kamilaJ 02.04.2008 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2008 Ano wlasnie z tym moze byc problem, jako ze mamy zamiar jak najwiecej czasu poswiecic budowie i pewnie bedziemy troszke mieszkac w Krakowie u rodzicow, troche u tesciow a trozke na jeszcze innej wsi i nigdzie nie mamy internetu, tak wiec dostep do neta bedzie niewielki, ale na pewno pozniej powklejam wszyskie zdjecia trzymam cie za słowo i bede czekała na te zdjęcia, i postepy z budowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka-jonek 06.04.2008 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2008 Witaj ! Jak policzyłam to tylko 4 na 12 punktów Ci pozostało i ponad miesiąc czasu, więc powinno się udać. Trochę Wam współczuję tej budowy na odległość, bo wiem sama jak mnie tam ciągnie zobaczyć choćby najmniejszy postęp na działce, a tu wiadomo trzeba czekać, ale może rekompensatą będą pieniążki, których nam wiecznie brakuje i musimy się wspierać kredytem na prawie 30 lat... A Ty masz teraz piękne widoki i może trochę więcej czasu na projektowanie ogrodu i wnętrz swojego wymarzonego domku. A i jeszcze jedno: link do Twojego dziennika powinni zamieścić w internetowym poradniku np. ABC dla zaczynających budować lub Wstęp do budownictwa jednorodzinnego. Podziwiam, że Ci się chce wyszukiwać i nam przedstawiać te informacje.Pozdrawiamaka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kotecek 06.04.2008 16:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2008 Kochana Ako, dzięki za słowa pociechy! Naprawdę podnoszą na duchu No właśnie problem jest taki, że mnie tam tak strasznie ciągnie, jak pomyślę, że nie byłam jeszcze NIGDY na dole skarpy (zawsze brak czasu, brak czasu!), to mnie skręca! Jak teraz pojedziemy, to mnie nikt z działki nie wygoni!!!! Mam czas na utworzenie w głowie wymarzonego obrazu naszego domu i ogrodu, ale okazało się, że mąż ma o wiele lepsze pomysły ode mnie, muszę go pomęczyć, zeby coś fajnego jeszcze wymyślił A co do tego poradnika, to... mnie to poprostu pasjonuje... Mam nadzieję, że nie przynudzam? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciekCP 06.04.2008 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2008 Kotecek, Możesz się wystarać o przyłącza mediów nieco okrężną drogą: robisz odrębny projekt przyłącza (musisz znaleźć w tym celu osobę z uprawnieniami do projektowania w danej specjalności), uzgadniasz go we właściwym ZUDP (zespole uzgodnień dokumentacji projektowych), uzgadniasz następnie u dostawcy mediów (lokalne wodociągi, zakład energetyczny, takie tam), następnie dokonujesz zgłoszenia projektu w wydziale architektury i budownictwa właściwego starostwa. Musisz załączyć do zgloszenia: projekt (4 egz), ośw. o prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane, wypisy z ewidencji (jeśli dobrze pamietam)... nie wiem, co jeszcze. Starostwo ma 30 dni na wyrażenie sprzeciwu. Jeśli tego nie zrobi - możesz budować. Jeśli masz już złożony projekt z wnioskiem o pozw. na budowę, upewnij się, że wniosek obejmuje zewnętrze części instalacji (czyli przyłącza). Bywa z tym różnie, niektórzy architekci niestety zaniedbują te części, co powoduje rozliczne problemy. Warto sprawdzić. Do tego potrzebujesz również projekt wjazdu na działkę/zjazdu z drogi publicznej, chyba, że na działkę jest już taki zjazd wykonany (wynika to z mapy do celów projektowych). Na zjazd potrzebujesz pozwolenie. Pozdrawiam i trzymam kciuki za start Waszej inwestycji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kotecek 07.04.2008 09:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2008 Maciek Dzieki Poniewaz musielismy sie starac o warunki zabudowy, musielismy takze otrzymac zapewnienie zjazdu z drogi gminnej, warunki od wodociagow i energetyki. Nasz projekt obejmuje takze projekty przylaczy, uzgodnione juz w ZUDP wiec wszystko jest git. Pozostaje po otrzymaniu pozwolenia na budowe podpisac umowe z wodociagami i energetyka. Myslelismy tylko, ze bedzie sie to dalo zlatwic przed naszym przyjazdem do Polski, ale to nic, poczekamy Dzieki za rady! