Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

chemiczne czyszczenie komina


Recommended Posts

Jak je przymocować też się zastanawiam. Tzn. pierwsza warstwa bo kupiłem na próbę 10 płytek ułożyłem pionowo tak że przylegają do siebie i się klinują wiec raczej nie powinno z nimi być problemu. I na razie ich nie będę przyklejał. Gorzej by było jakbym chciał dać drugą warstwę to wtedy by już trzeba było je jakoś poprzyklejać. Zastanawiałem się nad jakimś silikonem do pieców on chyba powinien dać sobie z tym radę.

Niestety nie paliłem jeszcze w tym kominku i nie wiem jak to będzie funkcjonowało. Ale sądzę że skoro niektóre dobre firmy montują szamot w swoich kominkach standardowo to raczej nie ma problemów z oddawaniem ciepła do wody. A jak to się okaże w praktyce to zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 42
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Aaaa.... myślałam, że już zamocowałeś. Chyba jednak założę nowy wątek w tej sprawie, może chłopaki od kominków coś podpowiedzą.... :roll:

 

Ja tak kombinowałam, żeby łączyć na tą zaprawę - mają taką szamotową i jakąś inną (też do łączenia szamotu się nadaje).Tylko czy to się jakoś przykleja do tej blachy czy ma być tak "luzem"? Czy jeśli będzie odsunięte jakieś 1 - 2 mm (no nie wiem, czy da się tak żeby idealnie dotykało), to nie będzie gorzej oddawać ciepła? :roll:

 

Wiesz, wrzuciłam trochę tej skrobii ziemniaczanej, akurat dzieciakom robiłam kluski śląskie 8) efektów wizualnych jak przy Sadpalu nie było :( , a kominka jeszcze nie oglądałam od środka, ale nie spodziewam się rewelacji :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Niestety problem dotknął i mnie. Jesienią, u progu sezonu grzewczego, zamówiłem sobie kominiarza, który niby komin przeczyścił, "Niby", bo już w styczniu kominek zaczął tracić cug praktycznie do zera. Druga ekipa kominiarska udrożniła komin, wydobywając ze środka 5 wiader (!) smoły w drobnych kawałeczkach. Kominek zadziałał, profilaktycznie dodawałem do kominka Sadpal, ale kilka dni temu sytuacja się powtórzyła. Po własnoręcznym rozpruciu komina na długości ok. 50 cm i oczyszczeniu go (niektóre kawały smoły mają niemal wielkość pięści) muszę stwierdzić, że druga ekipa też wykonała pracę"na odpier... się". Smoła osadza mi się głównie na odcinku ok. 1 metra nad wejściem rury spalinowej do komina, to jest newralgiczny punkt; wyższe partie dają się łatwo czyścić zwykłą szczotką kominiarską.

 

Komin wyczyściłem najdokłądniej jak się dało i zamurowałem - mam nadzieję, że poprawnie. Ale komin nie jest idealnie czysty, kluczowe pytanie więc brzmi: czy są (a jeśli tak, to jakie), środki chemiczne skutecznie zwalczające już istniejące złogi smoły drzewnej w kominie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomku, współczuję. 5 wiader? :o I to po wcześniejszym czyszczeniu?

 

Słuchaj, na stronie producenta Sadpala w pytaniach i odpowiedziach twierdzą, że S. nie wyczyści istniejących złogów. Tylko zapobiega tworzeniu nowych (ale praktycznie trzeba by stosowac go non-stop). Podobno ta Diavolina czyści istniejące złogi, ale nie mam pojęcia jak jest w rzeczywistości. Tylko komin musi byc dobrze rozgrzany, a proszek wsypujesz po wstepnym odgazowaniu drewna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years później...

 

Opisz szczegołowo jak go dozujesz. Ja sypie Sadpal do zasobnika, czyli mieszam Sadpal z groszkiem.

 

Sadpal sypie sie prosto w ogien albo zar. Jezeli sypiesz do podajnika, to na przyszly sezon bedziesz wymienial slimaka, bo przezre go.

 

Jezli bedziemy palic tak, aby temp spalin bylo okolo 150 stopni, to nie potrzebny bedzie nam zaden cudowny srodek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aż się tym zaciekawiłem :),

wracając z roboty zahaczyłem o Casto i kupiłem paczkę Sadpal II - w saszetkach,

po 3h paleniu wrzuciłem saszetkę i był śliczny, turkusowy ogień.

jeśli chodzi o tryb palenia (kominek z płaszczem), to staram się utrzymywać 70-80 stopni na płaszczu (z laddomatem), a temperaturę spalin 120-200 stopni.

komin mam ceramiczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aż się tym zaciekawiłem :),

wracając z roboty zahaczyłem o Casto i kupiłem paczkę Sadpal II - w saszetkach,

po 3h paleniu wrzuciłem saszetkę i był śliczny, turkusowy ogień.

jeśli chodzi o tryb palenia (kominek z płaszczem), to staram się utrzymywać 70-80 stopni na płaszczu (z laddomatem), a temperaturę spalin 120-200 stopni.

komin mam ceramiczny.

