matam 07.03.2008 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2008 Cudów nie ma. Jeśli instalacja będzie wypasiona to nie da się jej zrobić za 3000 zł . Wystarczy podać jakim max budżetem dysponujemy i elektryk przytnie odpowiednio instalacje do możliwośći klienta. uczciwy elektyrk tak by zrobil, ale czy zawsze sa sami uczciwi ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sasha 07.03.2008 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2008 Cudów nie ma. Jeśli instalacja będzie wypasiona to nie da się jej zrobić za 3000 zł . Wystarczy podać jakim max budżetem dysponujemy i elektryk przytnie odpowiednio instalacje do możliwości klienta. To ma być jakiś żart? co to za podejście? Kiedyś widziałem jak jakaś cyganka chodziła po mieście i mniej więcej tak wołała "połóż pieniążek wróżka prawdę ci powie... " Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czandra 07.03.2008 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2008 U mnie elektryka wyniosła do tej pory ok. 11,5 tys., ale jest jesze do zrobienia oświetlenie na zewnątrz budynku. Razem powinno wyjść ponad 12 tys. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin714 08.03.2008 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2008 Cudów nie ma. Jeśli instalacja będzie wypasiona to nie da się jej zrobić za 3000 zł . Wystarczy podać jakim max budżetem dysponujemy i elektryk przytnie odpowiednio instalacje do możliwości klienta. To ma być jakiś żart? co to za podejście? Kiedyś widziałem jak jakaś cyganka chodziła po mieście i mniej więcej tak wołała "połóż pieniążek wróżka prawdę ci powie... " Oczekujesz podejścia typu - dam ci 3000 a ty mi zrób instalacje za 30 000 ? No chyba ,że o ratach pomyślałeś albo jakimś rozliczaniu w naturze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam2007 08.03.2008 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2008 Cudów nie ma. Jeśli instalacja będzie wypasiona to nie da się jej zrobić za 3000 zł . Wystarczy podać jakim max budżetem dysponujemy i elektryk przytnie odpowiednio instalacje do możliwości klienta. To ma być jakiś żart? co to za podejście? Kiedyś widziałem jak jakaś cyganka chodziła po mieście i mniej więcej tak wołała "połóż pieniążek wróżka prawdę ci powie... " Oczekujesz podejścia typu - dam ci 3000 a ty mi zrób instalacje za 30 000 ? No chyba ,że o ratach pomyślałeś albo jakimś rozliczaniu w naturze. Pierwsza podstawowa zasada : Nigdy nie mów ile masz kasy podwykonawcy czy wykonawcy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin714 08.03.2008 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2008 Nie ile masz kasy tylko ile chcesz wydać na dany cel bo to nie to samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sasha 08.03.2008 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2008 Nie ile masz kasy tylko ile chcesz wydać na dany cel bo to nie to samo. marcin nie obraź się ale po prostu tak się nie robi Jest tylko jeden przypadek kiedy można tak zrobić - kiedy własny ojciec będzie robił ci te instalacje - wtedy taka rozmowa - ile chcesz na to przeznaczyć ma sens. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin714 08.03.2008 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2008 Mylisz się. Jeżeli inwestor przedstawi szczegółową specyfikację zamówienia i dokładnie wiadomo co wyceniamy to owszem masz rację - tak sie negocjacji nie prowadzi bo każdy wycenia tę sama robotę i wygrywa lepszy tzn ten kto zrobi to najtaniej. Ale często jest tak ,że klient wogóle nie wie czego oczekuje i na etapie wyceny określa sie "wypas " instalacji. I nie ma powodu aby elektryk , który rozbudował instalację do 30 000 przegrał z tym który wyobraził sobie ja jako taką za 20 000. Są to dwie ceny ale i dwie instalacje. Wtedy ten pierwszy elektryk może zaproponować , również instalację za 20 000 skoro inwestor chce tyle na nią wydać. Jest to zwykłamnogość ofert i produktów tak samo jak w salonie samochodowym lub w salonie zsukniami ślubnymi. Tam pytanie - ile