Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ile za elektryka


luce81

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 276
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jestem nieco zdegustowana moimi elektrykami. Niestety w tej kwestii jestem kompletnym laikiem i być może stąd wynikły pewne nieporozumienia z panami elektrykami.

Chciałam was zapytać co dokładnie uznawane jest za punkt - jedna puszka czy np. gdy jest tych puszek kilka obok siebie, to to stanowi 1 punkt?

Bardzo dziękuje za odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem nieco zdegustowana moimi elektrykami. Niestety w tej kwestii jestem kompletnym laikiem i być może stąd wynikły pewne nieporozumienia z panami elektrykami.

Chciałam was zapytać co dokładnie uznawane jest za punkt - jedna puszka czy np. gdy jest tych puszek kilka obok siebie, to to stanowi 1 punkt?

Bardzo dziękuje za odpowiedź.

 

My liczymy punkt jako wypust świetlny (czyli tam gdzię będzie zamontowana żarówka,świetlówka halogen nie wlicza się wlączników, przełączników) oraz puszki pod gniazda 230 V. powinno też wliczać się zasilania czyli przewody wychodzące z rozdzielni( w średniej wielkosći domu jest ich ok.20szt)

Punktami niskoanięciowymi są gniazdka tv, internetowe, wypusty domofonowe, oraz alarmowe.----mogą one być liczone inaczej niż elektryczne.

Tak to się przedstawi u nas, a u innych wykonawców wygląda to napewno inaczej, skoro słyzszę że w małym domku elektryk naliczył 260 punktów. :)

Wszystko kwestia dogadania i uczciwego podejścia wykonawcy do włąściciela Lepiej dogaddać się do ceny za całość prac i po problemie. Niektórzy biorą mało za ,,punkt" ale wliczaja wszystko co mogą w te punkty i kto się połaskomi na takiego ,,taniego"elektryka to zapłaci dwa razy wiecej

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej dogaddać się do ceny za całość prac i po problemie. Niektórzy biorą mało za ,,punkt" ale wliczaja wszystko co mogą w te punkty i kto się połaskomi na takiego ,,taniego"elektryka to zapłaci dwa razy wiecej

Pozdrawiam

Dzięki bardzo za odpowiedź. Problem polega na tym, że byliśmy umówieni na cenę za całość. Tak jak pisałam, nieporozumienie może wynikać z mojego braku orientacji. Dlatego chciałam nawet przejść po domu i policzyć ilość punktów, żeby oszacować kwotę za 1 pkt. A sprawa ma się następująco...

- Pierwsza wizyta elektryków: "No, taki domek (jakieś 130m2 pow. użytkowej) to ze 4 tysiące"

- Pytanie z naszej strony: "Robocizna?"

- Elektrycy: "Nie. Z materiałem"

No więc robili za te 4 tysiące z materiałem. Nie powiem, żebym była zachwycona współpracą, bo miałam wrażenie, że mimo usilnego tłumaczenia co gdzie ma być i tak robili po swojemu. Na nic zdały się 3 wieczory chodzenia po domu i oznaczania gdzie jaki kontakt, gdzie do czego włącznik i gdzie włącznik schodowy.

Po skończonej robocie panowie kazali sobie zapłacić zaliczkę w postaci połowy umówionej kwoty ponieważ po glazurze przyjdą montować, ustawiać itp. itd. Dostali 2 tysiące po czym donieśli fakturę za materiały - jedyne 4700zł. I tu nasze wielkie zdziwienie :o Bardzo proszę się nie śmiać ponieważ ja naprawdę nie znam się na elektryce i nawet na cenach materiałów. Niemniej jednak jeśli ktoś mówi mi, że "z materiałem" to "z materiałem". Sytuacja jest o tyle dziwna, że to samo co ja i mąż słyszeli też nasi budowlańcy - "4tyś z materiałem"!!! :roll:

