budziki 10.07.2008 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2008 hiphip hura jeszcze raz gratulacje jest się z czego cieszyć,przyszłam teraz z pracy przeczytaliśmy z budzikiem i od razu lepiej nam się zrobiło taki papierek a cieszy super. iwko wcale sie nie wtrącasz cenimy sobie wasze uwagi ,ale zaczynamy cieszyć sie z psucia im nerwów,całuski do jutra dobranoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka-jonek 10.07.2008 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2008 Ja też chcę "to" pić, ale kto to widział, żeby takie posty pisać przed południem !!!! W tym kraju niektórzy muszą pracować (na raty zaciągniętych kredytów ), a w pracy ... z reguły ( ) się nie pije i nie zawsze jest czas na newsy z Forum... No to zostało coś dla mnie? Aha; ja zapomniałam znowu pogratulować, ale przecież wiesz, że jestem najwierniejszym Twoim kibicem ( ). Gratuluję - jest jak miało być, cóż - masz znowu materiał do gazety... czego oczywiście Ci życzę. Pozdrawiam aka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kotecek 11.07.2008 09:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2008 zaczynamy cieszyć sie z psucia im nerwów Ha! I bardzo dobrze!!! My tez im powiedzielismy, ze tylko skoczymy do banku po pieniazki dla nich, hehe i nigdy wiecej sie tam nie pojawilismy I jeszcze spacerowalismy pod ich oknami wcinajac lody! Ciekawa jestem czy sie upomna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kotecek 11.07.2008 09:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2008 Ja też chcę "to" pić, ale kto to widział, żeby takie posty pisać przed południem !!!! W tym kraju niektórzy muszą pracować (na raty zaciągniętych kredytów ), a w pracy ... z reguły ( ) się nie pije i nie zawsze jest czas na newsy z Forum... No to zostało coś dla mnie?[/b][/color][/size] Akus, dla Ciebie zostala jeszcze cala flaszka! Come on! Gratuluję - jest jak miało być, cóż - masz znowu materiał do gazety... czego oczywiście Ci życzę. Pozdrawiam aka Jezusicku, mam nadzieje, ze TEGO w Muratorze nie zamieszcza???!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emwu 11.07.2008 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2008 Kotecek - ale glowka to chyba bolala , co? Czerwone winko, szampan, piwko i chyba jeszcze jedno piwko.... ale namieszalas . A co do po.......a to przeciez juz minelo kilka dni od momentu otrzymania a kto Wam udowodni , ze dom nie powstal w te kilka dni? W koncu w komentarzach wszyscy sa pod wrazeniem tempa budowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka-jonek 11.07.2008 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2008 Niech piszą w MURATORZE, my będziemy czytać, a Twoja Mama znów pobiegnie do kiosku po gazetę... Kotecek napisał: Akus, dla Ciebie zostala jeszcze cala flaszka! Come on! Czuję, że nadchodzi pora dżdżysta i nie mam jesieni na myśli... Wszystko dobre co się dobrze toczy aka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka-jonek 12.07.2008 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2008 Kotecek, Ty przedsiębiorcza jesteś niesamowicie - zarabiasz w Irlandii i jeszcze "dziuplę" masz w Ojczyźnie . Ale, żeby tak wszystkim pokazywać ? Pewno dla zmyłki... aka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
