Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Schody wejsciowe - pomysl na antyposlizg?


mmmad

Recommended Posts

Mam do wykonczenia betonowe schody wejsciowe prowadzace do domu. Sa juz drugi sezon, wiec wiem, ze duzym problemem jest oblodzenie tych schodow. Macie jakis pomysl na wykonczenie? Plytki, nawet te "antyposlizgowe z certyfikatem" sa do niczego przy odrobinie lodu...

 

Mysle nad polozeniem maty grzejnej w celu ogrzewania i osuszania powloki, ale a) czy aby nie bedzie pekac ze wzgledu na skoki temperatury b) czy na pewno bede pamietac, zeby wlaczyc odpowiednio wczesniej przed wyjsciem na schody, zeby sie nagrzalo?

Moznaby ogrzewac caly czas, ale po co placic dodatkowo za efekt cieplarniany :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja po prostu staram sie zawsze dobrze odśnieżyć, lód sie potem nie ma z czego zrobić. Ale taka mata grzejna (lub kabel) to dobry pomysł, można to to załączać np. wyłącznikiem czasowym albo - w sposób bardziej zaawansowany - termostatem.

Mam też pod ręką mieszankę piasku z solą - do kupienia w marketach. Ale to ostateczność, nosi się potem piach na butach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubię rozwiązania bezobsługowe i z tego powodu robiąc schody trochę podparłem się naturą.

Schody mają wielką ciężką stopę poniżej strefy przemarzania. Stopa jest gęstozbrojona, a drut

wychodzi wprost do pochyłej pojedynczej belki na której znajdują się stopnie 80 mm. Wszystko

to monolit z jednego szalunku. ( nie było łatwo :) ). Przy mrozach do około -9*C problemu

obladzania nie ma, stopa pobiera ciepło z ziemi i prowadzi do belki, belka rozprowadza je po

stopniach. Dodatkowo schody są od południa, więc słoneczko też trochę pomaga, widać

jak lód paruje przez sublimację ( ze stanu stałego do gazowego z pominięciem st. płynnego).

 

Wszystko działa, ale czasem jest tak, że ktoś przejdzie podczas aktualnie padającego

śniegu i wtedy po śladach może być ślisko. Z tego powodu również nie chcę kleić płytek.

Nie wiem jeszcze co zrobię, ale myślę o zmieszaniu żywicy z posypką klinkierową do nowych

pap termozgrzewalnych. Sądzę że to powinno być wystarczająco szorstkie a jednocześnie

odporne na warunki. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje schody maja porzadna stope betonowa, chyba ze 3 schodki sa dodatkowo zasypane w ziemii (podnosilem teren) - ale od spodu jest pod nimi "skladzik na wszystko" - wiec jest tam zimno.

 

Polozenie kostki betonowej skutkowaloby podniesieniem stopni minimum o 4 cm - za pozno na takie manewry, poza tym, kostka jednak sporo wazy...

 

Last Rico, czy moglbys rozwinac temat tych zywic? Czytalem na forum o takim zastosowaniu do garazu (rowniez zamiast plytek), ale o mieszaniu z posypka klinkierowa nic nie kojarze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałem tylko dodać że stopa schodów jest izolowana i grubo ocieplona z boków

oraz od góry (znacznie szerzej od samej konstrukcji) , wszystko nakryte foliami + piasek.

 

Co do samej żywicy, niestety jeszcze nie wybrałem tej najlepszej. Będę musiał się temu

w końcu przyjrzeć bo czas leci. :) Można kupić piękną posypkę (na zaprawki i łączenia)

do pap termozgrzewalnych np. bordo, czerwień, marchewka, szary. Zamierzam taką zmieszać

z żywicą, lub też sypać z sita na zażywicowane podłoże - jeszcze nie wiem jaką metodę

przyjmę. W niedługim czasie zacznę poszukiwać żywicy odpornej na UV, bo to jedyny

warunek dla tego rodzaju powierzchni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś się spotkałem z ciekawym pokryciem, nie wiem czy to nie było w katowickim Spodku,

schody były jakby oklejone gruboziarnistym papierem ściernym (trochę ciemno było)

ale jedno zapamiętałem.....dziwnie się po tym chodziło :D tzn. kiedy już postawiłeś nogę

na stopniu, to NIE BYŁO MOWY żebyś nią poruszył - mogłeś ją wyłącznie podnieść,

i postawić w drugim miejscu.....była jak przyklejona. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rpzwiąazanie fajne, podeszwa buta tez sie pewnieścira jak na papierze ściernym, i pomyśł co sie stanie jak dziecko np się na schodku takim przewróci :(

i dlatego z tą posypką przesadzać nie można, tyle tylko aby spełniało swoją funkcję a nie było papierem ściernym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważacie, że takiej warstwy "ściernej" śnieg i lód nie jest w stanie skutecznie przykryć?

 

Kapitanie, wg. mnie jest tak, że jeśli schody są zalodzone i zaśnieżone, to żadna szorstka

warstwa nic nie da, wtedy trzeba mieć buty z gwoździami. :D

Najczęściej jednak jest tak, że każdy jakoś tam dba o to żeby schody były czyste. Niekiedy

występuje np. szron, słaby śnieg, wychłodzony deszcz i tu ważne jest jaką przyczepność

ma podłoże. Dni z mokrym śniegiem jest więcej.

 

Nawet jeśli ktoś ujedzie butem po np. po śladach, to ratując się... ma szansę dotrzeć krawędzią

podeszwy, obcasa (duże naciski na cm2 ) przez śnieg do szorstkiej powierzchni i zachować pion.

Zaśnieżone lub mokre płytki, nie dają cienia takiej szansy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...