Pominę milczeniem fakt, że za wywiercenie otworów pod oświetlenie schodowe (LEDy) kazali zapłacić sobie dodatkowo (no bo to przecież dużo pracy) !!!!!! :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Zgodzę się że oczywiście warto uzgodnić cenę za całość, niemniej warto też uzgodnić ile bedzie kosztował punkt. Jeżeli dojdzie do jakiś zmian ( dojdzie lub ubędzie punktów) to mamy wtedy podstawę do ewentualnych odliczeń/doliczeń. Pozostaje jeszcze kwestia co jest punktem. Przedsawiony przez bonego sposób liczenia punktów jest dość często stosowanym i dość miarodajnym/ uczciiwym w miarę sprawdza sięna typowych instalacjach domowych. . Przykład. Ustalamy że punkt gniazdkowy kosztuje X. Jeżeli klient chce dorobić kolejne gniazdko w pokoju to doliczamy mu x, poniważ prowadzimy go z najbliższej puszki. Jeżli natomiast klient chce dorobić kolejne gniazdko ale na oddzielnym obwodzie prowadzonym bezpośrednio z rozdzielni to liczymy 2X, jako kolejny obwód zasilający i kolejny punkt gniazda. ( ponieważ będzie to zdecydowanie bardziej pracochłonne i pojdzie zdecydowanie więcej materiału)

Oczywiście najtrudniej wycenić jest prace nietypowe i tu często dochodzi do nieporozumień, tak jak w przypadku tych podświetleń schodów. Ze względu na nakąłdy pracy trudno policzyć to jako jeden punkt aleteż liczenie każdego światełka jako odzdielnego punktu ( co też się zdarza) było by zwykłym naciąganiem klienta

 

ane3ka1

Wcale się nie dziwię że nabrałaś podejrzeń.

1. cena 4000 zł zmateriałami ( jakie one by nie były ) i jak rozumiem z białym montażem to bardzo mało,nawet jak na prostą instalację

2. 4700 zł za materiały, nawet gdyby uwzglęnić wyposażenie rozdzielni to znowu dość sporo i wskazywało by na dość rozbudowaną instalację co znowu koliduje z ceną 4000 zł (nawet gdyby przyjąć zę jest o cena za samą robociznę)

Puki jeszcze nie masz tynków zaproś jakiegoś elektryka aby zweryfikował efekty pracy tych panów,Podstawowe rzeczy możesz też sprawdzić sama zwracając uwagę na:

1. ilość obwodów zasilających ( po prostu policz przewody jakie schodzą się do rozdzielni)

2. rodzaje przewodów jakimi wykonano okablowanie ( gniazda 3X2,5 oświetlenie 3X1,5- oznaczenia znajdziesz na przewodach)

3. Zwróć uwagę ile obwodów zasilających wyprowadzono do kuchni. Absolutne minimum to trzy, w tym jeden siłowy pod kuchnię.

4. czy ułożono przewody wyrównawcze

5. zwróć też uwagę na instalacje niskoprądowe. Ich rozplanowanie jak i użyte materiały.Z nimi elektrycy mają najczęsciej największe kłopoty, co potem owocuje postami na elektrodzie typu:" mam instalację alarmową wykonaną przewodem telefonicznym dwu żyłwym, jaki mogę zastosowac system" Jeżeli masz jakieś wątpliwości wrzuć zdjęcia opisy itp.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Początek mjającego roku.

Zlecenie to generalny remont mieszkania w wielkiej płycie,mieszkanie trzypokojowe do wykonania gładzie panele,malowanie glazura,instalacje wodn/kan i iinne.

Inwestor początkowo twierdził,że ma elektryka który szwagierce wykonał całą instalację wraz z materiałem za 1600zł w mieszkaniu o podobnym metrażu,nie wiem czy to miało na celu dać mi coś do zrozumienia :),ja podałem cenę 2700 z materiałem (robocizna tylko do 'skrzynki',nie 'wychodząc' z instalacją poza mieszkanie i nie uwzględniając pomiarów i projektu).

Podczas prac wyburzeniowych kiedy żadnych prac pod ten zakres nie wykonałem,inwestor zapytał się,czy w moją cenę wchodzi także biały osprzęt...,odpowiedziałem,że nie.

Więc źle,usłyszałem,myśleli,że z osprzętem.

Grzecznie zasugerowałem,że elektryka można poszukać wśród ogłoszeń jakich pełno,że kucie bruzd w żelbecie nie należy do przyjemności i nie mam nic przeciwko temu aby wykonał to kto inny.Tu nie chodziło o moje fochy,nie,wykonując generalny remont lepiej jest kiedy wszystko robię sam - unikam z inwestorem niespodzianek stąd też nasza umowa o pracach elektrycznych....

Następnego dnia Pani przyniosła ulotki z Castoramy,dzwoniłem ja włączając telefon na tryb głośnomówiący samemu nie wiedząc czego można się spodziewać.