naLeśnik 14.07.2008 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2008 Witam, tempo budowy imponujące, a do tego jeszcze działeczka w tak pięknym miejscu i te widoczki, super Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emwu 16.07.2008 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2008 Sa kolej zdjecia i opisy wiec przydalby sie i kolejny komentarz. Wiec tak: - no oczywiscie nadal jestem pod wrazeniem ale nie bede sie powtarzala - jesli chodzi o ten pierwszy budynek na budowie to obawiam sie , ze bedziecie mieli ogromny problem z rozebraniem go . te sentymenty.... - zachod slonca przesliczny - tesknie za takimi - jesli chodzi o domek sasiadow to jest super. Moj moze wygladac cqlkiem podobnie mimo ze nowy . i pytanie czy sasiedzi nie popadaja w kompleksy widzac ja sie rozrastacie? -rozumiem , ze w piwnicy bedziesz miala tylko takie male okienka wiec bar bedzie calodobowy - bez oczekiwania na zmrok. I jeszcze dodatkowy zestaw pytan. Nigdy nie pisalas albo przegapilam o wykonczeniach zewnetrznych. Tzn jakie okna , drzw, dachowka, elewacja, kolorystyka? Wybraliscie juz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AneczkaG 17.07.2008 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2008 Super, Wam rosnie domek. Zazdroszcze jak nie wiem co, ze nareszcie staje sie realny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamusia 17.07.2008 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2008 Musze przyznać kotecek ,że z wielką przyjemnością czyta się wasz dziennik.Gratuluje postepów i zycze powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kotecek 18.07.2008 09:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2008 jesli chodzi o ten pierwszy budynek na budowie to obawiam sie , ze bedziecie mieli ogromny problem z rozebraniem go . te sentymenty.... No jasne! Nie sadze zebysmy go kiedykolwiek rozebrali! A juz na pewno nie przez najblizszych pare lat No, chyba ze bedzie przeszkadzal w posadzeniu jakiegos krzaczka. - - jesli chodzi o domek sasiadow to jest super. Moj moze wygladac cqlkiem podobnie mimo ze nowy . i pytanie czy sasiedzi nie popadaja w kompleksy widzac ja sie rozrastacie? Nie, nie, sasiedzi przyjezdzaja tylko na weekendy! Odziedziczyli ten domek po babci i urzadzaja tam balagi, wesola kompanija! I jeszcze dodatkowy zestaw pytan. Nigdy nie pisalas albo przegapilam o wykonczeniach zewnetrznych. Tzn jakie okna , drzw, dachowka, elewacja, kolorystyka? Wybraliscie juz? Tynki mamy wybrane, okna wiemy jakie chcemy, ale jeszcze sie za nimi nie rozgladalismy... Bedziemy mieli na to cala zime!!! Na zime zostawiamy stan surowy otwarty, niech dom dobrze osiadzie, niech go wymrozi, to tynki nam pozniej nie beda pekac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kotecek 18.07.2008 09:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2008 Super, Wam rosnie domek. Zazdroszcze jak nie wiem co, ze nareszcie staje sie realny. Dziekuje Aneczko! My tez zazdroscilismy innym jeszcze na poczatku maja, a teraz prosze bardzo, juz mamy dom! Nie martw sie, i na Ciebie przyjdzie kolej! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kotecek 18.07.2008 09:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2008 Witam, tempo budowy imponujące, a do tego jeszcze działeczka w tak pięknym miejscu i te widoczki, super Musze przyznać kotecek ,że z wielką przyjemnością czyta się wasz dziennik.Gratuluje postepów i zycze powodzenia. Rany Julek, ale mi slodzicie! Dziekuje!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kotecek 18.07.2008 09:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2008 Kotecek, Ty przedsiębiorcza jesteś niesamowicie - zarabiasz w Irlandii i jeszcze "dziuplę" masz w Ojczyźnie aka Ano trzeba jakos sobie radzic... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilaJ 19.07.2008 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2008 kurcze ale wam zazdroszcze juz takiego stanu rzeczy sama juz bym chciała żeby tak moje móry pięły do góry ale wam życze szybkiego zakonczenia budowy i miłego wykanczania domku w srodku buzka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bartolinka 19.07.2008 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2008 Kotecku, gratuluję tempa, wytrwałości, legalnośći, pięknej działki i młodości, na którą wyskokowych nie chcą sprzedawać . pozdrawiam , b. