Komentarze do dziennika Ewy i Łukasza

[Luk_Ewa]

boslak przyjacielu, wszedłem teraz na Twój profil i widzę, że w rubryce zawód widnieje "muzyk"... Żona jak to usłyszała, to wybuchnęła śmiechem i prosi by Cię zapytać, czy przypadkiem znasz niejakiego Kazika K. z Cieszyna? Pracuje z nim w ZSEG.

[boslak]

Kazika K. od nauki języków obcych to znam, to chodzi o niego?

czyli, że mamy wspólnych znajomych

pozdrawiam

ps jestesmy mniej więcej na tym samym etapie budowy, z tym ze my moze szybciej zrobimy SSO bo mamy parterówkę, ale mysle ze potem na pewno przy wykończeniówce moze bedziemy sie wymieniac daoświadczeniami i namiarami na dobrych fachowców

[Luk_Ewa]

Jaki ten świat jest mały Jasne, że chodzi o tego, jedynego w swoim rodzaju poliglotę

Namiarami na dobrych wykonawców chętnie się wymienię, ba nawet już za takowymi się rozglądam, bo terminy mają kilkumiesięczne. Widzę, że też myślałaś o ogrzewaniu ściennym robionym przez firmę "Baron" z Drogomyśla. Też u nich byliśmy, spędziliśmy tam chyba ze 3 godziny na ciekawej rozmowie i po 2 tygodniach dostaliśmy wycenę tej instalacji dla naszego domu. Jeśli Cię ten temat jeszcze interesuje, to mogę przesłać szczegóły na P.W. My chyba jednak z tego zrezygnujemy ze względów finansowych i praktyczno-budowlanych. Finansowych - wiadomo, są tańsze firmy, choć tu oczywiście oprócz ceny, ważna jest przede wszystkim jakość. Ale przede wszystkim zrezygnujemy z ogrzewania ściennego dlatego, że mielibyśmy problem z ustawnością dużego pokoju na dole. Mamy w nim 3 okna, drzwi balkonowe, szerokie przejście do kuchni i szerokie drzwi do korytarza. Gdybyśmy tę resztkę ścian, która nam została zabudowali ogrzewaniem ściennym, to nie zostałby nam nawet kawałek ściany, przy której można postawić jakiś mebel. No i są jeszcze względy, które wynikają z fizyki, ale o tym za dużo by tu pisać.

Pozdrawiam

Łukasz

[boslak]

my mamy właśnie problem z ogrzewaniem bo

1. grzejników na ścianie nie ma gdzie powiesić w salonie

2. podłogówka odpada bo mamy instrumenty no i

stad właśnie pomysł na ogrzewanie ścienne pisałam na forum o opinie od użytkownikow, ale niestety mało ludzi to ma więc

dalej myslimy i sie zastanawiamy

tanie to nie jest to fakt

o minusach ogrzewania sciennego wiem tylko tyle, ze tak jak podłogówka długi jest czas nagrzewania i wychładzania o innych nie wiem, moze mi napiszesz

pozdrawiam

[kotecek]

Hej kotecek,

tempo waszej budowy jest naprawdę imponujące! Gratulacje! No ale do tego to chyba trzeba faktycznie uwięzić majstrów na budowie, tak jak wy to zrobiliście . W naszym przypadku konsekwencje takiego rozwiązania mogłyby być dla nas zabójcze Poza tym ja jestem chyba dość upierdliwym inwestorem, bo skoro się już zdecydowałem na drogiego "jutonga" (jak to mówią majstry), to muszę pilnować każdego etapu budowy i patrzeć, czy gdzieś nie poszli na skróty. Skróty w naszym przypadku mogłyby oznaczać kasę wyrzuconą w błoto.

Ciekaw jestem, jak rozwiązaliście kwestię kuchni i komina w dużym pokoju. Zostało tak jak jest w projekcie, bo z tego co pamiętam, to tam był chyba aneks kuchenny, ale chcieliście go jakoś odgrodzić kominem, czy tak?

Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za wasze Bukowo!

 

No fakt, majstry zostaly wrecz uwiezione na budowie, ale na swoje wlasne zyczenie Czasem na weekendy jezdzili do domu - tzn wlasciwie to byli w domu tylko 2 razy w ciagu budowy... Ale taki maja model pracy!