Na czterech rozmówców tylko jeden wyraził nikłe zainteresowanie...

Od tego momentu nie powracaliśmy do tematu.

Sam byłem zdziwiony,że boją się robić w żelbetach,albo nie boją,tylko mają inne prace.

Nie piszę tego z satysfakcją tylko,co zresztą przewija się i tutaj,aby rozłożyć racje obu 'stron' pokazując na swoim przykładzie może nie kombinowanie,bo to źle brzmi,ale szukania oszczędności co z kolei jest zrozumiałe :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc robili za te 4 tysiące z materiałem. Nie powiem, żebym była zachwycona współpracą, bo miałam wrażenie, że mimo usilnego tłumaczenia co gdzie ma być i tak robili po swojemu. Na nic zdały się 3 wieczory chodzenia po domu i oznaczania gdzie jaki kontakt, gdzie do czego włącznik i gdzie włącznik schodowy.

Takich klientów to jest bardzo mało, większość to nie wie co chce i trzeba duuuzo czasu poświęcić żeby dobrze rozplanować elektrrykę w domu pod potrzeby właściciela,więc szacunek Pani ane3ka1 za poświęcony czas.

 

 

 

Przykład. Ustalamy że punkt gniazdkowy kosztuje X. Jeżeli klient chce dorobić kolejne gniazdko w pokoju to doliczamy mu x, poniważ prowadzimy go z najbliższej puszki. Jeżli natomiast klient chce dorobić kolejne gniazdko ale na oddzielnym obwodzie prowadzonym bezpośrednio z rozdzielni to liczymy 2X, jako kolejny obwód zasilający i kolejny punkt gniazda. ( ponieważ będzie to zdecydowanie bardziej pracochłonne i pojdzie zdecydowanie więcej materiału

A nie lepiej ustalći cenę za punkt albo za całość niż takie obliczenia jak Pan przedstawia????

 

 

A co do remontu mieszkania z żelbetu, jeżeli ktoś daje marne pieniądze

które w pełni nie zrekompensują zużycia sprzętu oraz czasu spędezonego na pracę to nie ma się co dziwic tym ludziom co nie chcą tego robić. Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bony, a nie spróbowałbyś tak zanim coś skrytykujesz," przeczytać ze zrozumieniem".Upraszczając pisałem właśnie o tym że warto uzgodnić cenę za całość jednocześnie wiedząc ile kosztuje punkt, co może być przydatnym przy zmianach koncepcji w trakcie wykonywania prac. Dość proste wyliczenie jakie przedstawiłem, a które Ci się " tak rzuciło w oczy" to po prostu przykład uzasadniający pewien sposób liczenia punktów.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4700 zł za materiał na instalację elektryczną to normalna cena jeśli materiał jest dobrej klasy obejmuje już wszystkie elementy instalacji od kabla zasilającego.

 

Nieraz więcej da się zarobić, pisze to jako elektryk, ustalając cenę "za całość" więc jak ktoś nie ma dobrego rozeznania to nie polecam takiej metody negocjacji ceny ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

mój mąż wykonuje usługi elektroinstalacyjne i on zawsze jedzie na budowe zrobic wycenę od całości, ale nie tak na oko tylko chodzi z wlascicielem po budowie i znacza dokladnie gdzie co ma być i na tej podstawie wycenia prace. Jak w trakcie pracy wlasciciel zdecyduje ze tak chce gdzies miec jakies jedno czy dwa dodatkowe gniazdka to sie cena nie zmienia. Jeśli dochodza jakies dodatkowe duze zmiany to wtedy sie liczy te dodatkowe gniazda za tzw punkt. Ja uważam, ze zawsze lepiej dla odbiorcy sie umówic za całość i spisac umowe, zeby potem nie było nieporozumień, gdyż cena za punkt jest bardzo niejednoznaczna, bo kazda firma sobie po swojemu te punkty liczy. Gdyby ktoś chciał dobrego i taniego fachowca w okolicach Tuchowa, Tarnowa to gorąco polecam swojego męża:)

Jeśli chodzi o ceny to wlasnie zrobił kompleksowo średniej wielkości domek (instalacja elektryczna, alarmowa, telewizyjna, odbiór, centralny odkurzacz) za 9 tys. Pracuje na profesjonalnych urządzeniach- wszystko marki Bosh- czyściutko przy użyciu bruzdownicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po przeczytaniu wszystkich postów „ile za elektryka”. Chciałbym dorzucić swój pogląd na ten temat. Z tego co widzę to 80% użytkowników tego forum to inwestorzy osoby budujące lub remontujące mieszkanie, dom. Ja jestem instalatorem, elektrykiem. Napisze jak według mnie powinien przebiegać proces robienia wyceny i wykonania tradycyjnej instalacji elektrycznej, czyli takiej o której jest mowa na tym forum.

