Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Problem z regipsami


Mithos

Recommended Posts

Witam

 

Pytanie to zadawalem wczesniej ale wrzuc tu bo pokierowano mnie ze wiecej ludzi tutaj zaglada...

 

Mam caly domek wylozony plytami regipsowymi... Nie pytam o usuniecie pekniec z pomiedzy nich bo ponoc to tylko zawodowcy potrafia ale chcialem zapytac o taka rzecz. W niektorych miejscach odpada mi tynk od tego regipsu - a przynajmniej tak to wyglada... Male ubytki szpachlowalem ale takich duzych platow sie nie bardzo da - jest moze cos takiego dostepne jak tynk do regipsow?

 

Plyty stoja na metalowym stelarzu, tak z 5-10cm od sciany z cegly. Sciany poniemickie, teraz zaczalem grzac centralnym ogrzewaniem ale przez ostatnie kilka lat czyt poprzedni wlasciciele kiepsko bardzo ogrzewali to wnetrze... Plyty maja z 5 lat moze... Polaczone miedzy soba siata, szpachlowalem ja ale pekniecia dalej wylaza... I podarowalem sobie... Ale pytam czy moge zwykla szpachla takie duze platy tez pokrywac...??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Przed naprawą zawsze warto zagruntować _całą_ powierzchnię płyt. Ja używam zwykle gruntu Ceresit CT17.

 

2. Da się naprawić nawet i duże powierzchnie, wszystko zależy od tego jak są popsute :) Co to znaczy, że odpadają duże płaty?

 

3. Niestety - zimno a co za tym idzie wilgoć - mocno dały się we znaki tym płytom. Nie chce Cie straszyć, ale pewnie sa w tragicznym stanie, a jesli w dodatku to białe płyty a nie zielone to prawdopodobnie możesz je już spisać na straty.

 

4. Najlepiej byłoby gdyby stelaż i płyty obejrzał ktoś kompetentny w temacie i on wtedy oceni czy da się to naprawić, czy nie. Możliwe że stelaż jest źle zmontowany i trzeba całość rozebrac i zrobić na nowo, żeby miało ręce i nogi.

 

5. Ten sam Mithos co na prw? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślę, że nie jest tak żle

po pierwsze są zielone i to duży plus

Jeśli pękają na łączeniach to musisz się przyzwyczić albo rozwalanie - stelaż albo spoinowanie kiepsko zrobione, chyba że panowały tam naprawdę kiepskie warunki- wilgotno i zimno - i teraz po suszeniu odregowało i dlatego popękało

Wtedy jest nadzieja że jak poprawisz spoinowanie to będzie gut

Ale to na dwoje babka wróżyła

 

Jeśli płyty same się nie rozłażą (tzn pod kartonem) koniecznie skuj co odpada, przeleć unigruntem z dodatkiem odgrzybiaczy itp i dopiero uzupełniaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sciana z plyt gipsowych nie jest na tyle stabilna zeby ja tynkowac.Zawsze bedzie tynk odpadal.Sciany sa nie ocieplone,w zimie jest pewnie zimno,Mozna zrobic jeszcze innaczej ,pod warunkiem ze stara konstrukcja jest wystarczajaco stabilna.

Do starego stelaza przykrecamy nowy , welna ,folia i plyta ,stracisz 5 cm z kazdej strony , ale bedzie lepiej.Wszelkie prace szpachlarskie na otynkowanych plytach gipsowych wydaja mi sie strata czasu i pieniedzy.Jeszcze lepiej powinien to sobie zobaczyc fachowiec i zadecydowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...