chcecie wydać na sknię nikogo chyba nie gorszy. bo suknie też są i za 2000 jak również za 20 000 i jeszcze droższe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam2007 08.03.2008 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2008 Nie ile masz kasy tylko ile chcesz wydać na dany cel bo to nie to samo. Błędne myślenie.Ot prosty przykłada z półki więty : Mówisz ,że masz przeznaczone na elektrykę 20.000 , mówisz to elektrykowi i masz instale za 20.000 a nie np. za 12 000. Podałem najprostrzy przykład ale to ile masz nikt nie powinien wiedzieć,a tym bardziej wykonawca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jaga_2 10.03.2008 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2008 Elektryk mnie w sobotę dobił swoimi informacjami. Pół roku czeka się na prąd docelowy. Erbetka być musi. Docelowa skrzynka może być wtedy, gdy będzie stał budynek, bo inaczej nie odbiorą. Przecież to jakieś chore te przepisy. Paranoja panuje w tym kraju. Teraz rozumiem ludzi , któzy mówią, że budowa to niezła gehenna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam2007 10.03.2008 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2008 Elektryk mnie w sobotę dobił swoimi informacjami. Pół roku czeka się na prąd docelowy. Erbetka być musi. Docelowa skrzynka może być wtedy, gdy będzie stał budynek, bo inaczej nie odbiorą. Przecież to jakieś chore te przepisy. Paranoja panuje w tym kraju. Teraz rozumiem ludzi , któzy mówią, że budowa to niezła gehenna. Jakieś bzdury gada.Ja mam skrzynkę docelową i nie mam jeszcze budynku. Oczywiście chodzi o tą w linii ogrodzenia. Cała Polska. Prawo różne w różnym województwie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin714 10.03.2008 22:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2008 To nie jest takie skomplikowane jak się wydaje.Są dwa kroki jakie podmiot przyłączany pokonuje.1- wystąpienie o warunki przyłączenie. Trzeba zaznaczyć odpowiednie kwadraciki2- podpisanie umowy o przyłączenie na podstawie tych warunków. I wszystko już wtedy jest jasne, a mianowicie:kiedy, jakie i za ile zostanie wybudowane przyłącze. Kiedy skrzynka docelowa się pojawi a kiedy Erbetka. Jeśli projekt umowy nie odpowiada nie należy jej podpisywać. A jeśli sie podpisalo to bynajmniej w domu trzeba ją przeczytać aby wiedzieć co i jak z tym prądem będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
durszlak 13.03.2008 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2008 Elektryk mnie w sobotę dobił swoimi informacjami. Pół roku czeka się na prąd docelowy. Erbetka być musi. Docelowa skrzynka może być wtedy, gdy będzie stał budynek, bo inaczej nie odbiorą. Przecież to jakieś chore te przepisy. Paranoja panuje w tym kraju. Teraz rozumiem ludzi , któzy mówią, że budowa to niezła gehenna. Jaga_2! Coś ten Twój elektryk kręci z tym czasem oczekiwania. Chyba, że wie coś o lokalnych planach rozbudowy sieci. Skąd on jest? Z lokalnego ZE? A czy nie jest na przykład u Ciebie tak, że nie ma jeszcze docelowej sieci elektrycznej do Twojego osiedla? Wtedy okres oczekiwania na prąd docelowy byłby uzasadniony. Poza tym, że jestem elektrykiem, to budowałem swój dom jako pierwszy na osiedlu. O prąd na budowę (prowizorkę) walczyłem ponad pół roku. Głównie problemem były koszty. W końcu podłączyli mnie do latarni na szosie. Ale ponieważ osiedle nie miało linii (sieci energetycznej) to musiałem oczywiście na swojej działce postawić słup i powiesić na nim skrzyneczkę RB. Nie ma innej możliwości. Stawiam na ro, że Adam2007 ma skrzynkę docelową ponieważ na jego osiedlu jest już wybudowana linia kablowa. Miejscowy ZE będzie musiał dla Ciebie Jaga_2 wybudować taką linię w sytuacji, gdy z budową domu dotrzesz do stanu zamkniętego. Oni są zobowiązani dostarczyć Ci energię elektryczną w ciągu 14 dni od zgłoszenia domu do użytku. Więc muszą być na to gotowi. Jeżeli się gdzies niejasno wyraziłem - wybacz. Pytaj, co będę wiedział w tej materii na pewno odpowiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jaga_2 