1. ) zakładam, że mam do dyspozycji projekt wykonany przez architekta wnętrz w którym jest: gdzie dokładnie mają znajdować się punkty świetlne, gniazda elektryczne, łączniki. Mam również do dyspozycji projekt elektryczny, który został wykonany na podstawie projektu architekta i zawiera między innymi: ilość obwodów elektrycznych, typ oraz ilość zabezpieczeń, przekroje przewodów itd. Jeżeli jest taka sytuacja (w naszym przypadku z 15% zleceń) to nie ma problemu ze zrobieniem oferty, wyceny z naszej strony. Jedziemy na obiekt patrzymy jakiego typu są ściany: wilka płyta (żelbeton), cegła, pustak, suporex, czy jest to stan surowy (przed tynkowaniem) itd. Na tej podstawie obliczamy sobie jak dużo czasu zajmie nam wykonanie bruzd i ile weźmiemy za punkt. Naszym zdaniem pytanie inwestora, typu: Ile biorą Państwo za punkt? lub ile by wzięli Państwo za położenie elektryki w mieszkaniu 120m2. Te pytania bez obejrzenia obiektu są dla nas bez sensu. Dlatego, że jest to zależne od typu ścian inaczej będziemy liczyli za punkt jeżeli budynek będzie w stanie surowym(ściany przed tynkowaniem), inaczej jeżeli będziemy musieli robić bruzdy w wielkiej płycie (żelbeton). Wiemy również, że są problemy z definicją tego nieszczęsnego punktu wypustowego My jako punkt liczymy: wyprowadzenie pod oświetlenie (sufitowe, kinkiet), łącznik, gniazdo elektryczne 230~, gniazdo siłowe. Pojawia się problem jak liczyć gniazda potrójne itd. My przy większej inwestycji liczymy to jako jeden punkt wypustowy. Oczywiście cena jest zależna od ilości punktów. Jeżeli jest więcej punktów to cena jest do większej negocjacji. Przy stanie surowym ścian za tak zdefiniowany punkt bierzemy 40 zł za samą robociznę. Jeżeli mamy projekt architekta i elektryczny i obejrzeliśmy obiekt zabieramy go do biura aby zrobić ofertę. Na ofercie wyszczególniamy ilość punktów wypustowych gniazd, wypustowych oświetlenia … Następnie przynosimy ofertę klientowi i mówimy ile będzie kosztowała całość. Jeżeli dogadamy się co do ceny, poprosimy klienta aby się podpisał na naszej ofercie i na projekcie elektrycznym i architekta. W takim wypadku instalacja elektryczna powinna być wykonana według projektu. Jeżeli instalację wykonamy niezgodnie z projektem klient może mieć do nas pretensje, żal i żądać zrobienia poprawek. My musimy trzymać się wytycznych projektu. Dla nas też to jest podkładka, ponieważ po wykonaniu instalacji klient to gniazdko nie jest we właściwym miejscu, tu by się coś dołożyło itd. Jeżeli na początku nie podpisze się takiej umowy to te poprawki mogą zająć 1/3 czasu kładzenia instalacji. Na koniec prac może dojść do niepotrzebnych nieporozumień. Dlatego uważam, że inwestor z elektrykiem przed rozpoczęciem kładzenia instalacji powinien dokładnie uzgodnić na jakiej wysokości w jakim miejscu powinny być gniazdka, łączniki jeżeli nie zgadza się to z projektem to nanieść wspólnie zmiany a później się na tak przygotowanym dokumencie wspólnie podpisać.

