anpi 14.01.2008 22:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2008 Do rozwiązania jest tylko jeden mały problem: drzwiczki wyczystki są zwykle metalowe - trzeba by je zastąpić drzwiczkami z jakiegoś dieelektryka. Może ceramiczne? teraz jest moda na ekologię... to może drewniane... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kliku 14.01.2008 22:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2008 Widzę , że temat nie ma już przyszłości i nie prowadzi do niczego. Propozycja - zamknięcie raz na zawsze !!! A może zastosować antenę pokojową i po zawodach - mały mankament bo można odbierać tylko telewizje rządową Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 14.01.2008 22:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2008 Widzę , że temat nie ma już przyszłości i nie prowadzi do niczego. Propozycja - zamknięcie raz na zawsze !!! A może zastosować antenę pokojową i po zawodach - mały mankament bo można odbierać tylko telewizje rządową Widzę, że kolega nowy, a od razu ma aspiracje zostać moderatorem Gratulacje! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jacek24 15.01.2008 01:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2008 Witam Państwa Zajmuję się profesjonalnie systemami antenowymi (CATV, MATV, SMATV) Takie przepusty kablowe jakie oglądam i o jakich czytam w tym temacie ... nawet nie posilę się o komentarz. Istnieją co prawda produkowane seryjnie specjalne elementy dachowe ale pozostają one raczej w sferze "zabawek" i ciekawostek w stylu "czego to ludzie z nudów nie wymyslą".Jedynym znanym mnie i trwałym elementem nadajacym się na przepust kablowy jest pospawane tzw. kolano hamburskie ze stali nierdzewnej lub ocynkowanej(taniej). Wyglada to jak wygieta o 180 stopni rura. Średnica - w zaleznosci od potrzeb: od fi28 dla małego domku do fi180 dla średniego pola antenowego.Jeszcze kilka rzeczy:- kabel nie biały (tradycyjny) tylko żelowany !!! (czarny) odporny na wchłananie wilgoci i działanie UV.- Żadnego zaslepiania otworu przepustu - musi być przewiewnyZaletą takiego przepustu jest mozliwość wciągnięcia dodatkowego okablowania w razie potrzeby (przy odpowiedniej średnicy). Długo by się rozpisywać a i tak 95% uzytkowników będzie miało źle wykonaną instalację antenową... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jacek24 15.01.2008 01:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2008 Po co? komorki, Wi-Fi, Bluetoooth, nawet sygnal tv mozna bezprzewodowo od anteny do telewizora... Istnieją takie urządzenia, ale dla powstajacej w Polsce telewizji DVB-T. Są to tzw. "repitery". Jednak i tak powinno się wpuścić co najmniej jeden kabelek do wnętrza domu (np. na strych) i z tamtąd rozprzestzrenić sygnał po domu (jak WiFi). Trochę może też dostanie się sąsiadom. W Warszawie mamy też testy DVB-H dla przenosnych urządzeń jak np. komórki... Nie mylić z telefonią 3G. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sako 15.01.2008 03:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2008 Jak wyobrażasz sobie np. bezprzewodowe przesyłanie sygnału HD z DVD do TV? To akurat juz rozwiazano, sugeruje poczytac o WirelessHD Tak czy owak, jestem zwolennikiem istanienia takich technologii, komus moze sie przydac, nie uwazam jednak, ze chcialbym jej uzywac Co kabel, to kabel, ja jestem w stanie przewidziec (na szczescie) jakie kable mi beda potrzebne i jakie zostawic kanaly na kable, ktorych bede potrzebowal w nawet dosyc dalekiej przyszlosci. Przy technologiach bezprzewodowych zawsze trzeba uwzglednic, ze radio nie dziala tak jak bysmy tego oczekiwali (przewaznie dzielimy oficjalne dane (marketingowe) przez 2: predkosc, zasieg itp). Kablem jest taniej i pewniej (przewaznie ). Moim skromnym zdaniem, najlepiej przy budowie (hmm, to chyba wlasnie to forum ) wyprowadzic sobie osobny pion na dach, specjalnie do kabli aktualnie potrzebych i przyszlych (internet, tv, sat, monitoring, inne), zakonczony w odpowiedni sposob (odwrocone U) - znikaja problemy z kominiarzami, odbiorami, prowadzeniem dodatkowych