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majki 22.07.2008 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2008 Cześć Śledzę dziennik oczywiście i czytam o Waszych drenażach. Widzę że nie dawaliście geowłókniny między rurą a ziemią ? I rura drenarska leży też bezpośrednio na ziemi a nie w "otulinie" ze żwirku ... Nie boicie się, że będzie się zapychać ... ? pozdrawiam, majki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kotecek 23.07.2008 09:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2008 Cześć Śledzę dziennik oczywiście i czytam o Waszych drenażach. Widzę że nie dawaliście geowłókniny między rurą a ziemią ? I rura drenarska leży też bezpośrednio na ziemi a nie w "otulinie" ze żwirku ... Nie boicie się, że będzie się zapychać ... ? pozdrawiam, majki Witaj Majki! Ciekawa bylam czy ktos zauwazy nasze poczynania i bedzie mial jakies komentarze. Nie dawalismy geowlokniny, bo... po pierwsze i tak nie spodziewamy sie tam zadnej wody, po drugie - czy taka geowloknina sie ... sama nie zapcha? I nie przepusci wody? Czytalismy, ze trzeba dawac ja takze na gore zwiru. I zrezygnowalismy. Niech juz sobie ta woda przenika przez ten zwir prosto do rury. Rura rzeczywiscie wyglada jakby lezala bezposrednio na ziemi, ale podczas zasypywania podnoslilismy ja do gory, tak ze warstwa zwiru znajduje sie takze pod rura. Rura wlasciwie sama "parla" do gory, wylazila na wierzch podczas zasypywania i trzeba bylo ja wrecz przyciskac, zeby nie wylazla. No i najgorszy chyba grzrech - nie zrobilismy ani jednej studzienki kontrolnej! Ani jednej. Bo tam naprawde chyba nie bedzie wody... Rure wypuscilismy do studzienki zbiorczej, ktora bedziemy mogli na bierzaco kontrolowac. Zobaczymy, czy w ogole bedzie sie tam zbierac jakakolwiek woda... Jak na razie nasz drenaz przeszedl chrzest podczas pierwszej porzadnej burzy na budowie. Wykop nie byl jeszcze zasypany i woda lala sie prosto do wykopu, wsiakala w zwir i darla rura do studzienki Wykop zostal osuszony momentalnie! Przynajmniej wiemy, ze spadki mamy wykonane tak jak trzeba Ciekawe jak jest teraz, kiedy wykop jest juz zasypany. Jedziemy w sierpniu do Polski i pierwsze co sprawdze, to czy jest jakas woda w studzience. Do studzienki (wyszla nam glebokosc 3.20m!!!) wsadzilismy 2 kregi i klape z dziura na rure. Rura bedziemy sprawdzac poziom wody oraz ja ewentualnie w razie potrzeby wypompowywac szlamowa. Polak potrafi. Po pierwszej burzy woda stala w studzience jakies 2 dni (grunt nieprzepuszczalny) ale w koncu wsiakla w ziemie. Utopila sie tam mysza Wlasciwie jedyna woda jaka do drenazu moze sie dostac to woda opadowa i bedzie ona splywac wjazdem do garazu. Maz jednak planuje umiejscowienie tam zupelnie innej studzienki z pompa zanuzeniowa, ktora ma sie wlanczac gdy zostanie osiagniety pewny poziom wody w studzience. Wlasciwie mozna by to bylo wpuscic do drenazu, ale w sumie nie warto ryzykowac. Czas pokaze jaki sobie ten drenarz zrobilismy i czy spelnia on swoja funkcje czy nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
budziki 23.07.2008 15:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2008 witam kotecki u was sie dzieje u nas zastój no masz racje urzędy tragedia nie wspominajac o urzędzie pocztowym,czekamy na urząd melioracji ,pismo z gminy wysłane 04.06.08 odebrali w krakowie 24.06.08 i dzisiaj dzwoniłam do krakowa leży odpowiedz na dzienniku podawczym może kiedyś ją dostaniemy jesteśmy w plecy już ho ho dopiero kamila wystawi warunki zabudowy a końca nie widac całuski dla was zdjęcia i opisy super,tak jak napisali bardzo fajnie się czyta,iwko a może ty powinnas pisać bo masz talent,jakaś cikawą powieśc,będziesz miała piękny dom to może cos ci w główce zaświta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.