 

To chyba nie potrzebny Ci Sadpal. Zauważyłeś oprócz koloru jakieś zmiany wewnątrz ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba nie potrzebny Ci Sadpal. Zauważyłeś oprócz koloru jakieś zmiany wewnątrz ?

kupiłem go z ciekawości oraz dlatego, że do ognia oprócz liściastych podrzucam troszkę 50-letniej sosny z rozbiórki domku letniskowego - miałem tego kilka ładnych metrów.

sama komora spalania chyba się nie różniła, a jak komin to nie wiem.

 

PS-jaką temperaturę można puścić w komin? czasem jak dokładam i otwieram palenisko, to rośnie do 300 stopni - czy dla komina nie będzie z tym problemów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zakupiłem KALNIT.

Używam dopiero kilka dni, dlatego efektów jeszcze nie widać. Podobno trzeba używać regularnie przez co najmniej 2 tygodnie.

Najlepsze efekty są przy dosypywaniu tegoż wynalazku, syk , opary jakieś, chyba żrące to świństwo - rezultat opiszę za tydzień.

 

Pozdrawiam

 

 

Nie przesadzaj bo Ci palenisko wypadnie dołem :)

A po 2 tygodniach już nie trzeba ?

Często producenci w ten sposób sobie napędzają sprzedaż.

 

Ostatnio znajomy powiedział że kominiarz go opirdzielił za sypanie sporej ilości Sadpalu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

Bo może kominiarz nie ma, co robić jak się daje sadpal.:rolleyes:

 

Ja nie stosowałem niczego w kominku, jak paliłem suchą brzozą ( suszona w szklarni kilka lat). Jak zacząłem palić czereśnią to koszmar, wszystko załaziło sadzą.

Teraz sypię sadpal taki z worka 1 kg, i jest w kominku siwo, problem sadzy zniknął.

Tylko trochę dziwnie wygląda ogień przez szybę, tak nienaturalnie, drzewo się pali na zielono:confused:

Edytowane przez Rafał1972
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 months później...
Niestety problem dotknął i mnie. Jesienią, u progu sezonu grzewczego, zamówiłem sobie kominiarza, który niby komin przeczyścił, "Niby", bo już w styczniu kominek zaczął tracić cug praktycznie do zera. Druga ekipa kominiarska udrożniła komin, wydobywając ze środka 5 wiader (!) smoły w drobnych kawałeczkach. Kominek zadziałał, profilaktycznie dodawałem do kominka Sadpal, ale kilka dni temu sytuacja się powtórzyła. Po własnoręcznym rozpruciu komina na długości ok. 50 cm i oczyszczeniu go (niektóre kawały smoły mają niemal wielkość pięści) muszę stwierdzić, że druga ekipa też wykonała pracę"na odpier... się". Smoła osadza mi się głównie na odcinku ok. 1 metra nad wejściem rury spalinowej do komina, to jest newralgiczny punkt; wyższe partie dają się łatwo czyścić zwykłą szczotką kominiarską.

 

Komin wyczyściłem najdokłądniej jak się dało i zamurowałem - mam nadzieję, że poprawnie. Ale komin nie jest idealnie czysty, kluczowe pytanie więc brzmi: czy są (a jeśli tak, to jakie), środki chemiczne skutecznie zwalczające już istniejące złogi smoły drzewnej w kominie ?

 

Nie da się oczyścić sadzy smolistej bądź szklistej szczotką kominiarską, do tego potrzebne są specjalistyczne narzędzia, więc nie narzekaj na kominiarzy, może sam nie umiesz obsługiwać swojego urządzenia grzewczego lub palisz wynalazkami. Tego typu produkty NIE CZYSZCZĄ przewodów kominowych. Użytkownicy wszelkiej maści palenisk podczas podejrzeń o zły stan techniczny oraz drożność swojego kanału kominowego często wpadają na pomysł inwestycji (bo tanio) w tego typu środki, niestety pozostaje później rozczarowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years później...

Szukam jakichś informacji o skuteczności środka do usuwania smoły Hansa.

http://www.hansaflame.pl/index.php?page=effektivnye-udaliteli-sazhi

Jedyne, jakie znalazłem-były w innej dyskusji-pozwolę sobie więc na skopiowanie go i ponowienie pytania tutaj.

Sprzedawca zachwala go, jako "JEDYNY, KTÓRY DZIAŁA" i poleca-bo kupuje go stale właściciel pieczarkarni, który ma cały czas problem ze smołą w kominie! Mam nadzieję, że to ten wątek, i wdzięczny będę za informacje...

Poldek

Edytowane przez poldek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...
  • 3 months później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...