przewodow itp. + odpowiednie miejsce do montarzu anten (np odpowiednio wyprowadzona rura). Jedna wazna uwaga, o ktorej wiele osob nie pamieta - uziemienie! Mozna nie montowac instalacji odgromowej, jesli najwyzszym punktem budynku jest np. duza nie uziemiona antena .... Polecam skorzystanie z pomocy fachowcow, jesli sie nie ma pewnosci co do swojej wiedzy. A co do pionow wentylacyjnych, to owszem, sam puszczalem kiedys w bloku przewod wentylacja, tylko ze w tym przypadku 1. i tak nie dzialala, 2. nigdy nie widziala kominiarza, 3. u siebie bym juz tak nie zrobil, tam nie bylo innego wyjscia, a we wlasnym domu mozna o tym pomyslec wczesniej Do czego ninejszym zachecam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 15.01.2008 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2008 Co kabel, to kabel, ja jestem w stanie przewidziec (na szczescie) jakie kable mi beda potrzebne i jakie zostawic kanaly na kable, ktorych bede potrzebowal w nawet dosyc dalekiej przyszlosci. Jak już zbudujesz dom, to się zdziwisz, jak wiele rzeczy nie byłeś w stanie przewidzieć, mimo że Ci się wydawało że jesteś w stanie przewodzieć Przy technologiach bezprzewodowych zawsze trzeba uwzglednic, ze radio nie dziala tak jak bysmy tego oczekiwali (przewaznie dzielimy oficjalne dane (marketingowe) przez 2: predkosc, zasieg itp). Kablem jest taniej i pewniej (przewaznie ). Moim skromnym zdaniem, najlepiej przy budowie (hmm, to chyba wlasnie to forum ) wyprowadzic sobie osobny pion na dach, specjalnie do kabli aktualnie potrzebych i przyszlych (internet, tv, sat, monitoring, inne), zakonczony w odpowiedni sposob (odwrocone U) - znikaja problemy z kominiarzami, odbiorami, prowadzeniem dodatkowych przewodow itp. + odpowiednie miejsce do montarzu anten (np odpowiednio wyprowadzona rura). Tu się zgadzam w 100% Jedna wazna uwaga, o ktorej wiele osob nie pamieta - uziemienie! Mozna nie montowac instalacji odgromowej, jesli najwyzszym punktem budynku jest np. duza nie uziemiona antena .... Polecam skorzystanie z pomocy fachowcow, jesli sie nie ma pewnosci co do swojej wiedzy. Tu też się zgadzam. Masz antenowy działa jak iglica piorunochronu, więc musi być uziemiony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmmad 15.01.2008 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2008 Po co? komorki, Wi-Fi, Bluetoooth, nawet sygnal tv mozna bezprzewodowo od anteny do telewizora... Można, ale nie wiadomo, czy przyszłość pójdzie właśnie w tym kierunku. Jak wyobrażasz sobie np. bezprzewodowe przesyłanie sygnału HD z DVD do TV? Przyszłość to TV cyfrowa, ale ona też wymaga anteny i jakoś ten sygnał trzeba przesłać do TV. Nie przesadzajmy. Z DVD nie potrzebujesz puszczac kabla do TV przewodem wentylacyjnym... (A jesli juz, to potrzebujesz tez kabel do zdalnego pilota.( Niezłe. Tzn. odbierasz sygnał bezprzewodowo anteną na kominie, a potem robisz z tego znowu radio i odbierasz bezprzewodowo przy TV? 1. A co z zasilaniem? Przecież przy antenie odbiorczej będzie musiał być mały nadajnik? 2. Za rozsądne pieniądze jakość obrazu na TV będzie fatalna. Bajki waść piszesz - nie ma takich urządzeń. Kto powiedzial, ze odbieram sygnal antena? Moge (nawet bezprzewodowo) przez Internet. Mrzonki? Zobaczymy... Cyfra+ juz wspolpracuje z Neostrada... Kiedys za rozsadne pieniadze nie mozna bylo kupic komorki. A dzis - za 1 PLN Istnieją takie urządzenia, ale dla powstajacej w Polsce telewizji DVB-T. Są to tzw. "repitery". Jednak i tak powinno się wpuścić co najmniej jeden kabelek do wnętrza domu (np. na strych) i z tamtąd rozprzestzrenić sygnał po domu (jak WiFi). Trochę może też dostanie się sąsiadom. W Warszawie mamy też testy DVB-H dla przenosnych urządzeń jak np. komórki... Nie mylić z telefonią 3G. WiFi ma szyfrowanie. Przy dzisiejszej technologii mozna szyfrowac taka transmisje... albo dzielisc ja z sasiadem, razem z oplatami za korzystanie. Zeby nie bylo: do kazdego pokoju pociagnalem dwie skretki. Ale juz PVR dla satelity nie przewidzialem i do tv mialem jeden kabel. Nie przewidzialem tez kabla do anteny GSM. A praktyka jest taka, ze kupilem AccessPoint WiFi i z laptopem biegam (prawie) gdzie chce... P.S. Na allegro sa jakies adaptery, ktore przesylaja sygnal tv bez uzycia kabla. Ale ja tego nie sprawdzalem.