B.B. 24.04.2005 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2005 To wszystko zależy od rodzaju tapet natryskowych. z tego co proponowali 10-12 lat temu (było to wtedy nowością) do wyboru były tapety zmywalne ( u mnie sa w łazince i kuchni) i tapety naturalne, których składnikiem może być bawełana i jedwab (miałam to w pokojach). Osobiście zdecydowanie nie polecam tych drugich, bardzo szybko brudzą się przy kontaktach , długo schną i łatwo wtedy niechcący się opireając zsunąć część ze ściany.Po wyschnięciu wcale nie jest lepiej bo te drobinki bawełny i jedwabiu gdy oprzemy się o ścianę przyczepiają się do ubrania.Zaletą i to chyba jedyną jest to,że pokrywają wszelkie nierowności na ścianach.Zastrzegam, że robiliśmy te tapety jak były "nowością na rynku" może teraz są inne metody i materiały, ale ja już ich nie chcę.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 24.04.2005 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2005 To o czym mowi B.B jest juz troche przeszloscia. Tak jesli idzie o jakosc jak i szerokosc zastosowan.Tapety "natryskowe"/plynne/ , o ktorych mowisz /bawelniane/ to stary pomysl japonczykow z poczatku lat 80'. Bylo to wowczas drogie i domorosli technolodzy probowali je zastapic swoimi tanszymi wyrobami - podrobami. Najlepiej sprawowala sie czeska podrobka o nazwie "Wolana", ktora mozna bylo nakladac zarowno z pistoletu , jak i z pacy.Jakosciowo nie byla najgorsza, spora byla kolorystyka i oprocz bawelny byl korek, kwarc i inne o lepszych - gorszych wlasciwosciach. Tapeta taka absolutnie nie nadaje sie do pomieszczen wilgotnych a nawet o podwyzszonej wilgotnosci. Nie ma dlugotrwalej zywotnosci. Japonczycy wymyslili ja jako szybki i tani sposob tymczasowego wykonczenia scian np. bezposrednio nakladana na cegle bez tynku, drewno etc..U nas to wcale nie bylo takie tanie.Druga "zmywalna" produkowana jest np. przez Leylanda.Jej trwalosc jest rzeczywiscie zadziwiajaca, ale jest to akryl o roznej gestosci i lepkosci natryskiwany z pistoletu na wygladzona i wyszlifowana powierzchnie.Jej wada jest uciazliwy sposob usuwania ze scian kiedy sie juz znudzi lub zniszczy.Nawet ze szkla to trudno zlazilo.Obie techniki kiepsko sie przyjely i ze wzgledu na przewage wad nad zaletami , mozna je traktowac dzisiaj jako lekko "wyjatkowe" , a zastapily je triumfalnie wchodzace do uzytku techniki stiuku i farb strukturalnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lataren 07.01.2008 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2008 Ostanio zobaczyłem u znajomego coś co się nazywa bodajrze tynk japoński on sam nie wiedział ale to się nakłada pacą czy możecie coś podpowiedzieć ile to kosztuje jak musi być przygotowana powiuerazchnia pod to itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maslak 08.01.2008 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2008 zobacz i poczytaj na stroniehttp://www.fibre-decor.pl/page1.htmlmam u siebie troche tego położone i jestem bardzo zadowolony wyglada też fajnie ale to juz kwestia upodobań. Na budowie kładł mi to malarz a wcześniej u siebie kładł malarz i troche sam kładłem - generalnie prosta robota tylko wymaga trochę cierpliwości. Koszt 1 szt. worka ok 80-90 PLN i starcza na 3-5 m2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.