 

My tez ich pilnowalismy, przez caly okres budowy byly tylko 2 dni, kiedy nie bylismy na budowie Ale tak czy inaczej, co tam my sie na tym znamy? Na szczescie budowa z maxa jest prostsza niz z "jutonga", a Ty robisz bardzo dobrze, ze ich tak pilnujesz.

 

Co do komina, zostalo tak jak w projekcie. Po postawieniu scian "wybudowalismy" sobie "kominek" z maxow i stwierdzilismy, ze jednak nam sie nie podoba. Moze wymyslimy cos innego

[boslak]

brawo, brawo, gratulacje

amy jutro zaczynamy kłaść dachówkę-gont bitumiczny, przy parterówce to idzie jednak troszku szybciej

pozdrawiam cieplo

[Luk_Ewa]

brawo, brawo, gratulacje

amy jutro zaczynamy kłaść dachówkę-gont bitumiczny, przy parterówce to idzie jednak troszku szybciej

pozdrawiam cieplo

 

Super, trochę wam zazdroszczę, też bym już chciał być na tym etapie. Według naszego pierwotnego harmonogramu to już powinniśmy też kończyć pokrycie dachu. Ale życie weryfikuje wszystkie harmonogramy

 

Stale myślę o tym ogrzewaniu ściennym. Prawie już byłem na nie zdecydowany, ale chyba jednak wygra koncepcja podłogówki. Po rozważeniu wszystkich plusów i minusów, wychodzi mi, że taniej i efektywniej ogrzejemy nasz dom za pomocą układu: podłogówka na 100% powierzchni użytkowej podłączona do kondensata gazowego + dobry kominek z dobrze rozplanowanym i porządnie wykonanym rozprowadzeniem ciepłego powietrza. Mamy już chyba na oku odpowiedniego wykonawcę do takiego kominka. A wracając do ogrzewania ściennego. Jakie są minusy?

 

Po pierwsze: nie jest ono aż tak efektywne jak podłogowe. Ciepło w podłogówce i ściennym rozchodzi się przez konwekcję i przez promieniowanie. Promieniowanie będzie tak samo efektywne przy ściennym i podłogowym, ale konwekcja będzie lepsza przy podłogówce, bo powoduje powolny ruch ciepłego powietrza do góry na całej powierzchni pomieszczenia, a przy ściennym - bardziej w pobliżu ścian.

Po drugie: tak na mój rozum - jeśli ścienne oddaje również ciepło przez promieniowanie, to co w sytuacji gdy na przeciw ściany grzewczej jest duże okno, albo drzwi tarasowe (a u nas w dużym pokoju taka sytuacja występuje). Szyby nie są chyba najlepszym izolatorem dla promieniowania ciepła, czego dowodem jest fakt ich stosowania we wkładach kominkowych...

Po trzecie: obawiam się, że część tego ciepła (obojętnie jakiego), mogłaby uciekać przez ściany zewnętrzne, na których zainstalowałoby się ogrzewanie ścienne. Tym bardziej, że nie zamierzam sobie zastyropianować ścian zewnętrznych, ale za to pod wylewki dajemy 15 cm styro, żeby ograniczyć ucieczkę ciepła do gruntu. Generalnie grunt pod domem będzie miał w zimie zawsze wyższą temperaturę niż powietrze na zewnątrz, czyli ryzyko utraty ciepła jest większe przy ściennym, niż przy podłogówce (przynajmniej w naszym domu, co innego jeśli ktoś da powiedzmy 20 cm styro na ściany zew.).

 

Napisz, jeśli się już na coś zdecydujecie. Ja mam jutro rozmowę z kolejnym instalatorem CO. Zobaczymy jaką cenę nam zaśpiewa. Jeśli znajdziecie jakiegoś sensownego i niedrogiego instalatora CO lub elektryki, to dajcie znać.

Pozdrawiam!