 

Przestrzegał bym również przed wycenami razem z materiałem. No chyba, że elektryk pokaże, że zakupione materiały są identyczne (lub ich odpowiedniki) z tymi co na projekcie elektrycznym. Jest to bardzo ważne ponieważ typów przewodów jest bardzo dużo. Ogólna zasada jest taka, że przewody prowadzone do gniazd elektrycznych mają przekrój 2,5 mm2 (YDY3x2,5mm2), przewody do oświetlenia 1,5mm2 (YDY 1,5mm2). Jeszcze należy zwrócić uwagę na typ izolacji (300/500V , 450/750V) te informacje są napisane na przewodach. Jeżeli elektryk ma wyceniać robociznę razem z materiałem (chce być jak najtańszy) i jest nie uczciwy to do gniazd może zastosować przewody YDY 3x1,5mm2 . Następnie w rozdzielni elektrycznej może nie zastosować. Wyłącznika różnicowo prądowego przez co instalacja elektryczna nie będzie zabezpieczała przed porażeniem pośrednim prądem elektrycznym, może nie zastosować głównej szyny wyrównawczej itd. Owszem bez tych elementów instalacja elektryczna by działała ale by była mniej bezpieczna dla użytkowników.

2. ) jeżeli nie ma profesjonalnego projektu elektrycznego i architekta lub wizja elektryki i klienta dużo się różni – co nie powinno mieć miejsca  To sprawa jest o wiele bardziej zagmatwana  Jeżeli będzie zainteresowanie to szerzej bym o tym napisał w innym poście ponieważ i tak już chyba za dużo nabazgrałem jak na pierwszy mój post, a jeszcze bym chciał napisać coś nowoczesnych instalacjach elektrycznych.

 

Czytając całe forum zdziwiłem się, że nikt nie pyta się o inteligentny dom (automatykę budynkową) Ile kosztuje położenie takiej instalacji? My często proponujemy klientom, że położymy instalację elektryczna pod inteligentny budynek. Będzie to o nie dużo droższe a w przyszłości jeżeli pozwolą na to fundusze, będzie można wymienić tradycyjną instalacje na inteligentną bez robienia bruzd.(pod pojęciem inteligentna instalacja rozumiem integracje wszystkich systemów: oświetlenia, gniazd, rolet, łączników, klimatyzacji, wentylacji, stacji pogodowych, ogrzewania, monitoringu itd. Na naszej stronce można znaleźć trochę informacji na temat systemu inteligentnego budynku LCN http://www.gryf-elektryk.pl/lcn-wprowadzenie.html ).

Na tak ułożonej instalacji elektrycznej może bez problemu działać tradycyjna instalacja elektryczna a jeżeli pojawią się fundusze to zwykłe włączniki wymieni się na moduł logiczne. Wymiana ta nie musi od razu być kompleksowa, można automatyzować budynek fragmentami. Ważne jest aby położona instalacja nadawała się do tego typu zabiegów Koszt położenia instalacji pod inteligentny budynek z naszego doświadczenia o 10%- 15% droższy niż pod tradycyjną instalacje. Wiec naszym zdaniem warto się nad tym zastanowić i zapytać się eklektyka ile będzie to kosztowało. Automatyka budynkowa jest w Polsce dość świeżą dziedziną i dlatego przed założeniem takiej instalacji należy zapytać się elektryka o jego doświadczenie w tym temacie.

Edytowane przez gryfxxxyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Witam wszystkich

Wycenianie elektryki nie jest takie proste - ponieważ może być zwyła instalacja i bardziej złożona , instację taką najlepiej jest oglądnąć i do wiedzieć się czego oczekuje od nas właściciel

Pozdrawiam

Zapędziłeś się trochę :)

Jak chcesz oglądnąć instalację, którą dopiero chcesz klientowi wycenić i zrobić za jakiś czas?

 

Poza tym klient tak naprawdę oczekuje od nas pomysłów i podpowiedzi, a nie tylko równego ułożenia kabli na ścianach.

Gdyby wiedział co chce to sam by to sobie zrobił lub ze szwagrem do pomocy.

 

Ja to widzę inaczej. Każdy z nas (elektryków) ma swoje widełki cenowe w których się porusza. Na widełki cenowe wpływ ma wiele czynników, główne to: jak pracujemy, czym pracujemy, czy i jak się rozliczamy z fiskusem.

Klient bierze do ręki kilka różnych ofert, to czy zdobędziemy zlecenie niekoniecznie zależy od kwoty jaką podaliśmy, bo jest wiele innych czynników które mają wpływ na ostateczny wybór wykonawcy.