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciekCP 07.04.2008 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2008 Informacja o dostępności działki z drogi publicznej to jedno, a projekt zjazdu to drugie Upewnij się, że masz ten projekt wykonany i zgłoszony w ramach wniosku o pozwolenie. Jeśli nie, to postaraj się o niego, bo bez tego chyba nie będzie przyjęte zgłoszenie zakończenia budowy (kiedyś tam ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kotecek 07.04.2008 10:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2008 Mamy projekt, mamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
go-go 15.04.2008 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2008 Witam.Fajnie czyta sie Twoj dziennik.My tez budujemy na odleglosc bo w Polsce buduje sie nasz domek a wlasciwie dwa bo budujemy z bratem dwa domki zblizniaczone.I tez w maju wybieramy sie zobaczyc co jest zrobione i zakupic okna.Pozdawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka-jonek 18.04.2008 15:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2008 Kotecek gratuluję !!! Czytam sobie nowego muratora a tu Twój list zaraz na 14-ej stronie !!! I do tego w aktualnościach do i od redakcji, a temat Budujemy na odległość. Mówiłam, że jesteś zdolna Pozdrawiam aka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kotecek 19.04.2008 13:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2008 EEEEEEE? Ze co?????????? Wysylam mame do kiosku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka-jonek 20.04.2008 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2008 Kotecek napisał:EEEEEEE? Ze co?????????? Przecież Ci piszę - budowanie na odległość - mokry Dublin i zielona wyspa a domek w Polsce... Podpisane - kotecek więc myślę, że to o Ciebie chodzi. Pozdrawiam aka Jutro zaczynamy mury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emwu 20.04.2008 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2008 Kotecek , w takim razie do staru........ gotowi..... STAAAART !!!! Scigamy sie? Oczywiscie zartuje. Ale fajnie , ze zaczynamy razem w maju Bedzie latwiej dzielic sie doswiadczeniami jak bedziemy na bierzaco. Wydaje mi sie jednak , ze ty i tak jestes dalej niz ja. Masz chyba juz podciagnieta wode, tak? Moje pierwsze prace to wlasnie utwardzenie drogi dojazdowej i podciagniecie wody. No oczywiscie najpierw kierownik budowy, tablica informacyjna i wyznaczenie domu przez geodete. Od czego Ty (Wy)zaczynalas? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kotecek 20.04.2008 15:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2008 Aka wyslalam mame do kiosku i rzeczywiscie!!! To moje "wypociny" znalazly sie w Muratorze Dzieki za poinformowanie, bo siedzac w tym Dublinie nic bym nie wiedziala!!!! CZUJE SIE SLAWNA...!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kotecek 20.04.2008 16:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2008 Wydaje mi sie jednak , ze ty i tak jestes dalej niz ja. Masz chyba juz podciagnieta wode, tak? Moje pierwsze prace to wlasnie utwardzenie drogi dojazdowej i podciagniecie wody. No oczywiscie najpierw kierownik budowy, tablica informacyjna i wyznaczenie domu przez geodete. Od czego Ty (Wy)zaczynalas? Wode rzeczywiscie mamy na dzialce, tak jak slup z pradem, ale zrobienie przylacza to inna sprawa i to jeszcze przed nami... Najpierw musi byc pozwolenie na budowe, a na to jeszcze czekamy. Mam nadzieje, ze juz jest. Jutro bede dzwonila do architektow... W sumie moglam zadzwonic