[boslak]

hej

dzięki za uwagi o ogrzewaniu ściennym jeszcze mamy trochę czasu do namysłu więc odłożyliśmy na razie ten temat, zaczniemy go drążyć pod koniec sierpnia, do tygodnia powinniśmy skończyć z dachem, też mamy opóźnienie bo pogoda dała nam w kość

jeśli macie czas, chęć i ochotę to zapraszam niezobowiązująco, na niezobowiązujący, letni koncert w plenerze do Cieszyna, na dziedziniec Muzeum Śląska Cieszyńskiego na 16 30 w najbliższą niedzielę, koncert lekki, smoothowo-jazzowy (gra mój Mąż)

pozdrawiam

Joanna

[kotecek]

Zmiejszyliscie okienka kuchenne od frontu? U nas sie wydaja wieksze, a moze to tylko wrazenie?

[Luk_Ewa]

Hej Kotecek,

te dwa małe okienka od frontu to jest akurat łazienka na parterze. Kuchnia jest po przeciwnej stronie - środkowe okno z tych trzech dużych okien 150x150 cm (pod lukarną). Jak tam postępy na budowie? My z przygodami, o których nie mam teraz nawet czasu pisać, ale kiedyś to nadrobię, zmierzamy do końca.

Pozdrawiamy

Łukasz i Ewa

[Justyna P.]

Cześć!

Piękny ten Wasz domek!

Też zamierzamy budować z ytonga, ale z 40.

Mam pytanie: kupowaliście ytonga w Hadexie? A jak załatwiliście konsultanta.

Pozdrowienia!

[Luk_Ewa]

Ytonga kupowaliśmy w Hadexie w Ochabach i tam właśnie poprosiliśmy o namiary na konsultanta z Xelli. Mogę podać jego nr na PW.

Pozdrawiam.

[Justyna P.]

Bardzo proszę o namiary. Wdzięczna byłabym również o namiary na firmę, która budowała Wam z ytonga.

Po dzisiejszej rozmowie okazało się, że firma, która robiła nam fundamenty nie jest chętna do dalszej współpracy (mają za dużo złapanych robót i mogą u nas budować z doskoku).

Pozdrowienia!!!

[kotecek]

Witam. Wlasnie zerkam na Wasze okna.

Jestesmy na etapie wyboru okien i prosilibysmy bardzo o jakies dane, ile mniej wiece wyniosly Was okna. Jest ich naprawde sporo! Tez chcemy okna ze szprosami, zastanawiamy sie tylko nad kolorem. Musze przyznac, ze te Wasze biale prezentua sie pieknie!!!

 

A jaka robicie elewacje?

 

Pozdrawiam!!!

[Luk_Ewa]

Witajcie,

 

okna mamy z Oknoplastu, profil Awans, białe ze szprosami 18 mm. Długo sie zastanawialiśmy nad wymiarem szprosów i doszliśmy do wniosku, że to jest optymalny rozmiar. Jak ktoś da mniejsze, to wygląda to tak, jakby chciał i bał się jednocześnie a jak dasz te najszersze to już trochę kratami zalatuje. Przed świętami zdjęliśmy folię z okien, więc może jeszcze jakieś nowsze zdjęcia zamieścimy. A co do ceny, to wydaliśmy dokładnie 12482,51 zł na okna plus 1261 zł za montaż. W tej cenie udało się też wynegocjować szyby i okucia P02 (antywłamaniowe) w drzwiach tarasowych To była cena z rabatem w wys. 30% i z 7% Vatem. Ale i tak najtańsze były parapety, które na cały dom kosztowały.... 330 zł

Co do koloru okien się nie zastanawialiśmy - od początku chcieliśmy białe i całe szczęście takie są akurat najtańsze. Przed Wigilią założyliśmy bramę garażową uchylną Wiśniowskiego i też jest biała Tylko drzwi wejściowe będą z naturalnego drewna (i chyba wszystkie wewnętrzne, bo akurat mamy sporo drewna dębowego, które dostaliśmy od rodziny). Aha - okien mamy chyba mniej niż wy - wyszło tego 14 szt. (łącznie z tarasowym i balkonowym).

 

A co do elewacji - to kawałek już mamy nie wiem czy to widać na zdjęciach, może będę musiał dać inne zdjęcie. Otynkowaliśmy i pomalowaliśmy fragment elewacji domu nad garażem, żeby już tam potem nie wchodzić po dachu. Zrobiliśmy zwyczajny tynk cem.-wap. plus farba Kabe w kolorze bardzo jasnym pastelowym (chyba nr. 10030 - jeden z 5 najjaśniejszych kolorów w palecie Kabe).