 

Jeśli na placu budowy umiesz rozmawiać z klientem konkretnie, być uczciwym wobec niego przed i po realizacji zlecenia, być pod telefonem no i być słownym to na brak zleceń nigdy nie będziesz narzekał. Zadowolony klient będzie Cię polecał innym, co jest lepsze od reklamy w ramce w Panoramie Firm.

 

Odnośnie prostych i złożonych instalacji.

Klienci (99% moich przypadków) wybierają instalacje proste: bo są tanie, bo są niezawodne, bo są łatwe w modernizacji i naprawie przez nich samych lub lokalnych fachowców.

Żeby klient zamówił instalacje złożoną (intliegentną, zautomatyzowną) musi wiedzieć co mu to da (funkcjonalność) i po drugie kto i jak szybko to naprawi w przypadku awarii (bezpieczeństwo i niezawodność).

Dlatego firmy krzaki i ludzie znikąd nie mają takich zleceń, mało tego sami unikają jak ognia bardziej skomplikowanych tematów bo się po prostu zatrzymali na pewnym etapie wiedzy.

 

Pisanie esejów na temat instalacji nic nie da, są lepsi autorzy w tej materii.

Po prostu trzeba sobie wypracować renomę i styl pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

robertsz napisał:

Klienci (99% moich przypadków) wybierają instalacje proste: bo są tanie, bo są niezawodne, bo są łatwe w modernizacji i naprawie przez nich samych lub lokalnych fachowców.

 

Z tym, że tradycyjne instalacje są łatwe w modernizacji w porównaniu z instalacjami inteligentnymi w 100% się nie zgodzę! Przykładowo w tradycyjnej instalacji chcemy zmienić przeznaczenie łącznika, który steruje włączeniem i wyłączeniem oświetlenia w przedsionku. Jego nowa funkcja ma być taka: naciśnięcie tego łącznika przy wyjściu z domu ma spowodować: wyłączenie wszystkich obwodów świetlnych, zamknięcie wszystkich rolet, obniżeniu temperatury np. do 18 stopni Celsjusza, uzbrojenie alarmu. W tradycyjnej instalacji jak ktoś chce zrobić taka modyfikacje bez ingerencji w ściany to życzę powodzenia! Natomiast takie przekonfigurowanie funkcji łącznika w inteligentnym budynku zajmuje chwile. Sprowadza się do podłączenia laptopa i paru kliknięć myszką.

 

Takich przykładów można by wymyślać 1000. Uważam, że tradycyjna instalacja bez ingerencji w ściany (robienie bruzd) jest praktycznie nie możliwa do zmodernizowania. Chyba, że zostanie położona w sposób gwieździsty i wszystkie połączenia zostaną zrealizowane w rozdzielni. To zgodzę się, że w jakimś stopniu można na niej dokonywać zmiany.

 

Kolejny argument jaki został przytoczony to taki, że koszt założenia automatyki budynkowej jest znacznie większy niż tradycyjnej instalacji eklektycznej. Z tym argumentem bym się nie zgodził w 60%. Zgodzę się, że moduły automatyki budynkowej są drogi. Ale jeżeli mamy do czynienia z dobrze wykwalifikowanym instalatorem to możemy wiele zaoszczędzić na innych systemach.

Sterowniki większości urządzeń domowych zostaną zastąpione poprzez moduły system automatyki budynkowej. Urządzenia zostaną zakupione bez sterowników – o wiele tańsze. Jeżeli instalator ma odpowiednią wiedze i doświadczenie wówczas dobrze dobierze urządzenia. Na tym etapie można naprawdę dużo zaoszczędzić. Warunek jest taki aby instalator służył swoją widzą inwestorowi przy wyborze miedzy innymi: rolet, ogrzewania, klimatyzacji itd

Zobrazuję to na przykładzie rolet oraz klimatyzacji. Klient chce mieć wszystkie obwody rolet sterowane. Chce aby te rolety były sterowane grupowo, pojedynczo. Oczywiście, że na rynku jest wielu producentów rolet którzy umożliwiają takie sterowanie – wówczas do rolet są dołączone odpowiednie sterowniki które są połączone ze sobą w sieć. Dużą część kosztów rolet stanowią właśnie te sterowniki (około 30%).

Zasymulowanie tych sterowników za pomocą automatyki budynkowej nie stanowi problemu. Więc do kieszeni nam już wpada 30% ceny rolet. A możliwości sterowania znacznie wzrastają! Sterowanie rolet można uzależnić między innymi od stacji pogodowej, systemu alarmowego, obwodów oświetlenia itd.