16.03.2008 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2008 Witaj Durszlak,dzięki za dodatkowe info. Byłam w energetyce po spotkaniu z tym gościem i:Enion (czyli dostawca energii w tym regionie) wprowadził dwa lata temu przepisy dot. obowiązkowego stawiania erbetek na budowie. To potwierdził nasz wykonawca, którego brat pracuje w tejże firmie. Powód: pewnie chcą zebrać więcej kasy z inwestorów.Jeżeli chodzi o licznik docelowy, umowę podpisuje się odpowiednio wcześniej, czyli jakieś pół roku wcześniej od planowanego zakończenia budowy.Nie wiem jak z rozbudową linii. O to nie pytałam. Budujemy się na końcu wsi, prąd kończy się u następnego sąsiada, a słup stoi na naszej działce. Nie wiem, czy za sto lat coś tam rozbudują (za działką mamy las i stawy). Ale dzięki za radę, zapytam o to. wiem, że energetyka to państwo w państwie. Różne przepisy panują w różnych województwach. Niestety, cieszyński Enion cieszy się złą opinią (biurokracja i ciągłe problemy) . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yatza 27.03.2008 15:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 U mnie właśnie "szaleje" po domu, sprawdzony, choć niezbyt tani, elektryk z ekipą, co za swoje usługi liczy sobie (ceny brutto za punkt):- oświetlenie/230V/400V = 30,50 zł (coś koło 90 punktów)- alarm, anteny (tv/sat) = 51 zł- sieć (pc) = 46 zł- telefon = 35 zł- rozdzielnia = 1000zł (tu mnie chyba naciągnął) Szacunkowo w/g kosztorysu, nasz 178m2 (po podłodze) domek będzie poplątany kablami za ponad 4800 zł robocizna i ponad 6000 zł materiały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aluland 27.03.2008 16:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 U mnie właśnie "szaleje" po domu, sprawdzony, choć niezbyt tani, elektryk z ekipą, co za swoje usługi liczy sobie (ceny brutto za punkt): - oświetlenie/230V/400V = 30,50 zł (coś koło 90 punktów) - alarm, anteny (tv/sat) = 51 zł - sieć (pc) = 46 zł - telefon = 35 zł - rozdzielnia = 1000zł (tu mnie chyba naciągnął) Szacunkowo w/g kosztorysu, nasz 178m2 (po podłodze) domek będzie poplątany kablami za ponad 4800 zł robocizna i ponad 6000 zł materiały. bez przesady, ciekawe co dał w rozdzielnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam2007 27.03.2008 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 U mnie właśnie "szaleje" po domu, sprawdzony, choć niezbyt tani, elektryk z ekipą, co za swoje usługi liczy sobie (ceny brutto za punkt): - oświetlenie/230V/400V = 30,50 zł (coś koło 90 punktów) - alarm, anteny (tv/sat) = 51 zł - sieć (pc) = 46 zł - telefon = 35 zł - rozdzielnia = 1000zł (tu mnie chyba naciągnął) Szacunkowo w/g kosztorysu, nasz 178m2 (po podłodze) domek będzie poplątany kablami za ponad 4800 zł robocizna i ponad 6000 zł materiały. A ta cena 30,50 pln to cena za materiały czy robociznę czy za jedno i drugie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yatza 28.03.2008 06:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2008 U mnie właśnie "szaleje" po domu, sprawdzony, choć niezbyt tani, elektryk z ekipą, co za swoje usługi liczy sobie (ceny brutto za punkt): - oświetlenie/230V/400V = 30,50 zł (coś koło 90 punktów) - alarm, anteny (tv/sat) = 51 zł - sieć (pc) = 46 zł - telefon = 35 zł - rozdzielnia = 1000zł (tu mnie chyba naciągnął) Szacunkowo w/g kosztorysu, nasz 178m2 (po podłodze) domek będzie poplątany kablami za ponad 4800 zł robocizna i ponad 6000 zł materiały. A ta cena 30,50 pln to cena za materiały czy robociznę czy za jedno i drugie ? Robocizna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aluland 28.03.2008 16:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2008 mimo wszystko dobre ceny, interesuje mnie co dał w rozdzielnię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_kama 30.03.2008 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 Tu dokladnie opisalam jak wygladalo to u nas - http://forum.muratordom.pl/post2428624.htm#2428624 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.