Pozdrawiamy świątecznie!

Ewa i Łukasz

[boslak]

Witam serdecznie i cieplo Was pozdrawiam, dobrze znowu widzieć postępy na Waszej budowie, u nas mniej wiecej ten sam etap, po Nowym Roku wchodzi elektryk, kilka dni przed Świętami jeszcze nam podciągnęli prąd, wszystkiego dobrego w Nowym Roku, zdrowia i wszelkiej pomyślności

[Luk_Ewa]

Witam serdecznie i cieplo Was pozdrawiam, dobrze znowu widzieć postępy na Waszej budowie, u nas mniej wiecej ten sam etap, po Nowym Roku wchodzi elektryk, kilka dni przed Świętami jeszcze nam podciągnęli prąd, wszystkiego dobrego w Nowym Roku, zdrowia i wszelkiej pomyślności

 

Witaj Joasiu,

dzięki za życzenia, Wam również niech się w tym roku uda zrealizować wszystko, co sobie zaplanowaliście. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!!! A odnośnie elektryka, to chyba przy tych mrozach nic z tego? My też czekamy na znajomego elektryka, ale w tych warunkach chyba będzie trzeba przełożyć termin rozpoczęcia prac instalatorskich. Przewody el. źle znoszą taką temperaturę. Udało nam się natomiast zrobić instalację wod.-kan.! Naprawdę nie spodziewałem się, że fachowcy przyjdą zaraz po świętach. Jeśli szukacie dobrych i niedrogich hydraulików, to chyba mogę ich spokojnie polecić.

Pozdrawiam

Ł.

[kotecek]

Dzieki za odpowiedz o oknach. Wygladaja fantastycznie i cena tez pozytywnie zaskakuje! Myslelismy ze wydamy na okna jakies 30 tys, a tu wyglada, ze znacznie mniej, choc na pewno wiecej niz Wy - mamy okien po prostu wiecej.

Dzieki jeszcze raz, ta informacja nas naprawde podniosla na duchu

 

A te biale okna ze szprosami wygladaja pieknie

[baba na budowie]

Bardzo ładnie wyszedł Wasz domek. Nasz sie mysli i projektuje. Widzę, ze macie podobna działeczkę do naszej. Tez mamy lekki spad w kierunku pólnocnym i widok z pięterka bedzie na czantorię Generalnie widoki z naszej działki może nie sa powalające, ale widać z niej trochę gór, a mysle ze z parteru, a z pietra juz na pewno bedzie pieknie Kiedys w dzienniku wkleje zdjecia.

Jesli moglibyscie napisac, ile kosztowały Was te fundamenty? My stoimy przed podobnym problemem. Ciekawa jestem jaka roznica jest pomiedzy fundamentami a piwnica. Poki co, jestesmy na etapie domu z piwnica, ale nie ukrywam, ze boje sie kosztów

[kotecek]

W odpowiedzi na pytanie Baby na Budowie:

 

My budowalismy ten sam projekt co Lukasz tyle ze z piwnica i bez dolaczanego garazu (garaz w piwnicy).

Dolozylismy:

 

- ok. 1 tys bloczkow betonowych

- troche wiecej na wykopanie wiekszej (glebszej) dziury (calość 1360zl) - kopalismy na glebokosc 1.20m

- ocieplenie fundamentow - i tak się to robi i tak; dysperbitem malowalismy niby więcej - ale z drugiej strony NIE malowalismy od srodka, wiec wyszło na to samo (albo mniej? - nie malowaliśmy przecież ścianek działowych!), troche wiecej musielismy kupic folii kubelkowej i styropianu na docieplenie

- oszczedzilismy na piachu, który trzeba wsypac do fundamentów pod płytę i go utwardzić

- trzeba bylo kupic dodatkowo okna piwniczne - 5 sztuk

- robocizna: murarka - za calosc domu 20 tys, nie wiem ile by bylo bez piwnicy

 

Generalnie piwnica minimalnie podwyzsza koszty a otrzymuje sie dodatkowo kilkadziesiat m2 przestrzeni w domu do wykorzystania!!! Dla mnie - naprawde warto!!!