dom - z początku lat 60-ych przy okazji tego wszystkiego dla własnego bezpieczeństwa i spokojnego snu wymieniliśmy całą instalację elektryczną. A cha, w połowie września ocieplamy i tynkujemy domek.Jeszcze jedna uwaga. Przy remoncie nigdy nie wiesz jakie niespodzianki mogą Cię spotkać i to pomimo posiadania oryginalnej dokumentacji domu. (Z tego powodu postaraj się mądrze zredagować umowę z wykonawcą. Postaraj się wprowadzić zapis o karach umownych za niedotrzymanie terminu realizacji. )Stąd po podliczeniu planowanych kosztów inwestycji pomnóż je przez dwa i okres prac również pomnóż przez dwa - jest duża szansa, że w tych powiększonych cyferkach uda Ci się zmieścić. Pomimo tych różnych problemów i niedogodności - WARTO rozbudować sobie chałupę i choć trochę uczynić ją bardziej funkcionalną.Pozdrowienia i powodzenia.Teraz planujemy przez najbliższe 20 lat , że zacytuję Kubusia Puchatka "robić nic". Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/9376-nadbudowa-starego-domu/#findComment-142350 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Kroczek 19.08.2003 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2003 dzięki za odpowiedź !Ja tez się boje kataklizmu!Czy podczas rozbudowy mieszkaliście tam ?Jak wzmacnialiscie fundamenty ? My sie zastanawiamy na temat postawienia filarów zewnetrznych, na ktorych polozymy koronke i nowy dach... Na obencym fundamencie na pewno nic nie moze stanac wiec pietro musi byc postawione na dodatkowych filarach.,.,, Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/9376-nadbudowa-starego-domu/#findComment-142362 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Gość1 19.08.2003 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2003 Żonę z dziećmi wysłałem na wczasy, a ja wziąłęm urlop i doglądałem wszystkiego - kierownik to jak u więkrzości gość od brania kasy (Niektóre prace starałem się wykonać sam. )Czasami wpadał i dyrektorował przez 1 do 3 minut. Ale gośc był łebski i z doświadczeniem. Wymyślił dość ciekawe wzmocnienie fundamentów, ale nie chciałbym Ci nic sugerować, bo wzmocnienie to MUSI być odpowiednie do stanu Twojego fundamentu, gruntu itd. i tego co chcesz zrobić z domem.Byłem optymistą w sprawach czasu tej budowy. Niestety wczasy się skończyły - rodzina wróciła do bałaganu, ja musiałem wrócić do pracy,a końca robótnie było widać - wszystko przedłużyło się z planowanych 3-4 tygodni o kolejne 3 tygodnie ( mam tu na myśli prace wewnątrz domu wraz z jego nadbudową). Gdy ja byłem w pracy żona dowoziła materiały których się nie dało zamówić z transportem, albo transport mógłbyć np. na następny dzień. Oczywiście na większość czasu gdy ja byłem w pracy żona zabierała dzieci i jechała do rodziny, znajomych - gdziekolwiek. Budowa to jednak nie jest miejsce dla normalnych ludzi.Ale teraz... coś wspaniałego. Budzimy się rano i żadnego obcego na naszym podwórku. Żyć nie umierać.A cha - trafiłem na b. uczciwą ekipę. Nawet gdy zostawiałem im jakieś pieniądze żeby zapłacili dostawcy - wszystko było O.K. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/9376-nadbudowa-starego-domu/#findComment-142377 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Kroczek 19.08.2003 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2003 Ja licze ze to bedzie trwalo pól roku - trzeba zbudowac filary, zrobic strop, potem wybic dziure i schody itp, itd.Ucziwa ekipa - skad jestes? Moze z Trójmiasta?Zmiesciłes się w 150 tys? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/9376-nadbudowa-starego-domu/#findComment-142383 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Gość1 20.08.2003 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2003 Witam,Okolice Warszawy.Jak już pisałem nie wszystko już skończone, pewne prace zakończymy w ciągu miesiąca, a wykańczanie góry zostawiliśmy na przyszły rok. Wiekrzość rzeczy będę robił sam. Wszystkie materiały chcemy kupić jeszcze w tym roku.Myślę, że w 150 kPLN można się zamknąć spokojnie o ile nie będziesz szalał z wykańczaniem, a zadowolisz się rozwiązaniami i materiałami dobrymi ale z środka widełek cenowych. Moje założenie - nie przekroczyć 120kPLN. Pytaniem u Ciebie pozostaje kwestia kosztów związanych z fundamentami. Myślę, że jak będziesz miał projekt, zbierzesz kilka ofert od wykonawców policzysz koszty materiałów sam zobaczysz o jakiego rzędu kwotach musisz myśleć. Koszt który Ci wyjdzie traktuj orientacyjnie i nie przywiązuj się zbytnio do tej kwoty. Na 100 % ją przekroczysz, a o ile zależy głównie od Ciebie i od tego czy w trakcie prac będziesz wprowadzał jakieś zmiany. To zawsze kosztuje b. dużo. Te same prace gdy rozmawiasz o nich z wykonawcą przed rozpoczęciem prac kosztują powiedzmy 25% tego co krzyknie Ci w trkcie budowy.Jedna uwaga co do mojego harmonogramu prac. Fundamenty wzmacnialiśmy w czerwcu, aby postały sobie miesiąc przed rozpoczęciem dalszych prac. Przy fundamencie także rozważaliśmy takie ich wykonanie aby móc postawić na nich nowe ściany - coś jakby stary dom został ściśle obudowany przez nowy - to jednak przekroczyłoby nasze możliwości finansowe, nie mówiąc już że w sumie byłoby niezgodne z pozwoleniem które dostaliśmy z gminy.Pozdrawiam, głowa do góry i do roboty, bo warto pomimo wszystko. Robisz to w końcu dla siebie i rodziny. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/9376-nadbudowa-starego-domu/#findComment-142750 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.