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 15.01.2008 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2008 Nie przewidzialem tez kabla do anteny GSM. Zaintrygowałeś mnie tym stwierdzeniem. Czyżbyś chciał zrobić sobie mały przekaźnik GSM, aby poprawić jakość sygnału posiadanego w okolicy domu? Czyli wystawiona na dach antena pośredniczy między Twoimi komórkami a "centralą"? Co do rozprowadzenia sygnału telewizji satelitarnej po domu. Ostatnio rozmawiałem w jakimś sklepie na temat: "jak mając jeden abonament dajmy na to Cyfry mieć możliwość oglądania różnych kanałów na różnych odbiornikach". Wskazane rozwiązanie wygląda mniej więcej tak: - antena podłączona jest do urządzenia A, do którego wkłada się kartę Cyfry - urządzenie A bezprzewodowo komunikuje się z kilkoma urządzeniami typu B - urządzenia typu B podłączane są do telewizora - wybór kanału odbywa się za pomocą urządzenia B Konkretnych nazw nie podam, gdyż pytałem się tylko orientacyjnie, czy to jest możliwe. Osobiście niedługo będę kładł po dwa przewody w każde miejsce, gdzie jest planowany telewizor. Tak na zaś. I oprócz tego jeszcze wspomniana skrętka zdublowana. A co się będę. Raz się buduje i raz tynkuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 15.01.2008 14:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2008 Co do rozprowadzenia sygnału telewizji satelitarnej po domu. Ostatnio rozmawiałem w jakimś sklepie na temat: "jak mając jeden abonament dajmy na to Cyfry mieć możliwość oglądania różnych kanałów na różnych odbiornikach". Wskazane rozwiązanie wygląda mniej więcej tak: - antena podłączona jest do urządzenia A, do którego wkłada się kartę Cyfry - urządzenie A bezprzewodowo komunikuje się z kilkoma urządzeniami typu B - urządzenia typu B podłączane są do telewizora - wybór kanału odbywa się za pomocą urządzenia B Konkretnych nazw nie podam, gdyż pytałem się tylko orientacyjnie, czy to jest możliwe. Oczywiście, że jest możliwe a nawet bardzo popularne Nazywa się to splitter - są przewodowe (po skrętce) jak i bezprzewodowe. Działa to z C+, ale już z cyfrowym polsatem - nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sako 15.01.2008 14:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2008 Co kabel, to kabel, ja jestem w stanie przewidziec (na szczescie) jakie kable mi beda potrzebne i jakie zostawic kanaly na kable, ktorych bede potrzebowal w nawet dosyc dalekiej przyszlosci. Jak już zbudujesz dom, to się zdziwisz, jak wiele rzeczy nie byłeś w stanie przewidzieć, mimo że Ci się wydawało że jesteś w stanie przewodzieć Etam, ja wlasnie zakladam ze tak bedzie, wiec mnie to wcale nie zdziwi Po prostu sprawdza sie moje przewidywania Zostawienie przemyslanych kanalow technicznych, nadprogramowych kabli w pewnych miejscach + troche kucia potrafi calkiem niezle poprawic mozliwosci instalacyjne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 15.01.2008 15:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2008 WiFi ma szyfrowanie. Przy dzisiejszej technologii mozna szyfrowac taka transmisje... albo dzielisc ja z sasiadem, razem z oplatami za korzystanie. Szyfrowanie w WiFi można sobie w buty włożyć. Standard WiFi został utworzony bez jakiegokolwiek uwzględnienia spraw związanych z bezpieczeństwem i poufnością transmisji. Oczywiście potem dodano rozmaite protezy (WPA, WPA2, rotowanie kluczy TKIP, autentykację RADIUS/Kerberos, szyfrowanie AES itp.), ale to jest tak, jakbyś przerabiał małego fiata, żeby można było nim pływać. Jedynym obiecującym standardem jest WiMAX, który "w fundamentach" ma zaszyte mechanizmy zabezpieczania transmisji. WiMAX jeszcze nie jest jednak zbyt popularny i nie wiadomo wcale, czy będzie - na rynku działają prawa biznesu i marketingu, a dobro klienta jest na n-tym miejscu. To tak, jak było kiedyś ze standardami magnetowidów: VHS i Beta - wygrał VHS, choć był technicznie znacznie gorszy jakościowo i mniej nowoczesny. Ulepszony Beta, przechszczony na Beta-Max został tylko w studiach telewizyjnych, choć obecnie wyparły go urządzenia cyfrowe. P.S. Na allegro sa jakies adaptery, ktore przesylaja sygnal tv bez uzycia kabla. Ale ja tego nie sprawdzalem.. Jakość fatalna - to wynika wprost z zastosowanych rozwiązań układowych, które muszą być tanie i nie wymagać specjalnego strojenia (koszty produkcji). W dodatku o dżwięku stereo zapomnij - nie jest przesyłany. Tylko mono. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmmad 15.01.2008 16:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2008 Nie przewidzialem tez kabla do anteny GSM. Zaintrygowałeś mnie tym stwierdzeniem. Czyżbyś chciał zrobić sobie mały przekaźnik GSM, aby poprawić jakość sygnału posiadanego w okolicy domu? Czyli wystawiona na dach antena pośredniczy między Twoimi komórkami a "centralą"? W mojej okolicy zasieg GSM jest slaby i nie ma innych widokow na internet niz przez EDGE. Wiec zamontowalem na kominie kierunkowa antene typu Yagi aby poprawic jakosc sygnalu. (Nie wspomne, ktoredy puscilem kabel , ale mam nadzieje, ze w przeciagu dwoch sytuacja zmieni sie na tyle, ze nie bede go potrzebowal i wtedy wyciagne ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmmad 15.01.2008 16:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2008 WiFi ma szyfrowanie. Przy dzisiejszej technologii mozna szyfrowac taka transmisje... albo dzielisc ja z sasiadem, razem z oplatami za korzystanie. Szyfrowanie w WiFi można sobie w buty włożyć. Standard WiFi został utworzony bez jakiegokolwiek uwzględnienia spraw związanych z bezpieczeństwem i poufnością transmisji. Oczywiście potem dodano rozmaite protezy (WPA, WPA2, rotowanie kluczy TKIP, autentykację RADIUS/Kerberos, szyfrowanie AES itp.), ale to jest tak, jakbyś przerabiał małego fiata, żeby można było nim pływać. Chodzilo mi o proste szyfrowanie sygnalu tv za pomoca jakiegos klucza na przykladzie transmisji WiFi. (Z innej beczki: pytanie, czy to, co przesylasz jest az tak cenne, aby lamac zaawansowane szyfrowanie transmisji WiFi.) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 15.01.2008 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2008 (Z innej beczki: pytanie, czy to, co przesylasz jest az tak cenne, aby lamac zaawansowane szyfrowanie transmisji WiFi.) Chciałbyś, żeby ktoś przechwycił numer karty kredytowej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 16.01.2008 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2008 Chodzilo mi o proste szyfrowanie sygnalu tv za pomoca jakiegos klucza na przykladzie transmisji WiFi. Proste szyfrowanie można prosto złamać, a daje złudne poczucie, że jesteśmy już bezpieczni. To trochę tak, jakbyśmy zamykali drzwi na skobel, a nie na zamek - ale przecież są zamknięte, a więc nikt nie wejdzie, tak? (Z innej beczki: pytanie, czy to, co przesylasz jest az tak cenne, aby lamac zaawansowane szyfrowanie transmisji WiFi.) Z innej beczki: czy to, co masz w domu jest aż tak cenne, aby łamać zabezpieczenia w postaci zamków patentowych i alarmów? A tak serio: włamanie do sieci radiowej jest wielokrotnie łatwiejsze, od włamania do mieszkania, bo: 1. nie musisz fizycznie do tej sieci wchodzić w sensie wchodzenia na posesję, wybijania szyb czy otwierania drzwi. Wystarczy, że staniesz w samochodzie pobliżu z notebookiem i antenką kierunkową za 75PLN. Po prostu raczej Cię nie widać. 2. masz w zasadzie nieograniczony czas na pokonanie zabezpieczeń - nie musisz czekać, aż nikogo nie będzie w domu, możesz to robić w dowolnym czasie dogodnym dla Ciebie. 