Kolejny przykład obniżenia kosztów instalacji to zasymulowanie sterowników klimakonwektorów (klimatyzacja) No i kolejne kilka złoty jakie należy odjąć od ceny klimatyzacji, które nam wpadną do kieszeni. Również odpadają sterowniki ogrzewania – kolejne kilka złoty o jakie zostanie obniżona inwestycja.

Dalsze oszczędności będzie można znaleźć już podczas użytkowania obiektu. Też przytoczę kilka przykładów: wyłączenie ogrzewania jeżeli zostanie otworzone okno i temperatura w pomieszczeniu będzie większa niż 10 stopni. Obniżenie temperatury panującej w domu oraz wyłączenie obwodów oświetlenia na czas nieobecności użytkowników w domu. Przy tradycyjnej instalacji często się zdarza, że zapominamy o wyłączeniu oświetlenia lub obniżeniu temperatury podczas opuszczenia domu.

Więc porównując oferty: inteligentnego budynku oraz budynku wyposażonego w tradycyjną instalację elektryczną moim zdaniem trzeba mieć na uwadze powyższe argumenty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To moj 1 post i prosze o wyrozumoałośc. Chciałbym sie dowiedaziec kto licuje puszki : elektryk czy tynkarz. Ja slyszalem ze elektryk , bo tynkarz na pewno tego nie zrobi dobrze. A więc jak to jest . Moze ktos mnie oświecić w tym temacie :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie wykonawca ustalił, że tynki na ścianach będą miały 1,5cm a na syfitach 1cm. Wszystko jest wykonane równiutko. Elektryk do tych grubości dostosował się u wstawił odpowiednio puszki.

 

Elektryk mówił, że często spotyka się z krzywymi ścianami i ma wtedy problme z montarzem puszek.

 

A jeśli chodzi o płace to 35zł za punkt - robocizna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dla Państwa małą zagadkę:

Elektryk dostaje projekt na którym są jedynie rozrysowane gniazda. Nad gniazdami są napisane numery obwodów do jakich dane gniazdo należy. Gniazda można połączyć na kilka sposobów.

 

http://www.gryf-elektryk.pl/images/forum/ile-za-punkt.jpg

 

Moje pytanie brzmi: jak policzyć punkty eklektyczne?

 

Już na oko widać, że stopień włożonej pracy w zrobienie tych instalacji będzie różny. My preferujemy rozwiązanie (b) lub ©. Rozwiązanie (b) jeżeli jest to tradycyjna instalacja, natomiast rozwiązanie © stosujemy jeżeli klient chce sterować odcięciem zasilania na poszczególnych gniazdach (obwodach gniazd).

 

Dlatego po rozmowie telefonicznej i odpowiedzi na pytanie: Ile bierze Pan za punk elektryczny? nie można stwierdzić który z elektryków jest tańszy. Moim zdaniem każdy z elektryków powinien zrobić swoją ofertę, na podstawie oględzin obiektu (typ ścian) oraz po przeanalizowaniu projektu elektrycznego. Wówczas klient może wybrać najlepszą z proponowanych ofert.

 

Dziś miałem telefon od klienta. Poniżej fragment naszej rozmowy:

klient: Ile biorą Panowie za punkt elektryczny?, drodzy są Panowie czy tani?

ja: Jesteśmy dobrzy !

klient: Jacy?

ja: Dobrzy !

klient: hehehe

 

Oczywiście zaraz powiedzieliśmy, że to jest żart i bez problemu możemy do Pana podjechać zobaczyć jak wygląda obiekt (zaproponować nasze rozwiązania) i na tej podstawie zrobić dla Pana za darmo ofertę (oczywiście projektu instalacji nie było).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie wykonawca ustalił, że tynki na ścianach będą miały 1,5cm a na syfitach 1cm. Wszystko jest wykonane równiutko. Elektryk do tych grubości dostosował się u wstawił odpowiednio puszki.

 

Elektryk mówił, że często spotyka się z krzywymi ścianami i ma wtedy problme z montarzem puszek.

 

A jeśli chodzi o płace to 35zł za punkt - robocizna.

 

U mnie też ustalił - osadziłem - i niektore mam pozagłębiane :-) ale to mniejszy problem niż jakby miały wystawać hehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...