w piatek to w razie pozytywnej odpowiedzi pilibysmy przez caly bozy weekend ale jakby jeszcze nie bylo to sie wolalam nie dolowac na wszelki wypadek... Pytasz od czego my zaczynalismy... Otoz jak zwykle zaczynamy od opijania nowego przedsiewziecia... A tak na serio to w lutym zalatwilismy ekipe, kierownika budowy i przyczepe kempingowa dla robotnikow. Teraz planujemy tak: 1. Przylot do Polski 15.05) 2. Tyczenie domku (piatek 16.05) 3. Kopara (sobota 17.05) 4. Ognisko (18.05) 5. Zlozenie podan o przylacza - wode i prad, tablica informacyjna itp (19.05) 6. Budowa kibelka, grodzenie dzialki i sama nie wiem co jeszcze... Jak zwykle "wyjdzie w praniu", czasami nie ma co planowac, bo moze zdarzyc sie cos nieoczekiwanego... Trzeba byc elastycznym Tak ze raczej jestesmy na podobnym etapie, a Wy jeszcze dalej niz my, bo MACIE JUZ POZWOLENIE NA BUDOWE!!! My na szczescie nie musielismy robic drogi, bo dzialka jest przy drodze gminnej. Choc tyle do przodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka-jonek 20.04.2008 16:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2008 Piwo dla mnie poproszę !!! No może być kawa... Lubię czytać "papier", a mama pewnie miała radochę. aka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bo-war 21.04.2008 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2008 Powiem krótko : macie zaje....stą działkę !!!!! TEŻ CHCĘ TAKA MIEĆ - BUUU !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilaJ 21.04.2008 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2008 moje gratulacje !!!!!!!!!!!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emwu 21.04.2008 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2008 Jesli chodzi o kwestie opijania to nawet o tym nie wspomnialam bo jest to OCZYWISTE . Pierwsza runde mamy juz za soba po tygodniowym pobycie w Polsce. Kolejne zapewne przed nami Powinnysmy byly powciskac te rundy pomiedzy prace w "naszym" harmonogramie Co do pozwolenia to mamy ale musimy je przepisac na nasze nazwisko a to tez trwa. Jedyne pocieszenie to to , ze mozemy wykonywac roboty pod szyldem poprzednikow dopuki nie otrzymamy naszego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kotecek 21.04.2008 18:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2008 Jesli chodzi o kwestie opijania to nawet o tym nie wspomnialam bo jest to OCZYWISTE . Powinnysmy byly powciskac te rundy pomiedzy prace w "naszym" harmonogramie DZIEWCZYNO, TY TO MASZ LEB!!! NOWY, PRZYJAZNY DLA INWESTORA, HARMONOGRAM: DOKUMENTACJA I UZGODNIENIA 1. wybór działki, sprawdzenie dostępności medów 2. flaszeczka "pod dzialeczke" 3. wypis i wyrys z planu zagospodarowania lub warunki zabudowy 4. sprawdzenie księgi wieczystej, klasy gruntu 5. badanie geotechniczne gruntu (może sie okazać, ze koszty budowy na kiepskim gruncie beda tak duże, ze oplaca sie kupić inną, droższą działkę...) - w miedzyczasie flaszeczka "pod gruncik"! 6. zakup działki 7. oblewanie zakupu działki (przez conajmniej trzy dni i trzema rodzajami alkoholu) 8. projekt budowlany 9. adaptacja projektu (architekt), wszelkie uzgodnienia 10. flaszeczka "pod pozwolenie", zeby szybko wydali 11. pozwolenie budowlane 12. umowa z gazownią, umowa z energetyką, umowa z MPWiK 13. wybór kierownika budowy 14. łycha dla kierownika! 15. wybór ekipy budowlanej 16. półlitra z ekipa 17. zgloszenie rozpoczęcia robot i pobranie dziennika budowy 18. wielkie picie "pod fundamenty" co by dobrze sie trzymaly i "poswiecenie" dziennika budowy JAK SIE PODOBA MOJ NOWY HARMONOGRAM? O WIELE BARDZIEJ PRZYJAZNY DLA INWESTORA. CO NIE? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emwu 23.04.2008 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2008 no, teraz to jest prawidlowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.