3. możesz to robić "na raty". Jest cała rzesza młodych ludzi, uprawiających taki proceder dla sportu - powodem do dumy jest wamanie się do jak największej liczby takich sieci. Oczywiście informacje o zastanych w takiej sieci zabezpieczeniach i o sposobach ich obejścia przekazują sobie wzajemnie - i tu jest właśnie problem, bo choć samo włamanie "dla sportu" nie jest specjalnie groźne, niektórzy z nich regularnie współpracują z przestępcami. No a taki przestępca może spodziewać się np. tego, że w nowowybudowanym osiedlu sporo ludzi robi wykończeniówkę, a więc zamawia i płaci za materiały czy robociznę - oczywiście zwykle przelewem, i oczywiście zwykle drogą elektroniczną. Stąd już tylko krok do przechwycenia transmisji podczas autoryzacji (a w przypadku niektórych banków zabezpieczenia są naprawdę b. słabe, choć b. poważnie wyglądają z punktu widzenia logującej się osoby) i do dostępu do naszych pieniędzy. Oczywiście szansa, że nas namierzą i przechwycą jest niewielka, ale jest ona porównywalna do szansy, że do naszego domu włamie się po prostu złodziej. Skoro więc przed złodziejem pro-forma się zabezpieczamy, dlaczego mamy bagatelizować bezpieczeństwo i poufność naszych danych? Przecież zdarza się, że na naszych kontach są większe sumy pieniędzy niż wartość rzeczy w naszym domu (np. przelana kolejna transza kredytu). Skąd to wiem - ano stąd, że zajmuję sie zawodowo m.in. sieciami radiowymi w przemyśle i logistyce - także próbami włamań do nich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 16.01.2008 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2008 no i zrobił się fajny wątek, tylko czemu pod mylącym tytułem? a zwolennikom kabli w kominie proponuję zapoznanie się z Rozporządzeniem w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadac budynki i ich usytuowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sako 16.01.2008 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2008 Banki uzywaja SSL, wielokrotnie lepszego niz szyfrowania wifi, wiec przyklad z karta nie bardzo jest trafiony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 16.01.2008 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2008 SSL, nawet w nowszych wersjach, jest podatny na ataki Mitm (Man-in-the-middle) - a gostek, a raczej jego komputer połączony z naszą siecią swobodnie w tej roli moze wystąpić, oszukując nasz komputer, że to przez niego ma iść połączenie z naszego kompa do np. banku. Wtedy jego komputer, pełniąc rolę pośrednika, widzi cały dialog inicjujący transmisję (oczywiście nie dialog człowiek-człowiek, tylko komputer nasz-komputer banku) i ma potencjalnie możliwość włączenia się w komunikację - my zobaczymy nagle na naszym kompie komunikat, że połączenie zostało przerwane, a w tym samym czasie gostek przeleje sobie naszą kasę. Oczywiście powyższe jest dużym uproszczeniem, bo konieczny jest odpowiedni software (pełno tego w necie) i, przede wszystkim, wiedza, jak ten software użyć (i to jest cała magia).Sądzę, że temat jest już bardzo off-topic, i nie ma sensu dyskutować o tym, co jest wiadome i oczywiste (w sieci jest kupa informacji, wystarczy pól roku, żeby umieć coś takiego zrobić). Generalnie, spece od bezpieczeństwa nie zalecają wykonywania operacji poufnych (np. obsługa konta) poprzez łącza radiowe - mimo, że zabezpieczenia radia są wciąż ulepszane, wciąż znajdują się tacy, którzy obchodzą je i pokazują w necie jak to zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmmad 16.01.2008 12:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2008 (Z innej beczki: pytanie, czy to, co przesylasz jest az tak cenne, aby lamac zaawansowane szyfrowanie transmisji WiFi.) Chciałbyś, żeby ktoś przechwycił numer karty kredytowej? Mojej? Nie mam I nie staram sie o nia. Natomiast jesli ktos jest na tyle latwowierny, aby numer karty przesylac nieszyfrowana (pomiedzy nim a odbiorca) transmisja, to wcale nie trzeba mu lamac WiFI. Lepiej od razu zadzwonic, przedstawic sie jako bank i poprosic o numer. Moj dom ma kilka fizycznych zabezpieczen, ale zyje ze swiadomoscia, ze kazde zabezpieczenie mozna obejsc. Czasem dla sportu, czasem z koniecznosci sam probuje je sforsowac, w sposob jak najmniej inwazyjny, oczywiscie. Kwestia dla mnie nie jest, jak sie ustrzec wlamania, tylko jak zabezpieczyc mieszkanie, zeby ubezpieczyciel nie odmowil wyplaty ewentualnego odszkodowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.